Bezprzewodowe Społeczeństwo – dr Barrie Trower
Dobry wieczór Panie i Panowie.
Dziękuję, że zdecydowaliście się wyjść z domów i przyjść tutaj, posłuchać mnie. Zanim zacznę, powiem Wam trochę o sobie. Zacznę od przeprosin dla zebranych tu naukowców, gdyż mogą być kłopoty z tłumaczeniem z mojego angielskiego na Wasz język. Są tutaj obecni ludzie z kilku krajów.
Nie będę posługiwał się dzisiaj językiem naukowym, będę mówił w prosty sposób.
W latach 60-tych, w armii, pracowałem przy mikrofalowych działaniach wojennych. Jestem bardzo dobrze zaznajomiony z efektami mikrofali, czyli tym co oczywiście wszystkie przekaźniki, Wi-Fi, iPody, iPady, wszystkie wykorzystują – mikrofale.
Szkoliłem się w wojsku, gdyż w tamtym czasie, podczas Zimnej Wojny, mikrofale używane były jako niewidzialna broń. Pozostają nią zresztą do dzisiaj. Z powodu użycia przez nich niewidzialnej broni, którą rozumiałem, zaalarmowało mnie to kiedy ten przemysł zaczął upowszechniać tę technologię w postaci telefonów komórkowych, zwłaszcza w postaci sygnału Wi-Fi dla dzieci, gdyż jestem w pełni świadomy szkód jakie mogą wywołać u młodych dziewcząt i pań.
Kiedy odszedłem z wojska, małą częścią mojego zatrudnienia dla rządu było przesłuchiwanie szpiegów pojmanych w trakcie Zimnej Wojny. Szczególnie szpiegów, którzy mieli specjalistyczną wiedzę o działaniach wojennych z wykorzystaniem mikrofal.
Rozmawiałem nie tylko ze szpiegami, ale też z grupami terrorystycznymi, przestępcami międzynarodowymi, i zaskakująco, myślałem o tym kiedy leciałem tutaj samolotem, moim głównym zadaniem było właściwie przesłuchanie i dowiedzenie się wszystkiego o korupcji na wysokim szczeblu w angielskiej policji i na wysokim szczeblu w angielskim rządzie.
Jeśli zajrzycie dzisiaj do jakiejkolwiek angielskiej gazety, dwie wciąż kwestionowane organizacje to Policja i Rząd. Nic się nie zmieniło od 45 lat. Idąc tym tropem, kiedy odszedłem, zacząłem nauczać zaawansowanej fizyki, którą odświeżyłem kilka lat temu. Oczywiście uczę też matematyki, mam uprawnienia do nauki fizjologii ludzkiej, uczę również chemii. Posiadam dwa stopnie uniwersyteckie i dyplom.
Zostało mi zlecone, jedenaście lat temu, przez policyjne związki zawodowe, napisanie raportu na temat bezpieczeństwa naziemno-powietrznego systemu komunikacji [TETRA]. Trzy lata temu, inne policyjne związki zawodowe poprosiły mnie o napisanie aktualizacji tego raportu. W obydwu napiętnowałem ten system komunikacji, jako szczególnie groźny.
Jestem doradcą naukowym w kilku organizacjach, zarówno zagranicznych jak i na terenie UK. I na koniec, pracuję za darmo, nigdy nie wziąłem ani grosza za to co robię, z dwóch powodów. Pierwszy – mogę reprezentować ubogich i nie muszą się martwić moją pensją. Po drugie – nikt nie może mówić mi co mam robić.
Nikt nie może mi powiedzieć, co mam mówić, a co najważniejsze – czego nie mówić. Ja mówię tylko prawdę, a w niektórych krajach za prawdę płaci się dużą cenę. Zacznę od tego, że opowiem o mikrofalach.
Mikrofale reagują z wodą, na takiej zasadzie działają kuchenki mikrofalówki. Czy jest na to dowód? Czy będę stał tutaj i opowiadał o nieskończonej nauce, rzeczach bez znaczenia?
Czy jest na to dowód – to jest coś co każdy chciałby wiedzieć. Odpowiedź na to jest bardzo prosta i brzmi: Tak. Właściwie jest na to ogromna ilość dowodów. Dowód oficjalnie zaistniał przy okazji dokumentów, które mam tutaj. Te konkretne dokumenty były najbardziej tajnymi dokumentami w swoich czasach. Zdając sobie sprawę, z tego, że mikrofale wywołują ogromną ilość szkód w ciałach zbudowanych w większości z wody, amerykańska agencja wywiadu wojskowego, opublikowała ten dokument, który został rozdystrybuowany do wszystkich zachodnich rządów.
Bezprzewodowe Społeczeństwo – dr Barrie Trower
Uważam, że ten kawałek papieru, z jednym zawartym w nim zdaniu, spowoduje więcej śmierci, cierpienia i więcej bólu niż cała II Wojna Światowa. Ten jeden kawałek papieru. Mówi on: Do wszystkich rządów.
“Jeśli zaawansowane narody Zachodu będą surowe w egzekwowaniu rygorystycznych standardów ekspozycji, mogą mieć niekorzystny wpływ na produkcję przemysłową i funkcje wojskowe… Z drugiej strony, euroazjatyckie kraje komunistyczne mogłyby zapewnić większe ograniczenia, ale pozwalały swoim wojskom działać bez ograniczeń, a tym samym uzyskiwać przewagę w technikach walki elektronicznej i rozwoju zastosowań przeciwpiechotnych.” – Biological Effects of Radio Frequency Radiation in Eurasian Communist Countries, DIA, 1976
I tak naprawdę cała dyskusja rozpoczyna się i kończy tutaj. To jest jedyny dowód, którego potrzebujecie. A to co zrobiły rządy i co wciąż jest w mocy, powiedziały: to na co zwrócimy uwagę, jako nasze standardy bezpieczeństwa, to nie weźmiemy poziomu, na którym mikrofale wchodzą w reakcje z procesami komórkowymi w ciele.
Dla dorosłego jest około 4.500 różnych procesów biologicznych, które mogą być naruszone, a 4.050 u dziecka. Powiedzieli: nie skupimy się na tym poziomie, spojrzymy na poziom wyżej co da nam całkowitą wolność.
Jest to ten poziom, który używany jest dzisiaj dla telefonów komórkowych, a nawet systemów naziemno-powietrznych [TETRA].
Jest to 6 minut podgrzewania. I to wszystko. Całkowity poziom bezpieczeństwa to 6 minut nagrzewania. Innymi słowy, jeśli nie jest ci wystarczająco ciepło, przez 6 minut wszystko jest w porządku, tylko tyle.
To właśnie dlatego mamy te wszystkie kłopoty, i to dlatego kraj za krajem odkrywają teraz, że mają mnóstwo przypadków białaczki i nowotworów, wiele innych istniejących problemów, które omówię podczas tego i następnego wykładu po przerwie.
Ale to ten jeden kawałek papieru wprawił wszystko w ruch. Program, który po tym został stworzony, przez rządy nazywany jest Aktywna Odmowa [Active Denial].
Innymi słowy zaprzeczają wszystkiemu. Podczas tworzenia tego, a trzeba było pewnych dowodów, żeby uznać go za działający, odbyło wiele eksperymentów, na wielu osobach, bez ich wiedzy.
Pięć… w ciągu tylko 40 lat, i jest to udokumentowane, w ciągu 40 lat pięćset tysięcy ludzi, było testowanych, bez ich wiedzy, niektórzy, dla wielu skończyło się to śmiercią.
Wybrali personel wojskowy, gdyż personel wojskowy jest zdrowy, są aktywni, są dobrymi studiami przypadku. Wybrali uczniów, pacjentów psychiatrycznych, biedaków, dzieci powyżej 4 roku życia, ciężarne kobiety, muzułmanów i katolików. W tym momencie, nie będę wnikał dlaczego te grupy zostały wybrane, ale były one na liście i oczywiście wszyscy inni, na których zdecydowano się eksperymentować.
W 1986, na ściśle tajnej konferencji w amerykańskim Centrum Broni, dżentelmen wygłosił przemówienie i odnosząc się do mikrofal, powiedział:
“Możemy zmienić zachowania komórek, tkanek, całych organizmów, możemy uzyskać sześć razy większą śmiertelność płodu, przypadki wad okołoporodowych, a nawet raka w ludzkich komórkach.”
Taki jest wynik ich badań. Ponownie, w ściśle tajnym kursie, pomiędzy 2001 a 2007, kurs numer 11, uczniowie którzy zostaną naukowcami, zostaną zapoznani z obecnie dostępną wiedzą, to jest: “rak, pamięć, funkcje mózgu, uszkodzenia oka, skóry oraz wady okołoporodowe mogą być spowodowane tym promieniowaniem.”
I to właśnie jest opisane w tym dokumencie, o którym mówiłem, jakie są największe niebezpieczeństwa, ponieważ oprócz tej górnej linii tutaj, wszystko pozostałe tutaj to choroby, których wystąpienia możesz się spodziewać jeśli jesteś narażony na promieniowanie [nie jonizujące].
Jest tu też napisane: “narażenie na promieniowanie mikrofalowe poniżej efektów termalnych,” innymi słowy poniżej [oficjalnego] poziomu bezpieczeństwa.
Dalej wymieniane są wszystkie problemy psychiatryczne i wszystkie problemy fizyczne. Niektóre z nich są opisane jako poważne symptomy neuropatologiczne.
To dlatego właśnie znaleźliśmy się w całym tym bałaganie. Mam tu jeszcze kilka dokumentów. To jest ściśle tajny dokument, a właściwie był zanim wszedłem w jego posiadanie,
“Wpływy biologiczne i zagrożenia zdrowia promieniowaniem mikrofalowym.”
Znowu, jest tu mowa, mówią tu konkretnie, o napromieniowywaniu mikrofalami o częstotliwości radiowej. Ten konkretny dokument miał 350 stron.
Biological Effects and Health Hazards of Microwave Radiation
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1775882/
Podobnie Centrum Badań Medycznych Marynarki Wojennej [Naval Medical Research Institute] z bardzo wysoko ocenianymi pod względem usług laboratoryjnych, i znowu Stany Zjednoczone, mówią o zmianach w aktywności menstruacyjnej u kobiet i dużej ilości problemów w czasie ciąży u rozwijającego się płodu. Mówią tutaj, że jest to przypisywane mikrofalom oraz częstotliwości radiowej promieniowania.
Było kilka ściśle tajnych badań, zrobiłem sobie ich listę, policzę szybko, trzynaście. A w niektórych z nich wykorzystano setki tysięcy ludzi. Ten tutaj jest od Doradców Prezydenta ds. Bezpieczeństwa. Jeden z nich trafił do sądu. Rząd został postawiony przed sądem. Mowa tu o MK Ultra w tajnych dokumentach.
Zazwyczaj oznaczenie mikrofal zaczyna się od liter MK, mówi on: “pomimo tych szokujących szczegółów efektów medycznych, nadużycia ze strony rządu USA i Kanady, będą wystarczająco szczegółowe, Waszyngton i Kanada pod pretekstem bezpieczeństwa narodowego i przywileju władzy, uchylały się tak długo, że w sprawach nigdy nie dochodziło do procesu. Ofiarom, które przeżyły proponowano żałosne ugody poza salą sądową.”
Właściwie 50 lat zajęło, zanim sprawa trafiła do sądu i 50 lat to mniej więcej standardowy czas, przez jaki rząd próbuje cię przetrzymać.
Eksperyment, o którym wiem, a który przeprowadzony został w Anglii, osobom, które przeżyły udało się dotrzeć do sądu dopiero kilka lat temu, a działo się to 50 lat temu. I tylko w zeszłym tygodniu, w wiadomościach, mowa była o Talidomidzie, który ponownie, był to eksperyment na ciężarnych kobietach, tylko w zeszłym tygodniu naukowcy rządowi i przemysł przeprosili za to co było 50 lat temu.
50 years on, an apology to thalidomide scandal survivors
https://www.theguardian.com/society/2010/jan/14/thalidomide-apology-government
Pytanie jakie zadają ludzie to: Czy jest na to jakiś dowód prawny? Mamy dowód naukowy, któremu nie można zaprzeczyć. Stanę przed każdym naukowcem i powiem: Jeśli uważasz, że to jest bezpieczne, to wyjaśnij to.
Brałem w tym udział i na swoją obronę powiem, że kiedy przesłuchiwałem szpiegów i inne osoby, nigdy w życiu nie użyłem przeciwko nim ani na sekundę bólu, wstydu, poniżenia, hipnozy czy leków. Rozmawiałem z kobietami i mężczyznami dokładnie w taki sposób w jaki rozmawiałbym z Wami gdybyśmy siedzieli na zewnątrz i pili kawę.
Dowód… więc według mojej wiedzy jest 8.300 obciążających dokumentów pochodzących od wojska, tłumaczących w jaki sposób mikrofale wywołują choroby. Według mojej wiedzy jest pięć spraw w sądach najwyższych w różnych krajach, udowadniających, że wieże przekaźnikowe i telefony komórkowe powodują raka, uszkodzenia neurologiczne i fizyczne. Pięć spraw w sądach najwyższych, jakie założone zostały przeciwko przemysłowi. Istnieje 14 badań epidemiologicznych. Innymi słowy badań nad tysiącami ludzi, każde trwające ponad 10 lat. Jest ich 14 według mojej wiedzy.
W chwili gdy to mówię, istnieje 23 wyroków sądowych, wydanych przez sądy niższego szczebla, gdzie sędzia albo burmistrz lub ktoś inny interweniował i nakazał wyłączenie przekaźnika, jego usunięcie lub przeniesienie. Jest więc mnóstwo dowodów prawnych. Mam niektóre numery i szczegóły spraw sądowych ze sobą. Rada Europy, Parlament, Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.
Na stronie 3, z powodu całej tej wiedzy, która została pozyskana, a jest zaprzeczana przez przemysł i niektóre rządy, sekcja 8.3.2 mówi bardzo wyraźnie:
“Zakazać wszelkich telefonów komórkowych, telefonów DECT, systemów wi-fi z klas szkolnych i szkół.”
The potential dangers of electromagnetic fields and their effect on the environment, Doc. 12608, 6 May 2011
http://assembly.coe.int/nw/xml/XRef/Xref-XML2HTML-en.asp?fileid=13137
Dokładniej już nie można tego ująć. A dalej, na stronie 6, omawiane są zagrożenia dla roślin, owadów i zwierząt, które będę omawiał po przerwie.
Firmy ubezpieczeniowe i pola elektromagnetyczne
Firmy ubezpieczeniowe nie będą uwzględniać szkód związanych z wystąpieniem nowotworów mózgu, w związku działaniem telefonii komórkowej – CBS, Kanada
Konkretnie wskazują tutaj na częstotliwość systemu Tetra Airwave. Dowiecie się, że firmy ubezpieczeniowe, w chwili obecnej nie pokrywają chorób wywołanych wpływem przekaźników, telefonami komórkowymi czy sygnałem wi-fi. Wielu ludzi, kiedy kupuje wszystkie te gadżety dla swoich dzieci, nie zwracają uwagi na to co napisano drobnym drukiem. Ja to czytam. I na przykład, iPhone firmy Apple – piszą, że powinien on być trzymany co najmniej 15 milimetrów z daleka od ciała. To dlatego, że nie jest to bezpieczne. Nie istnieje żaden inny powód dlaczego powinieneś trzymać go 15 milimetrów z dala od swojego ciała.
Propozycja dotycząca bezpieczeństwa związanego z użytkowaniem telefonu komórkowego koncentruje się na możliwym ryzyku promieniowania – Elizabeth Hinson
Jak zmniejszyć ekspozycję na energię o częstotliwości radiowej z telefonów komórkowych – Kalifornijski Departament Zdrowia Publicznego
Ale co się dzieje jeśli go trzymasz? Przecież go dotykasz. I to nie chodzi tylko o mikrofale, które przechodzą przez ciebie, one wejdą w twoją rękę, wejdą w twoje ciało i będą przemieszczały się po twoim ciele, a do tego są uziemione dokładnie tak jak ładunek elektryczny.
Bo to jest ładunek elektryczny. I to jest właśnie dlaczego, do tego właśnie zmierzałem, ciężarnym kobietom radzi się, aby nigdy nie wchodziły w kontakt z mikrofalami. Radzą więc odstęp 15 milimetrów od ciała.
Jest tu napisane, w innej instrukcji użytkownika: jednakże kilka badań nad zwierzętami sugeruje, iż niski poziom promieniowania mikrofalowego może spowodować rozwój nowotworu u zwierząt laboratoryjnych. Więc jeśli podasz ich do sądu, to nie masz na czym się oprzeć ponieważ wtedy powiedzą oni: spójrz na ten mały druk. Mówiliśmy, że to może powodować raka, a ty i tak zdecydowałeś się tego używać.
Mam też kolejny, podobny, który mówi: kliencie, kupując te nowe gadżety, zgadzasz się nie pozywać producenta komórki za jakiekolwiek uszkodzenia i szkody na ciele oraz nie brać udziału w żadnych pozwach zbiorowych.
W ten sposób przemysł się zabezpiecza. To jest… Ten dokument tutaj, o którym przemysł nie chce żebyś wiedział… W Ameryce, w Nowym Yorku, musisz powiadomić organ. Jeśli jesteś częścią przemysłu, musisz powiadomić organ, tak żeby udziałowcy mogli zapoznać się z ewentualnymi pozwami jakie postawiono twojemu przemysłowi.
To czego przemysł telekomunikacyjny ci nie mówi… ale mówi to swoim inwestorom
A to dlatego, że jeśli pójdziesz do sądu i firma/koncern zostanie uznana za winną, stracisz swoje udziały. Więc w Nowym Yorku przemysł musi informować jeśli są w trakcie jakichś sporów sądowych przeciwko nim. Są tu strony, zapisane obustronnie, o producentach telefonów komórkowych przeciwko którym wszczęto spory zbiorowe. Jest to umieszczone na końcu, można tu znaleźć wiele przykrych niespodzianek, ale jest umieszczone.
Pozew zbiorowy to sytuacja kiedy wiele osób zbiera się razem, zazwyczaj przez jednego adwokata, bo wszyscy walczą o to samo. A tu są całe strony o pozwach sądowych.
175 Pewien Australijczyk, napisałem ten dokument gdyż prawdopodobnie dostawałem codziennie telefon do domu od kogoś, kto był na celowniku przemysłu, gdyż oni muszą kontynuować swoje eksperymenty, czy też przez rząd. Napisałem ten konkretny dokument po prostu żeby im pomóc.
No więc australijski dżentelmen, lekarz, który pracował dla Światowej Organizacji Zdrowia, mówiący, że w tej sprawie nie ma nic złego, teraz reprezentuje przemysł komunikacyjny jako konsultant i powiedział, napisał: Wszystkie aspekty ludzkiego zachowania mogą być dotknięte, a nawet kontrolowane. To są jego słowa.
Jeśli ktokolwiek myśli o jakiejś formie działań prawnych przeciwko byciu wziętym na celownik, to istnieje Konwencja Parlamentarna UE ze stycznia, który to był rok? 1999. I mam tu jej numer.
Jest to wezwanie do zakazania wszelkich eksperymentów bądź manipulacji na ludziach. Parlament Europejski nadał temu numer, którym możecie się posłużyć. Podobnie traktuje o tym Traktat Norymberki.
Kodeks Norymberski – świadoma i dobrowolna zgoda
Próbuję powoływać się na niego w kwestii systemu Tetra Airwave, gdyż policja tak naprawdę nie wie, że właściwie są częścią badania epidemiologicznego, tak samo jak pracownicy karetek czy brygady strażackie, gdzie same rządy mówią, że nie mogą wykluczyć poważnych uszkodzeń neurologicznych i nowotworu.
I jest to badanie, które właściwie będzie trwało do 2018 roku. To jest Traktat Norymberki, który został podpisany po zakończeniu wojny i mówi on w szczególności, a podpisały go wszystkie rządy zachodnie: dobrowolna zgoda ludzkiego podmiotu jest absolutnie kluczowa.
Jeśli jesteś wzięty na celownik lub jesteś obiektem eksperymentów wymagana jest twoja zgoda i nie ma tu żadnych wyjątków. Podobnie sprawa ma się z policją, służbami ratowniczymi, tajnymi służbami, wojskiem; jeśli jesteś częścią toczącego się eksperymentu, to wymaga twojej zgody.
I nie oznacza to, że na zebraniu, na którym byłem kilka lat temu w Anglii, gdzie lekarz rządowy rozmawiał z policyjnymi związkami zawodowymi i powiedziała: zgadzacie się albo rezygnujecie ze służby.
Takie były jej słowa: zgoda albo rezygnacja z pracy.
I jeśli wybrali opcję utrzymania posady, co uczyniłoby wielu ludzi ponieważ mają rodziny i zobowiązania, dla mnie i jestem pewien, że prawnie również to nie stanowi pełnego zrozumienia ryzyka i świadomej zgody.
Więc jeśli to wszystko jest już wiadome, przepraszam muszę się napić. Jeśli rozleję na to, to porażę się prądem.
Jeśli wszystko to jest wiadome, dlaczego rządy nic nie robią. Jeśli wiedzą jak niebezpieczne to jest, znają efekty to dlaczego nic z tym nie zrobią? Cóż, pierwsza odpowiedź to ta najbardziej prosta oczywiście, czyli pieniądze, dużo pieniędzy. Dla konkretnych ludzi, nie dla twojego kraju, dla konkretnych ludzi.
Po drugie, każda jedna osoba z telefonem komórkowym może być namierzona/śledzona i możecie być zdziwieni co oni o was wiedzą. Nawet jeśli twój telefon jest wyłączony.
To jest gazeta “Scientific American”. Nawet jeśli twój telefon jest wyłączony, całkowicie, wciąż może być namierzony, każde miejsce w które się udajesz może być namierzone, a jeśli masz w nim aparat, mogą przez niego podglądać, mogą go aktywować, mogą słyszeć wszystko co mówisz, nawet jeśli jest wyłączony. Kiedy mówię to dla ludzi z finansjery, bankierów czy prawników czy lekarzy i mówię: jeśli siedzicie w swoim gabinecie a wasz telefon leży tutaj i jest wyłączony, ktoś wciąż może słuchać każdego prywatnego aspektu waszej rozmowy bez waszej wiedzy. I to nie tylko jest twój rząd.
Przepraszam. Czy możemy zostawić pytania na po wykładzie, bo to wpływa na moją koncentrację, dziękuję. Jest dużo telefonów, niektóre mogą być aktywowane, niektóre nie.
Niektóre mogą być aktywowane w ponad 40 krajach. To zaskakuje ludzi.
Nie będę wchodził w tłumaczenie elektroniki dlaczego tak się może stać. W ponad 40 różnych krajach.
Możecie myśleć: w porządku, mój telefon jest zaszyfrowany bądź cokolwiek innego, ale wszystko to, mam pełną dokumentację na ten temat.
To jest z Uniwersytetu w Cambridge, z naukowego dziennika, który ukazał się całkiem niedawno.
Piszą: “jest faktycznie możliwe przeprogramowanie zawartości rzekomo zabezpieczonej pamięci i pozyskanie informacji.” Oni faktycznie mogą przeprogramować twój telefon.
Wiem jak to się robi, ale nie mam czasu zagłębiać się w to teraz. W ponad 40 krajach. I możecie zastanawiać się dlaczego. Jaki w tym sens? Możecie sobie myśleć: nie jestem ważny, dlaczego ktoś chciałby wiedzieć więcej o mnie? Cóż, jednym z powodów, ale niekoniecznie zawsze jest to powód, to szantaż. Innym z powodów może być, wiem całkiem sporo o szpiegowaniu, bo spędziłem w tym świecie 11 lat przesłuchując szpiegów, ale jak już mówiłem była to niewielka część mojej pracy.
Możesz myśleć: przecież ja tylko zamiatam podłogi i zmywam naczynia i nie byłbym wystarczająco ważny dla szpiega, który chciałby mi się przyjrzeć, ale jesteście właśnie tą osobą, której szukają.
Właśnie tą, której szukają. Dlaczego? Nie mam czasu aby na to odpowiedzieć ale mogę was zapewnić, że jesteście wartościowi.
Może w przyszłości, może nie będą tego robić w tym roku, mówię jedynie, że jest taka możliwość w ponad 40 krajach, które mają dostęp do waszych telefonów komórkowych.
No i oczywiście wszystko co dzieje się na waszym komputerze również może być monitorowane.
Ale o tym nie muszę wspominać.
Rządy, to jest opublikowane całkiem niedawno, bo w lipcu, 28 lipca; nie tylko jeśli by chcieli i w tym kraju, nikt może nie słuchać co mówisz, mówię tylko, że jest taka możliwość.
Ale jest teraz detektor i jest on używany. Może on wykryć, dzięki ogromnej mocy komputerów jakie teraz mamy, może on wykrywać poziom hormonów w ciele, strukturę molekularną hormonów w ciele, więc wie co robi twoje ciało.
Może również obserwować twoje wzorce mózgowe, ponieważ mikrofale wchodzą w ciało, będą obserwować twoje wzorce mózgowe i mogą powiedzieć, które części twego mózgu są w tej chwili aktywne. A jeśli wiedzą, które części twego mózgu są aktywne, mogą założyć w jakim jesteś nastroju i prawdopodobnie w niektórych przypadkach, o czym myślisz. I ta maszyna pracuje teraz codziennie.
https://www.bloomberg.com/news/articles/2018-11-21/beijing-to-judge-every-resident-based-on-behavior-by-end-of-2020
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0262407913604741
Więc nie tylko mogą wiedzieć gdzie jesteś, co robisz i co mówisz, ale mogą również zajrzeć w twoje ciało, a to jest całkiem przerażające. Wszystko to jest dostępne dla tajnych służb i rządów jeśli zechcą śledzić ludzi. Kolejny powód to taki, że mikrofale mogą być używane jako niewidzialna broń, o czym wiem bardzo dobrze.
Ale mogą być używane również do zmiany środowiska. Wielu ludzi nie wie, że w niektórych chmurach burzowych, wysoka aktywność elektryczna produkuje promienie gamma, radioaktywne promienie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemski_b%C5%82ysk_gamma
https://earthobservatory.nasa.gov/images/90420/satellite-catches-storms-producing-gamma-rays
To jest bardzo przerażająca rzecz. Jeśli wpuścisz substancję, miękki świecący metal jak bar czy aluminium w chmury, chmury staną się radioaktywne. Chmury niosą również ładunki elektryczne. Jeśli poślesz wiązkę mikrofali w chmury, możliwe jest fizyczne dokonanie zmiany pogody.
A jeśli możesz zmienić pogodę, nawet lekko, może to wywołać w innym kraju tragedię ekonomiczną jeśli jest za sucho lub katastrofę ekonomiczną jeśli jest za mokro. A ta technologia jest dostępna. I jest to kolejny powód dlaczego rząd nie będzie wtrącał się do przemysłu mikrofalowego.
W UK, będę zawstydzony, że to powiem, prawdopodobnie jeśli myśli się o liście pięciu najbardziej skorumpowanych państw na świecie, mówię tylko i wyłącznie o Anglii, nie o Walii i nie o Szkocji czy Irlandii, tylko o Anglii, myślę, że Anglia będzie wśród pięciu najbardziej skorumpowanych państw na świecie.
A to jest coś co właśnie opublikowali dla przemysłu komunikacyjnego. Rząd powiedział, że mogą umieścić cokolwiek i gdziekolwiek. Żadnych ograniczeń. Cokolwiek i gdziekolwiek. Szkoły, szpitale, żłobki, cokolwiek i gdziekolwiek. I w końcu, ale o tym już za chwilę, napisałem w 2009 roku, napisałem zaktualizowany raport.
To jest ściśle tajny raport na temat systemu komunikacyjnego Tetra Airwave dla publicznych i prywatnych związków zawodowych w 2009, w którym potępiam
…………..
Pozostało im jakieś 90 dni życia, 7630. Więc, zanim to napisałem, Pan William Stuart, główny rządowy doradca naukowy, faktycznie odkrył, że częstotliwość Tetra uwalnia jony wapnia z tkanki mózgowej, innymi słowy może to spowodować poważne zaburzenia neurologiczne i nowotwór.
Ponadto, najbardziej poważany dziennik “Jane’s Police Review” opublikował trzystronicowy artykuł o tym, więc to nie tak, że ja stoję tutaj i coś zmyślam.
Oni nie wydrukowaliby ani słowa zanim by tego nie sprawdzili i to podwójnie, a zrobili o tym trzystronicowy artykuł. I w końcu, w tej sekcji będę bardzo ostrożny jeśli chodzi o to co teraz będę mówił, bo jest to sprawa sądowa w sądzie najwyższym i wciąż się toczy i dotyczy częstotliwości TETRA. Zostałem poproszony, żeby wysłać prawnikom dowody naukowe, dotyczące TETRA.
Terrestrial Trunked Radio (TETRA) – TETRA VULNERABILITIES – UK
I to jest list, który napisałem do sędziego sądu najwyższego. Kiedy oficerowie są na służbie. Wysunę tu dwa stwierdzenia, kiedy będę o tym mówił.
Po pierwsze: zagwarantuję, że nie znajdziecie posterunku policji z zadowalającą ilością zdrowych policjantów, którzy mieli u siebie system komunikacji oparty o TETRA przez 18 miesięcy albo dłużej. Znajdziecie wzrost przypadków raka. Policja, ich zachowania będą się pogarszać, będzie więcej wypadków samochodowych wśród policji z udziałem samochodów policyjnych.
Ich liczba rośnie. I w każdym innym kraju w jakim byłem to właśnie jest mówione. Rośnie też agresywność policji. … to jest w moim wywodzie dla sędziego, i jeśli są tu policjanci, którzy chcieliby kopię tego, to wszystko jest uzgodnione tutaj z doktorem organizującym ten wykład, nie mogę zrobić kopii po prostu dla wszystkich.
Problemy jakie teraz macie, dotyczą policjantów zamkniętych w metalowych furgonetkach policyjnych, zazwyczaj przez jakiś czas, w trakcie kiedy nadają. Są blisko innych oficerów, którzy nadają. Przestrzegają noszenia hełmów na bazie metalu w sytuacji zamieszek, oczywiście z okularami, które odbijają mikrofale i starają się używać systemu przez dłużej niż 6 minut.
Wszystko to jest do udowodnienia. To nie jest teoria/hipoteza, jest to do udowodnienia. A jeśli jakikolwiek policjant chce dowodu, że system jest niebezpieczny, żeby iść do sądu, mogę mu go dać w ciągu godziny. Mogę powiedzieć wam co zrobić w ciągu godziny. Jest to do udowodnienia.
Przy jednym z eksperymentów naszego rządu, napisano: “W każdej grupie, chodzi tu o policję, niektórzy uczestnicy okazali się być znacząco dotknięci.”
Nie napisano ile dokładnie było tych niektórych, ale jeśli za ileś przyjmiemy jakąś ustaloną cyfrę [%] i pomnożycie ją przez ponad 100 tysięcy oficerów to będzie to znacząca ilość. Opiszę jeszcze jeden wątek i wtedy zrobimy sobie przerwę, zgodnie z planem.
Kilka lat temu miałem telefon od pewnej Pani, mówiła przez około godzinę i 15 minut. Kiedy odebrałem telefon powiedziała: Pan Trower? Tak. I rozmawiałem z nią przez godzinę i 15 minut. Proszę mi wybaczyć, mam problem z mówieniem o tym. Zaraz dojdę do siebie. To jest jej numer telefonu, to jest jej numer telefonu.
Powiedziała: Moja córka miała właśnie swoje 12 urodziny. Trzymam ją za rękę, nie żyje. Była dwunastą osobą, która zmarła odkąd na placu zabaw umieszczony został przekaźnik. Mówiła przez około godzinę i 15 minut, nie było nic co mógłbym zrobić lub powiedzieć.
Możecie myśleć, że jedna osoba dzwoniąca z problemem nie oznacza, że należy winić przemysł. I jest to prawda. Ale kiedy przyjrzeliśmy się temu, okazało się że była to jedna szkoła i kolejne 200 z przypadkami zmian nowotworowych, mające przekaźniki na placach zabaw. Dwieście. Dlaczego dzieci są w szczególności zagrożone?
Rozprawię się teraz, proszę mi wybaczyć, rozprawię się teraz dłużej z Wi-Fi. To jest moje największe zmartwienie. Jest pięć powodów dlaczego dzieci są najbardziej narażone na ryzyko. Po pierwsze… muszę się napić, proszę wybaczyć. Dobrze mi idzie dzisiaj, czasem nie docieram do tego punktu.
Bezpieczny poziom mikrofal dla dzieci
Nie ma znanego bezpiecznego poziomu promieniowania mikrofalowego nigdzie na świecie opublikowanego w stosunku do dziecka. I za każdym razem kiedy jadę do jakiegoś kraju, rzucam im wyzwanie, rzucam je też tutaj. Skonfrontuję się z każdym naukowcem rządowym, naukowcem przemysłowym, na żywo w telewizji i zapytam ich, jaki jest bezpieczny poziom promieniowania mikrofalowego dla dziecka. I kiedy przemawiam w szkołach, do rządów, do władz i do innych, z którymi rozmawiam, pytam jaki jest bezpieczny poziom.
Ponieważ jeśli nie umiesz mi tego powiedzieć, to dlaczego umieszczasz Wi-Fi w szkołach? Pojedynczy dzień z życia dziecka w szkole w pobliżu Wi-Fi to o jeden dzień za długo.
Zaraz powiem dlaczego. Więc w przypadku dzieci nie jest znany bezpieczny poziom. I nie został opublikowany nigdzie na świecie. Czy dalibyście lek dla dziecka jeśli nie byłaby znana bezpieczna dawka?
Zgadywalibyście? Nie. Oczywiście, że nie. U dzieci, bariera krew-mózg, czyli bariera dookoła mózgu, jest również taka dookoła klatki piersiowej, osłania także część wnętrzności. To jest jak siatka rybacka. U dzieci jej wykształcenie się zajmuje około 18 miesięcy od urodzenia. Jest opublikowane i wiadome, że mikrofale niszczą barierę krew-mózg.
Microwave Hyperthermia-Induced Blood-Brain Barrier Alterations
https://www.jstor.org/stable/3575686?seq=1#page_scan_tab_contents
Nerve cell damage in mammalian brain after exposure to microwaves from GSM mobile phones.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12782486
Blood-Brain Barrier Permeability and Nerve Cell Damage in Rat Brain 14 and 28 Days After Exposure to Microwaves from GSM Mobile Phones
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/15368370802344037
Co to dokładnie oznacza, to że kiedy dziecko jest w łonie i kiedy dziecko rośnie, toksyny z wnętrza organizmu, mogą dostać się do mózgu i spowodować uszkodzenia, a niezbędne substancje w mózgu mogą zniknąć i pozbawić mózgu tego czego potrzebuje.
Doktor Christine Ackerman, jest chyba Niemką, proszę mi wybaczyć jeśli się mylę i inny lekarz pisali o tym szerzej i oboje stwierdzili, że to może prowadzić do autyzmu i innych chorób neurologicznych u dzieci.
Układ nerwowy u dziecka, czy jak wolicie kable elektryczne, mają mnóstwo warstw, żeby chronić je przed uszkodzeniami neurologicznymi. Potrzeba ponad 20 lat aby się w pełni ukształtowały. Dziecko nie ma w pełni ukształtowanego systemu dopóki nie osiągnie wieku około 22 lat.
Kształtują się podczas procesu znanego jako synteza białkowa. A synteza białkowa jest niszczona przez promieniowanie mikrofalowe.
Ryzykujecie nerwowe uszkodzenia zwyrodnieniowe u swoich dzieci mając Wi-Fi w salach szkolnych. I mogę zapewnić was, tak jak tu stoję, że poziomy promieniowania w klasach szkolnych przewyższają te jakich używałem w trakcie zimnej wojny żeby wywołać choroby u ludzi.
Jeśli zsumuje się promieniowanie na jakie wystawione jest dziecko w klasie, przy 20 lub 30 przekaźnikach, z jednym na ścianie, z jednym na placu zabaw zbierającym sygnał z klasy i z wszystkich innych klas i rozsyła go po całej szkole, kiedy to zsumujesz to jest to zatrważające.
System odpornościowy dziecka potrzebuje 18 lat żeby się w pełni ukształtować. Na początku, te dokumenty od rządu amerykańskiego, wszystko co wymyślili powoduje represję systemu odpornościowego.
Niszczycie więc system odpornościowy dziecka zanim jeszcze jest w pełni gotowy i działający. I oczywiście mam na to dowody w postaci dokumentacji. I w końcu kości. Kości u dziecka nie są w pełni wykształcone dopóki nie skończy ono 28 lat.
Jeśli dziecko idzie do szkoły w wieku 5 lat i zostaje w niej aż do poziomu uniwersytetu, do 24 lat, a szkoły używają Wi-Fi, to sporo uszkodzeń kości.
https://discovery.dundee.ac.uk/ws/portalfiles/portal/8857246/Supporting_Information_11.pdf
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0014579303004137
http://www.nipne.ro/rjp/2014_59_7-8/0817_0825.pdf
Są dokumenty, które pokazują, że szpik kostny w kościach, który jest cieczą, który wpływa na układ odpornościowy i gęstość kości, może być uszkodzony. Zajmuje to 28 lat. I jeśli ktoś zastanawia się która kość formuje się jako ostatnia, jest to obojczyk. Obojczyk, tutaj.
Dzieci nie są małymi dorosłymi
Ten papier tutaj, noszę ze sobą wszystkie swoje dowody, mam tutaj:
“Synteza białkowa” autorstwa Uniwersytetu w Dundee, szkocki uniwersytet, bardzo mądrzy ludzie. Synteza białkowa. Powodem, dla którego nie ma bezpiecznego poziomu dla dzieci, jest, to ukazało się w naukowym dzienniku w sierpniu 2012. Nagle zdali sobie sprawę to co mówiliśmy już od dawna – dzieci nie są małymi dorosłymi. Nie patrzysz na dawki dorosłych i nie zmniejszasz ich do poziomu dziecka. Tak się nie robi. To są myślące kompleksowe istoty, złożone i myślące.
Odporność niemowląt – część 4 – dr Shokrollah Elahi
Nie możesz tak skalować, to jest o przemyśle farmaceutycznym, to jest ostrzeżenie dla przemysłu farmaceutycznego, że kiedy ustanawiają dawkę dla dorosłego i dla dziecka, to dawka dziecięca będzie zła. To jest zgadywanie. Ale w przypadku mikrofal i dzieci i tak nie ma bezpiecznego poziomu. Dzieci absorbują więcej promieniowania niż dorosły bo są mniejsze.
A im mniejszy jesteś, tym bardziej jesteś w rozmiarze anteny i tym bardziej będziesz rezonować na mikrofale. Jeśli są jakieś wątpliwości, mam tu 17 stron dokumentów opublikowanych przez uniwersytety, wyjaśniających jak funkcje i organy rozrodcze u kobiet są niszczone przez mikrofale. 17 stron uniwersyteckich wyjaśnień.
Nie może więc być tu wątpliwości. I naprawdę nie pojmę, aż do końca moich dni, dlaczego ludzie umieszczają Wi-Fi w szkołach. Nigdy tego nie zrozumiem. To znaczy rozumiem to. Zazwyczaj szkoły dostają pewnego rodzaju prezenty, takie jak darmowy telefon czy darmowy iPad, ponieważ jest to tańsze do zrobienia w ten sposób niż montowanie światłowodów i kabli telefonicznych, tak jest taniej więc tak robią.
To jest, mówiłem już o tym, mały druk instrukcji użytkownika telefonu komórkowego, na końcu, czytałem już kilka z nich, ale ten szczególnie ostrzega, nie wiem jak to zmierzyć, ale jest tu napisane żeby trzymać odległość 25 mm [Blackberry] od ciała, zwłaszcza w przypadku ciężarnych i dolnych partii brzucha u nastolatków.
Jak to zmierzyć nie mam pojęcia. Zebrałem w sumie jakieś kilka setek dokumentów o badaniach i zostawię lekarzom ich kopię jeśli ktoś zechce. Jeśli tak, to sugeruję żeby kopiować je w kolorze bo podkreślają niektóre obszary. Podsumowałem całość problemu dzieci z Wi-Fi w szkołach i zebrałem to wszystko w coś co nazywam kreskówką.
W rzeczy samej wywołało to już duży oddźwięk na świecie, można to znaleźć na Internecie, ale zostawię wam tutaj kopię. Zasadniczo, jeśli można prosić o pójście moim tokiem myślenia drogie panie.
Chciałbym żebyście wyobraziły sobie, że macie 15 lat i jesteście w szkole lub jesteście nauczycielem w szkole. Nauczycielką w szkole. Młodą nauczycielką. Macie około 400 tysięcy jajeczek czy inaczej pęcherzyków jajnikowych w waszych jajnikach, z których mogą powstać jajeczka.
Około 400 tysięcy. Są one napromieniowywane przez wasze Wi-Fi, i to czego wielu naukowców nie umiało odczytać to, że te konkretne DNA wewnątrz pęcherzyka jajnikowego lub jajeczka, odniesie 10 razy więcej uszkodzeń z powodu promieniowania niż każda inna część DNA w ciele.
Więc nawet jeśli istniałby poziom bezpieczny dla dzieci to byłby to i tak dzielnik dziesięciu. Odnoszą 10-krotnie większe obrażenia. A to konkretne DNA, DNA mitochondrialne jest nienaprawialne. Jeśli dziecko idzie do szkoły jutro i ta konkretna część DNA zostaje uszkodzona, to – to co chcę teraz powiedzieć jest dość szokujące – jesteś uczennicą lub nauczycielką, twoje DNA zostaje napromieniowane mikrofalami. To też jest opublikowane. Mogłaś więc mieć uszkodzone DNA.
Jeśli masz dziecko, to to dziecko może albo mogłoby się urodzić z anomalią genetyczną. Ale ponieważ jest nienaprawialne, to dziecko tego dziecka również będzie miało te same zaburzenie genetyczne. I jej dziecko będzie miało to samo zaburzenie genetyczne i tak w koło, aż w tej linii nie będzie więcej kobiet.
Uczennica lub nauczycielka dzisiaj nie szkodzi samej sobie, szkodzi swoim przyszłym pokoleniom. To też jest opublikowane. Ale robi się jeszcze gorzej. I dlatego właśnie walczę i próbuję zatrzymać to w rożnych krajach, w niektórych mi się udało.
Robi się gorzej. Jeśli chcecie żebym porozmawiał z waszymi szkołami to wrócę. Będę pracował za darmo i wrócę. Wyobraźcie sobie teraz, że jesteście…
Dziękuję.
Wyobraźcie sobie, że jesteście uczennicą, która ma teraz 18 lat, a ja uczyłem 18-latki zaawansowanej fizyki, lub jesteś nauczycielką i wyobraź sobie, że jesteś w ciąży. I jeśli miałabyś możliwość zadania tylko jednego pytania naukowcowi to jest pytanie, które powinnaś zadać.
Jesteś teraz 18-latką, albo nauczycielką i jesteś w ciąży. I jesteś w pierwszym trymestrze swojej ciąży. Na początku możesz nawet nie wiedzieć, że jesteś w ciąży.
W pierwszych 100 dniach owocniaki jajnikowe w twoim dziecku, owocniaki jajnikowe formują się. To jest 100 dni, potem 120 myślę i potem kolejne 100 ileś. Ale przez pierwsze 100 dni się formują, tych 400 tysięcy pęcherzyków jajnikowych się formuje. Nie mają absolutnie żadnej ochrony przeciwko mikrofalom. Żadnej, nic a nic.
Obszary w komórce, dla naukowców proteina 53, kompleks białkowy, który przeciwdziała promieniowaniu, jeszcze nie istnieje. A moje pytanie do jakiegokolwiek naukowca brzmi: Jaki jest bezpieczny poziom napromieniowania mikrofalowego w pierwszych 100 dniach embrionu? Jeśli potraficie mi to powiedzieć będę bardzo, bardzo szczęśliwy. Będę mógł przejść na emeryturę i iść do domu, zaopiekować się swoją żoną i wyprowadzać swego psa. Ale nie ma takiego.
Tak więc główna wada ujawni się u wnuków. I to już jest udowodnione, ponieważ są gatunki ssaków, które nie czekają 18 do 20 lat żeby mieć dzieci. To już jest wiadome.
Związek promieniowania mikrofalowego ze sterylizacją i autyzmem
Więc mój przekaz dzisiaj to: Proszę przemyślcie ponownie wasze Wi-Fi, ponieważ możemy uniknąć tego wszystkiego, możemy uniknąć wielu rzeczy. Jest łatwe rozwiązanie na to i większości problemów.
Wszystko czego potrzebujecie to kawałek kabla, mniej więcej takiej długości. I to tyle, kawałek kabla o takiej długości. Czy to światłowód czy to kabel telefoniczny, nie ma to większego znaczenia, kawałek o takiej długości i oszczędzisz ryzyka pokoleniom.
Jeśli macie zamiar zapytać mnie ile dzieci, nie umiem podać wam maksimum ponieważ jest wiele innych czynników. Mogę podać wam minimum, ale jest dość zastraszające. Przemysł telefonów komórkowych zabezpieczył swoje plecy. To jest dokument opublikowany przez Forum Producentów Telefonów Komórkowych. Wymienili listę problemów wykrytych podczas badań naukowych, mających związek z, będę trzymał się tematu: embrionami, jądrami u chłopców, płodami u dziewcząt, spermą u chłopców.
Sporządzili listę problemów w Belgii, Chinach, Egipcie, Francji, Włoszech, Malezji, Nigerii, Pakistanie, Polsce, Republice Słowacji, Szwajcarii, Turcji, Ukrainie i Wenezueli.
Jest to całkiem dobrze i szeroko rozpowszechnione. Nawet jeśli siedzisz i myślisz: Ten koleś kompletnie oszalał, powinni go zamknąć, a wszystko to zmyśla. W porządku, nic na to nie poradzę. Jest jedna organizacja, która nie oszalała. I mam dla niej bardzo wielki szacunek dla nich, dla ludzi, którzy reprezentują innych, podkreślam, że za darmo, i za pracę którą wykonują i jest to UNICEF. Działający na rzecz dzieci UNICEF.
Zdecydowali oni, gdyż bronią dzieci na całym świecie, zdecydowali się zbadać sprawę. Stworzyli dokument “Pola elektromagnetyczne telefonów i ich wpływ na zdrowie dzieci i nastolatków”.
The electromagnetic fields of cellular phones and the health of children and of teenagers
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16209190
https://www.naturalscience.org/wp-content/uploads/2015/01/rncnirp_electromagnetic-fields_05-11_english.pdf
Sami przyjrzeli się sprawie i opublikowali ten dokument. Odkryli 85 % wzrost zaburzeń centralnego systemu nerwowego, czyli to co mówiłem o elektrycznych ścieżkach. 36% wzrost przypadków padaczki, tutaj dla naukowców, jeśli chcecie wiedzieć jak to może wywołać padaczkę mogę podać wam nazwy części mózgu.
Słowem, za którym nie przepadam tutaj, wolałbym powiedzieć zaburzenie psychiatryczne, jednak oni opisali je jako opóźnienie umysłowe oraz wzrost o 11% zaburzenia krwi i odporności, które oczywiście wiążą się ze szpikiem kostnym. 82% więcej zagrożeń płodu. I opublikowali to.
Wydaje mi się, że… nie można z tym dyskutować. Mam tutaj jeszcze kilka dokumentów, dobrze stoimy z czasem. Opublikowane w niedzielnym wydaniu ogólnokrajowej gazety
“Nie wystawiaj się na działanie mikrofali jeśli jesteś w ciąży”.
A to z powodu, jak już mówiłem, mikrofale wchodzą w twoje ciało i przechodzą przez nie. Nie będę opisywał ścieżek jakimi się poruszają, jest to za bardzo złożone. Ale wędrują przez Twoje ciało i niosą ze sobą małe ładunki elektryczne.
Teraz, przez chwilę, chciałbym pomówić o płodzie. Tak, żebyście mieli ogólny obraz. Jeśli pomyślicie o mózgu płodu wewnątrz macicy ciężarnej kobiety. Powiem krótko o połączeniach elektrycznych, żebyście wiedzieli o co mi chodzi.
Wyobraźcie sobie, że idziecie do domu dziś wieczorem, podnosicie swoją książkę telefoniczną i dzwonicie do każdej osoby z tej książki jednocześnie przyciskając jeden przycisk. A teraz wyobraźcie sobie, że macie książkę telefoniczną z numerem każdej osoby na świecie, w każdym kraju.
Wciskacie guzik i możecie zadzwonić do każdej jednej osoby na świecie jednocześnie. To jest liczba połączeń wykonanych w ciągu sekundy w mózgu dziecka w macicy kobiety, w ciągu każdej sekundy. Są to bardzo minimalne wyładowania elektryczne, zaangażowane w procesy wewnętrzne, bardzo minimalne. Jeśli przepuścisz przez to ogromny ładunek elektryczny, nie zrobi to dziecku dobrze i są opublikowane dokumenty, mówiące, że może to zakłócić rozwój mózgu w późniejszym życiu. O tym już mówiłem i o tym też.
Mówiłem to już wcześniej, około 200 szkół na całym świecie, badanie przeprowadzono w 2003 i 2005 roku, znaleziono około 200 szkół z przypadkami białaczki lub skupiskami nowotworów, a które miały przekaźniki na placach zabaw. Odnotowano poronienia, głównie u nauczycielek, właściwie znam wskaźniki poronień, wiem o nich z czasów zimnej wojny, gdyż ciężarne kobiety były celowo wystawiane na działanie mikrofal i 57,7% kobiet poroniło.
Zostało to spisane przez Światową Organizację Zdrowia. Poronienia, nowotwory mózgu, inne nowotwory, rak piersi; patrzę tu na jeden konkretny przypadek, jego opis; gigant telefoniczny Orange zawiesił w placówkach szkolnych telefonię masową w Paryżu, po tym jak 8 przypadków nowotworu zostało potwierdzonych u dzieci w obrębie danego rejonu. To tylko jeden przypadek ze 148 tutaj zawartych, a tutaj jest ich około 60. Nie ogranicza się to tylko do krajów europejskich.
Tutaj, w UK, odnotowano klastry nowotworów, to zostało poruszone na angielskim Parlamencie, klastry nowotworów u dzieci, w okolicach nadajników TETRA, to mówił członek Parlamentu, u jedenastu dzieci poniżej 11 lat stwierdzono białaczkę, a u 7-iu dorosłych z nowotworem, przebywających w pobliżu przekaźnika.
Minister wstał i powiedział: mieścimy się w międzynarodowych wytycznych, chodziło mu o poziom termalny, i usiadł. I to było wszystko. Sprawa zamknięta.
Około dwóch lat zajęło dostanie się z tematem do Parlamentu, a Minister pozbył się tematu jednym zdaniem. I jeśli myślicie… to było w roku 2003 i 2005, jeśli myślicie, że zaprzestali tego, to jest z roku 2012 klaster nowotworów w szkołach ze słupami/nadajnikami, tu mam akurat Kansas, wciąż występują.
Taka lokalizacja stała się powszechna i ludzie przestali o nich mówić. Dla mnie jest to zadziwiające. To jest badanie przeprowadzone przez przemysł, o swoich własnych mikrofalach. Przyznali tutaj, że mogą one powodować uszkodzenia neurologiczne u dzieci.
Przeprowadzone przez sam przemysł i na jego własnym produkcie. Jednym z najsmutniejszych obszarów tego, wygłaszałem wykład w Walii. Kilka lat temu zostałem poproszony aby porozmawiać z Radą Miejską – czy dobrze mnie słychać? – poproszono mnie żebym porozmawiał z Radą Miejską o ustawianiu przekaźników w Walii.
Dojechałem do Walii i spojrzałem na te wielkie góry. Powiedziałem Radzie, a nie lubię mieć racji, powiedziałem Radzie: cokolwiek zrobicie, nie wstawiajcie przekaźników na tym obszarze. Jest tu za dużo wzgórz, mikrofale będą się odbijać i tym samym wywołają druzgocące efekty u dzieci.
A jednym z najbardziej znanych skutków u dzieci jest depresja i tendencje samobójcze. I tak oto, zostałem zignorowany, mówca ze strony przemysłu powiedział, że opowiadam bzdury, postawili przekaźniki i mieli największy w historii wskaźnik samobójstw w Walii. Nie byli jedyni. Jest całkiem sporo badań nad samobójstwami, naprawdę dużo, całe strony, z powodu promieniowania mikrofalowego.
Jednym z pierwszych objawów u dorosłych i dzieci jest depresja, potem ciężka depresja. Właściwie to jedno badanie z tych, a mówiłem o 14-u badaniach epidemiologicznych, jedno z tych badań zostało przeprowadzone przez sam przemysł.
Głównym wnioskiem z niego jest: jeśli jesteś w pobliżu przekaźnika, może to spowodować, że inicjatory i promotory nowotworowe w ciele staną się aktywne. I jestem pewien, że przez czysty przypadek, ukazał się w “Scientific American” artykuł na temat nowotworu, w którym napisano, że jeśli inicjatory i promotory nowotworowe zostaną aktywowane, właściwie to zrobili całkiem długi cykl pisany przez onkologów, na temat jak mogą przekształcić się w nowotwór.
Nie znajdziemy więc nic na ich usprawiedliwienie. Mikrofale wywołują nowotwór. Nie u wszystkich, ale u niektórych osób. Pytanie zazwyczaj brzmi u ile osób? A odpowiedź niestety brzmi: nie wiem. Kiedy przeprowadzisz jakiekolwiek badanie, zazwyczaj przemysł bardzo szybko zareaguje i powie, że mają setki jak nie tysiące badań pokazujących, że mikrofale są bezpieczne.
Moja odpowiedź na to brzmi: Powinniście znaleźć jakieś badania mówiące, że to jest bezpieczne. W matematyce nazywa się to krzywą rozkładu. Wytłumaczę to, żeby ludzie mogli zrozumieć.
Jeśli miałbym pomyśleć o jakimś eksperymencie – gdybym mógł udać się na lotnisko Charlesa de Gaulle w Paryżu, ogromnie ruchliwe miejsce i gdybym mógł zebrać każdą osobę, poczynając od dziecka od osób w moim wieku z lotniska i poddać ich eksperymentowi trwającemu 10 lat.
A w moim eksperymencie musieliby wypijać dwa duże piwa dziennie i wypalać 10 papierosów, otrzymalibyśmy krzywą rozkładu. Niektórzy ludzie rozchorowaliby się od razu, niektórym zajęłoby to trochę czasu, inni powiedzieliby: Jest super Barrie, czy możesz podwoić dawkę bo bardzo mi się to podoba? A jeszcze u innych symptomy pokazałyby się dopiero za 5, 10, 15 lat.
Jest to typowa dzwonowata krzywa rozkładu, jaką otrzymacie jeśli będziecie badać drzewa, ryby, czy cokolwiek. Zawsze otrzymacie krzywą w tym samym kształcie dzwonu. To dlatego przemysły tak chętnie mówią: zbadaliśmy to i nie ma żadnych skutków chorobowych.
Jeśli zrobilibyśmy to na palaczach – u niektórych nie byłoby żadnych skutków, u innych byłyby, a inni by umarli. Zawsze otrzymujecie taką samą krzywą rozkładu. Za 15 minut zrobimy sobie przerwę.
Kiedyś byłem z wykładem w Afryce, po mnie wypowiadał się nauczyciel, przemawiałem tam tylko z powodu Internetu; powiedział, że przypadki dzieci które popełniają samobójstwa i dzieci, które źle się zachowują praktycznie nie są odnotowywane w Afryce, prawie wcale.
Powiedział: Mieliśmy przekaźnik zainstalowany na terenie naszej szkoły. W przeciągu kilku lat każde dziecko w klasie, 30-sto osobowej, zażywało Ritalin. Każde z nich.
To już omawialiśmy, przekładam po prostu rzeczy, o których już powiedziałem, a potwierdziły się w innych krajach i nie muszę już ich poruszać.
Szczególnie ciekawy dokument, który został opublikowany. Katedra Biofizyki i Promieniowania w Ankarze. Pokazali, że tarczyca u dzieci, jest szczególnie wrażliwa na częstotliwość promieniowania Wi-Fi. Około 2.5 Gigaherców.
Jest ona bardzo wrażliwa na tą konkretną częstotliwość i może wywołać problemy hormonalne u dzieci. Ale napisano tu również, że tak czy inaczej promieniowanie może uszkodzić tarczycę u dzieci. Jest to kontynuowane w innych dokumentach, które… proszę mi wybaczyć przekładanie, to już było.
Dokument, o którym wspomniałem – kości – dokument z badań w Indii, w którym mówi się, że mikrofale prowadzą do osłabiania się kości, a to jest ostatnie czego chcecie u dzieci w wieku szkolnym, które próbują zbudować swój kościec.
Żebyście mieli jakieś pojęcie o niektórych dokumentach, jestem zaangażowany w pozew sądowy w USA, gdzie wielce urocza młoda dama, 11-letnia, myślę, że 11- lub 12-letnia dziewczyna, nie chce siedzieć naprzeciwko zestawu Wi-Fi w szkole. Szkoła stoi na stanowisku, że: jesteś w szkole i zrobisz to co ci powiemy. A jeśli nie chcesz to pozwij nas.
Więc dziewczyna wytoczyła im sprawę. Pomaga jej firma prawnicza, nie bierze wynagrodzenia, ja też wspieram ją za darmo i jeszcze parę osób z całego świata.
Żebyście mieli pojęcie o rozmiarze dokumentacji – jeden z prawników reprezentujących dziewczynę, a sprawa się jeszcze nie skończyła, jeden z prawników ją reprezentujących przedstawił 5 tysięcy dokumentów, jako wsparcie. Pięć tysięcy. To jest pokaźna ilość wiedzy. Pięć tysięcy dokumentów, które zostały przedstawione jako dowody.
Możliwe jest uzyskanie usunięcia przekaźników. Powiem teraz o tym, a potem prawdopodobnie zrobimy sobie przerwę. W niektórych krajach, w których byłem, słyszę: przekaźnik został postawiony, przyszedł przedstawiciel przemysłu i zazwyczaj dzieje się to samo.
Mówią: to są fale radiowe, w pełni stosujemy się do Certyfikatu ICNIRP, czyli międzynarodowe świadectwo dotyczące ochrony przed niejonizującym promieniowaniem, zapewniamy limity bezpieczeństwa, nie ma co się o to martwić Gubernatorze, postawimy go tutaj, proszę tu podpisać, a my damy Wam pieniądze. Przekaźnik zostaje postawiony, w jednym konkretnym kraju, w ciągu 18 miesięcy, ludzie zaczęli się stamtąd wyprowadzać z powodu raka, białaczki i innych chorób.
Zostałem poproszony o to, żebym ich reprezentował, to było miasteczko w Afryce, pracowałem za darmo, adwokat pracował za darmo. Stawiliśmy czoła przemysłowi, i odkryliśmy…
To samo może zadziałać tutaj. Jeśli chcesz aby przekaźnik został usunięty ze szkoły, z pobliża szkoły czy z pobliża twego domu, to zadziałało, z tego co wiem, do tej pory zadziałało trzy razy.
Przemysł mówi: spełniamy wymagania ICNIRP, wytyczne międzynarodowego certyfikatu.
To nie jest prawdą.
Nie jest to prawdą jeśli nie podążają za wytycznymi. Przemawiam stąd aż do Australii i z powrotem i nie znalazłem jeszcze ani jednej osoby na świecie, która by je przeczytała. A zwłaszcza ci, którzy podejmują decyzje.
Moje pierwsze pytanie do podejmujących decyzję jest o to czy je czytali.
– Nie. – Ja czytałem.
Znajdziecie tu, tego możecie użyć jako argumentacji prawnej jeśli chcecie się ich pozbyć, bo gwarantuję wam, że nie zrobiliby tego, a ich przekaźniki zostałyby umieszczone nielegalne, ja nie jestem adwokatem a to jest argument prawniczy, ale jeśli skłamali lub nie powiedzieli całej prawdy, to mówię wam że macie przykład prawny żeby uzyskać ich usunięcie.
To jest certyfikat międzynarodowy, przeczytałem go i na stronie 545 napisane jest:
“Na przykład: dzieci, osoby starsze i niektórzy przewlekle chorzy ludzie mogą mieć niższą tolerancję na jeden lub więcej telefonów tego typu promieniowania niż pozostała część populacji. Osobne wytyczne do poziomów mogą być konieczne.”
Więc to co powinni zrobić gdyby tego przestrzegali, to zapukać do każdych drzwi, dowiedzieć się kto tam mieszka, dowiedzieć się jak bardzo jesteś chory, w jakim jesteś wieku. Powinni udokumentować sytuację każdego w zasięgu przekaźnika, a to z kolei jest możliwe do przedstawienia w sądzie. Jeśli tego nie zrobili to nie spełnili wymogów międzynarodowego certyfikatu.
Dalej jest jeszcze lepiej. Nie wiem czy nie sprawię kłopotów, naprawdę nigdzie mnie nie lubią. Napisane jest tu, i to jest najważniejsze, napisane jest, że w praktyce, osoby decyzyjne powinny przejrzeć aktualną literaturę naukową i określić odpowiedni wskaźnik redukcji dla znanych chorób wskutek promieniowania.
Innymi słowy, powinni oni móc udowodnić fakt czytania aktualnej literatury naukowej i powinni móc powiedzieć, że
“ten dokument mówi, że ten poziom jest niebezpieczny, ten dokument że to jest niebezpieczne, ustalimy nasz poziom bezpieczeństwa dla szkół, szpitali czy domów opieki, czy czegokolwiek.”
Tu i teraz, a to wymaga naukowych dowodów i wytłumaczenia. Jest to też ruchome, jeśli opublikowany zostanie kolejny dokument, poziom się obniża. To co oni zazwyczaj robią, to stawiają te wielkie rusztowania, mocują do niego przekaźnik, kilka miesięcy później dorzucają jeszcze kilka, rok później kolejne i zanim się obejrzysz, zaczyna to wyglądać jak jakaś stacja kosmiczna. I nie ma limitu ile jeszcze się pojawi.
Ale oni tego nie uzgodnili. Jeśli powiedzą ci, że mają to zagwarantowane międzynarodowym certyfikatem, to muszą być w stanie to przedstawić, a jeśli nie są w stanie, to nie powiedzieli prawdy. Ja kompletnie nie znam się na prawie, ale znam 3 sprawy gdzie przekaźniki zostały usunięte ponieważ gdyby sprawa trafiła do sądu przegraliby.
To jest certyfikat międzynarodowy, dokument naukowy, i jak mówiłem, jedno z pytań jakie zadaję każdemu naukowcowi brzmi:
“Jaki jest bezpieczny poziom dla dzieci?”
A oni otwarcie przyznają, że… To zostało opublikowane w 2009 roku, i Międzynarodowa Komisja mówi:
“Kolejną luką w badaniach są dzieci. Do tej pory, żadne badania populacyjne nie obejmowały dzieci. Mogą one być szczególnie podatne na szkodliwe efekty, prawdopodobne jest, że występuje z czasem efekt kumulowania z wielu lat napromieniowania.”
Jeśli więc tak mówią, to nie istnieje żaden znany bezpieczny poziom w stosunku do dziecka. To tyle w tym temacie. A jeśli nie ma bezpiecznego poziomu, to dlaczego mamy Wi-Fi w szkołach? Skoro nie ma bezpiecznego poziomu?
Tutaj mam badanie, jest to badanie przeprowadzane na dzieciach, bez waszej zgody. Jest to ważne, to badanie jest legalne. Zaczęto badać dzieci w roku 2009. Szukają przypadków raka, chorób spowodowanych uszkodzeniem mózgu.
To wymaga waszej zgody i zastanawiam się ilu rodziców po słuchaniu mnie przez godzinę, zapyta gdzie jest formularz, w którym zgodziłem się na Wi-Fi? Ale oni o to nie pytają, po prostu ustawiają przekaźnik. Zazwyczaj dają szkołom darmowe komputery albo coś innego, bo tak jest taniej, i notują zyski. A cenę za to zapłacą wasze wnuki.
Ja, tak jak powiedziałem ludziom z telewizji, którzy widzieli się ze mną dziś po południu, mam dwa cele mojego wystąpienia dzisiaj tutaj, czasem w niektórych krajach udaje mi się je osiągnąć, a czasem nie.
Jednym z moich celów jest ochrona przyszłych pokoleń waszych dzieci. Mając to na uwadze, zapytałem czy mogę zobaczyć się z waszą Królową, gdyż ma ona realną władzę żeby zmusić ludzi do przyjścia tutaj, posłuchania i zdecydowania.
Jeśli ktoś z was ją zna, bardzo chciałbym z nią porozmawiać jutro, zanim wyjadę. Mam też list od Króla, którego nie będę tutaj publikował, po prostu zjadłem z nim lunch. Mogę dać waszej Królowej prywatny numer telefonu tego Króla. Nie mogę dać go nikomu innemu. Mogę dać jej jego numer telefonu. Może ona zadzwonić do niego, a jest on dużo bardziej zorientowany w temacie, i może on wyjaśnić jej dokładnie co stanie się z waszym krajem. To jest jedna z rzeczy, którą chciałem zrobić.
Tutaj się zatrzymam, przyszedł czas na przerwę, a pewnie i tak zanudziłem was na śmierć. Więc na razie przerwę, dziękuję wam bardzo za to, że byliście tak mili, będziemy kontynuować po przerwie. Dziękuję.
Chcę tylko powiedzieć trzy rzeczy zanim zacznę. Muszę coś sprostować i bardzo za to przepraszam. Powiedziałem, że Europejski, Rada Europy wydała zakaz wszelkich telefonów i Wi-Fi w szkołach. Tak wyglądała sprawa kiedy dostałem te papiery. Pewna osoba zajmująca się prawem obecna tutaj, zaktualizowała moją wiedzę.
https://assembly.coe.int/nw/xml/XRef/Xref-XML2HTML-en.asp?fileid=17994
Teraz dokument mówi, że: preferowany jest system kablowy. Moje pytanie brzmiałoby: Dlaczego? Dlaczego system kablowy jest preferowany, jednak z prawnego punktu widzenia forma zapisu jest ważna i pan miał słuszną uwagę.
Inny pan powiedział, że można wyjąć baterię, a jest on ekspertem w elektronice, można wyjąć baterię ze swojego telefonu i wtedy nie będą mogli cię namierzyć. Jest to prawda, chyba że… Ci dwaj panowie, i jeszcze jeden, z którymi tutaj rozmawiałem to bardzo mądrzy ludzie, którzy rozumieją działanie prądów ziemiozwarciowych, a to jest niewyobrażalnie trudny temat, ja nie mogę mówić o prądach ziemiozwarciowych, to jest bardzo trudny temat.
Ale dlaczego mówię, nie będę wskazywał tych panów na wypadek gdyby nie życzyli sobie oni być zidentyfikowanymi. Ale gdybyście mogli, gdyby jedna szkoła zdecydowała, że pozbędzie się z Wi-Fi, to być może ci panowie zaoferowaliby swoje prawne, elektroniczne i fizyczne know-how [wiedzę fachową] jako argumenty dla was, dla szkoły. Jest to możliwe.
Potrzeba tylko jednej, i odkryłem to w innych krajach, potrzeba tylko jednej szkoły, żeby na dobre pozbyć się Wi-Fi, ponieważ matki z kolejnej szkoły, a które będą znały te matki, powiedzą: Chwila, znam ją i ufam jej. Jeśli ona martwiła się o to, w tej szkole tutaj są moje dzieci.
Nastąpi wtedy efekt domina, i zawsze jest to dość szybko.
W tej chwili dzieje się tak w Kanadzie. Pan, który powiedział, że można wyjąć baterie miał rację, ale istnieje system, w który się jeszcze nie zagłębiałem, system nazywany “Celldar”.
http://www.futureintelligence.co.uk/2002/05/how-mobile-phones-let-spies-see-our-every-move/
Został stworzony około 12 lat temu. Teraz istnieją bardzo zawansowane rodzaje Celldar, w których nie muszą namierzać twojego telefonu. Działa to na poziomie wież komórkowych. Wieża komórkowa może nadawać mikrofale przez ściany domu prosto do twojego ciała kiedy śpisz.
Komputer, to tak jak z radarem, tylko że z wież komórkowych. Komputer omija wszelkie statyczne obiekty: domy, budynki, drzewa, a kiedy poruszacie, komputer po prostu śledzi was za pomocą mikrofal i będzie śledził wszędzie gdzie pójdziecie.
To jest kolejny sposób obserwowania ludzi. A jeśli zechcą być naprawdę złośliwi, i nie poruszyłem tego wcześniej, istnieje lista mikrofal których używano jako broń, jest lista impulsów częstotliwości, które mogą być użyte do ingerencji w mózgu, lub do ingerencji w normalną naturalną częstotliwość wibracji ciała ludzkiego.
Macie mnóstwo naturalnych częstotliwości wibracji w swoich ciałach, wasze organy mają swoje częstotliwości, wasze gruczoły, wasze komórki, wasz mózg ma swoją własną częstotliwość. A oni potrafią w nich namieszać. Żeby dać wam przykład, nazywa się to “podżeganiem mózgu”.
Wiadome jest, że jeśli dziecko, rozmawia przez telefon komórkowy przez dwie minuty, to jego mózg potrzebuje dwóch godzin aby wrócić do normy. Więc jeśli dziecko jest na placu zabaw i dzwoni do innego dziecka, to mózg tego dziecka nie będzie funkcjonował prawidłowo przez następne dwie godziny. Nazywa się to: długotrwałe wzmocnienie synaptyczne i wiadome jest, że może trwać nawet do sześciu tygodni.
Nie chciałem jednak za mocno wchodzić w ten temat gdyż jest bardzo złożony. Jednak, według mojej wiedzy, istnieje około 600 impulsów o konkretnej częstotliwości, które mogą wpływać na różne części waszego ciała.
To właśnie w ten sposób rząd eksperymentuje na ludziach, czy to poprzez implanty, produkując impulsy o konkretnej częstotliwości, czy poprzez wplatanie ich w mikrofale wysłane przez Celldar, w taki właśnie sposób eksperymentują na ludziach.
Zanim zacznę chcę tylko, pokażę znowu ten rysunek. Jest tym czego potrzebujecie, jeśli zdecydujecie się pójść do dyrektorów szkół lub przemysłu. Zapomniałem dlaczego go wykonałem. Wykonałem go dla jakiejś szkoły, która potrzebowała czegoś co pozwoliłoby im zrozumieć. Jeśli będziecie robić kopie tego, to najlepiej w kolorze. Nie ma on zastrzeżonych praw autorskich, możecie zrobić tyle kopii ile chcecie, możecie zrobić z tego książkę, możecie z tym zrobić co chcecie, prawa autorskie nie są zastrzeżone. I jeśli mogę dać to doktorowi, to będzie to tylko koszt skopiowania tego w wersji kolorowej, oddam to Panu teraz, dziękuję.
No więc kontynuujmy. Dam teraz mój adres domowy i numer telefonu i przyjmę wszelką krytykę od każdego, jeśli przeczytaliście coś co się wam nie spodobało z różnych powodów lub postawicie mi wyzwanie. Przyjmę wszystkie pytania, ale jest to przeogromny temat więc nie mogę zagwarantować, że znam odpowiedź na każde pytanie.
Więc, to jest, będę mówił teraz ogólnie o nowotworach u dorosłych. Tylko przez chwilę. To jest pierś kobiety. Jest ona w zaawansowanym stadium raka. Pani ta dużo kiedyś jeździła. Podczas jazdy lubiła używać swojego telefonu i zazwyczaj wsadzała go sobie za biustonosz, a to był rezultat tego. Oczywiście jeden przypadek nie sprawia, że jest to prawdziwa przyczyna. Ale nie jest to tylko jeden przypadek. Mam tu 45 dokumentów z badań mówiących o tkankach piersi ze zmianami nowotworowymi z powodu niskiego poziomu promieniowania mikrofalowego. 45. I jeśli pomyślicie o tym, panie mają zwyczaj noszenia ich telefonów w swoich torebkach, zazwyczaj mając je na ramieniu. A ramię, a właściwie torebka, zazwyczaj znajduje się tuż przy piersi.
Jest to najbliższy punkt kontaktowy dla mikrofal. Kolejna rzecz, jaką powiedział mi pewien profesor, kiedy przemawiałem w Kanadzie, profesor Magda Haves, niesamowicie mądra kobieta, powiedziała, że w chwili obecnej istnieje eksperyment, może być on na tej liście, nie pamiętam. W niektórych biustonoszach znajduje się takie metalowe coś, nie jestem w stanie powtórzyć tej nazwy, nie pamiętam jej, mają takie metalowe coś pod miseczkami. Powiedziała mi, a wiem, że jest fizyczką, że jeśli masz metalowy drut pod miseczką, metal przyciąga mikrofale. Metal wchłania mikrofale.
To jest jeden z powodów, dla których nie wkłada się łyżeczki do kuchenki mikrofalowej. A to dlatego, że metal wchłania mikrofale, a potem emituje je ponownie, zazwyczaj jako iskry w innych falach. Więc jeśli masz miseczkę, a pod piersią, to jest kształt paraboliczny. Innymi słowy, jeśli mikrofale wejdą w to, to jest jak z pochodnią, ta lśniąca z tyłu pochodni, okaże się że mikrofale albo inne wchłonięte fale i kiedy elektrony już opadną, otrzymamy inne fale wychodzące, ale będą miały swoje ogniska, tak jak pochodnia, a taki punkt centralny może być wielkości tylko kilkuset komórek gruczołu piersiowego. I to może być przyczyną wszystkiego. Wiadome jest, że komórki piersiowe nie lubią promieniowania.
Dlaczego? Nie wiem i jak do tej pory nie udało mi się porozmawiać z kimś kto wie. Ale musi być coś w komórkach gruczołów piersiowych co nie lubi być poddawane promieniowaniu. Rak piersi wydaje się pojawiać we wszystkich dokumentach z badań, kiedy się je przegląda, i pierwszymi rzeczami jakie są przedstawiane są: rak piersi, poronienia, takiego typu rzeczy.
Więc, próbuję tylko kontrolować czas, tu na moim zegarku. Kiedy wieże komórkowe postawiono po raz pierwszy, bardzo mądra Pani, którą poznałem zresztą, bardzo mądra Pani, która jest niezależnym naukowcem, zdecydowała się przeprowadzić proste badanie ankietowe na około, ilu przekaźników w nim ujęła?, niech spojrzę. Dziewiętnaście. Przeprowadziła proste badanie w Devon, gdzie zresztą mieszkam w Anglii, proste badanie ankietowe dookoła dziewiętnastu przekaźników, pod kątem nowych nowotworów. Odkryła 92 przypadki w okolicy dziewiętnastu przekaźników. Przeciętny wiek to było 39 lat, były to przypadki związane z piersią, tarczycą, jelitami i białaczka.
Przemysł i rząd stwierdzili, że jest głupia i że się myli i że nie ma nic czym należałoby się przejmować. Wcześniej powiedziałem wam jednak, że było 14 badań epidemiologicznych, innymi słowy 10 lat badań na tysiącach ludzi, a jedno z nich, w którym przemysł odkrył, że jego własne mikrofale uruchamiają promotory i inicjatory nowotworowe.
Ale było jeszcze lepsze badanie. Zostało przeprowadzone w Estonii. Co zrobiono? Zostało ono opublikowane w czasopiśmie o medycynie środowiskowej. Zanim postawiono wieże, maszty telefonii komórkowej, przebadano nowotwory u całej populacji. Potem postawiono wieże i czekano. Odkryto, że nastąpił wzrost nowotworów, bardzo duży wzrost.
Zaobserwowano również, że kobiety, i nie mam tu motywów seksistowskich, zauważono że kobiety chorowały częściej niż mężczyźni na nowotwory, z powodu przekaźników. Właściwie to mogę powiedzieć wam kolejność. Kolejność chorowania, kiedy czyta się badania, zawsze zaczyna się od embrionu, płodu, niemowlęcia, dziecka, kobiety, potem zazwyczaj nastolatki, chorzy ludzie i na końcu mężczyźni. Zazwyczaj jest taka kolejność.
Odkryto jednak, że kobiety chorowały częściej niż mężczyźni. I to nie dlatego, że kobiety są słabe czy cokolwiek w tym rodzaju, ale to dlatego, że mają niesłychanie złożony system hormonalny, który bardzo łatwo może być zaburzony przez mikrofale. Po tym dokumencie pokazał się następny, ukazał się na … ulica Alberta Einsteina , nie, zaraz, nie mogę tu doczytać, a tak, w laboratorium Louisa Pasteura, we Francji.
Mówi ono: kobiety znacznie bardziej niż mężczyźni, kobiety cierpią znacznie częściej niż mężczyźni. Tak więc przepraszam panie, ale marna wam pociecha z tego co do was mówię.
Są kolejne dowody w sprawie dorosłych. To jest dokument z 2011 roku, uniwersytet, który je przeprowadził, jest tu napisane, twierdzą że znają bezpośrednie połączenie 4.924 przypadków śmierci z powodu nowotworów w konkretnym promieniu dookoła przekaźników.
Zbadali to, zadali pytania i na nie odpowiedzieli. Badanie było w Brazylii. I znowu, kolejny lekarz, profesor, przepraszam go, napisał w osobnej pracy, że jest udowodniona zależność pomiędzy mikrofalami a rakiem, białaczką i dużym ryzykiem wystąpienia Alzheimera.
Ale to nie jest nic nowego. Było to opublikowane w roku 2000. Ten dokument o dowodach genotoksyczności promieniowania i w konsekwencji wywoływania raka został przygotowany dla Parlamentu Nowej Zelandii, Włoch, Austrii, Irlandii i Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
Konkluzją tego dokumentu to: Telefony komórkowe prawdopodobnie mocno zwiększą ilość chorób neurologicznych i guzów mózgu w ciągu następnych 10 do 20 lat.
Centrale nadawcze prawdopodobnie mocno zwiększą przypadki poronień, spowodują wiele nowotworów, wiele chorób, przewlekłe choroby neurologiczne i kardiologiczne i zgony.
I jeszcze niedawny dokument – Nowotwory w Unii Europejskiej w chwili obecnej osiągnęły poziom epidemii – co nie czyni tego przyjemną lekturą.
W niektórych krajach opublikowane zostały teraz dokumenty, w których po raz pierwszy kiedykolwiek nowotwory przewyższają wskaźnik urodzeń. Jedna interesująca rzecz, dla tych z was, którzy zatrudniają ludzi i nalegają aby nosili oni ze sobą telefony komórkowe; mam przed sobą orzeczenie włoskiego sądu ze sprawy mężczyzny, który udowodnił, że ma guz mózgu z powodu telefonu komórkowego, którego używał do pracy.
https://www.theguardian.com/technology/2017/apr/21/italian-court-rules-mobile-phone-use-caused-brain-tumour
https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Neurologia/Telefony_komorkowe_moga_powodowac_guzy_mozgu_wloski_sad
Pracodawca, według dokumentu prawnego, który posiadam, pracodawcy zostało zasądzone aby zapłacił 60% rekompensaty dla tego pana. Więc jeśli jesteś pracodawcą i nalegasz aby ludzie mieli telefony komórkowe, to jest orzeczenie z kraju europejskiego i może być prawnym, nie będę zagłębiał się w prawo bo jak tylko to zrobię to rozerwą mnie na strzępy, może to być problemem prawnym.
Jeśli chodzi o nowotwory, to ukazało się badanie, którego z kolei wnioskiem było, że telefony komórkowe zapobiegają nowotworom. Czytałem je z ogromnym niedowierzaniem, ale kiedy widzi się coś takiego, należy sprawdzić statystyki. Według mojej wiedzy, jest co najmniej 15 różnych rodzajów obliczeń matematycznych.
W tym konkretnym badaniu, pomimo że trwało ponad 10 lat, dla intensywnego użytkownika jest o 40 % większe prawdopodobieństwo wystąpienia glejaka, który jest rodzajem guza mózgu, większe o 40%. Intensywne użytkowanie definiują jako 6.7 godziny na miesiąc. Ale nawet mimo tego, zostały sprawdzone statystyki i wyeliminowani zostali wszyscy poniżej 30 lat, a którzy zazwyczaj są intensywnymi użytkownikami bo są to dzieci.
Jest tu napisane: średnie użytkowanie, definiują średnie jako 2.4 godziny na miesiąc i wyeliminowano też ludzi, którzy używają więcej niż jednego telefonu, innymi słowy ludzi, którzy używają telefonu do pracy i innego telefonu w domu.
Więc kiedy zaczyna się fałszować statystyki, trzeba to sprawdzać kiedy masz publikację, w której autorzy mówią, że telefony komórkowe zapobiegają nowotworom, trzeba naprawdę dokładnie im się przyjrzeć. Jeśli chodzi o dorosłych, tutaj mam papier z Uniwersytetu Wiedeńskiego:
“dochodzimy do wniosku, że indukowane uszkodzenia DNA nie mogą być oparte na efektach termalnych.”
Innymi słowy efekt termalny, który [oficjalnie] uważają za bezpieczny, poniżej tego, to co twierdzą to, że może nastąpić uszkodzenie DNA poniżej efektu termalnego.
Mówiłem też o dzieciach. To jest dokument, który wykorzystałem, a w którym mówi się:
“Naukowy dowód, że te interakcje dotykają szczególnie szpiku kostnego.”
Miałem telefon od, nie będę mówił z jakiego kraju gdyż jestem przekonany, że związki złożyły pozew sądowy przeciwko systemowi Tetra Airwaves. Miałem telefon jakieś dwa tygodnie temu od oficera policji, który powiedział, że u niektórych z ich funkcjonariuszy rozwinął się nowotwór oka. I czy wiem coś na ten temat.
Powiedziałem, że to co wiem na pewno, to że jest opublikowany dokument na temat nowotworu oka. Powiedział, że mają swoje nadajniki, tu na klatce piersiowej, a antena skierowana jest do góry kiedy nadaje. Oczywiście kiedy funkcjonariusz mówi, musi się pochylić, a przekaźnik jest wtedy tuż koło oka. Okazuje się, że funkcjonariusze mają nowotwór oka, właśnie tego oka, ale jest o tym dokument, z The Times “Naukowcy powiązali nowotwór oka z telefonami komórkowymi”. Udało się to ustalić. Jeśli są tutaj jacyś onkolodzy, przepraszam, przeprowadziłem prezentację w roku 2003 dla konsultantów onkologów, na temat powiązania z tym co pozostawił po sobie przemysł, a tym gdzie zaczęły się nowotwory.
Mobiles linked to eye cancer
https://www.dailymail.co.uk/health/article-15446/Mobiles-linked-eye-cancer.html
Cell phones linked to eye cancer
https://www.zdnet.com/article/cell-phones-linked-to-eye-cancer/
Polecam przejrzenie mojej pracy. Chciałem tylko krótko powiedzieć o dorosłych, szczególnie o raku piersi. Może jest dobrym pomysłem, żebyście zaopatrzyli się w torebki ochronne, do których możecie włożyć swoje telefony, żeby nie transmitowały, chyba że je wyjmiecie. Inna rzecz jaką możecie zrobić to używanie dziecięcych metalowych piórników jakie czasem biorą ze sobą do szkoły i włożyć w to telefon.
Ale z pewnością trzymałbym je z daleka od rejonu waszych piersi. Zakończę teraz tą ostatnią część, a potem przyjmę wszelką krytykę i pytania. Podam wtedy również mój adres.
Kiedy byłem w Afryce, przechodzę teraz do zwierząt, ponieważ obecni tu naukowcy będą wiedzieli, i wcale nie okazuję tu braku szacunku, ale DNA w was nie różni się niczym od DNA każdego innego żyjącego zwierzęcia lub od DNA każdej jednej rośliny. Każda roślina potrafi genetycznie czytać nasze kody DNA, jakakolwiek roślina, każde drzewo może przeczytać nasz kod DNA. Podstawa, która tworzy DNA jest taka sama.
I nie jest to bez przyczyny. Jeśli masz zamiar zrobić coś co skrzywdzi człowieka, tym samym skrzywdzisz również królestwo zwierząt i królestwo roślin ponieważ w zasadzie jesteśmy tacy sami.
Mikrofale nas nie odróżniają. Podczas kiedy byłem w jednym z krajów Afryki, przyszedł do mnie mężczyzna i zapytał czy poszedłbym na jego pole. Powiedziałem, że pójdę oczywiście. Poszedłem na jego pole, a on zapytał:
Co słyszysz Barrie?
Powiedziałem, że słyszę coś w drzewach tam, coś tam się rusza, ale poza tym nic. Powiedział: “Normalnie to ty i ja musielibyśmy krzyczeć żeby się słyszeć. Te wszystkie krzaki tutaj – a specjalnie sadził krzaki te krzaki – normalnie to byłyby teraz zapylane przez pszczoły, ale odkąd postawili tutaj te przekaźniki, na moje pole nie przyleciała ani jedna pszczoła.”
Powiedział też: “A co gorsza, nie miałem u siebie też ani jednej mrówki.”
Poczułem się zdezorientowany przez chwilę. Powiedział, że mrówki są dla nich niezmiernie ważne, dla nich farmerów, a to dlatego, że mrówki wspinają się po krzakach i zlizują słodką substancję z liści, tym samym nie szkodząc roślinom. Ale jeśli jakiś owad wyląduje na roślinie, żeby ją zjeść, roślina się zamyka żeby się ochronić. Więc mrówki pilnują bezpieczeństwa naszych roślin.
Powiedział: “Straciłem moje mrówki i moje pszczoły.”
Wszystko to z powodu przekaźnika. I na pewno nie był jedyną osobą. Istnieją badania nad zwierzętami. To tutaj, jest to 20-stronicowy dokument o zwierzętach w pobliżu przekaźników, które zostały znalezione martwe, zdeformowane, ich system odpornościowy został upośledzony, miały problemy z porodem, wady okołoporodowe, wady genetyczne. Zwierzęta z tego badania, a jest to szanowane badanie, to były krowy, koty, psy, chomiki, wieloryby, ptaki, pszczoły, nietoperze i motyle. W tym jednym badaniu.
Spotkał mnie naprawdę duży zaszczyt, dwukrotnie, dania przemówienia na festynie w Glastonbury. Po pierwsze jest to festyn w Anglii, gdzie towarzystwo akademickie, ludzie którzy studiują przyrodę i lekarze, wszyscy się spotykają na konferencji i rozmawiają.
Jednym z wykładów, o który zostałem poproszony w roku 2008 był skierowany do Stowarzyszenia Pszczelarzy. Na końcu tego dokumentu, który jak sądzę jest na Internecie, na końcu tego dokumentu, jest 14 referencji, niektóre od profesorów uniwersyteckich, którzy są pszczelarzami, a nie da się zdobyć bardziej uczonych osób niż profesorzy uniwersyteccy, a do tego pszczelarzy.
Wszystkie te referencje zmierzają do tego samego wniosku, że te biedne trzmiele, czy pszczoły miodne nie mają żadnych szans przeciwko przemysłowi mikrofal.
Żadnej szansy, gdyż częstotliwość rezonansowa przekaźników jest częstotliwością rezonansową pszczoły. Są jeszcze inne rzeczy w ciele samej pszczoły, które również są zaburzane przez częstotliwości impulsów i mikrofale.
Pszczoła nie ma żadnych szans. Klinka weterynaryjna w Niemczech postanowiła sama się temu przyjrzeć. Opublikowali oni dokument “Doświadczenia z kliniki weterynaryjnej – przyczyna choroby: mikrofale elektromagnetyczne o wysokiej częstotliwości z domowego systemu telefonicznego i sieci wpływające na twoje zwierzęta domowe.”
Doszli do wniosku, że niektóre ze zwierząt, które leczą zachorowały z powodu przemysłu komunikacyjnego. Myślę, chwila, tylko się trochę napiję wody, myślę, że jest to jeden z najsmutniejszych obrazków jakie widziałem, a z reguły nie jestem taki ckliwy.
Myślę więc, że to jest najsmutniejszy obrazek jaki kiedykolwiek widziałem. Nie wiem dlaczego, po prostu taki jest. To jest łabędź. A przekaźnik, zaraz w jakim to było kraju, nie mogę przeczytać, jest to łabędź. Przekaźnik został włączony na linii lotu łabędzi.
Łabędź został uwięziony w polu magnetycznym. Jedyne co łabędź mógł zrobić to latać w koło, w koło i jeszcze raz w koło, dopóki nie umarł. Łabędź walczył o życie. A ten łabędź, ludzie tam błagali przemysł, żeby wyłączył przekaźnik, zanim łabędź zginął.
A oni powiedzieli nie. Odmówili, bo gdyby go wyłączyli a łabędź by przeleciał dalej dowiodłoby to tego, że są winni. Jednak prawdopodobnie najbardziej naukowe czasopismo akademickie na świecie “Nature”, wydaje mi się, że w takiej samej formie zostało to opublikowane w “Scientific American”, przepraszam, wydrukowali artykuł – “Efekt rezonansu, mechanizm ptasiego kompasu magnetycznego”.
Resonance effects indicate a radical-pair mechanism for avian magnetic compass
https://www.nature.com/articles/nature02534?free=2
Magnetic Field May Be a Map for Migratory Birds
https://www.scientificamerican.com/podcast/episode/magnetic-field-may-be-a-map-for-migratory-birds/
Dla naukowców obecnych tutaj, patrzymy na kryptochrom, mechanizm podwójnej absorpcji elektronowej, jednak “Nature” zdecydowało się wydrukować artykuł wyjaśniający dlaczego ptaki będą wprowadzane w błąd przez fale magnetyczne. Fale magnetyczne dostają się do mózgu, żeby powiedzieć to prościej to jest mniej więcej 640 razy silniejsze niż pole magnetyczne ziemi, którego ptaki używają.
Więc jeśli używasz jednej siły, pola magnetycznego ziemi, a drugie jest 640 razy silniejsze, to wymusi to na tobie zmianę kursu. I to właśnie się dzieje.
To samo dzieje się z ludźmi, mamy ten sam system w naszych mózgach, tak jak i mrówki, pszczoły, nietoperze, wszystkie one mają ten system. Więc jeśli działa to na jedno to działa też na drugie. I znowu tutaj, to jest, to są, jest tu lista dwudziestu eksperymentów.
Wszystkie zostały wstępnie niezależnie zrecenzowane, a następnie opublikowane. Przez recenzję mam na myśli, że naukowcy napisali prace i przedstawili je do wstępnej recenzji komuś kogo nie znali. Osoby te przeczytały to, sprawdziły, że wszystko jest ok i nadaje się do publikacji. Jest ich tu dwadzieścia, dotyczących ptaków. Wszystkich, począwszy od bocianów, a kończąc na wróblach.
Nie ma żadnych wątpliwości, że ptaki są tym dotknięte. A tu mam kolejny, o wadach wrodzonych u wróbli. Jeśli gniazdo wróbla jest blisko przekaźnika, wtedy wróble będą miały wady wrodzone.
Ci z was, którzy są botanikami pewnie sobie myślą, że przynajmniej oni nie mają z tym do czynienia. Cóż, przykro mi, ale istnieje 28 wstępnie zrecenzowanych i opublikowanych badań dotyczących drzew, roślin, krzewów, które również przechodzą zmiany z powodu fal elektromagnetycznych.
Zazwyczaj wiąże się to z systemem odpornościowym roślin, który jest osłabiany, wtedy roślina jest atakowana przez wirusy roślinne czy mikroorganizmy roślinne.
Jeśli chodzi o duże zwierzęta, pewien farmer odkrył, że kiedy jego krowy były w pobliżu przekaźnika, występowały u nich wady okołoporodowe.
Dawały również mniej mleka, a do tego mleko o gorszej jakości niż zwykle. To zostało spisane i opublikowane, ale to nie jest jedyne badanie, zdecydowanie nie jedyne badanie. Bawarski Rząd Państwowy odkrył, że kiedy odsuwa się bydło dalej od przekaźnika, to dochodzi ono do siebie, a kiedy umieszcza się je znowu obok, to znów zaczynają chorować. To samo odkryły uniwersytety w Hanowerze i Uniwersytet Federalnych Niemieckich Sił Zbrojnych w Monachium.
Wszystkie one odkryły, że bydło cierpi, a pan, który przyszedł do mnie wcześniej tutaj porozmawiać może być tym zainteresowany. Przyczyny upatruje się w tym, że bydło stoi na mokrej ziemi i odczuwa prądy ziemne, a to jest niesamowicie złożony temat. Możecie chcieć to rozważyć.
Ale, jeśli o tym pomyśleć, krowy jedzą trawę i mówią: muuu. I to wszystko. Nie siedzą w kółku czytając “Scientific American” sprzeczając się o finalne tezy w temacie udoju mleka. Nie mają skąd czerpać wiedzy o tym czy są czy nie w niebezpieczeństwie. Faktycznie jest to badanie ślepej próby.
Kolejne badanie zostało przeprowadzone na wielorybach, opublikowane i jest do przeczytania w gazecie. Fale, wszelkie rodzaje fal jakie używałem w oceanie, pod oceanem, dla działań wojennych łodzi podwodnych, wszelkie rodzaje skomplikowanych rzeczy, systemy nawigacyjne wielorybów, morświnów, delfinów, każdego ssaka podobnego do nas, ucierpią. Są wyciągane na brzeg. Zadzwoniłem do ministra, ministrem jest Al Fisher, żeby złożyć skargę na to. Nigdy nie zapomnę jego słów, powiedział do mnie: “To jest ich wina, że są w tej części oceanu.” Taki niestety mamy poziom inteligencji u rządzących Anglią.
http://www.bris.ac.uk/chemistry/people/denis-l-henshaw/index.html
Profesor zajmujący się promieniowaniem, możliwe, że najmądrzejszy człowiek w Anglii, a nawet w zjednoczonym Królestwie, z Uniwersytetu w Brystolu, profesor Denis Henshaw, fizyk z wydziału radiologii, opublikował on listę czy też wylistował tutaj około 8 tysięcy publikacji, 8 tysięcy, dotyczących niskoenergetycznych mikrofal i wad u zwierząt. Począwszy od nawigacji zwierzęcej, poprzez magnetyczne implanty absorpcyjne, aż do rezonansu u zwierząt, około 8 tysięcy dokumentów. I ani jeden z nich nie został wysłuchany.
Teraz dokument, dwa dokumenty, trzy publikacje zostały opublikowane w ciągu ostatnich kilku lat dotyczące przemysłu komunikacyjnego. Dotyczyły emisji dwutlenku węgla uwalnianego do atmosfery. Jeśli o tym pomyślicie, w chwili obecnej mamy miliony masztów telefonii komórkowej i mini wież. Jest ich dosłownie miliardy, myślę, że coś około sześciu miliardów, ale mogę się mylić.
Jest ogromna ilość ludzi z telefonami komórkowymi na całym świecie. A do tego macie jeszcze te wszystkie wasze i-pady, iPody, wszystkie te sprzęty komputerowe. Wszystkie one mają baterie, a wszystkie baterie są ładowane. Cały ten system potrzebuje zaopatrzenia w elektryczność. A to z kolei produkuje dwutlenek węgla. I tutaj, w tym, kiedy ten dokument był pisany w roku 2009, było więcej dwutlenku węgla pochodzącego z przemysłu uwalnianego do atmosfery, niż ze wszystkich samolotów na świecie.
Tak więc z roku na rok, przemysł [telekomunikacyjny] produkuje teraz najwięcej zanieczyszczeń na planecie w postaci dwutlenku węgla.
What’s the carbon footprint of … using a mobile phone?
https://www.theguardian.com/environment/green-living-blog/2010/jun/09/carbon-footprint-mobile-phone
A year of cell phone use emits as much C02 as two round-trip flights
https://nypost.com/2019/05/01/a-year-of-cell-phone-use-emits-as-much-c02-as-two-round-trip-flights/
A tu jest inny dokument. Możecie wierzyć lub nie wierzyć w globalne ocieplenie, znam argumenty dla obydwu stanowisk. Ale jest jedna rzecz, którą wiemy na pewno. Jeśli w atmosferze masz dwutlenek węgla i miesza się on z parą wodną, para wodna posiada w swoim składzie wodór w postaci molekuł wodorowych, wodór połączy się z dwutlenkiem węgla tworząc kwas węglowy.
A kwas węglowy spadnie na dół w postaci kwaśnego deszczu. To właśnie w tej chwili jest światowym problemem. Opublikowany artykuł o stanie oceanów, jest to bardzo, ale to bardzo cienka granica między tym co może przetrwać w oceanie, a co nie będzie mogło, kiedy zmienisz kwasowość wody.
Bardzo delikatna, cienka granica. Może ludzi, którzy to powodują zainteresuje wiedza o tym, że większość tlenu na naszej planecie nie pochodzi z drzew, ale z planktonu w oceanach. Napisane jest tutaj: emisje dwutlenku węgla czynią oceany bardziej kwasowymi jednocześnie paraliżując rozwój wszystkiego od reproduktywnych gatunków planktonu do kałamarnic.
Mikrofale i owady zapylające
Jeśli nie będziemy ostrożni zniszczymy samych siebie. Owady zapylające, powrócę do tego za kilka kolejnych stron, jeśli unicestwimy owady zapylające, to w ciągu roku, jeśli koszt żywności nie wzrośnie, jeśli unicestwimy owady zapylające w ciągu roku, będzie to kosztowało całą planetę około 9,4 bilionów dolarów kosztu utraconej produkcji.
Economic Value Of Insect Pollination Worldwide Estimated At U.S. $217 Billion
https://www.sciencedaily.com/releases/2008/09/080915122725.htm
Będzie to musiało być zrekompensowane. A zrekompensowane to będzie poprzez podniesienie kosztów życia. 9,4 biliona dolarów. To ukazało się w The Times, nie jakiś naukowiec, który nie ma co robić w deszczowe sobotnie popołudnie, tylko The Times.
Całkowity koszt środowiska, całego środowiska dla całego świata, jeśli dotarlibyśmy do punktu w którym całkowicie je zniszczymy, wydaje mi się, miałem to tutaj, o tutaj jest. Całkowity koszt całego środowiska jeśli je zużyjemy to 43 biliony rocznie, i ktoś będzie musiał za to zapłacić. Im więcej zostanie zniszczone, tym więcej trzeba będzie zapłacić. Wzrosną też koszty zdrowotne.
The Thawing Of Permafrost Could Cause An Additional $43 Trillion Worth Of Economic Damage
https://www.iflscience.com/environment/thawing-permafrost-could-cause-additional-43-trillion-worth-economic-damage/
https://thinkprogress.org/climate-action-avoids-over-300-trillion-in-damages-at-super-low-cost-2ad5b2a7d379/
W roku 2002 było to szacowane, że 9,8 milionów Amerykanów będzie niezdolnych do pracy z powodu chorób będących następstwem czynników elektromagnetycznych. 9,8 milionów, a szacowane to było 10 lat temu. Od tego czasu nie widziałem kolejnych prognoz.
https://smartgridawareness.org/2014/05/09/electromagnetic-radiation-emr-awareness-month/
http://web.archive.org/web/20140528091928/http://www.mcs-america.org/emreventplanningkit2014.pdf
Co więc robi z tym rząd? Pewnie będziecie w stanie zgadnąć co teraz powiem? Widziałem swojego posła, Mela Stride, widziałem się ze swoim posłem, wyjaśniłem mu problem, który wystąpił w Anglii. Poprosiłem czy mógłbym dostać krótki wywiad z Premierem, martwiłem się zwłaszcza o sprawę Wi-Fi i przyszłych pokoleń.
Napisał on do mnie list, w którym stwierdził, że Premier jest za bardzo zajęty, żeby omawiać takie sprawy. Trudno, tego się zresztą spodziewałem. Potem widziałem się z Ministrem ds. Edukacji, widziałem się z Nickiem Gibb, ministrem Nickiem Gibb.
Zaprezentowałem mu ten sam problem, położyłem przed nim dokumenty, a jego dosłowne słowa do mnie brzmiały: “Nie będę tego czytał”. Nie ma więc nic co mógłbym zrobić, żeby pomóc własnemu krajowi.
Opublikowany został artykuł, to jest, po raz kolejny w The Times, autor tutaj przyjrzał się, kiedy masz tych wszystkich premierów zebranych z wszystkich krajów europejskich i kiedy oni wszyscy spotykają się gdzieś i mówią: teraz obniżymy poziomy emisji, zrobimy to, uratujemy żaby, zrobimy wszystko, przez kilka lat przyjrzał się wszystkim obietnicom, jakie złożyli Premierzy wszystkich krajów.
Prześledził wszystkie schematy i możecie zgadnąć ile z nich faktycznie doczekało spełnienia. Żadna, ani jedna z nich nigdy nie została spełniona. Ani jedna. I w końcu, a potem odpowiem na pytania i krytykę, nie lansuję się tu, gdyż mogę zapewnić was, że ostania rzecz jakiej chcę, to być sławnym czy choćby dobrze znanym i jeśli mam być szczerym to szybciej wolałbym, żeby mój telefon nigdy więcej nie zadzwonił, ale niech Was to nie zniechęci bo przecież obiecałem odpowiadać.
Prawdopodobnie miałem okazję spotkać się na całym świecie, byłem aż w Australii i z powrotem, zaglądając do innych krajów, prawdopodobnie spotkałem się z liczbą pomiędzy 40 a 50 członkami rodzin królewskich, przywódcami rządów, krajów, przewodniczącymi rad, ludźmi którzy byli bardzo ważni, ale całkowicie anonimowi, co nie ma znaczenia bo wciąż z nimi rozmawiam, i chciałbym być osobą na tyle sprytną żeby to wszystko sobie wymyślić. Ale nie jestem. Odkryłem, że kiedy siedziałem i rozmawiałem z nimi, zaczynała się powtarzać ta sama historia.
Czasami w większej części, a czasami w mniejszej części. Jeden z królów pięknie to podsumował. Siedzieliśmy sobie przy posiłku, on nachylił się do przodu nad stołem i powiedział:
“Mogę powiedzieć Ci Barrie co się dzieje – powiedział – tracę rentowność mojego kraju.”
Jak powiedziałem wam ostatnio w Danii, że są dwie rzeczy które chciałbym spróbować i zrobić. Pierwsza – chronić wasze przyszłe pokolenia przed szkodami genetycznymi, które wytłumaczyłem pokrótce, druga – chciałbym zobaczyć czy potraficie utrzymać rentowność waszego kraju, gdyż jest ona zagrożona.
Są to procesy długofalowe i nie robię tego dlatego, że jeśli wam się powiedzie to ja będę sławny, gdyż będę martwy na długo przed tym zanim to się stanie. Jednak król, a mieliśmy bardzo poważną i długą rozmowę, a jest on dużo mądrzejszy ode mnie, wiem, że pobierał wykształcenie w Oxford lub w Cambridge, w zakresie prawa.
Powiedział, inni też mi to mówili, w tej chwili podsumowuję wszystko; to co się dzieje, to pojawia się przemysł, oferuje ogromną inicjatywę dla różnych ludzi, którzy będą podpisywać kontrakty, i dla rządów.
Dochodzi do podpisania kontraktu. Zazwyczaj, jeśli mogą, są one na bardzo dużą moc mikrofal, które będą przesyłane po całym kraju bez ograniczeń, w tym również Wi-Fi. Potem zaczynają się przypadki zachorowań. 18 miesięcy później zaczną się pojawiać zachorowania.
To może,… są tu zróżnicowane liczby, można przyjąć je mniej więcej, ale wydaje mi się, że najlepsza praca jaką widziałem napisaną na ten temat, na temat szacunków przez doktora Andrew Goldworthy, może to być aż do 40% waszych wydatków zdrowotnych.
Jeśli pomyślicie, o milionach, milionach ludzi, którzy będą chorzy, wg tego co właśnie powiedziałem, wszyscy będą potrzebować leków, niektórzy operacji. Potem mamy genetycznie zdeformowane dzieci, dzieci z autyzmem, dzieci z epilepsją, a wiemy, że mikrofale mogą to powodować.
Kiedy zaczniecie patrzeć na to wszystko, to będzie to niewyobrażalny koszt dla waszego bilansu zdrowotnego. Ludzie, którzy zyskują na tym najwięcej to oczywiście firmy farmaceutyczne.
Więc wasze wydatki związane ze zdrowiem podskoczą, to jest obietnica że wzrośnie. Teraz przyjrzyjcie się waszym owadom zapylającym i zwierzętom.
Wkrótce zaczną chorować. Będziecie musieli, jest prawdopodobieństwo że zaczniecie importować żywność, ponieważ możecie nie być w stanie wyprodukować wszystkiego czego potrzebujecie, albo nie będziecie mogli wyeksportować wszystkiego co potrzeba. To właśnie dzieje się teraz w innych krajach.
Może więc to być koszt albo strata, kiedy eksportujecie jedzenie lub je importujecie. Potem, potem są wasze choroby czyli kiedy nie możecie pracować, a ostatecznie, kiedy spojrzycie na pozostałą część równania, zakładając że jest milion telefonów komórkowych w Danii, milion telefonów w Danii, oraz zakładając, że każda osoba otrzymuje rachunek na średnio waszą jedną koronę dziennie, poza tym co dotyczy podatku, reklam, prowadzenia sklepów i tym podobnych rzeczy, wiele z tych pieniędzy opuszcza kraj.
Większość do Stanów Zjednoczonych lub Japonii, większość z tego wychodzi poza kraj, dziennie. I kiedy podsumujecie – to mówi do mnie król innego kraju – kiedy podsumujecie koszty zdrowia, koszt osób niepracujących, produkcji żywności, pojawiające się straty dla przemysłu, każde pięcioletnie dziecko, które rozumie jak działa skarbonka kiedy do niej coś wkładasz, a wyciągasz więcej, powie, że w końcu, to zależy od kraju, nieuchronnie zmierzasz w stronę bankructwa.
Kraje biedne popadają w nie bardzo szybko. Tak jak ten rolnik, o którym wam mówiłem, który stwierdził, że nie może już wytwarzać żywności, teraz musimy ją kupować od kogoś innego. Więc to będzie wolno przekładało się na finanse.
Interesującą rzeczą jaka zdarzyła się po tym, było to co powiedzieli mi ludzie. Powiedzieli: kiedy zorientujemy się, że potrzebujemy leków na które nas nie stać, jedzenia na które nas nie stać i musimy zapłacić pracownikom, pierwszą rzeczą jaka się dzieje, to że dokładnie te kraje, które są przyczyną problemu są pierwszymi krajami, które przychodzą z pomocą. Jednak istnieje koszt takiej pomocy.
A kosztem takiej pomocy są albo prawa wydobywcze, prawa emigracyjne albo ziemie pod bazy militarne, zawsze jest jakiś koszt. I to właśnie dlatego król powiedział do mnie, powiedział, myślę, że użył okresu czasu 50 lat, albo może utkwiła mi ta cyfra w głowie, nie wiem, powiedział – za chwilę stracę rentowność mojego kraju, chyba że zadziałam. Jestem zblokowany kontraktami rządowymi i nie mam mocy sprawczej ich zmienić. I to jest problem, który możecie mieć u siebie. Nie wiem jak zamożnym krajem jesteście, ale może są tu ekonomiści lub inni ludzie, którzy mogliby się temu przyjrzeć, ale to może się stać również tutaj.
I jest ryzyko, że stracicie rentowność waszego kraju. W jednym z krajów gdzie byłem, kolejny pan podszedł do mnie i powiedział: “Widzisz tę ziemię tam, Berrie?”
Odpowiedziałem: Oczywiście. A on na to: “To kiedyś było moje gospodarstwo, korzystałem z tej farmy, żeby wykarmić swoją rodzinę, to było całe moje życie – powiedział – Aż nagle pojawiła się tam baza amerykańska. Jechałem jednego dnia rowerem na moją farmę, a tam stał mężczyzna z bronią. Powiedział do mnie żebym zawrócił i odjechał stamtąd. Tłumaczyłem mu, że to jest moja farma, że muszę wykarmić swoją rodzinę i że muszę iść do pracy na niej. A Amerykanin, wojskowy, powiedział, że jeśli go minę i przejadę obok, to ma pełne prawo mnie zastrzelić i to zrobi. To jest ziemia Amerykańska, nie przejdziesz dalej. Wszystko co mogłem zrobić to zawrócić i udać się do domu i potem zastanawiać się co mogę zrobić.”
Te rzeczy się teraz dzieją. Sugeruję, nie wiem na pewno i nie jestem wróżką, nie wiem wiele o waszym kraju, ale może się to stać. Musi to więc być monitorowane i należy tego wypatrywać. Jest to jeden z powodów dla, których chciałbym porozmawiać z waszą Królową. To nie z powodu tego, że Król dał mi list, on chce porozmawiać o czymś innym, ale jest to coś na co musicie uważać.
Tak więc dwie rzeczy, które naprawdę chciałbym tutaj wyjaśnić: naprawdę, ale to naprawdę narażacie na szwank wasze przyszłe pokolenia duńskich dzieci, naprawdę.
Po drugie: jeżeli nie znajdzie się nikt mądry do monitorowania tego i nie będzie mógł rozmawiać z kimś kto ma władzę, możliwe jest że stracicie rentowność waszego kraju w przyszłości. Dziękuję.
Podam swój adres zanim zapomnę, jeśli ktoś ma długopis, podam swój adres domowy i numer telefonu do domu, jeśli ktoś chce. Musicie, dużo prac opublikowałem lub napisałem na Internecie, ale musicie móc przeliterować dokładnie moje imię, to jest Barrie, Trower. Barrie Trower. Mój adres to:
Nr 3, Flowers Meadow, Liverton, Devon, a kod pocztowy to TQ12 6UP, jak napój 7UP, tylko że 6UP.
Numer telefonu do mnie stąd to 00 44 1626 821 014.
Zawsze odpowiadam na listy w ciągu 24 godzin, nawet jeśli muszę to robić w nocy bo nie mogę tego odkładać, na telefony odpowiadam po tym jak odpowiem na listy. Zazwyczaj kiedy jestem na wyjeździe, tak jak teraz to spodziewam się mnóstwa pozostawionych wiadomości, mam automatyczną sekretarkę więc jeśli zostawicie wiadomość obiecuję się do was odezwać. Ale nie uciekam i będę odpowiadał na pytania jutro, tam z tyłu, będziecie mogli porozmawiać ze mną jak długo będziecie chcieli i o czym będziecie chcieli.
Jeśli ktoś z tajnych służb będzie chciał porozmawiać ze mną albo z policji, albo o szkołach albo o czymkolwiek, z przyjemnością odpowiem na pytania, poufnie, sam na sam. Możecie do mnie napisać albo zadzwonić, albo poproszę o nie teraz. Mamy jakieś 20 minut, odpowiem na nie teraz.
Bezprzewodowe Społeczeństwo – dr Barrie Trower: Pytania i odpowiedzi
Pytający z sali: Witam, po pierwsze dziękuję za przyjemny wykład. Zazwyczaj w świecie polityki istnieje mała grupa ludzi, która sprawuje władzę nad wieloma innymi małymi grupami ludzi i jest wyraźna rozbieżność między tym kto jest dotknięty. To co w tym względzie jest niejasne w tym temacie, że ci którzy sprawują władzę są również dotknięci przez swoje rządy. Chodzi mi o to, jest tyle przekaźników w danym miejscu, wspomniał pan też przemysł farmaceutyczny, nawet jeśli posiadasz ten przemysł to tak naprawdę nie da się uniknąć tych przekaźników.
Barrie Trower: Ma pan całkowitą rację.
Pytający z sali: Jak pan to wytłumaczy, z racjonalnego punktu widzenia wydaje się głupie używanie władzy do czegoś co może wpłynąć na ciebie, rozumie pan o co chodzi?
Barrie Trower: Czy pierwsza część pańskiej wypowiedzi bo miałem z nią problem, czy sugerowała, że mieszam się w waszą politykę?
Pytający z sali: Że co?
Barrie Trower: Że zostanę duńskim politykiem?
Pytający z sali: O, nie, chodziło mi o biopolitykę ogólnie.
Barrie Trower: Kiedyś mieszkałem w części, moi przodkowie pochodzą dokładnie z tej części Zjednoczonego Królestwa gdzie pojawili się Wikingowie i osiedlili się jako farmerzy, a ja jestem prawdopodobnie w połowie Wikingiem, więc jeśli chce pan żebym był duńskim ministrem, to mogę nim być.
Ale czy powiedział pan, że jest mały procent ludzi podejmujących decyzję dla całego kraju?
Pytający z sali: Tak, ale myślałem o tym raczej w kontekście globalnym, że każdy jest przez to dotknięty.
Barrie, Trower: Każdy jest dotknięty przez to [promieniowanie elektromagnetyczne].
Pytający z sali: Każdy jest dotknięty, nawet ci, którzy podejmują te decyzje.
Barrie, Trower: Tak, ma pan rację.
Pytający z sali: Więc, to wydaje się być jakimś paradoksem.
Barrie Trower: Problem, który dostrzegam jest, byłem w jednym kraju i pewien profesor powiedział to publicznie więc mogę to powiedzieć, mówimy o Malcie. Dla Malty pojedyncza osoba podjęła decyzję o posiadaniu przekaźników wszędzie, w całym kraju. Bez jakiejkolwiek rozmowy z inną osobą. Jedna osoba. Pytanie jest: macie małą grupę osób, która wydaje się podejmować decyzje, wpływające nie tylko na nich, ale też na resztę kraju. Tak samo robimy w Anglii. Prawdopodobnie jest to tylko 4 czy 5 osób, które podejmują decyzję dotyczące całego Zjednoczonego Królestwa. Dlaczego ci ludzie to robią? Nie wiem. W Anglii może oczekują tytułu szlacheckiego, może dostają intratne posady, Royce Rollsa i duży dom i myślą, że ich życie jest tego warte. A może są tak samolubni…
Pytający z sali: Ale ich dzieci wciąż chodzą do szkół gdzie jest Wi-Fi. Ci ludzie to szerzą i ich to też dopadnie.
Barrie Trower: Jedynym innym powodem jeśli nie są tak egoistyczni, żeby myśleć jak to wszystko wezmę i mogę pocierpieć, jest coś co nazywam zamierzoną ignorancją. Umyślnie stają się ignorantami, tak jak kiedy dałem ministrowi mój dokument, a on powiedział, że nie będzie go czytał. Może boją się czytać te rzeczy ponieważ jeśli przeczytają wiedzą, że będą musieli zareagować. Jeśli do nich napiszesz to nie odpowiedzą. Bo jeśli odpowiedzą oznaczałoby to, że to przeczytali. To właśnie nazywam zamierzoną ignorancją, nie wiem dlaczego tak robią, nie wiem jakiego rodzaju ludźmi są. W swoim słownictwie nie mam nawet słowa na ich opisanie. Nie przychodzi mi na myśl nic czym mógłbym, opisać taki rodzaj osoby, która pozwoli kobietom, mężczyznom i dzieciom w swoim kraju cierpieć z tego powodu. I pozostawiają Wi-Fi w szkołach. Nie potrafię nawet wymyślić słowa, żeby ich opisać.
Pytający z sali 2: Ja również chciałem podziękować za te informacje o Wi-Fi, których nam pan udzielił i ostrzegł, ale chciałbym tu dodać kawałek układanki, który jest również bardzo istotny, a który mam ze swoich badań. To nie fale elektromagnetyczne sprawiają kłopoty, o których pan wspomina, ale fale skalarne inaczej zwane falami Tesli.
Barrie Trower: Czy mówi pan o systemie pulsacyjnym?
Pytający z sali 2: O technologii komórkowej, ponieważ telefon komórkowy używa fal elektromagnetycznych do transportu informacji, ale używając tego jednocześnie częściowo używają fal skalarnych, są pewnym rodzajem fal, pewnym rodzajem hałasu.
Barrie Trower: Wewnątrz fali elektromagnetycznej?
Pytający z sali 2: Tak, są innym rodzajem fal, fale elektromagnetyczne to fale poprzeczne, a fale skalarne to fale podłużne, fale Tesli. Jest to bardzo duża różnica ponieważ skala fal podłużnych jest biologicznie istotna i dopóki nie podzielimy tego rodzaju fal nigdy nie udałoby się nam dojść do czegoś, bo jesteśmy na złym tropie.
Barrie Trower: Fale elektromagnetyczne dzisiaj, zgodzę się z tym, mają w sobie wiele różnych fal, podróżujących z nimi, wiele innych fal, fale skalarne, nawet fale radiowe, towarzyszą im różne rodzaje fal. Ale muszę się z panem nie zgodzić, będziemy musieli po przyjacielsku się tu nie zgodzić, pierwotnie broń mikrofala użyta na Amerykańskiej ambasadzie przez Moskwę to były tylko mikrofale o niskiej częstotliwości, które powodowały choroby. Broń mikrofalowa to były mikrofale. Zgodzę się z tym, że występują w nich inne fale i są, albo mogą być równie niebezpieczne, bardziej niebezpieczne. I zgodzę się, z panem, że każda z nich osobno może być niebezpieczna.
Pytający z Sali 2: Tak, zgadzam się, że Moskwa użyła mikrofal, użyli tych fal, ale teraz zbliża się kolejna faza. Istnieje już technologia, aby robić telefony komórkowe z falami skalarnymi, które nie wyrządzają szkody.
Barrie Trower: Ma pan rację, zgodzę się.
Pytający z sali 2: Ma się tu zaletę, że nie powodują raka i podobnych rzeczy. Nie potrzebujesz też baterii w tych telefonach ponieważ energia wędruje z falą skalarną ponieważ nie może wypaść z fali, wędruje od punktu do punktu. Wędrują bezpośrednio od nadajnika do odbiorcy i żadne służby specjalne nie mogą ich zakłócić, to jest prawdziwa zaleta, więc powinien dodać pan do swoich informacji, że technologia komórkowa się zmienia. Od zwykłych fal elektromagnetycznych zmierzają w kierunku fal skalarnych, technologia jest już obecnie w użyciu przez niektóre nieznane części społeczeństwa, a może powinno się o tym powiedzieć, kiedy wyjaśnia się te wszystkie problemy, dziękuję.
Barrie Trower: Tak, zgodzę się z panem. Jest sposób na uczynienie ich bezpiecznymi, zgodzę się z panem, według mojej wiedzy są co najmniej dwa sposoby na uczynienie ich bezpiecznymi, ale w tym momencie, na ten konkretny czas, Wi-Fi i telefony komórkowe nie są bezpieczne. Kiedy te technologie wprowadzą to zgodzę się z tym, że są sposoby na uczynienie ich bezpiecznymi, zgodzę się z tym.
Pytający z sali 3: Wspaniale pana widzieć, właśnie sobie uświadomiłem, a słyszałem pana już na kilku wykładach, właściwie to mieszkamy od siebie jakieś trzy mile, o ironio, jestem nowy w Devon.
Barrie Trower: Mógłbyś mnie podrzucić.
Pytający z sali 3: Mógłbym, teraz przebyłem długą drogę, słuchaj wspaniała prezentacja, oczywiście jak zwykle, zrobiłeś dobrą robotę tłumacząc o co chodzi z Wi-Fi w szkołach. Czy możesz podzielić się z nami swoimi przemyśleniami na temat światowego planu dla inteligentnych liczników. Bo tutaj sprawa ze szkołami jest taka, że przynajmniej mają one opcję żeby trzymać się od tego z daleka przez pięć, trzy czy cztery, z dala od Wi-Fi, to przy inteligentnych licznikach plan jest aby wprowadzić je do każdego domu.
Barrie Trower: Inteligentne liczniki, one różnią się od… Inteligentne liczniki, jeśli ktokolwiek nie jest pewien to coś jak licznik mierzący zużycie gazu, prądu i prawdopodobnie również wody, który będzie transmitować mikrofale. Nie jestem za dobry w inteligentnych licznikach, nie miałem czasu im się bliżej przyjrzeć, a jeśli wiecie więcej to proszę powiedzcie ludziom. Wiem, że liczniki inteligentne, jeśli zrozumiałem to dobrze, one nie potrzebują, ty nie potrzebujesz, ktoś nie potrzebuje wchodzić do domu, żeby odczytać licznik, nie musi tam być, one go transmitują.
Pytający z sali 2: One również tworzą małe fale jak nasze telefony komórkowe i dlatego jest w tym racja, gdyż one też wywołują problemy w tym temacie.
Ktoś z sali: Kwestia w tym, iż inteligentne liczniki będą komunikować się z każdym jednym urządzeniem elektrycznym w domu.
Barrie Trower: Mają panowie absolutną rację, jeśli mieszkacie na zatłoczonym blokowisku lub przy ruchliwej ulicy, jest tam o wiele więcej mikrofal i dopóki, tak jak powiedział pan, że istnieje technologia, ja znam dwa różne systemy, za pomocą których próbują uczynić mikrofale całkowicie bezpieczne. Ale na tą chwilę nie są, wiem że technologia wchodzi i wiem, że jest testowana, ale na tą chwilę z waszymi dziewczynkami w szkole, Wi-Fi, o to się wykłócam dzisiaj.
Ale Wi-Fi, inteligentne liczniki, to przekaźniki mikrofalowe, różnią się ulica od ulicy, od blokowiska do blokowiska, mogą nadawać do jednego centralnego inteligentnego licznika, potem nadawać do wieży lub wszystkie naraz transmitować do wieży, wiem, że ich moc jest różna. Są to jednak przekaźniki mikrofalowe i jest wiele obiekcji w stosunku do nich na całym świecie. To wiem. Nie miałem jednak czasu zbadać inteligentnych liczników, jestem za bardzo zajęty tym co teraz robię.
Wiem, że są ludzie piszący prace na temat inteligentnych liczników, analizują je, badają, to jest tak ogromny obszar. Lepiej jeśli zajrzycie w komputer, wpiszecie inteligentne liczniki i zobaczycie co zostało opublikowane. Są to przekaźniki mikrofalowe, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Będą niosły ze sobą te same ryzyka co każdy inny przekaźnik mikrofalowy. I w zależności od tego gdzie jest twoja sypialnia w domu, czy gdzie one są, może od tego zależeć jak bardzo jesteś narażony na ryzyko. Czy to jest ok? Naprawdę nie wiem za dużo o inteligentnych licznikach. Muszę być szczery.
Ktoś z sali: Mogę dodać tu komentarz, ponieważ w moim domu, w mieście Göteborg, mam zainstalowane inteligentne liczniki i dostałem takiego tiku mrugania oka kiedy zainstalowali nowe, bo wiem dużo na temat tych dyskusji w Internecie. Zadzwoniłem więc do firmy elektrycznej i zapytałem jaki jest na to plan. Czy mogę teraz oczekiwać, że będzie tutaj zachodzić komunikacja mikrofalowa? A oni odpowiedzieli, a jeszcze inna sprawa to nazwa tego licznika brzmiała “Echelon” (szyk atakujących żołnierzy), tak więc we własnym interesie zadzwoniłem i trafiłem na bardzo miłego pana w firmie elektrycznej, który wyjaśnił mi, że przy licznikach inteligentnych są dwie możliwości.
Jedna z nich to taka, że komunikacja odbywa się przez kabel lub może być bezprzewodowa. Powiedziałem mu dobrze to słyszeć, a on wyjaśnił mi, że z mojego domu idzie to przez kabel. Jeśli w przyszłości chciałbym mieć z tego jakieś korzyści, np. alarm włamaniowy lub coś innego czy gdybym chciał wiedzieć ile prądu zużywa moja lodówka, cokolwiek, wtedy mogłoby to iść zdalnie, czyli bezprzewodowo lub mogłoby iść też przez kabel. Więc jeśli zainstalowałem przewód i jestem skłonny za niego zapłacić, mogę mieć prawie takie same korzyści z tego inteligentnego licznika jak przy bezprzewodowym łączu. Myślę więc, że jeśli ktokolwiek z was ma pytania na ten temat zadzwońcie do swojej firmy elektrycznej i powiedzcie, że chętnie zapłacicie za zainstalowanie kabla w domu żeby uzyskać korzyści.
Barrie Trower: Czy powiedział pan, tak z ciekawości, że swędziała pana skóra? Kiedy były tam liczniki?
Przypuszczam, że jeśli macie inteligentne liczniki, zgaduję po prostu, jeśli macie taki licznik w szafce, to kable mogą być kładzione dookoła szafki.
Czy faktycznie oni jednak wchodzą do domu zrobić odczyt?
Ktoś z sali: Tak
Nie mogłoby to być dookoła szafki, nie zadziałałoby. Właściwie to mikrofale przechodzą przez dom, żeby odczytywać sygnały elektryczne.
Ktoś z sali: …
Barrie Trower: Jeśli macie kołyskę dziecięcą i dziecko ma koc elektryczny, a do tego jeszcze jedną z tych elektronicznych obracających się rzeczy, wyśle to sygnał/promień do kołyski dziecka odczytując użytą do tego energię elektryczną i wróci z powrotem.
To wiele mówi, prawda?
Mamy jeszcze kilka minut.
Pytająca z sali: Był tu pan wcześniej mówiący o podsłuchiwaniu ludzi, jeśli wyjmiesz baterię z telefonu, czy to zrobi jakąś różnicę, czy wciąż można nas podsłuchiwać, nawet bez baterii?
Barrie Trower: Czytałem artykuły napisane przez uniwersytety i elektryków, którzy odeszli z przemysłu telekomunikacyjnego. Jeśli wyjmiesz baterię z telefonu, technicznie rzecz ujmując nie będzie on działał więc nie można go użyć do podsłuchiwania czy czegokolwiek, jeśli wyjmiesz baterię. Jeśli bateria jest w środku, a telefon jest wyłączony, inną rzeczą jaką mogą zrobić a ludzie to bagatelizują, mogą użyć ciebie jako przekaźnika. Inaczej mówiąc, jeśli tam jest osoba wykonująca telefon, a tam jest wieża komórkowa, lekko poza zasięgiem, możliwe to jest z niektórymi zestawami. Z połączenia osoby dzwoniącej, bez twojej wiedzy, może dotrzeć do twojego telefonu, zostaje wzmocniony i przekazany do przekaźnika. Wtedy przekaźnik odpowie i sygnał wróci do nadawcy, a wykorzystywana jest do tego twoja bateria. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Więc jeśli niektórzy ludzie myślą sobie: wyłączę telefon – bo nie chcą kontaktu z mikrofalami, on wciąż może być użyty jako przekaźnik.
Mówiąc to mam na myśli, a właściwie to czego absolutnie nie mówię to, że uważam to za zły wynalazek. Jeśli macie awarię na opuszczonej drodze lub jesteście w sytuacji zagrożenia życia, to wspaniale jest go przy sobie mieć. Przemysł może uczynić to bezpiecznym. Jak powiedział tu pan, są sposoby na zmianę fale żeby uczynić je bezpiecznymi. Możecie również, tak jak zrobiono to w Salzburgu, można zmniejszyć moc, tak żeby nie więcej niż określona ilość mocy dosięgnie każdej jednej osoby. Są sposoby na zwiększenie bezpieczeństwa, Wi-Fi może być uczynione całkowicie bezpiecznym.
Co bym zalecał: możecie nosić swój telefon w czymś co nazywane jest klatką Faradaya czyli torebka siatka z metalu, nic nie może wejść albo wyjść, lub te szkolne dziecięce metalowe coś gdzie wkładają swoje kątomierze i tym podobne, ale… Przepraszam mamy tam kolejne pytanie. Słucham pana. Ok., proszę mi powiedzieć. Czy to jest klatka Faradaya?
Pytająca z sali 4: Tak. Mam dostęp do systemu periodycznego gdzie jest 24 elementy przed wodorem. To są elementy, które zajmują przestrzeń i są to elementy, które umożliwiają komunikację w przestrzeni. Bez tych elementów komunikacja byłaby niemożliwa. Nie jest znana żadna substancja, która byłaby w stanie zatrzymać wibracje w tym przypadku. Dodatkowo kiedy produkujesz telefon chcesz żeby był on możliwie jak najmniejszy. Kiedy to robisz zwykłe fale radiowe, o których rozmawiamy, są emitowane, ale są słabe, dochodzą to tego jeszcze fale ciśnieniowe, które niektórzy nazywają falami skalarnymi, a te fale nie mogą być powstrzymane przez cokolwiek. Nic. Powodem, dla którego firmy telefoniczne to robią jest poprawa mocy sieci telefonicznej w piwnicach i wewnątrz budynków.
Barrie Trower: Nie zgodziłbym się proszę pana z dwoma rzeczami tutaj. Są metalowe siatkowe torebki, widziałem je, które mogą powstrzymać transmisje przychodzące i wychodzące.
Pytająca z sali 4: Tak, mogą one powstrzymać zwykłe fale radiowe, ale nie powstrzymają innych fal.
Pytający z sali 2: Jest bardzo słynny eksperyment, jeśli włożysz telefon komórkowy do kuchenki mikrofalowej, kuchenka mikrofalowa jest klatką Faradaya, takie było założenie, promieniowanie elektromagnetyczne jest w stanie się wydostać, ale jeśli włożysz swój telefon do kuchenki mikrofalowej i pozwolisz żeby ktoś z publiczności wykonał telefon, nadany zostanie sygnał, zobaczysz światełko, przedostaje się więc bo to fale skalarne się przedostają. O to chodzi. Wiemy to, ponieważ jesteśmy bardzo zaangażowani w kontrolę umysłu.
Ja mieszkam w Sztokholmie, w Szwecji i kiedy zacząłem prowadzić swój internetowy kanał telewizyjny “Why TV” żeby precyzować i skupiać się na kontroli umysłów, dostałem podpowiedź od szwedzkich tajnych służb. Powiedzieli, że oni używają fal skalarnych i dlatego namierzane jednostki, ofiary kontroli umysłu, nigdy nie znajdą schronienia w klatce Faradaya, ponieważ pierwsze co ci biedni ludzie robią, to wchodzą do klatek Faradaya. Nie ma nic lepszego dla służb, bo to właśnie fale skalarne się przedostają.
Barrie Trower: Już zgodziłem się z panem, można mieć inne fale w mikrofalach, które się przedostaną.
Pytający z sali 2: Dlatego więc nie możesz włożyć swojego telefonu do klatki Faradaya, nawet jeśli jest mały i schowany w obudowie, nie daje to całkowitej ochrony, tylko pod kątem fal elektromagnetycznych, ale to nie są te, które wywołują poważne problemy.
Jedno pytanie ode mnie. Jeśli włączasz tryb samolotowy w telefonie, czy to jest naprawdę bezpieczne, czy może można nas podsłuchać podczas trybu samolotowego?
Barrie, Trower: Przepraszam nie zrozumiałem pytanie.
Pytający z sali 2: W telefonach jest możliwość, kiedy jesteś w samolocie, przełączenia się na tzw. tryb samolotowy. Możesz wtedy grać i robić cokolwiek, ale zatrzymane jest promieniowanie. Moje pytanie brzmi czy mogą ciebie podsłuchać nawet jeśli masz włączony tryb samolotowy?
Barrie Trower: W samolocie, jeśli masz włączony tryb samolotowy, czy możesz być podsłuchiwany?
Ktoś z sali: …
Barrie Trower: Nie znam mocy trybu samolotowego, przykro mi.
Pytający z sali 5: Moje pytanie też będzie dotyczyć podsłuchiwania. Wspomniał pan o tym mężczyźnie zmywającym podłogi, myjącym naczynia.
Barrie, Trower: Ach, szpiedzy. Wracamy do szpiegów.
Pytający z sali 5: Tak, powiedział pan, że ktoś taki będzie tym człowiekiem, którym służby będą się interesować, ciekawi mnie dlaczego.
Barrie Trower: Jeśli się przyjrzycie… to napisano wiele bzdur o tajnych agentach. James Bond, który jest oczywiście bardzo nieprawdziwy, to wywiad wojskowy. James Bond nie jest tajnym agentem i nie jest szpiegiem. Jest z wywiadu wojskowego. Szpieg, podczas Zimnej Wojny, kiedy ja z nimi rozmawiałem, szpieg to ktoś kto był szkolony w kraju przez około 5 lat, a następnie przeszmuglowany do innego kraju, zazwyczaj do Stanów Zjednoczonych lub Anglii, a ich podstawowym celem jest znaleźć ludzi, których można będzie szantażować.
Jeśli nie jesteś ani agentem wywiadu ani szpiegiem, przepraszam. Jeśli nie jesteś oficerem wywiadu i nie jesteś szpiegiem. Ja byłem agentem, nie lubię terminu tajny agent bo ludzie myślą wtedy o Jamesie Bondzie, a ja nie byłem Jamesem Bondem. Byłem agentem. Agent ma zadanie zbierać informacje, które są tajne. A to bardzo różni się od szpiega. Jeśli chodzi o szpiegów, będą przerzucani, zazwyczaj podczas Zimnej Wojny, podczas Kubańskiego kryzysu rakietowego, kiedy byliśmy prawie w stanie wojny, będą przerzucani nie więcej niż jeden dziennie do danego kraju.
Zadaniem szpiega było przede wszystkim, potrzebujesz pozwolenia na pracę, potrzebujesz aktu urodzenia, potrzebujesz tożsamości. Szpieg, który ma już to wszystko, skupiłby się na ludziach wykonujących zwykłe zawody. Najlepszą osobą, na której można się skupić lub najlepszą osobą do, jeśli zostaniesz szpiegiem, najlepszą pracą jaką mógłbyś dostać byłby sprzątacz w biurowcu, ponieważ jesteś sprzątaczem to masz klucze.
A jeśli masz klucze może dostać się do szafek z dokumentami lub pokoi. Jeśli wchodzisz do pokoju żeby go posprzątać, ktoś inny z tego kraju zawsze może dać ci klucz, który otworzy kilka szuflad. Ale głównym celem szpiega jest znalezienie kogoś kogo można szantażować. Jest dużo ludzi, którzy robią dużo rzeczy, a którzy nie chcieliby przeczytać o sobie na pierwszej stronie niedzielnej gazety.
Może to być uprawianie hazardu, może być że masz kochankę lub kochanka, a może oglądasz pornografię czy dziecięcą pornografię, może to być cokolwiek. Ale oni są ekspertami w szperaniu w śmieciach, sprawdzaniu telefonów, studiowaniu ludzi, uczyli się przez 5 lat jak znaleźć kto ma jakąś słabość. Więc jeśli znajdą, że masz jakąś słabość, powiedzmy, że masz długi z hazardu i nie chciałeś żeby wiedziała o tym twoja żona, dzieci ani pracodawca. Mogą przekazać tą informację dla nadzorującego. Nadzorujący może przyjść do ciebie i powiedzieć:
“Witam, rozumiem, że masz taki problem, taki problem i taki problem, to jest co mamy na ciebie. W związku z tym, chcę żebyś podpisał ten formularz, który mówi, że znałeś tę osobę i że zgubiła ona akt urodzenia lub dokumenty tożsamości, rozpoznajesz ich, więc mogą wyrobić sobie nowe.”
Albo, jeśli jesteś wpływową osobą jak lekarz, nauczyciel czy prawnik, może być, że będą chcieli żebyś podpisał formularz paszportowy bo masz upoważnienie do podpisywania paszportów, albo mogą chcieć żebyś napisał referencje, żeby ktoś dostał pracę a jest w kraju prawie 5 lat. Będą się powoli przygotowywać. Nigdy nie oczekują, że wrócą do domu. Kiedy zjawiają się w twoim kraju zamierzają tam zostać. Jak przechodzą przez trening nie mam czasu teraz wam powiedzieć, ale osoba ze zwykłą pracą jest zazwyczaj najbardziej przydatna, ponieważ mają dostęp do budynków w celu posprzątania, opróżniają kosze, zbierają śmieci. Jest to bardzo wykwalifikowany, powolny proces gdzie kontaktujesz się z ludźmi, szantażujesz ich, zmuszasz ich do podpisania dokumentów, ponieważ masz siedmiu ludzi tygodniowo, którzy potrzebują dokumentów tożsamości. A to nie jest łatwe.
W Stanach Zjednoczonych i w Anglii, podczas Zimnej Wojny, były tysiące szpiegów, tysiące. Ich główne zadanie to szantaż. Osoba do namierzenia, osoba którą wybierają jako pierwszą, jest osoba która ma dostęp do biurowców. Czy to wystarczy za odpowiedź proszę pana? Przepraszam, patrzyłem na nie tego pana.
Pytający z sali 6: Witam, mam parę komentarzy. Wspomniał pan o kuchence mikrofalowej. Kuchenka mikrofalowa nie jest idealną klatką Faradaya.
Barrie Trower: Nie chciałem wdawać się tutaj w spór.
Pytający z sali 6: Zbudowałem perfekcyjną klatkę Faradaya, fale nie dostają się do telefonu, tak więc to nie fale skalarne, które ze sobą niosą komunikację.
Barrie Trower: Tak, nie chciałem wdawać się w spór z tym panem.
Pytający z sali 6: I wspomniał też pan o torebkach, do których można wkładać telefony, myślę, że nie czyni je to bezpiecznymi, może to zredukuje promieniowanie z powodu metalowej siatki.
Barrie Trower: Może mieć pan rację. Wiem, ale jeszcze ich nie testowałem, wiem, że można dostać torebki, włożyć tam telefon. Wiem również niektórzy oficerzy policji wkładają ochronki pomiędzy system krótkofalówek a ich ciało.
Pytający z sali 6: To jest dobry pomysł. Myślę jednak że torebki nie są dobrym pomysłem bo osłabiają sygnał. A jeśli sygnał jest osłabiony to telefon nasili swoje promieniowanie, a torebka wciąż będzie oddawać cześć tego promieniowania, ale jest dziura w torebce i przez tą dziurę promieniowanie będzie się rozprzestrzeniać i będzie o wiele silniejsze.
Barrie Trower: Ma pan rację. Jeśli jest dziura w torebce wydostanie się ono na zewnątrz.
Pytający z sali 6: Więc jaki rodzaj tarczy musi być użyty między tobą a telefonem?
Barrie Trower: Ma pan całkowitą rację.
Pytająca z sali 2: Witam, dziękuję bardzo za te wspaniałe informacje.
Barrie Trower: Przyjemność po mojej stronie.
Pytająca z sali 2: Chciałabym poprosić pana o wytłumaczenie tych fal, które mamy w mózgu. Wydaje mi się, że wspomniał pan o falach TETRA wcześniej i nie jestem pewna czy są one dobre czy złe dla naszego ciała, nie wiem czy można wpływać na te fale w dobry albo zły sposób, proszę o wytłumaczenie.
Barrie Trower: Jest bardzo dużo różnych fal, dla zebranych tu naukowców myślę to o elektrycznie wzbogacona transdukcja fazowa, rektyfikacja, rezonans, ale rezonans cyklotronowy i rezonans napięciowy. W mózgu występują cztery fale: alfa, beta, delta i theta, które pomagają mózgowi przechodzić w różne stany. Najlepszym sposobem na opisanie rytmu/stanu mózgu [Entrainment] jest, jeśli podskakujesz, jesteś bardzo szczupłą młodą kobietą, podskakujesz na trampolinie, będziesz podskakiwać w swojej własnej częstotliwości wibracji, z którą czujesz się dobrze. Jeśli 350 kg mężczyzna wskoczy na twoją trampolinę i będzie podskakiwał w swojej częstotliwości, ty automatycznie musisz podskakiwać w jego częstotliwości ponieważ nie możesz utrzymać swojej, nie dasz rady zmusić go żeby przestał. Czy to ma sens? Będziesz musiała podskakiwać tak jak on.
[Entrainment – Wyrównanie rytmu dobowego organizmu z rytmem zewnętrznym w jego otoczeniu.]
https://entrain.math.lsa.umich.edu/
http://oer2go.org/mods/en-boundless/www.boundless.com/psychology/textbooks/boundless-psychology-textbook/states-of-consciousness-6/sleep-and-dreaming-42/circadian-rhythms-181-12716/index.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Entrainment_(chronobiology)
https://en.wikipedia.org/wiki/Brainwave_entrainment
To jest „porwanie“ fal mózgowych [brainwave entrainment]. Działanie mózgu zależy od tego co dochodzi do waszego mózgu i zgodzę się tu z jednym panem, że fale TETRA, fale Tesla … to co wchodzi do mózgu może zmienić jego częstotliwość i funkcjonowanie, nazywam to “entrainment” mózgu. Mogą sprawić, że mózg zmieni swoje naturalne fale. Kiedy ten 350 kg mężczyzna zeskoczy z trampoliny ty wciąż będziesz podskakiwać w jego częstotliwości dopóki nie odzyskasz swojej. Zostało to opublikowane w brytyjskiej pracy medycznej, że tylko 2 minuty rozmowy przez telefon u dziecka może zakłócić mózg dziecka na dwie godziny.
Nie oznacza to, że 5-cio minutowy telefon zakłóca na 5 godzin, a 10 minut na 10 godzin. Dwuminutowa rozmowa może zakłócić mózg na dwie godziny. W tym czasie mózg dziecka nie może funkcjonować prawidłowo. W zależności od tego gdzie fale są, co te fale robią, będzie miało wpływ na zachowanie jakie będzie przejawiać dziecko. Jest wiadome i zostało zmierzone, że w ciężkich przypadkach długoterminowego narażenia, ciału zajmuje do sześciu tygodni powrócenie do jego normalnego stanu.
Macie, jak powiedziałem wcześniej, inną częstotliwość wibracyjną w ciele, dużo organów wibruje, jest dużo różnych częstotliwości impulsów, modulacji częstotliwości, dużo różnych fal, fale przenikające i powracające, jest to niezwykle skomplikowany system. Tam gdzie masz do czynienia z falami wchodzącymi do ciała mogą one zakłócić normalne funkcjonowanie komórek. Na przykład jeśli częstotliwość tetra o około 16 do 17 impulsów czy modulacji na sekundę, wiemy, że to może wpływać na wodę, wiemy, że powoduje to zakłócenia wapnia w mózgu, wiemy że może wpływać na drożdże. Są inne częstotliwości, które zakłócą sód, chlor, wapń, potas wewnątrz komórki, co sprawi, że będą przeciekać, komórki będą cieknąć, jak również i wapń.
Kiedy więc masz wibracyjną częstotliwość wchodzącą, wchodzimy tu w sprawy techniczne, jeśli weźmiesz zwykłą komórkę i pozostanę przy wapniu, jeśli weźmiesz zwykłą komórkę, otoczona jest przez elementy chemiczne wapnia, ma, jeśli chcecie dwie ręce, i trzymają się one nawzajem i trzymają strukturę komórki nienaruszoną, jeśli sygnał tetra wchodzi lub inny sygnał podobny do tetry, to powoduje wibracje otoczki z wapnia, a otoczka ześlizguje się ze ściany komórkowej. Kiedy zejdzie ze ściany komórkowej zastępowana jest przez potas. Potas nie ma dwóch rąk, ma tylko jedną, więc ściana komórkowa zaczyna przeciekać. A kiedy masz przeciek następuje chemiczny proces w lizosomach komórki i białkach szoku cieplnego, są to wiadomości, które trafiają prosto do DNA, nazwy dla naukowców: adenozyna, trójsiarczki, podwójne wiązanie jest zagrożone przez tlen, wodór, sód, składniki odżywcze też, następnie uwalniają się reaktywne formy tlenu.
To co się wtedy dzieje to komórka może umrzeć, może stać się kancerogenna, może się też odbudować, jest to niesłychanie złożona rzecz. Ale to wszystko z powodu wibracji i zgodzę się ze wszystkimi naukowcami kiedy mówią, że mikrofale nie są na tyle potężne żeby złamać DNA samo w sobie. To co robią to wywoływanie zmian komórkowych na jej powierzchni co powoduje rozpoczęcie reakcji łańcuchowej, bardzo złożonej, która to właśnie niszczy DNA.
W przeciwieństwie do promieniowania rentgenowskiego czy gamma, które przez nie przechodzą. Tak więc każda jedna część waszego ciała ma swoją własną cyklotroniczną częstotliwość wibracyjną, zależy ona od rozmiaru organu, rodzaju fali, częstotliwości wibracji, częstotliwości modulacji, częstotliwości impulsów, wiele rzeczy ma tutaj znaczenie.
Jest jednak możliwe dla agencji rządowych zaatakowanie konkretnych organów, konkretnych komórek, z częstotliwością, która je zniszczy. Powiedziałbym, że jestem pod niesłychanym wrażeniem wiedzy panów tutaj, naprawdę jestem i jeśli ci panowie są gotowi przyłączyć się do kogokolwiek z was, kto chciałby ruszyć do szkół, to uważam, że szkoła nie miałaby żadnych szans. Naprawdę żadnych. Z wszystkimi ekspertyzami, które tutaj macie.
Dlatego właśnie mówię, że ja jestem zwykłym kolesiem, zwykłym mężczyzną, nie ma we mnie nic specjalnego, wykonuję tylko pewną pracę. Jeśli jednak spojrzycie na złożoność tutaj, w tym miejscu właśnie jesteśmy, żeby być ekspertem na tym polu, a nie używam tego słowa, nie lubię słowa ekspert i nigdy nie nazwę siebie ekspertem.
Żeby być tu ekspertem trzeba by być ekspertem w elektronice, żeby to wszystko zrozumieć, w fizyce, żeby rozumieć wszystko o falach, w biochemii i fizjologii, żeby wiedzieć jak fale oddziaływają na ciało. Potrzebne by były bardzo, ale to bardzo dobre podstawy w biologii komórkowej i wszystkich tych rzeczach, które dzieją się na poziomie kwantowym w fizyce kwantowej.
A jeśli chcesz złożyć to wszystko razem potrzebujecie takiego rodzaju matematyki jaka pojawia się w koszmarach i prawdopodobnie jeszcze jej nie wynaleziono. Dlatego właśnie zapraszam, ja będę popełniał błędy i pewne rzeczy powiem źle, ponieważ nie jestem ekspertem.
Mam stopień naukowy z fizyki nuklearnej i atomowej, dyplom z biologii, fizjologii i inne dyplomy z badań, ale nie jestem elektrykiem i nie jestem biochemikiem. Jak pan powiedział, są specjalistyczne tematy w tym, a na uniwersytecie studiuje się tylko cztery lata.
Więc jest to ogromny temat i dlatego jesteśmy w takim bałaganie w jakim jesteśmy. Więc jeśli ci panowie, ci którzy byli tu wcześniej, jak również panowie, którzy mnie poprawiali, dziękuję wam bardzo. Lubię być poprawianym ponieważ jeśli dam następny wykład mogę się poprawić i mogę się rozwijać. Jeśli chcecie iść z tematem do szkół, jeśli chcecie stoczyć bój, zadzwońcie do ludzi, którzy dyskutowali ze mną, jestem pewien, że wygrają go dla was bo są dobrzy.
Dziękuję bardzo.
Zobacz na: Dlaczego trucie ludzi i zwierząt jest opłacalne – Uzasadnienie trucia przemysłowego – Jim West
Bezprzewodowe Społeczeństwo – dr Barrie Trower – napisy PL
https://rumble.com/v5e4vdp-bezprzewodowe-spoeczenstwo.html
Broń, która usypia, Maj 7, 2001
Fale elektromagnetyczne o niskich częstotliwościach mogą obezwładnić całą armię albo wpłynąć na giełdę
W uczelnianym pokoju prof. Stanisława Micka, fizyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, komputer ciągle rysuje wykresy fal elektromagnetycznych. Na półce obok klasycznych książek z dziedziny fizyki stoją podręczniki medyczne – wszystkie na temat pracy ludzkiego serca. – Serce jest bardzo czułe. W momencie pojawienia się fal elektromagnetycznych o ekstremalnie niskich częstotliwościach (ELF – Extremely Low Fraquency, zakres częstotliwości 3-30 Hz) serce dziwnie reaguje – tłumaczy prof. Stanisław Micek. – Przy częstotliwości 10 Hz bije bardzo szybko, przy 7-8 Hz jego praca staje się spokojna, ale przy 5 Hz można zaobserwować ponownie szybką pracę serca. Najgorsze są przypadki, w których pole pojawia się nierównomiernie. W końcu człowiek zaczyna się zachowywać bardzo nerwowo, staje się wybuchowy lub przeciwnie – bardzo ospały.
Ludzie są bardzo wrażliwi na pola elektromagnetyczne o ekstremalnie niskich częstotliwościach. Pierwsze naukowe dowody uczeni zdobyli w 1960 roku. Badanych przez kilka minut poddawano działaniu pola o częstotliwości 2-6 Hz. U większości pojawiło się poczucie senności i spowolnienie reakcji. Od tego czasu fale elektromagnetyczne stały się nadzieją wojskowych. Ukuto nawet dla nich nazwę – humanitarna broń masowego rażenia. W tajnych laboratoriach wojskowych naukowcy postawili sobie za cel znalezienie metod wpływania na zachowanie żołnierzy armii przeciwnika za pomocą pól elektromagnetycznych o niskich częstotliwościach, by w ten sposób wygrywać wojny.
Na razie falami elektromagnetycznymi o niskich częstotliwościach interesuje się policja amerykańska. Odpowiednio zastosowane mogą zapobiec agresji tłumu podczas demonstracji ulicznych. Najwięcej jednak problemów stwarza nauczenie manipulacji pozwalającej osiągać zamierzony skutek.
Humanitarna broń przyszłości
Krakowscy naukowcy od trzech lat jeżdżą w Bieszczady, żeby badać fale elektromagnetyczne. Bieszczady są dobrym miejscem, ponieważ nie ma tam prawie żadnych zakłóceń. W Krakowie w badaniach przeszkadza tzw. smog elektromagnetyczny, wytwarzany przez linie wysokiego napięcia i setki tysięcy urządzeń wykorzystujących prąd. – Mamy najczulsze detektory na świecie. Sami je zbudowaliśmy
– chwali się dr Andrzej Kułak z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Dzięki antenie, niewielkiemu pudełku i komputerowi uczeni mogli już kilkakrotnie zaobserwować próby manipulacji polem magnetycznym. Mogły być one efektem badań amerykańskich lub rosyjskich. – Na pewno nie ma w przyrodzie zjawiska, które mogłoby coś takiego spowodować – przekonuje prof. Micek. – Zdaję sobie sprawę, że to, co mówię, jest na pograniczu sensacji. Muszę mieć naukowe dowody, co jest trudne do uzyskania przy tak niewielkich środkach.
Obecnie badaniem wpływu fal elektromagnetycznych o niskich częstotliwościach na ludzi najbardziej interesują się Amerykanie. Na ten cel wydali do tej pory około 300 milionów dolarów. Program pod nazwą HAARP powstał w 1992 roku. Finansowała go w całości armia amerykańska. Oficjalnie najlepsi amerykańscy fizycy mieli się zajmować badaniem zjawiska zorzy polarnej. Przez kilka miesięcy w okolicach miasteczka Gacone na Alasce ustawiono około 200 anten nadawczo-odbiorczych. Nikt naturalnie nie uwierzył w zapewnienia amerykańskich wojskowych. – Zakłócenia pola wywoływane możliwościami programu HAARP mogą zmienić pole magnetyczne Ziemi. A ponieważ ludzie są bardzo podatni i wyczuleni na fale o niskich częstotliwościach, możliwe jest globalne wpływanie na ludzką psychikę – uważa dr Kułak.
– Przed tym nie można się uchronić, nie jest możliwe żadne ekranowanie. Nawet gdybyśmy chcieli się schronić w kopalni, to i tak będziemy poddani działaniu tych fal – twierdzi prof. Micek.
Manipulacja zachowaniem
Oficjalnie fale elektromagnetyczne tylko raz zostały zastosowane w warunkach wojny. Polscy wojskowi uważają, że Amerykanie użyli wiązki fal elektromagnetycznych o bardzo niskiej częstotliwości do wyeliminowania gwardii przybocznej Saddama Husajna w czasie wojny w Zatoce Perskiej. Nie wiadomo dokładnie, jakie skutki dała owa eliminacja, dość, że po wojnie armia amerykańska bardzo zainteresowała się badaniami skuteczności tej metody walki.
Być może to jednak nie wojna w Zatoce Perskiej przekonała amerykańską armię o celowości takich badań. Wywiad amerykański dotarł bowiem do informacji, że badania nad falami elektromagnetycznymi prowadzą Rosjanie. Projekt nosi nazwę SURRA. Ośrodek badawczy znajduje się na Syberii, za kołem podbiegunowym. Rosyjscy wojskowi mają długą praktykę w stosowaniu fal. W 1979 roku amerykański geofizyk, Andrew Michorowski, napisał w specjalnym biuletynie: “ELF to skrajnie niskie, niebezpieczne częstotliwości elektromagnetyczne. Przynajmniej pięć instalacji w ZSRR operuje nimi jednocześnie 24 godziny na dobę od 1 lipca 1976 roku, z intensywnością do 40 milionów watów. Występują efekty fizyczne i psychiczne. Te sygnały mają zdolność penetrowania budynków i żywych organizmów…”. Z kolei w “Military Review”, oficjalnym piśmie U.S. Army Command and General Staff College, znalazł się artykuł o zaawansowaniu prac radzieckich naukowców związanych z armią: “Radzieckie techniki wpływania na psychikę są wysoce zaawansowane. Obejmują manipulację ludzkim zachowaniem poprzez użycie broni psychologicznych na wszystkie zmysły. Badacze sugerują, że pewne emisje niskiej częstotliwości mogą być użyte dla wzbudzenia depresji lub irytacji określonej populacji. Zastosowanie tych częstotliwości elektromagnetycznych na szeroką skalę może mieć niewyobrażalny skutek”.
– Takie środki nie zostawiają trwałych skutków jak broń konwencjonalna, ale wprowadzają człowieka na jakiś czas w stan dezintegracji psychicznej
– ostrzega prof. Micek. – Potem to mija. Wielkim niebezpieczeństwem programu HAARP jest możliwość sterowania ludźmi. Można wpłynąć na armię przeciwnika. Poddać ją działaniu fal elektromagnetycznych, uśpić, zdekoncentrować, a następnie przeprowadzić właściwy atak z użyciem broni konwencjonalnych.
Fale nieznanego pochodzenia
Polscy naukowcy swoje badania prowadzą od 1992 roku. Skromne fundusze przyznane przez Komitet Badań Naukowych (około 100 tys. złotych) w większości przeznaczono na zakup komputerów potrzebnych do opracowywania wyników pomiarów.
Już kilkanaście razy prof. Micek i dr Kułak zaobserwowali zaburzenia, czyli, jak to określają, wtargnięcia fal o nieznanym pochodzeniu. Tak, jakby ktoś celowo nimi manipulował. Zjawisko pojawiało się w dniach, gdy w Krakowie miały miejsce ważne wydarzenia, w których uczestniczyły tysiące osób. Po raz pierwszy “wtargnięcie” fal naukowcy zarejestrowali podczas wizyty papieża na krakowskich Błoniach. Podobnie fale o częstotliwości 5 Hz i 10 Hz pojawiły się kilka dni przed marszem milczenia, który przeszedł ulicami Krakowa po zabójstwie Michała Łyska.
Już zupełnie sensacyjnie brzmią wyniki prof. Micka, gdy mówi o korelacji pomiędzy zaburzeniami naturalnego pola elektromagnetycznego a aktywnością giełdy. – Proszę zauważyć, że wykres fal o niskich częstotliwościach pokrywa się z wykresem warszawskiego indeksu rynku równoległego (WIRR) – tłumaczy profesor i wskazuje wykres na ekranie komputera. – Mało tego, wykres fal o niskich częstotliwościach wyprzedza załamania lub hossę na giełdzie czasami o kilka dni. Możliwe jest zatem przewidywanie, czy giełda pójdzie w górę, czy też kursy spadną.
– Trudno jest wytłumaczyć to zjawisko. Być może fale mają jakiś wpływ na nastrój inwestorów – wyjaśnia profesor.
– Nasz niepokój budzi fakt, że obecnie istnieją możliwości wytwarzania sztucznych pól elektromagnetycznych o ekstremalnie niskich częstotliwościach na dowolnym obszarze: domu, dzielnicy, miasta, państwa. Program HAARP umożliwia generację pól ELF nawet w skali globalnej – objaśnia dr Kułak.
– A ludzi łatwo w ten sposób zmusić do określonych działań. Dwa lata temu zrobiłem eksperyment z moimi studentami – opowiada prof. Stanisław Micek. – Przez kilka minut stosowałem pole magnetyczne, które skorelowałem z odpowiednimi klawiszami w komputerze. Potem wyłączyłem wszystko. Ze zdziwieniem zauważyłem, że wielu z moich studentów naciskało właśnie te klawisze, które chciałem, żeby naciskali.
Wyniki innego eksperymentu dowiodły z kolei, że bardziej podatne na działanie fal są kobiety. Prof. Micek podczas jednego ze swoich wykładów znów zaaplikował studentom fale elektromagnetyczne. Okazało się, że studenci zaczęli usypiać. A właściwie studentki. – Moi koledzy śmiali się z tego i mówili: jak ty to robisz, że potrafisz usypiać dziewczyny?!
Z wiązką na dyplomatów
W 1992 roku dyplomaci amerykańscy pracujący w ambasadzie w Moskwie przez długi czas byli poddawani działaniu wiązek mikrofalowych. Czuli wielkie zmęczenie, nie mogli się skoncentrować. Dziennikarz “Washington Times” pisał w 1992 roku: “Rząd rosyjski kontynuuje bombardowanie ambasady USA w Moskwie radiacją mikrofalową. Pulsujące sygnały pochodzą z osiedlowego budynku z naprzeciwka, który wydaje się zatłoczony pracownikami rosyjskich służb bezpieczeństwa”. W 1976 roku w “Globe” podano, że ambasador Walter Stoessel zachorował na rzadką chorobę krwi, podobną do białaczki, i cierpiał na nieustanne bóle głowy oraz krwawienie z oczu. Jego dwaj napromieniowani poprzednicy, Charles Bohlen i Llewellyn Thompson, zmarli z powodu chorób nowotworowych”.
Przeciwnicy amerykańskiego programu HAARP podejrzewają, że jego zadaniem jest stworzenie fal elektromagnetycznych o bardzo niskich częstotliwościach poprzez modulację prądu płynącego w jonosferze ziemskiej. Polega to na wypuszczeniu w kosmos wiązki fal radiowych z anten. Na wysokości 270 kilometrów od Ziemi wiązka natrafia na plazmę jonosferyczną, w której płynie prąd. Dzięki zastosowaniu aż 200 anten wiązka jest na tyle silna, że rozgrzewa plazmę i zmienia jej oporność. To z kolei umożliwia modulację prądu stałego płynącego wokół Ziemi. Powstaje wtedy tzw. rezonans Schumanna.
Can you help people who are tortured by psychotronic weapons they call V2K?