Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem. Propozycja dotycząca bezpieczeństwa związanego z użytkowaniem telefonu komórkowego koncentruje się na możliwym ryzyku promieniowania.

12 maja 2014 roku, CBS News

Aktualizacja z 14 maja: Rada miasta Berkeley zatwierdziła propozycję „prawa do wiedzy” w głosowaniu 9-0, wymagając ostrzeżeń zdrowotnych przy zakupie telefonu komórkowego. Przegłosowana propozycja może wejść w życie w lipcu, ale możliwe iż napotka wyzwania prawne.

 

Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem

Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem

 

Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem

 

We wtorek rada miasta Berkeley w Kalifornii będzie głosować odnośnie „prawa do wiedzy” związanego z telefonami komórkowymi, które byłoby pierwszym tego rodzaju rozporządzeniem w sprawie bezpieczeństwa w kraju. Wymagałoby to od sprzedawców telefonów komórkowych dołączenia zawiadomienia przygotowanego przez miasto wraz z zakupem telefonu komórkowego, informującego konsumentów o minimalnej odległości, na jaką telefon powinien być trzymany od ciała.

Federalna Komisja Łączności [FCC] zaleca trzymanie telefonu w odległości od 5 do 25 milimetrów od ciała, w zależności od modelu, w celu ograniczenia narażenia na częstotliwości radiowe (RF) do [oficjalnie] bezpiecznego poziomu.

 „Jeśli nosisz lub używasz telefonu w kieszeni spodni lub koszuli lub schowany w staniku, gdy telefon jest włączony i podłączony do sieci bezprzewodowej, możesz przekroczyć federalne wytyczne dotyczące narażenia na promieniowanie o częstotliwości radiowej [RF]”, to część proponowanego ostrzeżenia. Sprzedawcy detaliczni nie mogliby sprzedawać telefonów, które nie są opatrzone ostrzeżeniem: „To potencjalne ryzyko jest większe dla dzieci. Informacje na temat bezpiecznego korzystania z telefonu można znaleźć w instrukcji telefonu lub obsługi.”

Berkeley może stać się pierwszym miastem, które wdroży takie zarządzenie, ale nie jest to pierwsze miejsce w którym próbowano. Grupy działające na rzecz zdrowia oraz konsumenci od lat prowadzą kampanię na rzecz przepisów dotyczących bezpieczeństwa telefonii komórkowej.

Była przedstawiciel stanu Maine, Andrea Boland zaproponowała w 2010 r. ustawę dotyczącą zagrożeń związanych z telefonem komórkowym, uzasadniając to faktem, że społeczeństwo zasługuje na informacje o potencjalnych zagrożeniach związanych z promieniowaniem telefonii komórkowej.  Andrea Boland  mówi, że: „Niejasne ostrzeżenia drobnym druczkiem lub osadzenie takich informacji głęboko w telefonach może chronić tylko producentów przed użytkownikami, a nie użytkowników przed potencjalnymi szkodami, takimi jak nowotwory, choroba Alzheimera, trudności w uczeniu się, problemami z reprodukcją, itp.”

Jej projekt ustawy nie został uchwalony, ale wersja z 2015 r. oczekuje na głosowanie. Wymagałoby to od producentów telefonów komórkowych drukowania powiadomień o bezpieczeństwie na zewnętrznej stronie opakowania lub dodania etykiety „Uwaga dotycząca bezpieczeństwa”, zalecająca konsumentom zapoznanie się z informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa zawartymi w instrukcji obsługi.

Na Hawajach, w stanie Nowy Meksyk, Kalifornia, Oregon i Pensylwanii rozważano również wprowadzenie ostrzeżenia dotyczące problemów związanych z promieniowaniem telefonów komórkowych.

Miasto San Francisco zbliżyło się do realizacji tego postulatu, zatwierdzając przepisy w 2010 roku, w których upoważnieni sprzedawcy detaliczni telefonów komórkowych pokazywali współczynnik absorpcji swoistej (SAR) – lub ilość energii o częstotliwości radiowej (RF) pochłanianej przez ciało – dla każdego sprzedanego telefonu. Stowarzyszenie Branży Telefonii Komórkowej natychmiast pozwało miasto, twierdząc, że prawo wprowadzałoby konsumentów w błąd, sugerując, że niższe poziomy promieniowania są bezpieczniejsze, rozporządzenie zostało odrzucone.

Obecnie propozycja w Berkeley ma na celu odwołanie się do obaw, że nawet jeśli telefony komórkowe staną się wszechobecne w naszym życiu, wiele osób pozostaje nieświadomych podstawowych zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.

Badanie ankietowe z 30 kwietnia, sfinansowane przez California Brain Tumor Association (CABTA), wykazało, że 70 procent dorosłych w Berkeley nie wie o minimalnej odległości  wymienianej przez Federalną Komisje Łączności [FCC]. A 82 procent twierdzi, że chciałoby uzyskać informacje o tym, w jakiej odległości telefon powinien być trzymany od ciała użytkownika.

Cell Phone – Right To Know Briefing – CABTA

Ellen Marks, dyrektor wykonawczy CABTA, popiera przepisy dotyczące „prawo do wiedzy” odnośnie telefonów komórkowych, wskazując, że chociaż większość producentów telefonów komórkowych zawiera takie informacje dotyczące bezpieczeństwa, znalezienie ich może być bardzo trudne. Na przykład zauważa, że ​​instrukcja obsługi BlackBerry informuje użytkowników:

„Trzymaj urządzenie w odległości co najmniej 0,98 cala (25 mm) od ciała, gdy urządzenie BlackBerry jest włączone i podłączone do sieci bezprzewodowej.”

Jednak znalezienie ostrzeżenia wymaga 5 kroków – należy kliknąć ustawienia, ogólne, prawne, kwestie prawne, a następnie częstotliwość radiowa – a większość użytkowników nawet nie wie, że tam jest. „Opinia publiczna zasługuje na prawo do wiedzy, że FCC zawiera informacje o bezpiecznej odległości, ukryte głęboko w telefonie lub w instrukcji obsługi” – powiedziała Ellen Marks.

Wytyczne dotyczące promieniowania, ustanowione przez Federalną Komisję Łączności [FCC] w 1996 r., zakładały, że użytkownicy będą nosić telefony komórkowe przynajmniej w niewielkiej odległości od ciała, w kaburze lub zaczepie na pasek, co było wówczas powszechną praktyką. Aktywiści zajmujący się zdrowiem ostrzegają dziś użytkowników telefonów komórkowych, że istnieje tendencja do trzymania telefonu w kieszeniach, co oznacza, że ​​mogą być narażeni na znacznie większe promieniowanie – prawdopodobnie 2 do 7 razy większe.

Phys Med Biol. 2002 Dec 7;47(23):4301-13. SARs for pocket-mounted mobile telephones at 835 and 1900 MHz.
https://iopscience.iop.org/article/10.1088/0031-9155/47/23/314

Aby jeszcze bardziej zredukować ekspozycję na fale o częstotliwości radiowej, Federalna Komisja Łączności [FCC] sugeruje korzystanie z zestawu głośnomówiącego, słuchawek [typu airtube – admin] lub zestawu słuchawkowego lub wysyłanie wiadomości tekstowych zamiast rozmowy.

Słuchawki - typu airtube

Słuchawki – typu airtube

 

„Globalny eksperyment zdrowotny”?

Głosowanie w mieście Berkeley miało miejsce dzień po opublikowaniu listu podpisanego przez 190 naukowców z 39 krajów, wzywających ONZ, Światową Organizację Zdrowia i rządy krajowe do opracowania bardziej rygorystycznej kontroli telefonów komórkowych i innych produktów emitujących fale o częstotliwości radiowej lub pola elektromagnetyczne (EMF). W liście padają słowa:

„Różne instytucje ustanawiające standardy bezpieczeństwa nie wprowadziły wystarczających wytycznych, aby chronić ogół społeczeństwa, w szczególności dzieci, które są bardziej narażone na skutki pól elektromagnetycznych.”

Inne szanowane grupy medyczne również zalecają podjęcie działań. W 2013 r. Amerykańska  Akademia Pediatrii wezwała FCC do przyjęcia standardów dotyczących promieniowania telefonów komórkowych, które są bardziej ochronne dla dzieci i wymagają bardziej znaczących informacji dla konsumentów.

Jednak co pokazują dowody odnośnie długotrwałej ekspozycji na promieniowanie telefonu komórkowego i ryzyko raka lub innych problemów zdrowotnych? Podczas gdy niektórzy naukowcy badali możliwe powiązania między telefonami komórkowymi a autyzmem, niepłodnością, guzami mózgu i innymi nowotworami, wśród głównych organizacji zdrowotnych w USA panuje konsensus, że ​​nie udowodniono żadnych szkodliwych skutków dla zdrowia.

Autism and EMF? Plausibility of a pathophysiological link part II
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0928468013000382
Effect of cell phone usage on semen analysis in menattending infertility clinic: an observational study
http://www.clevelandclinic.org/reproductiveresearchcenter/docs/agradoc239.pdf
Mobile phone and cordless phone use and the risk for glioma – Analysis of pooled case-control studies in Sweden, 1997–2003 and 2007–2009
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0928468014000649

Telefony komórkowe emitują energię o częstotliwości radiowej – lub promieniowanie niejonizujące – która jest pochłaniana przez tkanki najbliższe miejsca przechowywania telefonu. Chociaż udowodniono, że ekspozycja na promieniowanie jonizujące, stosowana w promieniowaniu rentgenowskim zwiększa ryzyko zachorowania na raka, to Narodowy Instytut Raka [National Cancer Institute –NCI] stwierdza, że ​​„obecnie nie ma dowodów na to, że promieniowanie niejonizujące [z telefonów komórkowych] zwiększa ryzyko zachorowania na raka.” Stwierdzono, że jedynym znanym efektem biologicznym energii o częstotliwości radiowej jest ogrzewanie, które nie zostało udowodnione, że uszkadza DNA, ogólnie uważane za niezbędne do rozwoju raka.

Jednak w badaniu z lutego 2015 r. przyjrzano się wpływowi promieniowania telefonu komórkowego i promieniowania Wi-Fi na istniejące komórki raka piersi i stwierdzono, że im bliżej źródło ekspozycji na promieniowanie o częstotliwości radiowej jest od skóry, tym większe są uszkodzenia komórek. W szczególności stwierdzono, że promieniowanie zwiększyło ilość reaktywnych form tlenu (ROS), co osłabia zdolność komórek do naprawy, co, jak udowodniono, przyczynia się do rozwoju raka.

Możliwe ścieżki molekularne na które wpływają telefony komórkowe i Wi-Fi odnośnie stresu oksydacyjnego i apoptozy poprzez cytozolową akumulację wapnia (przez kanały TRPV1) w komórkach nowotworowych MCF-7. Jest prawdopodobnym, że wejście Ca2+ indukowane promieniowaniem elektromagnetycznym przez kanały TRPV1 w komórkach nowotworowych MCF-7 obejmuje akumulację reaktywnych form tlenu [ROS] i otwarcie przejścia przepuszczalności mitochondrialnej [mitochondrial permeability transition – MPT], co w konsekwencji prowadzi do dysfunkcji mitochondriów. Gdy niski stres oksydacyjny i Ca2+ są wystarczające, by doprowadzić do powstania porów w błonach mitochondrialnych, można wywołać fizjologiczne funkcje komórek. Wraz ze wzrostem uszkodzeń oksydacyjnych i wzrostem stężenia Ca2+, cząsteczki takie jak cytochrom c mogą zostać uwolnione z mitochondriów i wywołać apoptozę. W skrajnym przypadku stres oksydacyjny i wejście Ca2+ powodują poważne przejście przepuszczalności mitochondriów [MPT] lub nawet pęknięcie błony mitochondrialnej, znaczny obrzęk mitochondriów z pęknięciem błony zewnętrznej i uwolnieniem czynników indukujących apoptozę, takich jak kaspaza-3 i -9.Biochim Biophys Acta. 2015 Oct;1848(10 Pt B):2756-65; Investigation of the effects of distance from sources on apoptosis, oxidative stress and cytosolic calcium accumulation via TRPV1 channels induced by mobile phones and Wi-Fi in breast cancer cells https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25703814

Badanie wpływu odległości od źródeł na apoptozę, stres oksydacyjny i akumulację wapnia w cytozolu za pośrednictwem kanałów TRPV1 indukowanych przez telefony komórkowe i Wi-Fi w komórkach raka piersi

Badanie wpływu odległości od źródeł na apoptozę, stres oksydacyjny i akumulację wapnia w cytozolu za pośrednictwem kanałów TRPV1 indukowanych przez telefony komórkowe i Wi-Fi w komórkach raka piersi

 

W 2011 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) pod Światową Organizacją Zdrowia sklasyfikowała częstotliwość radiową podobną do emitowanej przez telefony komórkowe jako „potencjalnie rakotwórcze dla ludzi”. Jednak Amerykańskie Stowarzyszenie do Walki z Rakiem [American Cancer Society] utrzymuje, że „dowody pozostają niepewne”, a kwestia wymaga dalszych badań; w międzyczasie zaleca, aby każdy, kto się tym martwi, po prostu próbował ograniczyć ekspozycję. Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem.

Wielu ekspertów uważa, że ​​potrzebne są większe badania w dłuższym okresie, ponieważ liczba użytkowników telefonów komórkowych wciąż rośnie, a technologia bezprzewodowa ewoluuje. Pełne zrozumienie skutków długotrwałego narażenia na działanie promieniowania o częstotliwości radiowej stanie się widoczne, ponieważ korzystanie z telefonów komórkowych stało się powszechne w ciągu ostatnich 20 lat.

Wielu działaczy na rzecz zdrowia niepokoi się, że tempo badań nie nadąża za pojawianiem się technologii. „Myślę, że w historii naszej planety, bierzemy udział w poważnym eksperymencie zdrowotnym na skalę globalną” – powiedział dla CBS News, dr Joel Moskowitz, dyrektor Centrum Zdrowia Rodzinnego i Społecznego na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Podobnie jak ujawnienie skutków palenia, mówi, może to potrwać do 20 lat, aby przekonać konsumentów o negatywnych skutkach promieniowania bezprzewodowego.

Czy ostrzeganie może coś zmienić?

 

Dr John West, dyrektor chirurgii w placówce medycznej Breastlink w hrabstwie Orange w Kalifornii, widział wiele przypadków, które przekonały go, że istnieje związek między promieniowaniem telefonu komórkowego a rakiem piersi.

Jednym z jego pacjentów jest Shea Hartman z Lake Elsinore w Kalifornii, u której zdiagnozowano inwazyjnego raka piersi w 2012 r., kiedy miała zaledwie 21 lat.

Shea Hartman - skupione zwapnienia

Mammografia lewej piersi Shea Hartman pokazuje skupione zwapnienia odpowiadające wielu miejscom chorobowym w projekcjach czaszkowo-ogonowych i mediolateralnych. (Listopad 2012) – Dr John West, Telefony komórkowe i ryzyko związane z promieniowaniem

 

„Miała dziwaczną mammografię, która pokazywała to rozmieszczenie raka, który dokładnie odpowiadał rozmiarowi, kształtowi, długości i szerokości jej telefonu komórkowego” – wyjaśnił West.

Dokładniej, zwapnienia złośliwego guza na jej lewej piersi utworzyły prostokątny kształt o wymiarach 3,5 na 9,5 cm, niezwykle podobny kształtem i rozmiarem do jej telefonu Samsung Alias.

Shea  Hartman powiedziała CBS News, że „od 8 klasy wkładałam mój telefon do biustonosza po lewej stronie. Najczęściej robiła to w szkole i podczas pracy, ponieważ nie chciała, przegapić potencjalnej rozmowy, gdy ktoś zadzwonił.”

U Tiffany Frantz ze Strasburga w Pensylwanii zdiagnozowano również inwazyjnego raka piersi w wieku 21 lat. Jej matka, Traci Frantz, napisała w e-mailu do CBS News, że:

„Tiffany przechowywała swój telefon komórkowy w staniku (na jej nagiej skórze) przez co najmniej 5 lat, codziennie, przez cały dzień (12 godzin dziennie) i w 4 miejscach, w których znaleziono guzy były dokładnie tam, gdzie przechowywała swój telefon komórkowy. Mój mąż, Brad i ja … jesteśmy przekonani, że jej telefon komórkowy spowodował raka piersi.”

Rak piersi u kobiet w tym wieku jest rzadki. Mniej niż pięć procent przypadków raka piersi jest diagnozowanych u kobiet poniżej 40 roku życia, a American Cancer Society szacuje, że tylko 1,5 na 100.000 kobiet jest diagnozowanych w wieku poniżej 25 lat.

W 2013 r. dr John West i jego pięciu kolegów, opublikowali studium przypadku czterech kobiet, w tym Shea i Tiffany, u których zdiagnozowano wieloogniskowy inwazyjny rak piersi w wieku poniżej 40 lat po rutynowym przechowywaniu telefonów komórkowych w stanikach. Żadna z pacjentek nie miała rodzinnej historii raka piersi i wszystkie przebadane, miały negatywny wynik na mutacje genów BRCA1 i BRCA2, które są związane z około 10 procent przypadków raka piersi.

Multifocal Breast Cancer in Young Women with Prolonged Contact between Their Breasts and Their Cellular Phones; Case Rep Med. 2013;2013:354682.
http://www.hindawi.com/journals/crim/2013/354682/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24151509

 

Te incydenty uwidoczniły „możliwość związku między przedłużonym bezpośrednim kontaktem skóry z telefonami komórkowymi a rozwojem raka piersi”, piszą autorzy tej publikacji, choć nie udało się ustalić dowodu.

Inni eksperci ostrzegają przed wyciąganiem takich wniosków. „Ponieważ rak piersi jest rzadkim i tragicznym zjawiskiem wśród młodych kobiet, przypadki te zyskały znaczną uwagę w telewizji i Internecie” – napisał dr Ted Gansler z American Cancer Society. Ostrzega przed zbyt częstym czytaniem o tej niewielkiej liczbie bardzo nietypowych przypadków, dodał że: „Nie słyszymy o milionach kobiet i mężczyzn, którzy noszą telefony blisko różnych organów i nadal pozostają zdrowi.”

Dr David Górski, chirurg onkolog specjalizujący się w chirurgii raka piersi w Detroit w stanie Michigan, mówi, że naturalnie pragniemy wyjaśnień, gdy zdarzają się złe rzeczy, „zwłaszcza jeśli jest to coś tak niezwykłego jak taka młoda kobieta, u której rozwija się rak piersi, w wyniku czego wszyscy mają tendencję do szukania przyczyn, niezależnie od tego, czy przyczyny te są wspierane przez naukę, czy nie.”

Zespół badawczy dr Westa zebrał dane na temat co najmniej 32 kobiet w USA, którzy wierzą, że ich nowotwory piersi są następstwem chowania telefonów w stanikach.

Jak powszechny jest ten zwyczaj? W 2013 r. dr John West przeprowadził jedyną znaną ogólnokrajową ankietę, aby określić, ile młodych kobiet przechowuje swoje telefony w biustonoszach. Z 251 ankietowanych kobiet w wieku studenckim, 9 procent twierdzi, że od czasu do czasu trzymają telefony w biustonoszach, a około 40% twierdzi, że „rzadko”. Połowa powiedziała, że ​​nigdy tego nie chowa telefonu do stanika.

Liczby mogą wydawać się niewielkie, ale dr John West uważa, że ​​„stanowią wierzchołek góry lodowej”. Uważa, że ​​młode kobiety są bardziej podatne na zagrożenia biologiczne, ponieważ piersi są organem rozwijającym się i „nie mogę dłużej wykluczać tego, co zaobserwowałem”.

Matka Tiffany, Traci Frantz, wierzy, że prosta i widoczna etykieta ostrzegawcza na telefonie jej córki mogła coś zmienić. „Gdyby na zewnątrz pudełka znajdowało się stwierdzenie, co zostało już stwierdzone w instrukcji obsługi dotyczącej trzymywania telefonów komórkowych z dala od bezpośredniego kontaktu ze skórą, moglibyśmy podjąć środki ostrożności, aby mieć pewność, że jej telefon komórkowy będzie przechowywany w bezpiecznym miejscu poza jej ciałem” – powiedziała.

Źródło: Cellphone safety proposal focuses on possible radiation risk

 

Zobacz na: To czego przemysł telekomunikacyjny ci nie mówi… ale mówi to swoim inwestorom
Fakty o inteligentnych licznikach i mikrofalach – Brian Thiesen
Film Odzyskaj Swoją Moc – „Take Back Your Power”
Opieka zdrowotna przed poczęciem – fragment wywiadu dr Mercoli z dr Klinghardtem
Związek promieniowania mikrofalowego ze sterylizacją i autyzmem
Wpływ promieniowania z „inteligentnego” licznika na ludzką krew