Ofiary paniki bankowej w Chinach planowały protest. Ich kody w Covid aplikacji zmieniły kolor na czerwony.
15 czerwiec 2022
Liu, 39-letni pracownik techniczny z Pekinu, przybył do centralnego miasta Zhengzhou w niedzielę, mając spełnione wszystkie warunki, aby podróżować w ramach surowych chińskich ograniczeń Covid.
Test na Covid-19 wykonany dzień wcześniej był negatywny; jego hotel potwierdził, że może zostać zameldowany; a kod zdrowotny w jego aplikacji telefonicznej był zielony – co oznacza, że nie był narażony na kontakt z osobami lub miejscami uznanymi za niebezpieczne i dlatego mógł podróżować.
Ale kiedy Liu zeskanował lokalny kod QR, aby opuścić stację kolejową w Zhengzhou, jego kod zdrowotny zmienił się na czerwony – koszmar dla każdego podróżnika w Chinach, gdzie swoboda poruszania się jest ściśle podyktowana systemem kodów kolorystycznych narzuconym przez rząd w celu kontroli rozprzestrzeniania się wirusa.
Każda osoba z czerwonym kodem – zwykle przypisanym do osób zarażonych wirusem Covid lub uznanych przez władze za osoby o wysokim ryzyku zarażenia – natychmiast staje się persona non grata. Zakazuje się im wstępu do wszystkich miejsc publicznych i transportu, a także często poddaje tygodniowej kwarantannie rządowej.
To wszystko niemal przekreśliło plany Liu, który przybył do Zhengzhou, stolicy prowincji Henan, aby dochodzić swoich praw od banku, który zamroził jego depozyty. Liu ulokował swoje oszczędności życia – w sumie około 6 milionów juanów (890 000 dolarów) – w wiejskim banku w Henan i od kwietnia nie był w stanie wypłacić ani grosza.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy tysiące deponentów takich jak Liu walczyło o odzyskanie swoich oszczędności z co najmniej czterech wiejskich banków w Henan – w sprawie, która dotyczy miliardów dolarów. Pod koniec maja setki z nich przyjechały do Zhengzhou z całych Chin i zorganizowały protest przed biurem regulatora bankowego w Henan, aby zażądać zwrotu pieniędzy – bezskutecznie.
Kolejny protest był zaplanowany na poniedziałek. Ale kiedy deponenci dotarli do Zhengzhou, byli oszołomieni, gdy okazało się, że ich kody zdrowia – które były zielone przy wyjeździe – zmieniły się na czerwone, według sześciu osób, które rozmawiały z CNN i postów w mediach społecznościowych.
Dziesiątki deponentów zostało zabranych do hotelu na kwarantannę, strzeżonego przez policję i lokalnych urzędników, przed odesłaniem ich do pociągów związanych z ich rodzinnymi miastami następnego dnia; inni zostali “poddani kwarantannie” w kilku innych miejscach w mieście, w tym w kampusie uniwersyteckim, według świadków i wpisów online.
Depozytariusze oskarżali władze Zhengzhou o manipulowanie systemem kodeksu zdrowia, aby uniemożliwić im powrót do miasta – a tym samym udaremnić ich plany obrony swoich praw.
“Kod zdrowotny powinien być używany do zapobiegania rozprzestrzenianiu się pandemii, ale teraz odszedł od swojej pierwotnej roli i stał się czymś w rodzaju certyfikatu dobrego obywatela” – powiedział Qiu, deponent ze wschodniej prowincji Jiangsu.
Qiu, nauczyciel, nie był w Henan, aby protestować, ale jego kod zdrowia również zmienił kolor na czerwony w niedzielę wieczorem po zeskanowaniu kodu QR z Zhengzhou. Powiedział, że inny deponent udostępnił zdjęcie kodu QR z Zhengzhou w aplikacji WeChat, próbując dowiedzieć się, czy deponenci spoza Henanu również zostali dotknięci.
Czerwony kod wydaje się być skierowany tylko do deponentów. Qiu użył telefonu swojej żony, aby zeskanować kod QR, i wrócił zielony, powiedział. “Zadzwoniłem na infolinię rządową w Zhengzhou, aby złożyć skargę na mój czerwony kod, a oni powiedzieli mi, że był jakiś błąd z bazą danych informacji Big Data”.
Liu i Qiu obaj poprosili o identyfikację tylko po nazwiskach.
CNN dotarło do władz w Zhengzhou w celu uzyskania komentarza. Komisja Zdrowia prowincji Henan powiedziała państwowej stronie internetowej thepaper.cn, że “bada i weryfikuje” skargi od deponentów, którzy otrzymali czerwone kody.
Internetowe wzburzenie
Domniemane nadużycie władzy wywołało oburzenie w mediach społecznościowych.
“Teraz (władze) mogą powstrzymać cię od składania petycji poprzez bezpośrednie nałożenie cyfrowych kajdan na ciebie, czyli wlepienie ci czerwonego kodu”, powiedział jeden z komentujących na Weibo, chińska platforma podobna do Twittera.
Hu Xijin, były redaktor naczelny Global Times, państwowego nacjonalistycznego tabloidu, powiedział na Weibo, że lokalne rządy nie powinny używać kodów zdrowotnych do celów innych niż zapobieganie epidemii.
“Jeśli jakakolwiek miejscowość próbuje zapobiec przemieszczaniu się pewnych osób poprzez kontrolowanie swoich kodów zdrowotnych do innych celów, jest to nie tylko wyraźne naruszenie przepisów i regulacji dotyczących zapobiegania Covid, ale także zagrozi wiarygodności kodów zdrowotnych i poparciu społeczeństwa dla zapobiegania epidemii” – napisał Hu we wtorek. “Wyrządzi to więcej szkody niż pożytku dla naszego ładu społecznego”.
Grupy prawników od dawna ostrzegają, że wszechobecna chińska sieć nadzoru i śledzenia Covid może być wykorzystywana przez władze do namierzania osób i grup z powodów politycznych, takich jak tłumienie dysydentów.
W listopadzie ubiegłego roku Xie Yang, prawnik zajmujący się prawami człowieka w południowym mieście Changsha, powiedział na Twitterze, że jego kod zdrowotny zmienił kolor na czerwony w poranek, w którym miał wejść na pokład samolotu do Szanghaju, aby odwiedzić matkę Zhanga Zhana, dziennikarza obywatelskiego uwięzionego za relacjonowanie początkowej epidemii koronawirusa w Chinach w Wuhan.
“Tzw. kodowi zdrowia, podobnie jak wielu systemom opartym na algorytmach w Chinach i na całym świecie, brakuje przejrzystości. Dokładnie to, jak firmy zaprojektowały aplikację i kryteria, których używają do kategoryzacji ludzi, pozostają niejasne … Trudno też powiedzieć, czy system pozwala lokalnym rządom manipulować nim jako środkiem zapobiegającym protestom” – powiedziała Maya Wang, badaczka z Human Rights Watch, która studiowała chiński nadzór cyfrowy.
“Nieprzejrzystość kodu zdrowotnego, jego zdolność do arbitralnego kontrolowania ruchu ludzi przy jednoczesnym daniu ludziom niewielu środków do skutecznego odwołania się od decyzji aplikacji, czyni go szczególnie nadużywanym systemem”.
Kod znów zmienia się na zielony
Z dworca kolejowego w Zhengzhou, Liu, deponent z Pekinu, został zabrany do pokoju, w którym znajdowało się kilku innych podróżnych z czerwonymi kodami zdrowotnymi.
Tam spotkał innego deponenta, który podróżował z Anyang, innego miasta w Henan, i obaj zostali następnie eskortowani przez policję do hotelu na kwarantannę. Do wieczora około 40 deponentów – wszyscy z czerwonymi kodami zdrowia – znalazło się w hotelu i kazano im tam zostać na noc.
Następnego dnia po południu pozwolono mu opuścić hotel i wrócić do Pekinu – był eskortowany przez policję i lokalnych urzędników, dopóki nie wsiadł do pociągu. Został zwolniony z obowiązku skanowania jakichkolwiek kodów QR po drodze – ponieważ jego kod był wciąż czerwony i zgodnie z zasadami Covid nie zostałby wpuszczony na stację kolejową, nie mówiąc już o podróży.
We wtorek, gdy wiadomości i gniew o czerwonych kodach zdrowotnych rozprzestrzeniały się online, niektórzy deponenci powiedzieli, że ich kody zdrowotne ponownie zmieniły kolor na zielony.
Kod Liu również zmienił kolor na zielony późnym popołudniem, ale powiedział, że chce rozliczalności.
“Urzędnicy, którzy podjęli decyzję (o manipulowaniu systemem kodów zdrowotnych) i którzy przeprowadzili politykę, powinni otrzymać swoją karę zgodnie z prawem”, powiedział. “Ale nie jestem zbyt optymistyczny w tej kwestii. Władza rządu jest zbyt kapryśna”.
Źródło: China’s bank run victims planned to protest. Then their Covid health codes turned red
Zobacz na: Życie w Chinach, państwie totalnej inwigilacji obywatela [WSJ, 2017]
William Binney: Celem NSA jest całkowita kontrola populacji
Trankrypt filmu Kapitalizm inwigilacyjny – prof. Shoshana Zuboff
COVID-911: Od wojny z terroryzmem do bezpieczeństwa biologicznego
Jak CDC współpracowało z Big Tech, by cenzurować ludzi
Pakistańscy polityczni “awanturnicy” zagrożeni blokadą biometrycznych dokumentów tożsamości i kont bankowych
Makaron Pho i pandy: jak chińscy użytkownicy mediów społecznościowych tworzą nowy język, by walczyć z cenzurą rządową związaną z COVID-19