Bliższe spojrzenie na współczynnik śmiertelności Covid
23 październik 2022
Jednym z najbardziej konsekwentnych wysiłków podejmowanych przez “ekspertów” we wczesnych fazach pandemii była próba zaimponowania opinii publicznej, że COVID jest chorobą wyjątkowo śmiertelną.
Chociaż jasne jest, że dla osób w podeszłym wieku i z poważnie obniżoną odpornością COVID stanowi istotne i poważne zagrożenie dla zdrowia, “eksperci” zrobili wszystko, aby przekonać ludzi ze wszystkich grup wiekowych, że są w niebezpieczeństwie.
Początkowo Światowa Organizacja Zdrowia, w swojej nieskończonej niekompetencji, znacząco przyczyniła się do tego postrzegania, twierdząc, że śmiertelność z powodu COVID była szokująco wysoka.
COVID – dlaczego terminologia ma znaczenie? – dr Malcolm Kendrick
W marcu 2020 roku, dysponując niewielką ilością danych [oraz zamiennie stosując śmiertelność przypadków ze śmiertelnością infekcji], WHO wysunęła alarmujące twierdzenie, że 3,4% osób, które złapało COVID, zmarło.
CNBC podało, że wczesna konferencja prasowa dyrektora generalnego WHO Tedrosa Ghebreyesusa porównała tę spodziewaną śmiertelność związaną z COVID-19 do grypy:
“Globalnie zmarło około 3,4% ze zgłoszonych przypadków COVID-19” – powiedział dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus podczas briefingu prasowego w siedzibie tej instytucji w Genewie. Dla porównania, grypa sezonowa zazwyczaj zabija mniej niż 1% osób zakażonych, powiedział.
Stało to w sprzeczności z poprzednimi szacunkami, które również przekraczały 2%:
“Na początku epidemii naukowcy doszli do wniosku, że śmiertelność wynosi około 2,3%”.
Chociaż “ekspertom” można wybaczyć, że nie byli pewni co do śmiertelności zupełnie nowej choroby z bardzo małą ilością dostępnych danych, to jednak podsycanie strachu i zmienianie polityki na podstawie tych szacunków spowodowało nieobliczalne szkody.
Obecnie powszechnie wiadomo i akceptuje się, że te szacunki były niebotycznie błędne, błędne o rzędy wielkości. Co więcej nowa praca jednego z czołowych światowych ekspertów potwierdza, że były one jeszcze bardziej błędne, niż wcześniej zdawaliśmy sobie sprawę.
John Ioannidis jest jednym z wiodących ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego, zatrudnionym na Uniwersytecie Stanforda jako profesor medycyny w Stanford Prevention Research, epidemiologii i zdrowia populacji”, jak również “statystyki i biomedycznej nauki o danych”.
Można by pomyśleć, że te nieskazitelne kwalifikacje i dorobek bycia jednym z najczęściej publikowanych i cytowanych naukowców we współczesnym świecie izolują go od krytyki, ale niestety tak już nie działa Nauka™.
John Ioannidis po raz pierwszy ściągnął na siebie gniew Obrońców Jedynie Słusznej Nauki™ na początku epidemii, kiedy ostrzegł, że społeczeństwo zbyt szybko podejmuje ogromne decyzje w oparciu o ograniczone dane, które były niskiej jakości.
Brał on również udział w niesławnym badaniu seroprewalencji przeprowadzonym w hrabstwie Santa Clara, prowadzonym przez dr Jaya Bhattacharyę.
Badanie to, w którym przyjrzano się rozpowszechnieniu przeciwciał na obszarze San Jose, doprowadziło do wniosku, że COVID był już znacznie bardziej rozpowszechniony w marcu i kwietniu 2020 r., niż większość ludzi zdawała sobie sprawę.
Wskaźnik śmiertelności koronawirusa 0.26%, jest 8-15 razy niższy od szacunków – [USA, koniec maja 2020]
Nieoczekiwane wykrycie przeciwciał na SARS-CoV-2 w okresie przed pandemicznym we Włoszech. [wrzesień 2019]
Miało to szerokie implikacje, ale najważniejszym odkryciem było to, że szacunki śmiertelności COVID używane przez “naukowców” i WHO były prawie na pewno o wiele za wysokie.
Te szacunki zostały stworzone przy założeniu, że przypadki COVID były w przeważającej mierze wykrywalne; że przypadki były wychwytywane przez testy i w ten sposób śledzenie zgonów mogło być osiągnięte za pomocą “współczynnika śmiertelności przypadków”, zamiast “współczynnika śmiertelności infekcji”.
To był błąd, który Tedros z WHO popełnili dwa i pół roku temu.
Oczywiście, za dostarczenie istotnych dowodów i danych, że COVID był mniej śmiertelny niż początkowo się obawiano, john Ioannidis (i Bhattacharya) został zaatakowany z wewnątrz “społeczności ekspertów”.
W tym, co teraz stało się znaną obelgą, osoby stojące za badaniem zostały oczernione jako umniejszacze [minimalizatorzy] COVID i niebezpieczni teoretycy spiskowi, którzy zabiją ludzi, nie traktując wirusa wystarczająco poważnie.
John Ioannidis pozostał jednak niezrażony i wraz z kilkoma autorami opublikował niedawno kolejny przegląd wskaźnika śmiertelności infekcji COVID. Co ważne, artykuł dotyczy okresu przed szczepieniami i obejmuje grupy wiekowe inne niż starsze; te, które zostały najbardziej dotknięte przez ograniczenia COVID i niekończące się mandaty.
USA: Dr Deborah Birx chwali samą siebie, jednocześnie ujawniając ignorancję, zdradę i oszustwo
Bliższe spojrzenie na współczynnik śmiertelności Covid
Przegląd rozpoczyna się od stwierdzenia faktu, który został prawie całkowicie zignorowany przez “ekspertów” od lockdownów przez cały okres pandemii, ale szczególnie wtedy, gdy ograniczenia, lockdowny i mandaty były w szczytowym momencie.
„Współczynnik śmiertelności zakażeń (IFR) COVID-19 wśród osób młodszych niż staruszkowie przy braku szczepienia lub wcześniejszego zakażenia jest ważny do dokładnego oszacowania, ponieważ 94% światowej populacji jest młodsza niż 70 lat, a 86% jest młodsze niż 60 lat.” – Age-stratified infection fatality rate of COVID-19 in the non-elderly informed from pre-vaccination national seroprevalence studies
94% globalnej populacji jest młodsza niż 70 lat.
6% jest starsze niż 70 lat.
86% globalnej populacji jest młodsza niż 60 lat.
Jest to istotne, ponieważ ograniczenia w przytłaczającym stopniu wpłynęły na 86-94% ludzi, którzy są młodsi niż 60 lub 70 lat.
John Ioannidis i jego współautorzy dokonali przeglądu 40 krajowych badań seroprewalencji, które obejmowały 38 krajów, dochodząc do szacunków dotyczących śmiertelności zakażeń [infekcji – IFR] dla przytłaczającej większości ludzi.
Co ważne, te badania seroprewalencji zostały przeprowadzone przed wprowadzeniem szczepionek, co oznacza, że IFR został obliczony przed wpływem szczepionek na młodsze grupy wiekowe.
Co więc odkryli?
Mediana śmiertelności z powodu infekcji dla osób w wieku 0-59 lat wynosiła 0,035%.
Stanowi to 86% populacji światowej, a wskaźnik przeżycia dla osób, które zostały zakażone COVID przed szczepieniem wynosił 99,965%.
Dla osób w wieku 0-69 lat, co obejmuje 94% populacji światowej, wskaźnik śmiertelności wyniósł 0,095%, co oznacza, że wskaźnik przeżycia dla prawie 7,3 miliarda ludzi wyniósł 99,905%.
„Współczynnik śmiertelności infekcji (IFR) COVID-19 wśród osób nie starczych przy braku szczepienia lub wcześniejszego zakażenia jest ważny do dokładnego oszacowania, ponieważ 94% światowej populacji jest młodsza niż 70 lat, a 86% jest młodsza niż 60 lat. W systematycznych wyszukiwaniach na portalach SeroTracker i PubMed (protokół: https://osf.io/xvupr), zidentyfikowaliśmy 40 kwalifikujących się krajowych badań seroprewalencji obejmujących 38 krajów z danymi seroprewalencji przed szczepieniem. Dla 29 krajów (24 o wysokim dochodzie, 5 innych), publicznie dostępne dane o zgonach COVID-19 w podziale na wiek i informacje o seroprewalencji w podziale na wiek były dostępne i zostały włączone do analizy pierwotnej. Współczynnik śmiertelności infekcji (IFR) miał medianę 0,035% (zakres międzykwartylowy (IQR) 0,013 – 0,056%) dla populacji 0-59 lat i 0,095% (IQR 0,036 – 0,125%,) dla populacji 0-69 lat. Mediana IFR wynosiła 0,0003% w grupie wiekowej 0-19 lat, 0,003% w grupie wiekowej 20-29 lat, 0,011% w grupie wiekowej 30-39 lat, 0,035% w grupie wiekowej 40-49 lat, 0,129% w grupie wiekowej 50-59 lat i 0,501% w grupie wiekowej 60-69 lat. Uwzględnienie danych z kolejnych 9 krajów z imputowanym rozkładem wieku zgonów COVID-19 dało medianę IFR wynoszącą 0,025-0,032% dla 0-59 lat i 0,063-0,082% dla 0-69 lat. Analizy meta-regresji sugerowały również globalne IFR wynoszące odpowiednio 0,03% i 0,07% w tych grupach wiekowych. Obecna analiza wskazuje na znacznie niższy IFR przed szczepieniem w populacjach osób nie będących w podeszłym wieku niż wcześniej sugerowano. Duże różnice występowały między krajami i mogą odzwierciedlać różnice w chorobach współistniejących i innych czynnikach. Te szacunki stanowią punkt odniesienia, na podstawie którego można przewidywać dalszy spadek IFR wraz z rozpowszechnieniem szczepień, wcześniejszymi infekcjami i ewolucją nowych wariantów.” – 13 październik 2022, Age-stratified infection fatality rate of COVID-19 in the non-elderly informed from pre-vaccination national seroprevalence studies
Te wskaźniki przeżywalności są oczywiście oszałamiająco wysokie, co już wywołuje frustrację, że ograniczenia zostały nałożone na wszystkie grupy wiekowe, podczas gdy skoncentrowana ochrona dla osób powyżej 70 roku życia lub o znacznie podwyższonym ryzyku byłaby znacznie bardziej preferowanym kierunkiem działania.
Ale jest jeszcze gorzej.
Naukowcy podzielili dane demograficzne na mniejsze grupy, pokazując wzrost ryzyka w starszych populacjach i odwrotnie, jak znikome było ryzyko w młodszych grupach wiekowych.
– Wiek 60-69 lat, wskaźnik śmiertelności 0,501%, wskaźnik przeżycia 99,499%.
– Wiek 50-59 lat, wskaźnik śmiertelności 0,129%, wskaźnik przeżycia 99,871%.
– Wiek 40-49 lat, wskaźnik śmiertelności 0,035%, wskaźnik przeżycia 99,965%.
– Wiek 30-39 lat, wskaźnik śmiertelności 0,011%, wskaźnik przeżycia 99,989%.
– Wiek 20-29 lat, wskaźnik śmiertelności 0,003%, wskaźnik przeżycia 99,997%.
– Wiek 0-19 lat, wskaźnik śmiertelności 0,0003%, wskaźnik przeżycia 99,9997%.
Dodali, że “Włączenie danych z kolejnych 9 krajów z imputowanym rozkładem wieku zgonów COVID-19 dało medianę IFR wynoszącą 0,025-0,032% dla 0-59 lat i 0,063-0,082% dla 0-69 lat.”
Te liczby są zdumiewające i uspokajająco niskie, bez wyjątku.
Ale w przypadku dzieci wskaźnik to w zasadzie śmiech na sali.
[Ciekawostka. W lipcu 2021 poszła w świat wiadomość, że Australijskie Biuro Statystyczne (ASB) wyliczyło ryzyko zgonu po szczepionce AstraZeneca z powodu zespołu zakrzepicy z małopłytkowością (TTS) jest prawie takie samo jak ryzyko zgonu od uderzenia pioruna. Wyszło im, że ryzyko zgonu z powodu TTS wynosi 0,5 na milion, co jest tylko nieznacznie wyższe od ryzyka zgonu od uderzenia pioruna, wynoszącego 0,4 na milion. Czyli wskaźnik śmiertelności z powodu pioruna wynosi 0.00004%, a wskaźnik przeżycia 99,99996%. ]
W USA rejestruje się mniej niż 1% NOPów – Harvard Pilgrim Health Care
USA: Tuszowanie Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych – Deborah Conrad
USA: Dane z wojskowej bazy DMED są wybuchowe. Media głównego nurtu otrzymały polecenie ich ignorowania.
A jednak jeszcze jesienią 2021 roku dr Anthony Fauci nadal straszył o ryzyku związanym z COVID dla dzieci, aby zwiększyć liczbę szczepień, mówiąc w wywiadzie, że nie jest to “łagodna sytuacja:”
“Z pewnością chcemy zaszczepić jak najwięcej dzieci w tej grupie wiekowej, ponieważ, jak słyszeliście i raportowaliście, że to nie jest, wiecie, łagodna sytuacja”.
Jest prawie niemożliwe, aby jakakolwiek choroba była mniejszym ryzykiem, lub bardziej “łagodna” niż 0,0003% ryzyko śmierci.
Nawet w październiku 2021 roku, podczas tego samego wywiadu w NPR, Anthony Fauci powiedział, że noszenie masek przez dzieci powinno być kontynuowane jako “dodatkowy krok”, aby je chronić, nawet po szczepieniu:
„A kiedy masz ten rodzaj dynamiki wirusowej, nawet gdy dzieci są zaszczepione, z pewnością – gdy jesteś w środowisku wewnętrznym, chcesz się upewnić, że podejmujesz dodatkowy krok, aby je chronić. Nie mogę więc podać dokładnej liczby, jaka będzie przy dynamice wirusa w społeczności, ale mam nadzieję, że uda nam się to osiągnąć w rozsądnym czasie. Wiesz, maski często teraz – jak mówimy, nie będą stosowane na zawsze. I miejmy nadzieję, że dojdziemy do punktu, w którym będziemy mogli zrezygnować z masek w szkołach i w innych miejscach. Ale nie wierzę, że ten czas jest właśnie teraz.” – 27 październik 2021, NPR, Dr. Fauci answers questions about children and COVID-19 vaccines
Nic tak dobrze nie podkreśla niekompetencji i dezinformacji dr Anthony Fauciego niż ignorowanie faktu, że przed szczepieniami dzieci były narażone na znikome ryzyko zachorowania na COVID, że przyjmowanie szczepień wśród dzieci jest całkowicie nieistotne, ponieważ nie zapobiegają one zakażeniu lub przenoszeniu choroby, i że stosowanie masek jest całkowicie nieskuteczne w ochronie kogokolwiek przed wirusami. Szczególnie dla tych, którzy nie potrzebowali ochrony w pierwszej kolejności.
CDC, społeczność “ekspertów”, Światowa Organizacja Zdrowia, media – wszyscy bez końca szerzyli terror, że wirus jest masowym zabójcą, myląc jednocześnie wskaźniki śmiertelności wykrytych przypadków z wskaźnikami śmiertelności zakażeń/infekcji.
GB: Mark Sharman o cenzurze w mediach – współpraca rządów z BigTech i Wielką Farmacją
Strach i manipulacje rządu GB dotyczące COVID-19 – wywiad z Laurą Dodsworth
Formowanie tłumu, formowanie mas ludzkich, formacja masowa – dr Mattias Desmet, dr Robert Malone i dr Peter McCullough – 4 stycznia 2022
Teraz jednak mamy kolejny dowód sugerujący, że początkowe szacunki WHO były błędne o 99% dla 94% populacji świata.
Dla pewnej perspektywy, oto różnica wizualnie przedstawiona pomiędzy tym, co twierdziła WHO, a tym, co odkrył John Ioannidis:
Nawet jeśli lockdowny, przymus noszenia masek, limity ilości osób w pomieszczeniach i zamknięte place zabaw działały, niebezpieczeństwa związane z wirusem były tak znikome, że szkody uboczne natychmiast przewyższały wszelkie potencjalne korzyści.
Zniszczenia ekonomiczne, zwiększona ilość prób samobójczych z powodu pozornie nieokreślonej izolacji, przerażające poziomy strat w edukacji, rosnąca otyłość wśród dzieci, spadające wyniki egzaminów, zwiększone ubóstwo i głód, problemy z łańcuchem dostaw, szalejąca inflacja; wszystko to jest bezpośrednim wynikiem polityki narzuconej przez przerażonych, niekompetentnych “ekspertów”.
Czy „zgony z powodu rozpaczy” przewyższą zgony z powodu koronawirusa? – dr Toby Rogers
Prof. David Nabarro: Lockdown sprawia że osoby ubogie stają się jeszcze uboższe.
Dr Denis Rancourt: Śmiertelność ze wszystkich przyczyn podczas COVID-19: Żadnej zarazy, prawdopodobna oznaka masowego morderstwa z powodu reakcji rządu [2 czerwca 2020]
Inicjatywa na rzecz Godnych Zaufania Wiadomości [Trusted News Initiative] ogłasza plany zwalczania szkodliwych dezinformacji związanych z koronawirusem.
Ich szacunki były beznadziejnie, katastrofalnie błędne, a jednak utrzymywali swoje niepodważalne poczucie autorytetu przez dwa lata i nadal otrzymują nagrody, pochwały, zwiększone finansowanie i poczucie nieomylności wśród polityków i decydentów.
Gdyby zdrowy rozsądek i uczciwość intelektualna nadal istniały, te szacunki byłyby wiadomościami na pierwszych stronach wszystkich głównych mediów na świecie.
Zamiast tego, ponieważ media i ich sojusznicy w branżach technologicznych, korporacyjnych i polityki promowali i zachęcali do lockdownów, blokad i ograniczeń, jednocześnie cenzurując dysydentów, jest to ignorowane.
Nic tylko im ślepo wierzyć.