Czy szczepionka COVID pogorszyła raka u znanego lekarza?

24 wrzesień 2022

Czy szczepionka na COVID spowodowała u znanego lekarza pogorszenie raka

Wieloletni promotor szczepionek podejrzewa, że może mieć pecha.

22 września ubiegłego roku Michel Goldman, belgijski immunolog i jeden z najbardziej znanych europejskich orędowników badań medycznych, wszedł do kliniki w pobliżu swojego domu, podwinął rękaw i otrzymał dawkę przypominającą boskiej ambrozji firmy Pfizer w ramię. Był przekonany, że będzie go potrzebował bardziej niż większość ludzkich szczurów doświadczalnych, które wzięły udział w tym globalnym eksperymencie.

Eksperci o zarażaniu po przyjęciu eksperymentalnej terapii genowej na COVID

Zaledwie kilka tygodni wcześniej 67-letni Michel odwiedził swojego młodszego brata, Serge’a, szefa medycyny nuklearnej w szpitalu Université Libre de Bruxelles, gdzie obaj mężczyźni są profesorami. Michel miał nocne poty i czuł obrzęk węzłów chłonnych na szyi, więc jego brat zabrał go na tomografię komputerową całego ciała. Kiedy obrazy dotarły do komputera Serge’a, ujawniły rozproszenie atramentowych plam, zebranych w pobliżu lewej pachy Michela i biegnących wzdłuż jego szyi. Był to rak układu odpornościowego – chłoniak.

Biorąc pod uwagę swój własny obszar specjalizacji, Michel zrozumiał, że oznacza to, że wkrótce zostanie osłabiony przez chemioterapię. W obliczu zbliżającej się kolejnej zimy – i być może kolejnej fali infekcji SARS-CoV-2 – oznaczało to, że miał tylko wąskie okno czasowe, w którym jego organizm mógł w pełni zareagować na szczepienie przeciwko COVID. Po otrzymaniu dwóch dawek eksperymentalnej terapii genowej firmy Pfizer poprzedniej wiosny, Michel szybko udał się po trzecią. Jeśli miał spędzić miesiące na wchłanianiu trucizny, próbując pokonać śmiertelnego raka, to przynajmniej wydawało mu się, że będzie miał jak największą ochronę przed pandemią.

Jednak w ciągu kilku dni Michel poczuł się jeszcze gorzej. Jego nocne poty stały się znacznie bardziej intensywne, a on sam – zupełnie nietypowo – ucinał sobie popołudniowe drzemki. Co najbardziej niepokojące, jego węzły chłonne były jeszcze bardziej spuchnięte niż wcześniej. Ponownie skonsultował się z Serge’em i umówili się na kolejne badanie na 30 września, sześć dni przed planowanym rozpoczęciem leczenia raka. Po raz kolejny usiadł w poczekalni radiologicznej, podczas gdy jego brat czekał, aż zdjęcia pojawią się na jego komputerze.

Naukowcy odkryli przyczynę raka

Krzaczaste brwi Serge’a zmarszczyły się, gdy rozmawiał z Michelem po obejrzeniu skanów. (“Zawsze będę pamiętał jego twarz, to było po prostu niesamowite” – powiedział mi Michel). Zdjęcia pokazały zupełnie nową falę zmian nowotworowych – tak wiele plam, że wyglądało to tak, jakby ktoś odpalił fajerwerki w ciele Michela. Co więcej, zmiany były teraz widoczne po obu stronach ciała, z nowymi skupiskami kwitnącymi w szczególności pod prawą pachą Michela i wzdłuż prawej strony jego szyi.

Czy białko kolcowe SARS-Cov-2 powoduje katastrofalne uszkodzenia DNA?
“Kolcopatia”: Białko kolca SARS-Cov-2 jest patogenne, zarówno z wirusa, jak i szczepionki mRNA.

Kiedy hematolog Michela zobaczyła skan, kazała mu zgłosić się bezpośrednio do najbliższej apteki szpitalnej. Powiedziała mu, że musi natychmiast zacząć przyjmować tabletki sterydowe. Tak szybka progresja chłoniaka w ciągu zaledwie trzech tygodni była bardzo nietypowa i nie mógł ryzykować czekania ani dnia dłużej.

Postępując zgodnie z tymi instrukcjami, Michel poczuł dręczące obawy, że jego kolejna dawka szczepionki przypominającej na COVID w jakiś sposób sprawiła, że zachorował jeszcze bardziej. Jego brat miał podobne obawy. Asymetryczne skupisko węzłów nowotworowych wokół lewej pachy Michela na wstępnym skanie już wydawało się “nieco niepokojące”, jak powiedział jego brat; zwłaszcza biorąc pod uwagę, że pierwsze dwie dawki szczepionki u Michela zostały wstrzyknięte po tej stronie. Teraz otrzymał kolejną dawkę eksperymentalnej terapii genowej w drugie ramię, a asymetria raka została odwrócona.

Bracia wiedzieli, że może to być tylko niesamowity zbieg okoliczności. Nie mogli jednak oprzeć się wrażeniu, że Michel doświadczył zagrażającego życiu skutku ubocznego szczepienia na COVID-19. Dla lekarza, który spędził cztery dekady na badaniu i promowaniu nowych leków, uczucie to przerodziło się w wiele miesięcy rozważań i wątpliwości. Michel prowadził instytut badań nad technologią szczepionek i wypowiadał się, aby zapewnić opinię publiczną o bezpieczeństwie szczepionek na COVID-19, a w szczególności szczepionek mRNA. W grudniu 2020 roku powiedział w wywiadzie, że “gdyby istniał prawdziwy problem z technologią, na pewno widzielibyśmy go wcześniej”. Jego “głównym zmartwieniem“, kontynuował, było to, że ludzie wykorzystaliby samą możliwość wystąpienia skutków ubocznych “jako argument, by się nie szczepić”.

Toksyczność mRNA – dr Margaret Liu [2019]

Ale teraz taka możliwość pojawiła się w jego kartach medycznych. Michel Goldman, orędownik szczepionek mRNA, podejrzewał, że był ich pechową ofiarą.

Zdarzyło mi się rozmawiać z Michelem przez telefon w kwietniu 2021 roku, na kilka miesięcy przed zdiagnozowaniem u niego raka. Zadzwoniłem do niego, aby omówić inny potencjalny efekt uboczny szczepień na COVID, związany w szczególności ze szczepionką wyprodukowaną przez AstraZeneca. Do tego momentu u 220 osób, które otrzymały tę szczepionkę, rozwinął się nietypowy – i bardzo niebezpieczny – zespół krzepnięcia krwi, który charakteryzował się nietypową niską liczbą płytek krwi. Co najmniej siedem osób w samej Wielkiej Brytanii zmarło z powodu tego powikłania. Michel cierpliwie przedstawił różne mechanizmy, które mogłyby wyjaśnić ten dziwny stan. Szybko jednak dodał, że szczepionki mRNA przeciwko COVID zostały skonstruowane w sposób, który może zmniejszyć ryzyko wystąpienia tego konkretnego problemu.

Tajlandia: Wpływ na układ sercowo-naczyniowy szczepionki mRNA BNT162b2 Pfizera na COVID-19 u młodzieży
Szwajcaria: Uszkodzenie komórek mięśnia sercowego po szczepieniu przypominającym na Covid-19

Michel kieruje obecnie instytutem I3h, ośrodkiem uniwersyteckim mającym na celu pomoc w projektowaniu leków; we wcześniejszej pracy kierował europejskim przedsięwzięciem o wartości 2 miliardów dolarów, mającym na celu przyspieszenie badań nad nowymi lekami. W związku z tym spędził wiele lat, zwracając uwagę na możliwe zagrożenia – nawet te niewielkie – związane z nowymi metodami leczenia. Na przykład podniósł świadomość na temat przeciążenia żelazem, które dotykało pacjentów dializowanych przed pojawieniem się leku znanego jako erytropoetyna; i szukał oznak “burz cytokinowych” u biorców przeszczepów nerek, którzy otrzymali leczenie przeciwciałami monoklonalnymi. Kiedy więc w pierwszym roku pandemii pojawiło się mnóstwo nowych szczepionek na COVID, obserwował je bardzo uważnie.

Kiedy w zeszłym roku rozmawialiśmy o potencjalnych skutkach ubocznych szczepionki AstraZeneca, Michel wyjaśnił, że w szerszej perspektywie wszelkie szanse na poważne komplikacje związane z zastrzykami byłyby o rzędy wielkości mniejsze niż szanse na komplikacje związane z samą chorobą pandemiczną. Jeśli szczepionki przeciwko COVID powodowały zaburzenia krzepnięcia lub zapalenie mięśnia sercowego u niewielkiego odsetka osób, które je otrzymały, zapewnił mnie, że COVID doprowadziłby do udaru lub zapalenia serca u znacznie większej grupy.

COVID – dlaczego terminologia ma znaczenie? – dr Malcolm Kendrick
Wykrywanie rekombinowanego białka kolcowego we krwi osób zaszczepionych przeciwko SARS-CoV-2
Przekręty w badaniach klinicznych “szczepionek” na Covid firmy Pfizer-BioNTech – Canadian Covid Care Alliance

 

Zapalenie mięśnia sercowego po szczepionkach mRNA na C-19 [USA, Izrael]

https://rumble.com/vmwwxh-zapalenie-minia-sercowego-po-szczepionkach-mrna-na-c-19-usa-izrael.html

Ryzyko i korzyści związane z każdą szczepionką należy rozważyć względem siebie – kontynuował. Gdyby AstraZeneca była jedyną opcją, to jej ochrona mogłaby być warta bardzo małego ryzyka rozwoju rzadkiej choroby krwi. Biorąc jednak pod uwagę dostępność szczepionek firmy Pfizer, Moderna i innych szczepionek na COVID, wiele osób może zdecydować się na bezpieczniejszą alternatywę.

Niefortunnie ta kalkulacja ryzyka i korzyści została mu narzucona w osobisty i przerażający sposób. W czasie od ostatniej rozmowy do teraz, gdy ponownie rozmawialiśmy, stał się pacjentem chorym na raka, który podejrzewał, że jego szczepionka mRNA mogła pogorszyć sytuację. Michel jest z natury powściągliwy, skłonny raczej do wygłaszania rzeczowych uwag niż emocjonalnych rozważań. W tym przypadku byłem bardziej ostrożny niż kiedykolwiek i mogłem powiedzieć, że zmagał się z tym, jak powinien opisać swoje własne doświadczenie – a właściwie, czy w ogóle powinien je opisywać. Być może jego hipoteza była błędna, a przebieg jego raka nie miał nic wspólnego z zastrzykami z boskiej ambrozji od Pfizera. A może rak i eksperymentalna terapia genowa  mRNA były ze sobą powiązane, ale ryzyko związane z otrzymaniem tzw. szczepionki było nadal tylko niewielką plamką obok korzyści. Stosując tę samą logikę, której używał wcześniej, zdecydował, że warto upublicznić tę teorię. Jeśli inne osoby z tym samym chłoniakiem czułyby potrzebę zabezpieczenia się, mogłyby rozważyć wstrzymanie się ze szczepieniami Pfizer i Moderna.

Nikt nie jest kompletnie bezwartościowy, zawsze można służyć jako zły przykład

Michel wiedział, że wypowiadając się na temat innego potencjalnego rzadkiego efektu – zwłaszcza bez twardego dowodu – wprowadziłby inny rodzaj ryzyka. W ostatnich latach nastąpił już wzrost dezinformacji antyszczepionkowej, a protestujący rzucali krwią menstruacyjną w ustawodawców stanowych i grozili śmiercią urzędnikom zdrowia publicznego. Podżegacze do strachu pogorszyli problem, cytując przerażająco brzmiące dane z Vaccine Adverse Event Reporting System, amerykańskiej rządowej bazy danych o możliwych skutkach ubocznych szczepień, bez wystarczającego kontekstu, [że VAERS to pasywny system i wyłapuje mniej niż 1% Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych].

USA: Tuszowanie Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych – Deborah Conrad
USA: Dane z wojskowej bazy DMED są wybuchowe. Media głównego nurtu otrzymały polecenie ich ignorowania.

Open VAERS - 27 października 2023

Poszczepienne raporty zdarzeń niepożądanych do bazy VAERS – szczepionki na Covid-19OpenVAERS

W Europie francuska policja użyła gazu łzawiącego, aby rozproszyć antyszczepionkowych demonstrantów, którzy w lipcu 2021 r. celowali w funkcjonariuszy fajerwerkami; kilka tygodni później w Polsce podpalono centrum szczepień. Michel doskonale zdawał sobie sprawę z całego tego trendu; w rzeczywistości bił na alarm o rozprzestrzenianiu się dezinformacji na temat szczepionek w Internecie, zanim jeszcze rozpoczęła się pandemia. Czy gdyby podzielił się własnym doświadczeniem z rakiem, mogłoby to pogorszyć sytuację?

Michel ostatecznie zdecydował, że nie jest to powód do milczenia. To był powód, by mówić ostrożnie.

Po pierwsze: zanim Michel mógł zająć się zagadką upublicznienia tej teorii, musiał opanować swojego raka. 6 października siedział w sali szpitalnej w Brukseli, czując strach, podczas gdy pielęgniarki podłączały przewód infuzyjny do cewnika, który został chirurgicznie osadzony w pobliżu jego obojczyka. Po wielu latach spędzonych na pracy jako lekarz, nagle stał się pacjentem. Ludzie z jego rodzajem chłoniaka mają tylko około 30 procent szans na przeżycie dłużej niż pięć lat, a agresywność jego choroby oznaczała, że leki będą musiały być intensywne. Lek, który Michel otrzymał w pierwszej infuzji, zwany brentuksymabem vedotin, będzie najnowszym i potencjalnie najbardziej ryzykownym w jego schemacie leczenia. Skutki uboczne mogą obejmować trudności w oddychaniu, pęcherze na skórze, a nawet trwałe uszkodzenie nerwów.

Michel nie miał żadnego z tych objawów, ale czuł się bardzo słaby. Przechodził rekonwalescencję w domu i przez kilka dni czuł się niezdolny do zrobienia czegokolwiek. Ale gdy tylko odzyskał trochę sił, zaczął przeglądać literaturę na temat badań nad rakiem. Miał kilka tygodni do następnej infuzji, co oznaczało, że miał kilka tygodni, aby dowiedzieć się, czy szczepionka naprawdę przyspieszyła jego chłoniaka i czy inni pacjenci z rakiem mogą być zagrożeni przez zastrzyki z eksperymentalną terapią genową. Był przyzwyczajony do czytania stosów artykułów naukowych w swojej pracy; teraz robił to w jeszcze szybszym tempie.

Nowotwór Michela atakował limfocyty T, które koordynują odpowiedź immunologiczną na atakujące patogeny. Chłoniaki T-komórkowe występują w około 30 różnych podtypach; chłoniak Michela, znany jako angioimmunoblastyczny chłoniak T-komórkowy, atakuje tak zwane pęcherzykowe limfocyty T pomocnicze, które znajdują się między innymi w migdałkach i węzłach chłonnych. Pęcherzykowe limfocyty T pomocnicze odgrywają kluczową rolę w kaskadzie zdarzeń mających na celu ochronę organizmu po przybyciu niebezpiecznych najeźdźców. Proces ten rozpoczyna się od komórek dendrytycznych, które identyfikują wirusa lub inny patogen i przedstawiają jego przykłady reszcie układu odpornościowego. Pomocnicze limfocyty T robią to, co sugeruje ich nazwa: Pomagają przekazać tę wiadomość komórkom B, które ostatecznie wytwarzają poszczepienne przeciwciała ochronne przeciwko wirusowi.

Zmiany definicji terminu “szczepionka” przez CDC, a koncept Odporności Stada

Michel niedawno dowiedział się, że szczepionki na bazie technologii mRNA, takie jak eksperymentalna terapia genowa firmy Pfizer, które otrzymał, są szczególnie skuteczne w generowaniu tej wiadomości i pobudzaniu jej przechodzenia przez limfocyty T pomocnicze. Niektórzy badacze twierdzą, że szczepionki na COVID od firmy Pfizer i Moderna były bardziej ochronne niż inne właśnie z tego powodu: Pobudzają one te komórki z dodatkową mocą. Teraz Michel zaczął się zastanawiać, czy ta siła może w rzadkich przypadkach okazać się szkodliwa. Być może dawki eksperymentalnej terapii genowej dały taki zastrzyk jego limfocytom T pomocniczym, że wpadły w szał. Jeśli były one podatne na tworzenie guzów, lub jeśli były już nowotworowe, to nadmierna stymulacja mogła jeszcze bardziej pogorszyć sytuację.

Co to jest epigenetyka – dr Nessa Carey – Dlaczego Twoje DNA nie jest Twoim przeznaczeniem

W miarę upływu czasu Michel znalazł inne wskazówki sugerujące, że związek ten jest prawdziwy, a szczepionki mRNA mogą być ryzykowne dla określonej podgrupy populacji. Dowiedział się, że skany ciała niektórych osób, które otrzymały szczepionki, w tym pacjentów z rakiem, wykazały zwiększoną aktywność w węzłach chłonnych w pobliżu pachy po stronie, po której otrzymano zastrzyk.

Wyniki: Dokonano przeglądu łącznie 19 badań (68 przypadków), w tym 60 (88,2%) kobiet i ośmiu (11,8%) mężczyzn z objawami limfadenopatii (LAP) po szczepieniu na Covid-19. Powiększenie węzłów chłonnych stwierdzono po pierwszej lub drugiej dawce trzech rodzajów szczepionek na Covid-19, w tym Pfizer-BioNTech (n = 30, 44,1%), Moderna (n = 17, 25%) i Oxford-AstraZeneca (n = 1, 1,5). %). W 20 (29,4%) przypadkach nie zgłoszono rodzaju szczepionki lub zgłoszono jedynie szczepionkę mRNA przeciwko Covid-19. Mediana dni wystąpienia powiększenia węzłów chłonnych po pierwszej i drugiej dawce szczepionki przeciwko Covid-19 wyniosła odpowiednio 12 i 5 dni. Większość wyników badań obrazowych limfadenopatii związanych ze szczepieniem przeciwko Covid-19 (n = 66, 97%) stwierdzono od pierwszego dnia do 4 tygodni po szczepieniu. Jednakże powiększenie węzłów chłonnych utrzymywało się po 5 i 6 tygodniach pierwszej i drugiej dawki szczepionki przeciwko Covid-19, ze zmniejszeniem wielkości węzłów chłonnych i resztkowym pogrubieniem kory w dwóch przypadkach.” – Źródło: Acad Radiol. 2021 Aug;28(8):1058-1071; Lymphadenopathy Following COVID-19 Vaccination: Imaging Findings Review

Natknął się również na inną, bardzo ważną wskazówkę. W 2018 roku zespół naukowców z Instytutu Genetyki Raka Uniwersytetu Columbia opublikował intrygujące badanie z wykorzystaniem myszy z parą mutacji genowych, które, gdy współwystępują, predysponują limfocyty T do zbuntowania się. (Guz Michela, który do tego momentu został zsekwencjonowany, wykazywał te same dwie mutacje). Kiedy tym myszom wstrzyknięto komórki czerwonej krwi owiec – jako eksperymentalny substytut atakujących drobnoustrojów – u zwierząt rozwinął się podtyp chłoniaka, który został zdiagnozowany u Michela.

„Chłoniak angioimmunoblastyczny z komórek T (AITL) jest agresywnym nowotworem powstałym w wyniku złośliwej transformacji pomocniczych komórek pęcherzykowych T (Tfh). AITL charakteryzuje się mutacjami powodującymi utratę funkcji w epigenetycznym supresorze nowotworu Ten-Eleven Translocation 2 (TET2) i wysoce powtarzającą się mutacją (p.Gly17Val) w małej GTPazie RHOA. Jednak specyficzna rola RHOA G17V w AITL pozostaje nieznana. Ekspresja Rhoa G17V w limfocytach T CD4+ indukuje specyfikację komórek Tfh; zwiększona proliferacja związana z regulacją w górę indukowalnego kostymulatora (ICOS) i zwiększoną sygnalizacją 3-kinazy fosfoinozytydowej (PI3K) i kinazy białkowej aktywowanej mitogenami. Co więcej, ekspresja RHOA G17V wraz z utratą Tet2 spowodowała rozwój AITL u myszy. Co ważne, proliferację nowotworu Tet2-/-RHOA G17V in vivo można zahamować przez blokadę specyficzną dla ICOS/PI3K, co wspiera rolę napędową sygnalizacji ICOS w transformacji komórek Tfh.” – Źródło: Cancer Cell. 2018 Feb 12;33(2):259-273.e7; RHOA G17V Induces T Follicular Helper Cell Specification and Promotes Lymphomagenesis

Teraz Michel miał teorię wyjaśniającą ponury zbieg okoliczności, który go spotkał. Serge zgodził się, że ma to sens. Bracia byli w przeszłości współautorami prac badawczych, w tym dotyczących wykorzystania komórek macierzystych do naprawy serca i szczepionek z komórek dendrytycznych na raka. Nadszedł czas, aby napisali kolejną.

Prawda o komórkach macierzystych – wywiad z dr Theresą Deisher

20 października 2021 roku Hans-Georg Eichler, farmakolog kliniczny i były starszy urzędnik medyczny w Europejskiej Agencji Leków, otworzył swój e-mail i znalazł wiadomość od Michela. Obaj znali się od ponad dekady. “Mam nadzieję, że masz się dobrze“, zaczynała się wiadomość, “co nie jest do końca moją sprawą...”. Michel wkleił link do raportu medycznego, który nie został jeszcze opublikowany. “Jestem ciekaw twoich przemyśleń” – napisał.

Artykuł, zatytułowany “Rapid Progression of Angioimmunoblastic T Cell Lymphoma Following BNT162b2 mRNA Vaccine Booster Shot“, którego autorami są Serge Goldman, Michel Goldman i sześciu ich belgijskim kolegów, ukazał się w czasopiśmie Frontiers in Medicine kilka tygodni później. (Michel jest redaktorem naczelnym tego czasopisma; wyłączył się z procesu edycji i wzajemnej weryfikacji). Zaczyna się od opisu “66-letniego mężczyzny bez znaczącej historii medycznej”, u którego zdiagnozowano chłoniaka, który pogorszył się po podaniu dawki przypominającej szczepionki na COVID-19. Niezwykły związek Goldmanów z danymi – fakt, że 66-letnim mężczyzną, o którym mowa, był Michel – pojawia się w tekście. Oświadczenie etyczne, wydrukowane na końcu opisu przypadku, zawiera zdanie: “Będąc jednym z autorów, pacjent wyraził zgodę na publikację”.

Eichler, który poprzedniej wiosny uważnie śledził furorę związaną z zaburzeniami krzepnięcia krwi związanymi ze szczepionkami, odpowiedział tego wieczoru: “Przeczytałem artykuł i jestem pod wielkim wrażeniem… To najbardziej odpowiedzialna i odważna rzecz, jaką można zrobić w najgorszych możliwych okolicznościach”.

Powiedziałbym, że 95 procent reakcji było niezwykle przyjaznych” – powiedział mi później Michel. Ale tak jak się obawiał, aktywiści antyszczepionkowi podchwycili tę historię. “Węzły chłonne tych, którzy przyjęli te zastrzyki, eksplodują, rozrastają się i wybrzuszają tą toksyczną bronią biologiczną” – napisała w Telegramie prawicowa influencerka o imieniu Jane Ruby pod zrzutem ekranu z tomografii komputerowej Michela, który pojawił się w jego opublikowanym artykule (i został odtworzony w tym artykule). ” CHŁONIAK – Zgadza się… Rak układu limfatycznego… ZATRZYMAJ TO PRZED PRZEDOSTANIEM SIĘ DO NIEMOWLĄT I DZIECI!!!!!”. Twierdzenia Ruby zostały wzmocnione na Natural News, wśród innych stron antyszczepionkowych, gdzie ponownie obrazy, których brat Michela użył do zdiagnozowania jego choroby, zostały przedstawione jako szokujący dowód na niebezpieczeństwo szczepień. “ZDJĘCIA: OGROMNY CHŁONIAK U ZASZCZEPIONEGO DAWKĄ PRZYPOMINAJĄCĄ” – napisano na jednej ze stron internetowych.

Michel Goldman - dawka przypominająca

Tomografia komputerowa Michela Goldmana (dzięki uprzejmości Michel Goldman)

Kiedy powiedziałem Michelowi o tych postach online, potrząsnął głową z rozczarowaniem. “Szukają czegokolwiek, by poprzeć swoją szaloną wizję” – powiedział. “Smuci mnie świat, w którym żyjemy“. Nie oznacza to, że był zaskoczony. Michel wiedział na przykład, że eksperci medyczni rozwiali fałszywe pogłoski o szczepionkach zarażających ludzi COVID-19. Powiedział mi, że miał obsesję na punkcie właściwego tonu manuskryptu, aby nie podsycać sceptycyzmu wobec szczepionek. Uważał na przykład, aby opisać szczepionkę jako prawdopodobnie “wywołującą” “progresję” jego raka – a nie “powodującą” jego pojawienie się. “Spędziłem wiele godzin” – powiedział. “Nigdy nie spędziłem tyle czasu na szczegółach w artykule”.

Niezwykle rzadkie przypadki, takie jak Michela, tworzą trudny teren dla komunikacji naukowej. Nawet badanie kliniczne z udziałem tysięcy uczestników może nigdy nie ujawnić ani jednego przypadku pogorszenia się czyjegoś raka po szczepieniu. W tym kontekście eksperci nie mogą przypisać statystycznego oszacowania ryzyka w szerszej populacji. Z tego powodu dziennikarze medyczni mogą być nieufni wobec tej historii. W rzeczywistości, kiedy Michel po raz pierwszy powiedział mi o swoim raku i o artykule, który napisał ze swoim bratem, powiedziałem, że nie mogę o tym pisać. Obawiałem się, że niektórzy czytelnicy źle zinterpretują mój artykuł i błędnie uznają go za powód, by się nie szczepić. W chwili, gdy to piszę, nadal obawiam się, że ktoś mógłby zrobić dokładnie to samo.

Ale literatura medyczna jest pełna dziwnych przypadków, takich jak przypadek Michela, które zastanawiają lekarzy. Artykuł Goldmanów nawiązuje do wcześniejszych pojedynczych doniesień sugerujących możliwy związek między szczepieniem przeciwko COVID-19 a chłoniakiem. Aaron Mangold, który kieruje oddziałem dermatologii klinicznej w Mayo Clinic w Arizonie, był współautorem artykułu opublikowanego w maju 2021 r. na temat pacjenta, u którego rzadki chłoniak skóry nawrócił po pierwszym zastrzyku Pfizera. Guzowaty wrzód pojawił się pod pachą tego samego ramienia, w które mężczyzna otrzymał zastrzyk, a następnie samoistnie ustąpił. Drugi zastrzyk szczepionki, podany trzy tygodnie później, nie spowodował dalszych zmian, powiedział mi Mangold, a cała ta historia mogła być po prostu zbiegiem okoliczności. Czuł, że “owija w bawełnę”, aby upublicznić raport o przypadku, biorąc pod uwagę tę niepewność.

Ladan Zand, nefrolog z Mayo Clinic w Rochester w stanie Minnesota, stanęła przed tą samą zagadką, gdy w zeszłym roku była współautorką artykułu opisującego pięciu pacjentów, u których nastąpił nawrót choroby nerek po szczepieniu szczepionką oparta na technologii mRNA na COVID. Jej zespół udokumentował również ośmiu pacjentów, u których nowo zdiagnozowano chorobę, znaną jako kłębuszkowe zapalenie nerek, po otrzymaniu zastrzyku z eksperymentalną terapią genową. Ladan Zand ostrzega jednak, że pacjenci ci mogli mieć już istniejącą chorobę nerek i nie byli tego świadomi. Osoby zakażone nowym koronawirusem wykazują również wyższy wskaźnik pogorszenia funkcji nerek w czasie. “Spędzam teraz połowę moich wizyt prosząc pacjentów o zaszczepienie się” – powiedziała. “Gdyby porównać ryzyko i korzyści, korzyści płynące ze szczepionki znacznie przewyższają ryzyko rzadkich przypadków, które w większości wydają się samoograniczać“.

William Murphy, immunolog z UC Davis, powiedział mi, że skany tomografii komputerowej Michela przed i po były fascynujące w kontekście badania na myszach z Uniwersytetu Columbia. Zachowanie raka z pewnością wydawało się być związane ze szczepionką, powiedział, “biorąc pod uwagę ogromną różnicę w skanach progresji guza w bardzo krótkim czasie“. Ale nie można być pewnym, niezależnie od tego, jak uderzające są dane. Dodał, że to tylko opis przypadku – jednego pacjenta.

Artykuł Goldmanów ze swojej strony zauważa, że “przedwczesne” byłoby ekstrapolowanie ustaleń z Michela na innych pacjentów z tym samym rodzajem raka i że związek, nawet gdyby został udowodniony, nie powinien zniechęcać do powszechnego przyjmowania “bardzo potrzebnych szczepionek“. Nietypowy akapit umieszczony na dole artykułu podkreśla tę kwestię. Oznaczony jako “Perspektywa pacjenta” i napisany w trzeciej osobie, zauważa, że sam Michel “pozostaje przekonany, że szczepionki mRNA są bardzo skutecznymi produktami o korzystnym stosunku korzyści do ryzyka” i ma nadzieję, że raport zachęci do dalszych badań.

Redukcja ryzyka względnego na przykładzie 95% skuteczności szczepionek na C-19 – dr Thomas Cowan

W połowie lutego Michel dostał nagłej gorączki. COVID w końcu go dopadł.

Biorąc pod uwagę, że miał obniżoną odporność przez sześć rund chemioterapii przeciwnowotworowej, Michel wiedział, że jego lekarze będą musieli działać szybko. Wkrótce otrzymał wlew sotrovimabu, leku zawierającego przeciwciała monoklonalne, i udało mu się bez żadnych problemów wyzdrowieć; jego węzły chłonne pozostały błogo spokojne i nie doszło do nawrotu raka. Teraz kwalifikuje się do drugiej dawki przypominającej eksperymentalnej terapii genowej, ale nie jest pewien, czy powinien go przyjąć. “Nie wiem, co zrobię – powiedział.

Czy kolejna dawka szczepionki spowodowałaby kolejną rundę zmian nowotworowych? Michel i naukowcy, którzy byli z nim w kontakcie, wciąż rozważają dowody na to, czy jego pierwotny zaostrzenie raka było po prostu fuksem. Steven Horwitz, onkolog medyczny w Memorial Sloan Kettering, który koncentruje się na opiece nad pacjentami z chłoniakiem, przyjrzał się bliżej skutkom ubocznym szczepionki od czasu usłyszenia o przypadku Michela i czuje się uspokojony tym, co znalazł. “Spośród naszych pacjentów, którzy otrzymali szczepionki mRNA COVID, nie zaobserwowaliśmy żadnych wyraźnie powiązanych i udokumentowanych nawrotów lub progresji” – powiedział mi za pośrednictwem poczty elektronicznej. Tymczasem chłoniaki i stosowane w ich leczeniu terapie mogą osłabiać układ odpornościowy, narażając pacjentów na większe ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 w przypadku zakażenia. “Szczepienia pozostają najskuteczniejszym sposobem na zmniejszenie tego ryzyka” – powiedział.

Skuteczność i efektywność szczepionek COVID-19 – bez marketingowej ściemy
Covid-19: Naukowiec ujawnia problemy z integralnością danych w badaniach nad szczepionką firmy Pfizer – Paul Thacker
Skutki uboczne po szczepionkach przeciwko COVID-19: Kristi Dobbs i Maddie de Garay

Skontaktowałem się z producentami szczepionek mRNA na COVID-19, aby zapytać o przypadek Michela. Przedstawiciel firmy Pfizer zauważył, że firma traktuje takie raporty “bardzo poważnie“, ale “do tej pory nie stwierdzono związku między szczepionką a rakiem“. Dyrektor medyczny Moderny, Paul Burton, powiedział mi, że firma uważnie śledzi dane dotyczące bezpieczeństwa i nie znalazła żadnego związku między szczepieniem a chłoniakiem. Wskazał również na przypadek 61-letniej kobiety z rakiem ślinianki, u której guz zmniejszył się do około jednej czwartej pierwotnego rozmiaru w ciągu miesiąca po otrzymaniu drugiej dawki szczepionki Moderna. “Czy rzeczywiście doszło do regresji, ponieważ osoba ta otrzymała szczepionkę z informacyjnym RNA?” – zapytał. “Nie wiem. Myślę, że biologia to naprawdę niezwykła rzecz”.

Podczas gdy Michel pozostaje niepewny co do swojego czwartego zastrzykuz eksperymentalną terapią genową, nadal otwarcie mówi o korzyściach płynących ze szczepień i często wypowiada się na ten temat w belgijskich mediach. Jednocześnie stał się silniejszym orędownikiem szerszego śledzenia zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepionkami – przedsięwzięcie, które on i inni zajmujący się opracowywaniem leków nazywają “nadzorem nad bezpieczeństwem farmakoterapii”. “Musimy upewnić się, że niektóre programy nadzoru nad bezpieczeństwem farmakoterapii są w stanie wykrywać bardzo, bardzo rzadkie skutki uboczne” – powiedział mi Michel. Eichler, który był zaangażowany w regulacje dotyczące leków dla Europejskiej Agencji Leków, powiedział, że chociaż niektórzy lekarze mogą być “miłośnikami” randomizowanych badań kontrolowanych jako jedynego ważnego źródła dowodów medycznych, potrzebne są inne rodzaje informacji. Przypadek Michela pokazuje dlaczego: Masz pacjenta “który jest profesorem medycyny, który doświadcza skutków ubocznych i mówi: ‘Ok, to musi być efekt uboczny’” – powiedział Eichler. To “bije w dzwony. Czy Michel mógł kiedykolwiek pojawić się w randomizowanych badaniach z grupą kontrolna [RCT]? Moja odpowiedź brzmi: prawdopodobnie nie”.

Zaledwie kilka dni przed tym, jak Michel zachorował na COVID, wrócił do biura Serge’a na kolejny zestaw obrazów tomografii komputerowej całego ciała, aby sprawdzić stan swojego raka. Siedział w poczekalni swojego brata, tak jak we wrześniu ubiegłego roku, podczas gdy Serge analizował wyniki. Tym razem jednak wyraz twarzy Serge’a był zrelaksowany. Skany były czyste.

Michel nadal musi uważać na nawrót choroby. A jako wieloletni immunolog i innowator medyczny wciąż zastanawia się nad tym, czy szczepionka, która każdego roku ratuje dziesiątki milionów istnień ludzkich, mogła narazić jego życie na niebezpieczeństwo. Pozostaje nieugięty, że szczepionki przeciwko COVID-19 są niezbędne i przydatne dla zdecydowanej większości ludzi. Chce jednak, aby dyskusja na temat szczepionek była przejrzysta.

Mniej więcej w czasie lutowej wizyty kontrolnej Michel otrzymał wiadomość od lekarza, który przeczytał jego autoreferencyjny opis przypadku. U matki lekarza zdiagnozowano ten sam podtyp chłoniaka, który występuje u Michela po szczepieniu przypominającym na COVID-19. Niedawno otrzymał e-mail od kobiety, której siostra została zaszczepiona i otrzymała diagnozę w następnym miesiącu. Ponownie, mogą to być zbiegi okoliczności. A może są to drugi i trzeci punkt danych w rosnącym zestawie. Możliwy związek między zaostrzeniem chłoniaka u Michela a jego szczepieniem na COVID-19 zajmuje obecnie wiele jego myśli. “Jeśli istnieje, musi być bardzo rzadki” – powiedział. Ale nie żałuje, że upublicznił swój przypadek. “Nadal jestem przekonany, że było to słuszne posunięcie”.

Źródło: Did a Famous Doctor’s COVID Shot Make His Cancer Worse?

 

Używanie jako broni dezinformacji, pseudoekspertów i biurokratów

„Po inauguracji prezydenta Bidena w styczniu 2021 r. rządowy reżim cenzorski nasilił się. W Agencji ds. Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury [CISA], Grupa Zadaniowa ds. Przeciwdziałania Wpływom Zagranicznym (Countering Foreign Influence Task Force – CFITF) porzuciła wszelkie pozory “zagranicznego” ukierunkowania i przemianowała się na “zespół MDM”, który miał skupić się na zagranicznych i krajowych wypowiedziach, które rząd uznał za mylne, błędne lub dezinformujące [MDM, skrót od Mis-, Dis-, or Malinformation]. Przez cały 2021 r. administracja Białego Domu Bidena angażowała się w kampanię nacisku na Facebooka i inne firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, aby cenzurowały treści antyszczepionkowe, nawet jeśli były one prawdziwe.” 6 listopad 2023, The Weaponization Of “Disinformation” Pseudo-Experts And Bureaucrats: How The Federal Government Partnered Wtth Universities To Censor Americans’ Political Speech [Używanie jako broni “dezinformacji”, pseudoekspertów i biurokratów: Jak rząd federalny współpracował z uniwersytetami w celu cenzurowania wypowiedzi politycznych Amerykanów]