Pandemia hiszpańskiej grypy w latach 1918–1919. Czy eksperyment szczepionkowy na amerykańskich żołnierzach spowodował epidemię  „hiszpańskiej grypy”? – Kevin Barry cz. 2

 

Pandemia hiszpańskiej grypy w latach 1918–1919

Pandemia hiszpańskiej grypy w latach 1918–1919

 

Podsumowanie z części 1:

  • Podczas I wojny światowej więcej żołnierzy zginęło od chorób niż pocisków.
  • Hiszpańska grypa nie była ani hiszpańską, ani grypą. Według badania przeprowadzonego w 2008 r. przez Narodowy Instytut Zdrowia USA „dominującym” zabójcą w latach 1918–1919 było bakteryjne zapalenie płuc. Pierwsze przypadki nie wystąpiły w Hiszpanii.
  • Początkowe epidemie można wyśledzić w amerykańskich bazach wojskowych. Eksperyment z bakteryjnymi szczepionkami na żołnierzach w Fort Riley w stanie Kansas jest jednym z wojskowych epicentrów epidemii.
  • Anty-toksyny i szczepionki stosowane u żołnierzy wytwarzano u koni w Rockefeller Institute w Nowym Jorku (i stanie New Jersey). Te same konie zostały użyte „do przygotowania antytoksyny przeciw błonicy i tężcowi oraz surowicy przeciw meningokokom.” Te same konie, wiele patogenów.
  • Po zakończeniu I wojny światowej 11 listopada 1918 r. żołnierze wrócili do swoich krajów ojczystych i placówek kolonialnych, rozprzestrzeniając zabójcze bakteryjne zapalenie płuc na całym świecie.
  • W czasie I wojny światowej Instytut Rockefellera wysłał również podobne partie surowicy anty meningokokowej stosowanej w Fort Riley do Anglii, Francji, Belgii, Włoch i innych krajów.
  • Eksperymenty ze szczepionkami, takie jak eksperymenty podczas I wojny światowej na żołnierzach, nie należą już do przeszłości. Zobacz, jak dr Stanley Plotkin, ojciec chrzestny amerykańskiego programu szczepień, opisuje swoje eksperymenty ze szczepionkami na osobach upośledzonych umysłowo, sierotach, dzieciach matek w więzieniach. Dr Plotkin preferuje eksperymentowanie „na dzieciach i dorosłych, którzy są ludźmi pod względem formy, ale nie mają potencjału społecznego.” Zeznanie było w styczniu 2018 roku.

Dr Stanley Plotkin o szczepionkach – Eksperymenty na osobach niepełnosprawnych

Pandemia hiszpańskiej grypy w latach 1918–1919

 

W części 1 postawiłem pytanie, czy produkty biologiczne/medyczne wytwarzane u koni mogły odgrywać rolę w nowej chorobie, która zabiła miliony ludzi na całym świecie podczas pandemii 1918-19.

Wydany w grudniu 1917 roku magazyn Popular Mechanics rzuca światło na proces produkcji szczepionek sprzed 100 lat. Artykuł pt. „Jak Departament Zdrowia w Nowym Jorku produkuje surowice i szczepionki dla armii Stanów Zjednoczonych [How New York City’s Health Department Makes Serums and Vaccines for the United States Army]” opisuje te procesy mające miejsce w 1917 roku:

„Po inokulacji konia chorobową trucizną w stopniowo rosnących dawkach, upuszcza się krew, a jego surowica jest antytoksyną. Jest podawana ludziom i czyni ich odpornymi na chorobę… Niektóre konie dają więcej antytoksyny w surowicy niż inne. Ten sam koń może być użyty w różnych momentach do przygotowania wyraźnie różnych antytoksyn… Konie są używane do przygotowania antytoksyny przeciw błonicy, tężcowi i surowicy anty meningokokowej.” – How New York City’s Health Department Makes Serums and Vaccines for the United States Army, Popular Science, Dec 1917.

 

Proces produkcji szczepionek z koni

Wystawa: Żywe fabryki. Źródło: https://www.nlm.nih.gov/exhibition/fromdnatobeer/exhibition-living-factories.html

 

Trudno uwierzyć, że używali tych samych koni do produkcji wielu surowic chorobowych, ale tak robili. Gdyby bezpieczeństwo brano pod uwagę, być może niektóre konie byłyby zaangażowane w produkcję surowicy na jedną chorobę (lub „truciznę”, jak napisano w artykule), ale bezpieczeństwo nie wydaje się znajdować na liście obaw. Te mętne i potencjalnie skażone sera zostały następnie podane żołnierzom (i społeczeństwu).

PRZESKOK Z JEDNEGO GATUNKU NA INNY?

 

Czy patogeny zostały przeniesione z tych koni na ludzi w masowych ilościach w sposób, w jaki nigdy wcześniej przenoszenie nie miało miejsca? Ludzie i konie od stuleci ściśle ze sobą współdziałają, ale surowicy końskiej nie wstrzykiwano ludziom w ten sposób, omijając ludzki układ odpornościowy. Czy to możliwe, że ta nowa metoda ekspozycji spowodowała bakteryjne zapalenie płuc, które rozwalało ludzkie płuca na niespotykaną dotąd skalę?

Czy patogeny mogą być względnie nieszkodliwe dla płuc końskich, a gdy przeskoczą na inny gatunek, w tym przypadku ludzi, to niszczyć ludzkie płuca?

W 1919 roku holenderski weterynarz wojskowy, kapitan Emile Bemelmans „opracował obszerną teorię dotyczącą związku między grypą ludzką a zwierzęcą … W 1919 roku argumentował, że

ludzka ‘grypa’ i tak zwana ‘choroba zakaźna piersi’ koni są dokładnie identyczne pod względem etiologicznym, bakteriologicznym i epidemiologicznym.” – E. Bemelmans, ‘De “griep” en hare bestrijding’, NTvG 63 (1919) 184. Dutch quote: ‘dat de ‘griep’ van den mensch en de z.g. ‘besmettelijke borstziekte’ van het paard, zoowel aetiologisch, bacteriologisch en epidemiologisch, volmaakt identiek zijn’.


W swoim artykule z 2014 roku pt. „”Hiszpańska” grypa i konie wojskowe: czego historycy i biolodzy mogą się nauczyć z historii zwierząt z grypą podczas pandemii grypy w latach 1918–1919. [‘Spanish’ flu and army horses: what historians and biologists can learn from a history of animals with flu during the 1918–1919 influenza pandemic]”, dr Floor Haalboom opisuje pracę Bemelmansa:

W 1919 roku argument E. Bemelmansa o identycznej naturze grypy ludzkiej i końskiej w holenderskim czasopiśmie medycznym Nederlandsch Tijdschrift voor Geneeskunde został zweryfikowany w czasopiśmie weterynaryjnym, a recenzent wyraził grzeczne zainteresowanie dalszymi pracami Bemelmansa na ten temat.[44] 

(…) w 1914 roku rozszerzył swoją teorię na grypę końską na kilka chorób zakaźnych u ludzi i zwierząt w artykule w holenderskim czasopiśmie medycznym.[46] E. Bemelmans wymienił ludzką grypę jako przykład wśród wielu innych chorób zwierząt i ludzi, którym, jak sądził, towarzyszyły (śmiertelne) infekcje paciorkowcami. Chociaż nie twierdził jeszcze, że grypa ludzka i końska są dokładnie takie same, wyraźnie zauważył ich podobieństwa: „Również między ludzką grypą a tak zwaną chorobą piersi u koni istnieją specyficzne podobieństwa”.[47]

… W tych pracach Emile Bemelmans zajmował się naturą grypy [influenza] (chociaż nadal wolał nazywać to „przeziębieniem [flu]”) zarówno ludzi, jak i koni. Sprzeciwiał się poglądom, że bakteria Pfeiffera [Haemophilus influenzae] lub wirus podlegający filtracji spowodował chorobę, ale uważał, że toksyny wytwarzane przez bakterie paciorkowce są odpowiedzialne za śmiertelne powikłania wtórne.” – ‘Spanish’ flu and army horses: what historians and biologists can learn from a history of animals with flu during the 1918–1919 influenza pandemic

 

Obserwacje doktora E. Bemelmansa z tamtego okresu zostały w dużej mierze zagubione w historii, częściowo z powodu zarozumiałej postawy środowiska medycznego. Pycha społeczności medycznej uniemożliwiła im słuchanie skromnego lekarza weterynarii. Jednak obserwacje dr E. Bemelmansa i wytrwałość w ich publikowaniu są niezwykle cenne. Jego świadomość w tamtym czasie, że bakteria była zabójcą zarówno ludzi, jak i koni podczas pandemii 1918-1919, ustawiła go o dziesięciolecia przed innymi.

Artykuł Narodowego Instytutu Zdrowia [NIH] opisujący bakterie jako dominującego zabójcę został opublikowany w 2008 roku. Tytuł tej publikacji „Dominująca rola bakteryjnego zapalenia płuc jako przyczyny śmierci podczas pandemii grypy: implikacje gotowości na pandemię grypy.”

Rezultaty: Próbki pośmiertne, które zbadaliśmy od osób, które zmarły podczas pandemii w latach 1918–1919, jednolicie wykazywały poważne zmiany wskazujące na bakteryjne zapalenie płuc. Wyniki bakteriologiczne i histopatologiczne z opublikowanych serii autopsji wyraźnie i konsekwentnie sugerują wtórne bakteryjne zapalenie płuc wywołane przez bakterie górnych dróg oddechowych w większości przypadków śmiertelnych.

Wnioski: Większość zgonów w wyniku pandemii grypy w latach 1918–1919 prawdopodobnie wynikała bezpośrednio z wtórnego bakteryjnego zapalenia płuc wywołanego przez powszechne bakterie górnych dróg oddechowych. Mniej istotne dane z późniejszych pandemii z lat 1957 i 1968 są zgodne z tymi ustaleniami. Jeśli ciężka grypa pandemiczna jest w dużej mierze problemem współ-patogenezy wirusowo-bakteryjnej, to planowanie przygotowań do pandemii musi wykraczać poza samo zajęcie się przyczyną wirusową (np. szczepionki przeciw grypie i leki przeciwwirusowe). Zapobieganie, diagnozowanie, profilaktyka i leczenie wtórnego bakteryjnego zapalenia płuc, a także gromadzenie zapasów antybiotyków i szczepionek bakteryjnych, powinno również stanowić wysoki priorytet planowania pandemicznego.” – J Infect Dis. 2008 Oct 1; 198(7): 962–970; Predominant Role of Bacterial Pneumonia as a Cause of Death in Pandemic Influenza: Implications for Pandemic Influenza Preparedness https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2599911/

Jeśli dr Bemelmans miał rację, że konie i ludzie cierpieli na identyczną chorobę, czy istnieją choroby identyczne (lub bardzo podobne) zarówno u koni, jak i ludzi? Czy którakolwiek z tych chorób atakuje płuca?

„Modele zwierzęce – zaniedbany zasób medyczny” – dr Charles E. Cornelius
New England Journal of Medicine 281(17):934-44
https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJM196910232811706

W artykule z 1969 roku lekarz weterynarii Kansas State University dr Charles E. Cornelius opracował listę chorób, które były bardzo podobne lub identyczne u ludzi i różnych innych gatunków. Wśród chorób identycznych lub bardzo podobnych u ludzi i koni jest rozedma płuc, która atakuje płuca.

Czy patogen, który powoduje rozedmę płuc „przeskoczył” z koni na ludzi w tych surowicach i szczepionkach? Szczepionki zostały oczywiście wyprodukowane w prymitywnych, nieuchronnie niebezpiecznych warunkach, a następnie przekazane żołnierzom w czasie I wojny światowej jako eksperyment. Co dokładnie było w surowicach i szczepionkach wyprodukowanych u koni w Rockefeller Institute – szczególnie biorąc pod uwagę, że te same pojedyncze konie były używane do produkcji różnych surowic na wiele chorób?

Dr Charles Cornelius napisał, że rozedma płuc człowieka i konia jest identyczna. Emile Bemelmans poinformował, że ludzie i konie cierpią na tę samą chorobę.

Czy lekarze leczący żołnierzy cierpiących na „hiszpańską grypę” donosili o napotkaniu nowego zabójczego rodzaju rozedmy płuc, powodującej uszkodzenie płuc, coś czego nigdy wcześniej nie widzieli?

ROZEDMA PŁUC W OBOZIE HANCOCK W STANIE GEORGIA

 

„Ostra rozedma płuc obserwowana podczas epidemii grypy płucnej w Camp Hancock, w stanie Georgia”
Acute Pulmonary Emphysema Observed During the Epidemic of Influenzal Pneumonia at Camp Hancock, Georgia – Dr Robert G. Torrey, American Journal of the Medical Sciences 1919, s. 1. 170 – 181

Kapitan dr Robert Torrey służył w Camp Hancock, niedaleko Augusta, w stanie Georgia. Żołnierze, którzy przeszli przez obóz Hancock, prawdopodobnie jechali do Charleston, w Karolinie Południowej, aby wejść na pokład statków do Francji, ale wielu z nich nie przeżyło i nie dostało się na front.

Tysiące zmarło w Camp Hancock. Niektórzy, którzy przeżyli chorobę, prawdopodobnie dotarli na statki, potencjalnie przenosząc zakaźne bakterie na innych żołnierzy w niehigienicznych warunkach, które szalały podczas I wojny światowej.

Z raportu dr Roberta Torrey’a:

Podsumowanie

 … Niezmiennie występowały pewne stany, w tym intensywne zapalenie oskrzeli i zapalenie około oskrzelowe podobne do tych, które stwierdzono podczas poprzedniej epidemii czystego hemolitycznego zakażenia paciorkowcami (szkarlatyna). Od początku występowało również niszczące zmiękczenie miąższu płucnego.

Oprócz tego zawsze istniała wczesna i utrzymująca się uogólniona rozedma płuc, która często była głównym czynnikiem powodującym śmierć przez zakłócanie masowego ruchu krwi żylnej.

Stany te stwierdzono w każdym przypadku badanym podczas sekcji zwłok. Poza częstym zapaleniem ucha środkowego, prawie nie było powikłań ani dalszych następstw poza klatką piersiową.

Rozedma płuc i wynikający z niej zastój żylny, odpowiadała za sinicę (skóra zmienia kolor na niebieski/fioletowy), krwawienie z nosa i utrwalenie klatki piersiowej w fazie ekstremalnego wdechu, z niskim stanem przepony, który charakteryzował te przypadki, a także zachodziły paradoksalne objawy fizyczne (paradoksalne oddychanie), podczas którego płyn rozwijał się w klatce piersiowej.” –  American Journal of the Medical Sciences 1919, p. 170 – 181; Acute Pulmonary Emphysema Observed During the Epidemic of Influenzal Pneumonia at Camp Hancock, Georgia

 

Dr Robert Torrey opisuje, co stało się z tymi żołnierzami po ich śmierci. Kaszleli, stając się „dorosłymi chmurami bakterii [cloud adults]” tak jak to opisano w części pierwszej.

Wreszcie, na krótkie okresy i w różnym stopniu, dotknięci chorzy stali się „rozpylaczami [cloud adults]”, którzy zwiększyli aerozolowanie kolonizujących szczepów bakterii, szczególnie pneumokoków, paciorkowców hemolitycznych, H. influenzae i S. aureus.” – Deaths from Bacterial Pneumonia during 1918–19 Influenza Pandemic, CDC https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/14/8/07-1313_article#r39

 

Wyglądało to dla niego na infekcję bakteryjną. Sekcja zwłok wykazała uszkodzenie tkanki płucnej, co ograniczyło przepływ krwi, zmieniając skórę umierającego na niebieskawo-fioletowy kolor z powodu braku tlenu.

Kiedy pacjenci próbowali wdychać, ich przepony zwężały się zamiast rozszerzać, czyli miało miejsce przeciwieństwo do tego, co powinny robić przepony.

What is paradoxical breathing?
https://www.medicalnewstoday.com/articles/319924.php

Następnie płyny wypełniały płuca, i wielu tego nie przeżyło. Płyn w płucach dosłownie dusił żołnierzy na śmierć.

 

PŁYN W PŁUCACH DUSIŁ OFIARY HISZPAŃSKIEJ GRYPY –  ZOŁZY?


U koni występuje wysoce zaraźliwa infekcja układu oddechowego o nazwie Zołzy (lub nosówka [Distemper]). Jeśli ta choroba może zabijać konie, to co mogłaby zrobić z ludzkimi płucami, gdyby została wprowadzona do ludzi przez wstrzyknięcie, a zatem omijając układ odpornościowy, na masową skalę?

Zołzy to wysoce zaraźliwa infekcja górnych dróg oddechowych koni wywołana przez  paciorkowiec zołzowy, bakterie Streptococcus equi podgatunek equi (S. equi). Do zarażenia dochodzi przez inhalację/wdychanie lub bezpośredni kontakt z zanieczyszczonymi powierzchniami (na przykład konie dzielące wiadra z wodą).”Horse Strangles, Streptococcus equi subsp equi infection in horses https://vetspecialists.com/horse-strangles-streptococcus-equi-subsp-equi-infection-in-horses/

 

Czy paciorkowiec zołzowy [Streptococcus equi] zanieczyścił surowice i szczepionki wyprodukowane z koni w Rockefeller Institute, które wstrzyknięto żołnierzom w eksperymencie ze szczepionkami? Czy paciorkowiec zołzowy występował w surowicach medycznych podawanych żołnierzom jako leczenie? Czy był to jakiś inny patogen, który przeskoczył z jednego gatunku na inny?

Czy medyczna pycha doprowadziła do pomyłki, która spowodowała przeskok gatunków, który zabił 50-100 milionów ludzi 100 lat temu?

 

CO TERAZ?


Przemysł szczepionkowy od zawsze szuka osób, ludzkich obiektów badawczych. Odnoszą największy sukces, gdy są w stanie znaleźć populacje, które nie są w stanie odmówić. Żołnierze, niemowlęta, osoby niepełnosprawne, więźniowie, narody rozwijające się – nikt nie jest w stanie odmówić.

Eksperymenty na ludziach z udziałem członków służby wojskowej były integralną częścią amerykańskiego programu broni chemicznej od jego początków, w wyniku czego dziesiątki tysięcy „ochotników-żołnierzy” zostało poddane eksperymentom z szeroką gamą czynników chemicznych, od pierwszej wojny światowej do około 1975 roku. Do końca II wojny światowej prawie 60.000 amerykańskich członków służby zostało wykorzystanych jako ludzkie obiekty badawcze, głównie z gazem musztardowym i Luizytem (NAS 1993) … ” – Chemical Warfare Agent Experiments Among U.S. Service Members https://www.hsdl.org/?view=&did=466161

Eksperymenty szczepionkowe na podatnych populacjach nie należą do przeszłości.
Obejrzyj nagranie z dr Stanleyem Plotkinem, w którym opisuje on stosowanie eksperymentalnych szczepionek na sierotach, osobach upośledzonych umysłowo, więźniach i osobach znajdujących się pod rządami kolonialnymi. Zeznanie miało miejsce w styczniu 2018 roku. Pycha społeczności medycznej jest teraz taka sama lub gorsza niż 100 lat temu. Zobacz, jak dr Plotkin przyznaje się do pisania,

„Pytanie brzmi, czy mamy przeprowadzać eksperymenty na w pełni funkcjonujących dorosłych i na dzieciach, którzy potencjalnie przysłużą się społeczeństwu, czy też mamy przeprowadzać wstępne badania na dzieciach i dorosłych, którzy są ludźmi pod względem formy, ale nie mają potencjału społecznego.”

 

Dr Stanley Plotkin o szczepionkach – Eksperymenty na osobach niepełnosprawnych

 

Po części dlatego, że globalna społeczność jest świadoma medycznej pychy oraz historii kiepskiej etyki medycznej, powstała Powszechna Deklaracja w Sprawie Bioetyki i Praw Człowieka. Są to międzynarodowe standardy dotyczące prawa do świadomej zgody na zapobiegawcze procedury medyczne, takie jak szczepienia.

Społeczność międzynarodowa doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przemysł farmaceutyczny popełnia błędy i zawsze poszukuje okazji do badań na ludziach.

Deklaracja stanowi, że osoby mają prawo człowieka do wyrażenia zgody na wszelką prewencyjną interwencję medyczną, taką jak szczepienie.

Artykuł 3 – Ludzka godność i prawa człowieka

1. Należy w pełni  szanować  ludzką  godność,  prawa  człowieka  i  jego  podstawowe  swobody.

2. Interesy i  dobro  jednostki  powinny  być  stawiane  ponad  wyłącznym  interesem  nauki  lub społeczeństwa.

Artykuł 6 – Zgoda

1. Jakakolwiek interwencja  profilaktyczna,  diagnostyczna  i  terapeutyczna  może  być podjęta wyłącznie po uzyskaniu uprzedniej, dobrowolnej i świadomej zgody osoby, której ma dotyczyć,  udzielonej  w  oparciu  o  dostateczne  informacje.  W  odpowiednich  przypadkach zgoda powinna być wyraźna i może być wycofana przez zainteresowaną osobę w dowolnym czasie  oraz  z  dowolnej  przyczyny,  bez  stawiania  takiej  osoby  w  niekorzystnej  sytuacji  bądź powodowania jakichkolwiek niedogodności po jej stronie.” Powszechna Deklaracja w sprawie Bioetyki i Praw Człowieka UNESCO

 

Czysta woda, kanalizacja, urządzenia sanitarne, chłodzona żywność i zdrowa dieta zrobiły i nadal robią znacznie więcej, aby chronić ludzkość przed chorobami zakaźnymi niż jakikolwiek program szczepionek. Lekarze i przemysł szczepionkowy uzurpowali sobie zasługi, które słusznie należą do hydraulików, elektryków, inżynierów i urbanistów.

Z tych powodów decydenci na wszystkich szczeblach władzy powinni chronić prawa człowieka i indywidualne wolności osób, aby mogły zrezygnować z programów szczepień poprzez zwolnienia od szczepień.

Pycha społeczności medycznej nigdy nie zniknie. Decydenci polityczni muszą wiedzieć, że szczepionki, podobnie jak wszystkie interwencje medyczne, nie są niezawodne. Szczepionki nie są magiczne. Wszyscy mamy różną podatność na choroby. Ludzie nie są uniwersalni i jeden preparat nie nadaje się dla każdej jednej osoby bez względu na czas i miejsce w jakim się obecnie znajduje.

W latach 1918–19 przemysł szczepionkowy eksperymentował na żołnierzach, prawdopodobnie z katastrofalnymi skutkami. W 2018 roku przemysł szczepionkowy codziennie eksperymentuje na niemowlętach. Kalendarz szczepień nigdy nie był testowany pod względem ogólnych skutków zdrowotnych.

Przegląd komitetu potwierdził, że badania nad bezpieczeństwem szczepień są prowadzone głównie podczas badań, w których badane są potencjalne związki poszczególnej szczepionki z pojedynczymi wynikami. W kilku badaniach podjęto próbę bardziej ogólnej oceny całej sekwencji szczepień lub zmian w ogólnym kalendarzu szczepień i kategorii wyników zdrowotnych. Jednak żadne z tych badań nie zbadało dokładnie kwestii wyników zdrowotnych i obaw zainteresowanych stron w taki sposób, w jaki komisja została oto poproszona w swym oświadczeniu zadeklarowanych zadań. Żadne z tych badań nie porównywało całkowicie nieszczepionych populacji z osobami w pełni zaszczepionymi z powodu skutków zdrowotnych, które mogą budzić obawy zainteresowanych stron.” – Conclusions, Chapter: 5 Review of Scientific Findings; The Childhood Immunization Schedule and Safety: Stakeholder Concerns, Scientific Evidence, and Future Studies (2013) https://www.nap.edu/read/13563/chapter/7

 

Wyniki tego eksperymentu w USA są następujące: 1 na 7 amerykańskich dzieci w jakiejś formie jest uczestnikiem edukacji specjalnej, a ponad 50% ma jakąś formę przewlekłej choroby.

USA odnotowuje wzrost ilości dzieci z niepełnosprawnością rozwojową – Michelle Diament

W latach 1918–1919 po podaniu szczepionek nie było żadnych dalszych obserwacji w zakresie bezpieczeństwa. W 2018 roku po podaniu szczepionek nie ma praktycznie żadnych dalszych kontroli bezpieczeństwa [i skutków]. Kto dokładnie podał ci szczepionkę przeciw grypie w sieci aptek Rite Aid? Czy masz numer komórki pracownika sklepu, jeśli coś pójdzie nie tak?

W latach 1918–1919 producent nie ponosił odpowiedzialności za obrażenia lub śmierć spowodowane szczepionkami. W 2018 r. producenci szczepionek nie ponoszą odpowiedzialności za obrażenia lub śmierć spowodowane szczepionkami. Ten brak odpowiedzialności prawnej w USA sformalizowano w 1986 roku.

W latach 1918-19 nie było niezależnych śledztw kwestionujących oficjalną historię, że „hiszpańska grypa” była tajemniczą chorobą, która spadła z nieba. Podejrzewam, że wielu z Instytutu Rockefellera wiedziało, co się stało, i że wielu lekarzy, którzy podawali szczepionki żołnierzom, wiedziało, co się stało, ale ci ludzie już dawno nie żyją.

W 2018 roku przemysł farmaceutyczny jest największym darczyńcą/sponsorem kampanii dla polityków i największym reklamodawcą we wszystkich formach mediów, więc niewiele się zmieniło przez 100 lat. Ta historia prawdopodobnie zostanie zignorowana przez media głównego nurtu, ponieważ ich pensje są wypłacane z reklam farmaceutyków.

Następnym razem, gdy usłyszysz, jak ktoś mówi „szczepionki ratują życie”, pamiętaj, że prawdziwa historia zysków i strat związanych ze szczepionkami jest znacznie bardziej skomplikowana niż ich hasło składające się z trzech słów.

Pamiętaj też, że w latach 1918–1919 szczepionki mogły zabić 50–100 milionów ludzi. Jeśli to prawda, koszty te znacznie przewyższają wszelkie korzyści, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że hydraulicy, elektrycy i inżynierowie wykonali i nadal wykonują prawdziwą pracę, która zmniejsza śmiertelność z powodu chorób.

Szczepionki to nie magia. Prawa człowieka i bioetyka są niezwykle ważne. Decydenci powinni zrozumieć historię medycznej pychy i chronić indywidualne i rodzicielskie prawa człowieka, jak to opisano w Powszechnej Deklaracji w Sprawie Bioetyki i Praw Człowieka.

Źródło: Did a Vaccine Experiment on US Soldiers Cause the Spanish Flu? (Part 2 of 5)

 

Zobacz na: Produkty biologiczne [Klasa medykamentów biologicznych]
Słowa Alergia i Anafilaksja zostały utworzone, aby opisać szkody po szczepionkach
W latach 30-tych XX wieku tysiące dzieci z Irlandzkich domów opieki były wykorzystywane w tajnych szczepionkowych eksperymentach.