Za krzywe zęby i problemy z oddychaniem wińcie współczesną dietę, nie geny – James Nestor

Za krzywe zęby i problemy z oddychaniem wińcie współczesną dietę, nie geny

Joe Rogan: Kiedy mówiłeś o zmianach diety ludzkiej, o przestawieniu się na miękkie pokarmy i wpływu tej zmiany na kształtowanie się szczęki, wielkość szczęki i że można to poprawić, zafascynowało mnie to.

James Nestor: To jest coś, czego nie da się uniknąć decydując się na napisanie książki na temat oddychania. Ostatnią rzeczą, której się spodziewałem w tej podróży, to analizowanie prehistorycznych czaszek, analizowanie ich uzębienia. Ale tam właśnie poprowadziła mnie ta podróż. Dowiedziałem się od antropologów biologicznych, że nasze twarze uległy zmianie. Nasze jamy ustne stały się zbyt małe, co jest jednym z powodów trudności z oddychaniem u wieli ludzi. Pomyślałem sobie, że to brzmi interesująco, ci ludzie to fachowcy, może zbadam ten temat. Jeśli przyjrzysz się czaszce z wykopalisk archeologicznych, starszej niż 500 lat, takiej sprzed 5 tys., 50 tys. lat., istnieje graniczące z pewnością prawdopodobieństwo, bliskie 99%, że uzębienie tej czaszki będzie idealnie proste. Nie usuwano zębów mądrości, nie zakładano aparatów ortodontycznych nie potrzebowano plomb, nic z tych rzeczy. Ci ludzie mieli idealnie proste zęby. A to dlatego, że ich jamy ustne były szerokie, duże, a szczęki bardzo silne.

Za krzywe zęby i problemy z oddychaniem wińcie współczesną dietę, nie geny

 

Wraz z nastaniem epoki industrializacji i produkcji żywności nasze jamy ustne stawały się coraz mniejsze. Dlaczego zatem nasze zęby są krzywe? To nie jest kwestia genów, lecz tego, że nasze jamy ustne stały się tak małe, że zęby nie mają wystarczającej ilości miejsca. Tak więc zęby krzywią się i nachodzą na siebie, A jaka jest jeszcze inna konsekwencja zbyt małej jamy ustnej, by swobodnie pomieścić zęby? Węższe drogi oddechowe. Jest to jeden z powodów, dla których wiele osób chrapie, cierpi na bezdech czy inne problemy z oddychaniem. To wszystko wydawało się takie niezwykłe, nigdy niczego takiego nie uczono mnie w szkole. Wystarczy, że pooglądacie sobie np. w sieci prehistoryczne czaszki. Zwróćcie uwagę na ich uzębienie, na masywne szczęki, duże, szerokie i płaskie twarze, silne twarze. Każda z tych czaszek ma te cechy. Potem przeanalizujcie wszystkie 5,4 tys. gatunków ssaków. Ile z tych gatunków posiada krzywe zęby? Odpowiedź brzmi zero. Niektóre bulldogi owszem takowe posiadają, ponieważ zostały selektywnie wyhodowane, by upodobnić ich czaszki od płaskiej ludzkiej twarzy. Ale dzikie zwierzęta wszystkie mają proste uzębienie. My również, jako gatunek, posiadamy proste zęby. Jednakże z powodu industrializacji, a szczególnie z powodu żywności i diety, nasze jamy ustne stały się zbyt małe.

-Nie uwierzyłbym, gdyby ktoś mi coś takiego powiedział, jeśli wcześniej nie przeczytałbym Twojej książki i nie prześledził Twojego toku rozumowania. Pomyślałbym, że to nonsens. To jest kwestia genów. Podobnie jak to, że niektórzy mają małe dłonie czy duże stopy, itp.

James Nestor: Ta cecha stała się cechą dziedziczną. Obecnie mamy do czynienia z procesem, który badają tacy badacze jak Robert Corruccini, który tematem zajmuje się od 30 lat, ma na koncie ponad 250 artykułów naukowych w tej dziedzinie. Badacze ci wykazali, że u pierwszego pokolenia po przejściu na “dietę uprzemysłowioną” ok. 50% populacji będzie miało wady zgryzu, czyli krzywe szczęki czy zęby. Z czasem odsetek ten wzrośnie do 60-70% w przypadku następnego pokolenia. Następnie do 80%, następnie – rozejrzyj się wokół. To my. Obecnie jest to 90%.

Joe Rogan: Jezu! Więc… Przepraszam, oddaję głos.

James Nestor: Nic się nie stało.

Joe Rogan: Ciarki mnie przeszły.

James Nestor: Dr Kevin Boyd aktualnie prowadzi badania na rozmiarami jamy ustnej u płodów, gdzie obserwuje zbyt małe szczęki, co skutkuje skośnym profilem dolnej szczęki. Podobnie jak w moim przypadku i wielu innych osób. Jeśli zacząć mierzyć czaszkę, kreśląc linię prostą od ucha od nosa oraz drugą prostą prostopadłą do pierwszej, niemalże u każdej prehistorycznej czaszki szczęka znajdzie się powyżej tej prostej. Bardzo silna, wyrazista szczęka. 90% procent współczesnych czaszek ma szczęki poniżej tej linii. Szczęki znajdują się za tą linią. Obecnie ta tendencja staje się cechą dziedziczną, Dzieciaki już od urodzenia mają te wady. Dlatego również tak wiele dzieci cierpi na bezdech senny czy chrapanie, które są niekorzystne dla ich zdrowia.

Joe Rogan: Takie zmiany nastały wraz z konsumpcją coraz to mniej “twardych” pokarmów, nie potrzeba było tyle siły w szczękach, by przeżuć taki pokarm. Co możemy uczynić, by wyhamować czy odwrócić ten proces?

James Nestor: U osób dorosłych jest to znacznie trudniejsze, niż w przypadku dzieci, gdyż mięśnie i kości dziecięce są znacznie bardziej plastyczne. To właśnie odkryli ci badacze – człowiek spędzał ok. 4 godziny dziennie na przeżuwaniu. Ok? Tak to wyglądało od początku naszego istnienia aż do 500 lat wstecz. Ale… Wraz z tym, jak człowiek zaczął produkować i przetwarzać mąkę, uprawiać ryż, wydzielać otręby od ziaren ryżu, konsumować wyłącznie czyste ziarna, gdy nauczyliśmy się konserwować żywność w puszkach i butelkach. Jeśli nawet uwzględnimy żywność współcześnie uważaną za tzw. zdrową żywność: smoothies, awokado, owsianka, wszystko to jest pokarm “miękki”, batony energetyczne. W przypadku osób dorosłych pewnie zmiany są możliwe do wprowadzenia, czego zresztą w ramach eksperymentu spróbowałem na sobie. W przypadku dzieci, na co wskazują badania, należy diagnozować te problemy jak najwcześniej i je adresować. Odbywa się to poprzez zabieg poszerzenia jamy ustnej to stanu normalnego, czyli tego sprzed 500 lat. Zmieniamy nasze ciała siłą woli do stanu, w jakim stworzyła nas Natura, do stanu, zanim zaczęliśmy z tym majstrować.

Joe Rogan: Wspominałeś o lekarzu, który skonstruował pewnego rodzaju ustalacz, który pozwala zmienić pojemność szczęk u osób dorosłych, pojemność jamy ustnej.

James Nestor: Zgadza się. Gdy dorastałem miałem krzywe uzębienie, nosiłem aparat ortodontyczny, usuwano mi zęby, zakładano aparaty ze stelażem. Problem ten mieli wszyscy moi znajomi. To nie była kwestia czy, ale kiedy zaczniesz nosić taki aparat.

Joe Rogan: Rozumiem.

James Nestor: Tak więc, te wszystkie działania miały na celu wzmocnienie uzębienia, ale nie robiono nic w kierunku zdrowszych dróg oddechowych. I w zasadzie co się dalej dzieje? Jama ustna jest zbyt mała i zęby rosnąc się wykrzywiają. Wyrywasz niektóre zęby, instalujesz aparat ortodontyczny i tym samym – jak zresztą argumentuje wielu fachowców w tej dziedzinie – małą jamę ustną czyni się jeszcze mniejszą. Jeden z wiodących naukowców w tej dziedzinie, dr Micheal Gelb, twierdzi, że ponad 50% osób stosujących ortodontyczne środki korygujące będzie miało problemy oddechowe bezpośrednio z tym związane.

Joe Rogan: Środki korekcyjne, czyli także aparaty ortodontyczne?

James Nestor: Aparaty ortodontyczne, zwłaszcza w połączeniu ze stelażem na głowę. Niektóre z tych rzeczy przestają powoli być stosowane. Aparat ściska zęby, by pomieścić je na mniejszej przestrzeni, by je wyprostować. Pierwsze urządzenia ortodontyczne nie ściskały zębów w kierunku wewnętrznym, by je wyprostować, ale poszerzały jamę ustną. Ponieważ już wtedy wiedziano, 120 lat temu, że nasze jamy ustne stają się zbyt małe. Wiedziano o tym. To jest fascynująca historia. Stosowano taką metodę u dzieci z rozszczepem podniebienia, u dzieci z innymi problemami, jak wada zgryzu czy problemy z oddychaniem. Zakłada się specjalne urządzenie rozszerzające jamę ustną, które mocuje się na górnym podniebieniu i przy pomocy precyzyjnej śruby powoli rozwiera ramiona, poszerzając jamę ustną.

Joe Rogan: Jaki to jest uczucie?

James Nestor: Cóż, nie jest przyjemne uczucie, więc… To jest, jak uważam, kierunek, w którym zmierza rozwój rozwiązań ortodontycznych, ponieważ pozwala na ukształtowanie prostego uzębienia oraz poprawia drożność dróg oddechowych.

Joe Rogan: Jak długo należy stosować takie urządzenie? Jak aparat, całodniowo?

James Nestor: Nie, nie. Urządzenie, które ja stosuję, nazywa się Homeoblock. Jeden facet stosował to urządzenie przez 30 lat. Stosowałem je w nocy, podczas snu. Montuje się je na górnym podniebieniu i powoli, za pomocą małej dźwigienki i śrubki, co kilka tygodni, systematycznie rozwiera się końcówki, by poszerzyć…

Homeoblock

Homeoblock

“Homeoblock to wyjmowalny ortopedyczno-ortodontyczny aparat dentystyczny, który jest noszony tylko w nocy, co zapewnia rozszerzanie podniebienia i rozwój żuchwy u tak zwanych „niewrastających” dorosłych pacjentów. Idealny dla pacjentów, którzy chcą poprawić swój wygląd i lepiej przesypiać noce poprzez poprawę oddychania. Jego celem jest „wywołanie rozwoju zębów i twarzy, który jest zakodowany genetycznie dla każdej osoby” – naturalnie za pomocą ortodoncji.

Prosto zaprojektowany i łatwy w użyciu zarówno dla lekarza, jak i pacjenta, Homeoblock działa w sposób podobny do ustalacza. Noszony przez dłuższy czas (czasami nawet kilka miesięcy) teoretycznie działa jako urządzenie sygnalizacyjne – wykorzystując transdukcję sygnału do bezpośredniej komunikacji z genomem komórkowym w jądrze komórkowym, które kontrolują budowę i działanie ludzkiego ciała.

Aktywowany przez połykanie, mechanizm sygnałowy wywiera przerywany lekki nacisk na zęby, wywołując odpowiedź komórek kostnych, która z czasem zmienia kształt kości twarzoczaszki. Napięcie i przerywany lekki nacisk skłaniają kości do przedefiniowania siebie, co skutkuje wzmocnioną symetrią twarzy, niezależnie od wieku.” – Homeoblock Appliance

 

Joe Rogan: Tak to właśnie wygląda, Jamie znalazł dla nas zdjęcie.

James Nestor:  Super.

Joe Rogan: Stosowałeś takie urządzenie?

James Nestor: Tak, stosowałem. Ale nie w tak ekstremalny sposób, jak tu pokazano.

Joe Rogan: Wygląda to drastycznie.

James Nestor: Jeśli dotkniesz swojej czaszki, to możesz wyczuć szwy kostne, te drobne pęknięcia kostne. Podobne szwy znajdują się w naszych górnych podniebieniach. Te szwy można otworzyć, ok? Taka jest rola tych szwów, można je otworzyć i poszerzyć jamę ustną u osób dorosłych. Potwierdziły to moje zdjęcia tomografem komputerowym. Metoda ta pozwala rozszerzyć górne drogi oddechowe i poprawić oddychanie.

Joe Rogan: Jak długo stosowałeś ten aparat?

James Nestor: Przez jeden rok, jeden rok i tydzień do momentu ponownego badania tomografią komputerową.

Joe Rogan: Ile udało Ci się zyskać objętości jamy ustnej?

James Nestor: Uzyskałem przyrost tkanki kostnej twarzy o grubości ok. 5 monet jednocentowych, co jest niesamowite.

Joe Rogan: Pięcio centówek?! Jeśli ułożyć je w stos…

James Nestor: Pięć monet jednocentowych.

Joe Rogan: To całkiem sporo tkanki kostnej, nie?

James Nestor: Mówiono nam, że po 30-stce kości już nie rosną, zgadza się? Potem już tylko postępuje atrofia. Możemy wprawdzie zatrzymać ten proces w pewnym stopniu, ale nie możemy wytworzyć tkanki. Wręcz przeciwnie, możemy wytworzyć nową tkankę kostną w kościach naszej twarzy.

Joe Rogan: Czyli jesteśmy w stanie zmienić strukturę naszej twarzy, poszerzyć ją?

James Nestor: Możesz wytworzyć i wymodelować nowe tkanki kostne twarzy.

Joe Rogan: I wyglądasz lepiej?

James Nestor: Czyż tego nie widać?

Joe Rogan: Jesteś przystojnym mężczyzną. Ale czy sądzisz, że lepiej wyglądasz?

James Nestor: Nie użyłbym słowa “lepiej”,

Joe Rogan: Inaczej?

James Nestor: Nie. Gorzej? Gorzej, hmm. “Ludzie, ostrzegam Was, nie rozbudowujcie tkanki kostnej Waszych twarzy…” Nie. Po ok. 6 tygodniach stosowania tego aparatu zauważyłem, że ludzie patrzą się na mnie i pytają, co mi się stało?

Joe Rogan: „Co ty robisz?” Myślisz, że zmiana jest dostrzegalna?

James Nestor: Absolutnie. I to wyraźna. Badano wiele takich przypadków, możesz sam się przekonać. Najlepsze jest to, że to nie jest subiektywna sprawa, że tylko mi się wydaje, że wyglądam inaczej. Zdjęcia z tomografii komputerowej są dowodem. To wszystko jest mierzalne. Proces ten również poszerzył moje drogi oddechowe, udało mi się powiększyć, nie wiem dokładnie jak bardzo, o jakieś 15-20% drożność.

Joe Rogan: To dużo!

James Nestor: Głównie dotyczy to uregulowania dróg oddechowych.

Joe Rogan: Dlaczego przestałeś po roku stosować ten aparat?

James Nestor: Nadal go stosuję.

Joe Rogan: Serio?

James Nestor: Powiedziałem sobie, że w ramach eksperymentu do książki będę stosował ten aparat co noc, przez jeden rok. Pełna determinacja. Nawet po kilku piwach, gdy była to ostania rzecz, jaką chciałbym wtedy zrobić, zakładałem aparat na podniebienie i kładłem się spać. Byłem konsekwentny. Byłem zwyczajnie ciekawy, słyszałem historie, przejrzałem badania, dostępne dane, ale chciałem to sprawdzić na własnym ciele. I zapewniam Cię, że na poziomie subiektywnym oddycham mi się teraz swobodniej, niż kiedykolwiek wcześniej. Zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, żadnych tego typu problemów.

Joe Rogan: Ale na to składa się wiele czynników – oddychanie przez nos, sposób oddychania, to kombinacja wszystkich tych rzeczy.

James Nestor: Owszem, ale oddychanie przez nos nie pomoże ci wytworzyć nowej tkanki kostnej twarzy. Wiele zależało od tego… To urządzenie nie tylko otwiera szwy kostne górnego podniebienia, lecz także stymulowało bodźce do żucia. Po jednej stronie urządzenia jest takie małe wybrzuszenie i za każdym razem, gdy zamykasz szczękę, stymulujesz proces żucia, który pobudza komórki macierzyste, które następnie wytwarzają tkankę kostną w miejscu otwartych szwów. Różnica jest taka, że gdy ściskasz szczęki, gdy boksujesz, wysilasz się intensywnie, wtedy ściskasz szczęki, ale takie zaciskanie szczęk nie generuje tego pozytywnego bodźca do żucia, ok? Jest tak dlatego, że nasze organizmy identyfikują ten bodziec jako działanie układu współczulnego, wzrasta poziom kortyzolu, zgadza się? A to oznacza, że przyrost tkanki nie zachodzi. Ale jeśli np. będziemy jeść spory kawałek steku czy marchewkę, nie żujesz trzonowcami po obu stronach. Przeżuwasz jedną lub drugą stroną. Gdy stymulujesz jedną lub drugą stronę… Następnym razem, gdy będziesz coś żuł, pomyśl o tym.

Joe Rogan: Tak, wiem o tym.

James Nestor: Dlatego wydziela się ślina, stajesz się bardziej odprężony, wtedy proces wzrostu może się odbywać.

Joe Rogan: Czyli żucie, czy to prawą czy lewą stroną szczęki, stymuluje wzrost komórek macierzystych, a który to proces nie ma miejsca podczas normalnego gryzienia?

James Nestor: Tak, z powodu wydzielania się kortyzolu i osteoklastów.

Joe Rogan: Ahh.

James Nestor: Tak, z powodu wydzielania się kortyzolu i osteoklastów.

Joe Rogan: Ahh. Jak często teraz stosujesz ten aparat?

James Nestor: Po roku zrobiłem sobie przerwę, by zobaczyć jak się żyje bez tego urządzenia,

Joe Rogan: I jak? Przyjemnie?

James Nestor: Wspaniale. Zwykła ciekawość. Rozmawiałem później z osobą, która dała mi ten aparat, dr Theodorem Belforem, który sam korzystał z tego aparatu przez 30 lat; badania prowadzone przez niego są doprawdy fascynujące. Rozmawiałem z nim i zaproponował, by zrobić kolejne zdjęcie tomograficzne, by ocenić wynik. Nie mogłem się zdobyć na odwagę by powiedzieć mu, że przestałem używać aparat. Miałem poczucie winy, więc od 1,5 miesiąca ponownie stosuję to urządzenie. Zobaczymy, co się stanie. Mamy już zaplanowany kolejny skan tomografem. Tak dla czystej przyjemności. Książka już została wydana, ale jestem ciekawy efektów, gdy nadal będę stosować ten aparat. Czy będzie jakiś postęp.

Joe Rogan: Czy staniesz się swoistym Swami Ramą ortodoncji. Jeśli wytrwasz z tym aparatem u jamie ustnej przez kilka lat, to może być bardzo ciekawe, może uda Ci się zmienić twarz, może uda Ci się wykształcić sobie taką dużą szczękę w stylu Clarka Kenta/Supermena.

James Nestor: Mogę zaszyć się tu u Ciebie na kilka lat?

Joe Rogan: Nie ma sprawy!

James Nestor: Skupię się wyłącznie na budowaniu mojej szczęki, przez cały dzień.

Joe Rogan: Tylko czasem idź po prysznic.

James Nestor: Ok.

Joe Rogan: Rób, co masz robić.

 

Zobacz na: Brudne sekrety przemysłu spożywczego – Sally Fallon Morell
Omówienie hipotezy przyczyn powstawania krzywych uśmiechów i asymetrii twarzy – Forrest Maready

 

Za krzywe zęby i problemy z oddychaniem wińcie współczesną dietę, nie geny – James Nestor [napisy PL]

 

Dr Weston Price w poszukiwaniu zdrowia – napisy PL