Wall Street chce najlepszych patentów, a nie najlepszych leków – Joe Nocera

27 listopada 2018

Leczenie chorób takich jak wirusowe zapalenie wątroby typu C po prostu się nie opłaca.

Kierownictwo prawdopodobnie wyciągnie lekcję z monopolu Humira - lek na całe życie, nie tylko na kilka miesięcy.

Kierownictwo prawdopodobnie wyciągnie lekcję z monopolu Humira – lek na całe życie, nie tylko na kilka miesięcy.

 

 

Prawdopodobnie niesprawiedliwym jest rozpoczęcie artykułu o nowych lekach przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, powołując się na Jonasa Salka i odkryciu szczepionki przeciwko polio, ale i tak to zrobię. Warto pamiętać, jak wyglądał kiedyś świat, gdy zastanawiamy się, jak teraz wygląda.

 

Na przełomie lat 40. i 50. XX wieku nie było nic bardziej przerażającego dla amerykańskich rodziców niż polio, choroba, która (a) powodowała częściowy paraliż, (b) była łatwo przenoszona i (c) dotykała przede wszystkim dzieci. Salk, który pracował nad szczepionkami przeciw grypie podczas II wojny światowej, dołączył do University of Pittsburgh w 1947 roku i wkrótce zaczął pracować nad możliwą szczepionką przeciw polio. W 1953 r. ogłosił – w ogólnokrajowej audycji radiowej – że opracował szczepionkę zapobiegającą chorobie; dwa lata później, po udowodnieniu skuteczności, kraj podjął krajowy program szczepień, opłacony przez rząd federalny.

Polio - Graficzna linia czasu - 1870-1998

Polio – Graficzna linia czasu – 1870-1998

 

Historia poliomyelitis – dr Suzanne Humphries
Polio w USA w kontekście środowiskowym – DDT i substancje podobne do DDT

Czy odkrycie szczepionki przeciwko polio uczyniło Jonasa Salka bogatym? To nie miało miejsca. Kiedy dziennikarz CBS, Edward R. Murrow, prowadził z J. Salkiem wywiad w swoim programie „See It Now”, zapytał naukowca: „Kto jest właścicielem patentu na tę szczepionkę?”

„Powiedziałbym, że ludzie,” odpowiedział Salk po chwili wahania. „Nie ma patentu. Czy możesz opatentować słońce?”

 

Sovaldi

 

W 2014 roku firma Gilead Sciences Inc. wprowadziła na rynek Sovaldi, pierwszy lek, który leczy wirusowe zapalenie wątroby typu C, chorobę wątroby, która może dotknąć nawet 150 milionów ludzi na całym świecie[1], a jeśli nie jest leczone, może stanowić zagrożenie dla życia. Jak zawsze w dzisiejszych czasach, Sovaldi był otoczony gąszczem patentów, z których niektóre wygasną dopiero w 2034 roku.

 

Harvoni

 

Firma wiedziała jednak, że AbbVie Inc. dzieli niecały rok od wypuszczenia własnego leku przeciw WZW typu C, a zatem jego monopol [Sovaldi ] prawdopodobnie nie będzie trwał długo. Pod presją spieniężenia swojego wynalazku w krótkim okresie czasu, firma wyceniła Sovaldi na 84.000 dolarów za 90-dniowy cykl leczenia. Niecały rok później Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła drugi lek firmy Gilead Sciences o nazwie Harvoni, który w niektórych przypadkach mógłby wyleczyć pacjentów z WZW typu C w 60 dni zamiast 90. Harvoni kosztował 94.000 dolarów.

Reakcja była przewidywalna. Osoby cierpiące na wirusowe zapalenie wątroby typu C wyraziły oburzenie ceną. Ubezpieczyciele – w tym Medicare – walczyli z płaceniem tak wysokiej ceny; nawet po rabatach cena wciąż przekraczała 50.000 dolarów. Niektórzy z nich ograniczyli ten lek tylko do najbardziej chorych.

Senacka Komisja Finansów przeprowadziła dochodzenie i stwierdziła, że ​​strategia cenowa Gilead Sciences była skalkulowanym planem” mającym na celu „maksymalizację dochodów”. Komisja napisała, że firma Gilead „wiedziała, że ​​ceny te uniemożliwiają dostęp do leczenia milionom osób i powodują nadzwyczajne problemy dla Medicare i Medicaid, ale firma i tak to zrobiła.”

Ale ponieważ leki działały tak dobrze, większość ubezpieczycieli przełknęło to i płaciła za nie. Nawet po tym, jak firma AbbVie wypuściła swój pierwszy lek przeciw WZW typu C, leki firmy Gilead dominowały, głównie dlatego, że produkty firmy AbbVie nie działały tak dobrze. W latach 2014–2017 firma Gilead wygenerowała 50 miliardów dolarów z „franczyzy” przeciw WZW typu C, lecząc setki tysięcy pacjentów, pozostawiając rywali w tyle.

Po raz pierwszy zacząłem zwracać uwagę na leki WZW typu C firmy Gilead wiosną 2016 roku, kiedy zauważyłem, że akcje zaczęły gwałtownie spadać. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego Wall Street wzięło się za firmę z niemal monopolem na lek, który faktycznie leczył chorobę, a nie tylko leczył objawy, jak robi to większość leków. Czy to nie jest lekarstwo będące Świętym Graala w odkrywaniu leków?

Sukces w laboratorium, potknięcie na rynkach

 

Sukces w laboratorium, potknięcie na rynkach

Źródło: dane Bloomberg

 

Z pewnością tak jest dla pacjentów i lekarzy. Ale okazuje się, że Wall Street zdecydowanie woli lek taki jak Humira firmy AbbVie, który kuruje – ale nie wyleczy – reumatoidalne zapalenie stawów, chorobę Leśniowskiego-Crohna i wiele innych chorób. Pacjenci, którzy go potrzebują, używają go na zawsze, z szacowaną ceną w wysokości 38.000 rocznie (po rabatach) i patenty, które nie wygasną przez lata, jest najlepiej sprzedającym się lekiem na świecie.

Tymczasem firmie Gilead, zaczęła się zmniejszać populacja pacjentów, przez to, że leki przeciw WZW typu C działały wręcz w magiczny sposób. W Stanach Zjednoczonych jest tylko 3,5 miliona osób cierpiących na przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C, ale wielu z nich przebywa w więzieniu lub na Medicare lub Medicaid, co utrudnia stosowanie medykamentów. Według niektórych szacunków aż 85 procent osób z przewlekłym WZW typu C nie miało dostępu do leczenia. Ponadto, podczas gdy firma Gilead zezwalała producentom leków generycznych na tworzenie zamienników w wielu biedniejszych krajach, to odmówiła tego w takich krajach, jak Argentyna, Brazylia, Chiny i większości państw Europy Zachodniej.

Wejdź do grupy o nazwie Inicjatywa na rzecz Leków, Dostępu i Wiedzy lub w skrócie I-MAK od Initiative for Medicines, Access and Knowledge. I-MAK jest częściowo finansowany przez Johna Arnolda, miliardera handlującego energią, który kiedyś pracował w Enron. Jego misją jest kwestionowanie kluczowych patentów farmaceutycznych w celu umożliwienia ogólnej konkurencji i obniżenia ceny ważnych i ratujących życie leków.

Tahir Amin, jeden ze współzałożycieli I-MAK, powiedział mi, że jego grupa miała oko na medykament o nazwie Sovaldi już w 2012 roku, nawet zanim lek otrzymał aprobatę od Agencji ds. Żywności i Leków [FDA]. I-MAK uważa, że ​​podstawowy związek będący sercem leków firmy Gilead, Sofosbuwir, po prostu nie jest wystarczająco nowy, aby zasługiwać na 20-letnią ochronę patentową.

W Stanach Zjednoczonych ten argument nie zaszedł daleko; pomimo licznych wyzwań patenty firmy Gilead zostały podtrzymane przez amerykański urząd patentowy. Ale gdzie indziej I-MAK odniosła znaczny sukces.

W 2015 roku, w obliczu zakwestionowania wniosku patentowego przez I-MAK w Indiach, firma Gilead postanowiła zezwolić firmom zajmującym się produkcją leków generycznych na skopiowanie jej leku przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu C. Ukraina odrzuciła kluczowy patent firmy Gilead. Argentyna dała kciuka w dół patentom firmy Gilead. W maju sąd w Brazylii odrzucił ważny patent firmy  Gilead. A ostatnio, w sierpniu, dzięki staraniom I-MAK udało się skłonić firmę Gilead do wycofania głównych wniosków patentowych na Sofosbuwir w Chinach, gdzie 8,9 miliona osób cierpi na przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C. Wszystkie te zwycięstwa zwiększyły prawdopodobieństwo, że tanie leki generyczne zastąpią leki przeciw WZW typu C firmy Gilead w tych krajach.

Powiedziałem Aminowi, że wydawało mi się trochę niesprawiedliwe, że firma, która faktycznie leczyła chorobę, była tak przyciskana, podczas gdy gry patentowe firmy AbbVie w celu utrzymania monopolu na lek Humira w dużej mierze zostały niekwestionowane.[2] Przynajmniej trudno mi było zrozumieć, dlaczego jakakolwiek firma farmaceutyczna chciałaby pracować nad znajdowaniem nowych lekarstw. Wszystkie zachęty wydawały się przekręcać w kierunku medykamentów, które obierały za cel objawy – i musiałyby być stosowane przez lata.

Prawda o firmach farmaceutycznych. Jak nas oszukują i co z tym robić – dr Marcia Angell

To z pewnością pytanie, o którym pomyśleliśmy” – odpowiedział Tahir Amin. „Ale medykamenty nie są rentami. Problem polega na tym, że system patentowy pozwolił firmom na wyciąganie płatności tam, gdzie albo nie zasługują na patent, albo w przypadku nadmiernego opatentowania znacznie przekraczającego zamierzony okres 20 lat. Kiedy masz lek wyceniony na 84.000 dolarów, nie możesz się tak po prostu odsunąć i pozwolić ludziom umierać, ponieważ nie stać ich na zakup.”

Tahir Amin powiedział mi, że prawdziwym problemem jest to, że struktura motywacyjna jest niewłaściwa w obecnym systemie patentowym: „Musi istnieć sposób, aby zachęcić firmy farmaceutyczne do inwestowania w potencjalne leki i uzyskiwały zwrot, który nie zależy od 20 –letniego okresu patentowego.” Historia firmy Gilead i WZW typu C z pewnością jest tego przykładem, od oburzających wczesnych cen, przez dochodzenie Senatu, dezaprobatę na Wall Street, po mozolny wysiłek usunięcia ochrony patentowej za granicą.

Prawda jest jednak taka, że ​​ponieważ rozwój farmaceutyków jest coraz bardziej ukierunkowany na Wall Street, ochrona przed lekami generycznymi jest jedynym aktywem pozwalającym na [długotrwałe] zarabianie.

Czy mógłbyś opatentować słońce? Nie ma potrzeby. Wszechświat Wielkiej Farmacji krąży teraz wokół samych patentów.

Źródło: Wall Street Wants the Best Patents, Not the Best Drugs

  1. Trudno jest ustalić, ilu ludzi cierpi na zapalenie wątroby typu C, ponieważ wielu zarażonych nie wie o tym. Mogą upłynąć lata, a nawet dekady, zanim uszkodzenie wątroby z powodu WZW typu C stanie się widoczne.
  2. Powinienem zauważyć, że I-MAK przeprowadził kompleksowe badanie manipulacji Humira systemem patentowym. Możesz to przeczytać tutaj. https://www.i-mak.org/humira/

 

Zobacz na: Korupcja medycyny opartej na dowodach – zabijanie dla zysku – dr Jason Fung
WHO i Purdue Pharma połączyły siły we wciskaniu opioidów na świecie
Leki sieroce – Kiedy pacjent jest kopalnią złota. Problemy z lekami na rzadkie choroby – Ben Elgin, Doni Bloomfield i Caroline Chen
Odporność i bezkarność: korupcja w relacjach Państwo-Farmacja – dr Paddy Rawlinson
Producent Vioxx, firma Merck, opracowała listę lekarzy do wyeliminowania – Milanda Rout