Kult [sekta] Oczekiwania na Pandemię Kościoła Obrony Biologicznej
31 Marzec 2023
Yuval Noah Harari jest czołowym ideologiem kartelu przestępczego, który chce stworzyć jeden światowy rząd i ulubionym rzecznikiem Światowego Forum Ekonomicznego [WEF]. Jego głównym przesłaniem wydaje się być to, że ludzie mogą być technologicznie przechwytywani [przejmowani], kontrolowani i „hakowani” lub manipulowani, a tym samym zniewoleni, aby służyć kontrolującej lepszej-klasie WEF/WHO.
Juwal Noach Harari o inwigilacji
https://rumble.com/v6ipg24-juwal-noach-harari-o-inwigilacji.html
Zostałam powiadomiona o tym materiale wideo przez czytelnika. W tym wykładzie TED Talks z 2015 roku Harari postuluje, że ludzie, w przeciwieństwie do zwierząt, są wyjątkowi pod względem zdolności do wierzenia w fikcyjne historie, a zatem mogą być kontrolowani za pomocą narracji, poprzez fikcję, o ile wszyscy wierzą w tę samą historię. Według niego idea ludzi posiadających duszę i wolną wolę jest „skończona”. Dlatego za pomocą tej metody można zmusić ludzi do współpracy ku swojej własnej zgubie (nawet w kolejce do wstrzyknięcia trucizny) poprzez masowe pranie mózgu i kontrolę narracji.
Ludzie dają się nabrać na bzdury, a w rzeczywistości zdajemy się ich pożądać. Uwielbiamy dobre historie, wymyślne, aspiracyjne, podróże bohaterów, romanse, kryminały lub historie science fiction o postępie technologicznym. Fantazje sci-fi są bardzo popularne. Są one rzeczywiście tak popularne, że w większości przypadków opinia publiczna i większość profesjonalistów nie jest już w stanie odróżnić legitnej nauki od wyimaginowanych narracji science fiction, co stało się oczywiste w latach obecnej fałszywej „globalnej pandemii”.
Uwielbiamy też przerażające historie! Nadciągające perspektywy fałszywych, niewidzialnych katastrof wydają się być wiecznie w modzie. Oto świetna książka, którą polecam na ten temat autorstwa Patricka Moore’a, jednego z założycieli Greenpeace. Cytując:
„Jakiś czas temu dotarło do mnie, że zdecydowana większość przerażających historii na temat obecnego i przyszłego stanu planety oraz ludzkości jako całości opiera się na tematach, które są albo niewidoczne, albo niezwykle odległe, albo jedno i drugie. Tak więc ogromna większość ludzi nie ma możliwości zaobserwowania i samodzielnego zweryfikowania prawdziwości tych twierdzeń przewidujących rzekome katastrofy i niszczycielskie zagrożenia. Zamiast tego muszą polegać na aktywistach, mediach, politykach i naukowcach – z których wszyscy mają bardzo duży udział finansowy i/lub polityczny w tym temacie – aby powiedzieć im prawdę. To stwarza okazję do prostego wymyślania narracji, takich jak twierdzenie, że „emisje CO2 powstające w wyniku spalania paliw kopalnych są przyczyną kryzysu klimatycznego.” – Fake Invisible Catastrophes and Threats of Doom [Fałszywe niewidzialne katastrofy i groźby zagłady]
Nikt nie może zobaczyć, ani w żaden sposób wyczuć, co tak naprawdę robi CO2, ponieważ jest on niewidzialny, bezwonny, bez smaku, cichy i nie można go wyczuć zmysłem dotyku. Dlatego trudno jest obalić takie twierdzenia, ponieważ nie ma nic, na co można by wskazać i namacalnie obnażyć ich fałszywość.
Istnieje pewien problem z nadużywanymi narracjami. Narracja o zmianach klimatu staje się coraz trudniejsza do utrzymania, ponieważ Greta Thunberg przekroczyła już datę przydatności dla dziecięcego aktora, niedźwiedzie polarne odmawiają współpracy i wciąż się rozmnażają, a lodowce nie topnieją tak, jak obiecał Al Gore. W zasadzie to już tylko UFO i kosmici mogą nas zaprowadzić tak daleko.
Trzeba stworzyć nowe narracje strachu: narracja o „pojawiających się” nowych wirusach była tworzona od lat. Przerażające, niewidzialne wirusy, które w każdej chwili mogą wyskoczyć z dżungli i są o krok od zainfekowania połowy planety nowym, śmiercionośnym patogenem! Jeszcze bardziej ekscytująca jest perspektywa złych naukowców tworzących nowe śmiercionośne i super-rozprzestrzeniające się wirusy w laboratoriach, które mogą „wyciekać”.
Epidemia strachu – przegląd filmów o pandemiach
Zagrożenie pandemią i wycieki z laboratoriów: Samospełniające się przepowiednie – dr Martin Furmanski
Rządowa mafia (HHS, NIH, DOD, DARPA, BARDA, DTRA, itp.) i ich wasale w środowisku akademickim, przemyśle biofarmaceutycznym i mediach od dziesięcioleci żerują przy korycie pieniędzy na „obronę biologiczną”. Co może być lepszego niż niewidzialne zagrożenie, które usprawiedliwia drukowanie i wydawanie ciężarówek pieniędzy na mega-bronie/kontrakty badawcze, podczas gdy latają na globalne imprezy z szampanem i kawiorem i wręczają sobie nawzajem różnorodne, inkluzywne i zrównoważone nagrody naukowe?
Debbie Lerman, dziennikarka, w swoim ostatnim artykule dla Brownstone Instytute, zwraca uwagę na czas i pieniądze wydane przez wojskowo-przemysłowy kartel na „obronę biologiczną i gotowość na wypadek pandemii”. W cytowanym przez nią artykule Lancet „Biodefense Research Two Decades Later: Worth the Investment?”.
„Przed 2001 r. roczne finansowanie obrony biologicznej w USA wynosiło około 700.000.000 dolarów. Po incydentach z 2001 roku, światowy wzrost finansowania związanego z ochroną biologiczną był w dużej mierze spowodowany uświadomieniem sobie, że wiele krajów nie było przygotowanych na ataki bioterrorystyczne. Atak wąglikiem [Amerithrax] w USA w 2001 roku ujawnił braki w dostępności medycznych środków zaradczych za pośrednictwem strategicznych zapasów krajowych (Strategic National Stockpile – SNS), systemu sieci reagowania laboratoryjnego, infrastruktury zdrowia publicznego i komunikacji”.
Wiele programów finansowania było powiązanych z rządem federalnym USA. Program o wartości 1.000.000.000 dolarów został wdrożony w USA w 2002 roku w formie grantów na gotowość na wypadek bioterroryzmu, finansowania badań nad obroną biologiczną oraz gromadzenia medycznych środków zaradczych w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej. Dodatkowe znaczące wysiłki w zakresie finansowania obrony biologicznej w USA po 2001 roku obejmują program Biowatch Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) (2001), program gotowości Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), projekt Bioshield DHS (2004), Biomedical Advanced Research and Development Authority (BARDA; 2006) oraz National Bio and Agro Defense Facility (2014).
Programy te zazwyczaj dotyczą kwestii wykraczających poza obronę biologiczną, takich jak zdrowie publiczne, bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe oraz kwestie opieki zdrowotnej, co zwiększa ich szerszy wpływ. Całkowite finansowanie obrony biologicznej w USA dramatycznie wzrosło z około 700 milionów dolarów w 2001 r. do około 4 miliardów dolarów wydanych w 2002 r.; szczyt finansowania w 2005 r. wyniósł prawie 8 miliardów dolarów i utrzymywał się przy stałych średnich wydatkach około 5 miliardów dolarów.
W 2019 r. globalny rynek ochrony biologicznej został wyceniony na 12 miliardów 200 milionów dolarów i oczekuje się, że w latach 2020-2027 będzie rósł w tempie 5,8% rocznie, osiągając w 2027 r. prognozowaną wartość 19 miliardów 800 milionów dolarów. Czynniki takie jak utrzymujące się rządowe i prywatne środki finansowe napędzane zbliżającym się zagrożeniem bioterroryzmem i niedawnym wystąpieniem naturalnych ognisk patogenów związanych z bioterroryzmem, w tym Coxiella burnetii, wirusa Ebola (EBOV), SARS-CoV-1, SARS-CoV-2, grypy i wirusa Lassa, są prawdopodobnie głównymi czynnikami przyczyniającymi się do stale rozwijającego się globalnego rynku ochrony biologicznej.
A na co przeznaczono te miliardy? W streszczeniu z 2003 roku zatytułowanym „Rozszerzona rola obrony biologicznej Narodowego Instytutu Zdrowia [Expanded Biodefense Role for the National Institutes of Health]” dr Anthony Fauci przedstawia swoją wizję obrony biologicznej: „celem w ciągu najbliższych 20 lat jest przejście od patogenu do leku w ciągu 24 godzin. Pozwoliłoby to sprostać wyzwaniu związanemu z genetycznie modyfikowanymi bio-czynnikami”.
Wiele wydarzeń zostało z czasem wykorzystanych przez rosnący w siłę kartel rządowo-przemysłowy. Kształtowanie polityki w ciągu ostatnich 20 lat w coraz większym stopniu miało na celu ustanowienie przepisów maksymalizujących uprawnienia rządzących władz, jednocześnie eliminując istniejące prawa i kontrole konstytucyjne, aby uwolnić je od jakiejkolwiek odpowiedzialności i wprowadzić de facto stan wojenny. Każda polityka była wprowadzana po tak zwanych „wydarzeniach”, które były wykorzystywane do wprowadzania nowych „ustaw”.
Jest uzasadnione, aby mieć na uwadze możliwość, że mogło być również na odwrót – to oni instalowali wydarzenia, aby uzasadnić nowe „ustawy” – po każdym „ataku” nowe, bardziej autorytarne ustawodawstwo było kształtowane i wprowadzane w życie, aby pasowało do totalitarnej agendy.
Narracja o obronie biologicznej/bio-bezpieczeństwie wyartykułowana przez Anthony Fauciego jest oczywiście całkowicie fałszywa. Pandemie wirusowe nie zdarzają się w rzeczywistości, pomimo dziesięcioleci bardzo ruchliwego i zatłoczonego ruchu międzynarodowego (czy doświadczyłeś lotu liniami Ryan Air?).
Ok, może przerażające wirusy nie wyskoczą naturalnie z dżungli, ale z pewnością pewnego dnia „wyłonią się” z laboratorium Doktora Zło? Oto Ralph Baric „przewidujący” w 2016 roku, że Wuhan Virus 1 SARS-Co-V był przygotowany i gotowy do „wyłonienia się” z jego laboratorium w UNC Chapel Hill. Nasz Kongres wciąż szuka „przecieku” w Wuhan. Halo! Kongresie!
„Wybuchy epidemii z powodu chorób odzwierzęcych stanowią zagrożenie zarówno dla chorób ludzkich, jak i gospodarki światowej. Pomimo bogactwa badań meta-genomicznych, metody wykorzystania tych zestawów danych do identyfikacji przyszłych zagrożeń są słabo rozwinięte. W tym badaniu opisujemy podejście łączące istniejące dane meta-genomiczne z odwrotną genetyką w celu opracowania odczynników do oceny pojawiania się i potencjału patogennego krążących wirusów odzwierzęcych. Skupiając się na wirusach podobnych do ciężkiego ostrego zespołu oddechowego (SARS), wyniki wskazują, że klaster WIV1-koronawirus (CoV) ma zdolność do bezpośredniego zakażania i może podlegać ograniczonej transmisji w populacjach ludzkich. Jednak osłabienie in vivo sugeruje, że w przypadku choroby epidemicznej wymagana jest dodatkowa adaptacja. Co ważne, dostępne przeciwciała monoklonalne SARS okazały się skuteczne w ograniczaniu infekcji wirusowej, której nie oferują dostępne podejścia do szczepionek. Łącznie dane podkreślają użyteczność platformy do identyfikowania i ustalania priorytetów szczepów przedpandemicznych znajdujących się w rezerwuarach zwierzęcych oraz dokumentowania zagrożenia, jakie stwarza WIV1-CoV w przypadku pojawiania się w populacjach ludzkich.” – Źródło: Proc Natl Acad Sci USA . 2016 Mar 15;113(11):3048-53; SARS-like WIV1-CoV poised for human emergence https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26976607/
Ogromne kwoty pieniędzy, inwestorzy, zasoby, projekty, badania, granty badawcze, konferencje, okrągłe stoły, rozmowy TED, komitety polityczne, ustawy Kongresu, mnóstwo prawników i lobbystów, symulacje stołowe – cała branża o wartości 19 miliardów dolarów rocznie czeka pewnego dnia na WIELKĄ SPRAWĘ. Tysiące dorosłych biorących udział w tej udawanej zabawie musi w końcu zacząć w to wierzyć, aby poradzić sobie z ogromnym, niszczącym duszę dysonansem poznawczym.
Ci, którzy nie mogą tego znieść ze względu na funkcjonujący kompas moralny, odchodzą i idą pracować gdzie indziej. To, co zaczyna się jako scenariusz filmu klasy B (Dustin Hoffman ścigający zbiegłą małpę za pomocą czołgów i helikopterów), poprzez dostosowanie indywidualnych bodźców ekonomicznych i narracji, przekształca się w ideologię, a następnie w pełnoprawną religię. W ten sposób rodzi się niebezpieczny kult [sekta] – Kult Oczekiwania na Pandemię Kościoła Obrony Biologicznej.
Cechy przywódców sekt – charakterystyka sekt – Melissa Dykes
Liczni państwowi, wojskowi i prywatni inwestorzy, którzy wsparli narrację o obronie biologicznej, w tym Fundacja Billa i Melindy Gatesów, wśród setek prywatnych, suwerennych i non-profit funduszy, które włożyły całą tę gotówkę w „obronę biologiczną”, czekają na zwroty z inwestycji!
Oto cytat z artykułu w czasopiśmie Lancet:
„Piętnaście lat później, bez takiej fantastycznej platformy w zasięgu wzroku, DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) opublikowała w lutym 2017 roku zaktualizowany plan przeciwdziałania medycznego zatytułowany „Usuwanie zagrożenia wirusowego: dwa miesiące na powstrzymanie rozprzestrzeniania się pandemii X. [Removing the Viral Threat: Two Months to Stop Pandemic X from Taking Hold]”. Zamiast 24 godzin Fauci’ego od patogenu do leku, plan ten mówi nam, że „DARPA dąży do opracowania zintegrowanej, kompleksowej platformy, która wykorzystuje sekwencje kwasów nukleinowych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się infekcji wirusowych w ciągu sześćdziesięciu dni lub krócej”.
Jeśli Wielkie Wydarzenie się nie pojawi, kult będzie próbował mu „pomóc”.
Podjęto wiele prób rozpoczęcia pandemii od lokalnych „ognisk”: SARS1, MERS, zika, ebola – ale nic się nie rozprzestrzeniło. Postacie takie jak Michael Callahan, zuchwały epidemiolog w stylu Indiany Jonesa i zgłoszony agent CIA, zawsze „pierwszy na miejscu” egzotycznych „epidemii”, ścigający pacjentów z Ebolą przez dżunglę za pomocą „szczepionek”, wydają się nie wystarczać do wywołania pandemii. Nawet odjechana propaganda strachu w mediach wygasa. Bawią się zupami „chimerycznych wirusów” w szalkach Petriego finansowanych z miliardowych grantów NIH, finansują wiele kontraktowych laboratoriów biologicznych w Chinach, na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, ale nic jednocześnie nie jest niebezpieczne i wysoce zakaźne. Dlaczego?
Możesz wierzyć w miliardy lat ewolucji, ale moim preferowanym wyjaśnieniem jest to, że Boga nie można ulepszyć. Wszystkie formy życia, od ludzi po mikroorganizmy, znajdują się w stanie doskonałej równowagi dynamicznej w tym momencie, zgodnie z prawami fizyki. Biologiczne patogeny również są już w pełni zoptymalizowane do tego stanu, dzięki miliardom lat pracy lub genialnemu projektowi Boga, w cokolwiek chcesz wierzyć.
Są one albo zaraźliwe (co jest terminem nieostrym, ponieważ w nauce istnieją niejasne i sprzeczne wyjaśnienia mechanizmów zaraźliwości), albo śmiertelne, w którym to przypadku nie rozprzestrzeniają się zbytnio. Sztuczne uczynienie biologicznego patogenu bardziej śmiercionośnym i bardziej przenoszalnym [transmisyjnym] jest niemożliwe, ponieważ gdyby było to możliwe, zdarzyłoby się to już w naturze, a wtedy nie byłoby nas w pobliżu, aby dyskutować o tym w Internecie.
Gdyby było to możliwe przy użyciu technik laboratoryjnych, zostałoby to już z powodzeniem wdrożone przez państwo lub podmiot niepaństwowy od 1969 roku, kiedy to badania nad patogenami biologicznymi naprawdę się rozpoczęły.
Obecnie na świecie istnieje ponad 1000 laboratoriów „obrony biologicznej”, wiele z nich znajduje się w krajach trzeciego świata o niskich lub nieistniejących standardach bezpieczeństwa, a nawet w miejscach ogarniętych wojną, takich jak Ukraina – jednak nigdzie nie „wycieka” nic godnego uwagi. Z pewnością nic nie wyciekło i nie stało się globalne, dopóki WHO nie zdecydowała, że COVID powinien.
„Patogeny powstające się w laboratoriach” wydają się potrzebować dużej pomocy, aby się pojawić, tj. zostać zsyntetyzowane, wyprodukowane na skalę masową i wdrożone, a nawet wtedy nie są szczególnie niebezpieczne (poza bardzo dużym narażeniem) i można je leczyć. Wiadomo, że toksyny biologiczne są niestabilne, szybko ulegają denaturacji, są nieco bardziej trwałe w pomieszczeniach, ale nie stanowią masowego zagrożenia śmiertelnego.
Podobnie jak każda toksyna chemiczna, stanowią indywidualne/lokalne zagrożenie. Substancje te nie są „żywymi i replikującymi się cząsteczkami” bardziej niż Oparzeniec Jadowity – tak, możesz złapać go od swojego psa i przekazać członkom swojej rodziny, a ten drań zostanie na twoich ubraniach i trudno się go pozbyć! Ale trucizna oparzeńca jadowitego nie jest wirusem zakaźnym, który „przeskakuje” z psów na ludzi; to biologiczna toksyna w olejach roślinnych.
Moim zdaniem eksplozja pociągu w Ohio jest o wiele bardziej niebezpieczna dla znacznie większej liczby osób na większym obszarze i przez dłuższy okres czasu niż jakikolwiek „wyciek z laboratorium broni biologicznej”.
Ewolucja z perspektywy wirusów
Wszystkie naturalne patogeny biologiczne są już doskonale zoptymalizowane i zrównoważone i nie mogą być „modyfikowane”, pomimo narracji science fiction o hakowalnym „oprogramowaniu życia” i łączeniu genów. Żadna złożona forma życia nie może być „genetycznie zmodyfikowana” i nadal być żywotną formą życia, ponieważ taka modyfikacja zakłóci jej równowagę życiową i odchyli ją od idealnego obecnego stanu równowagi. W organizmach wielokomórkowych musisz zmodyfikować wszystkie komórki (co nie jest możliwe przy pojedynczym zastrzyku) i nieustannie modyfikować je wszystkie.
Po wstrzyknięciu „soku modyfikującego geny” organizm gorączkowo próbuje zrozumieć, co się właśnie wydarzyło (FDA nazywa to „immunogennością”), próbuje cofnąć atak, eliminując uszkodzone komórki (FDA nazywa to „reaktogennością”), a jeśli atak był wystarczająco duży lub obejmował wielokrotne wstrzyknięcia – organizm zniszczy sam siebie (CDC nazywa to „dezinformacją”).
Te narracje o „modyfikacji genów” to po prostu głupie gadanie. Wszystko, co może wyniknąć z takich prób, to albo organizm pokona i oczyści się z obcego materiału wewnątrz komórek, albo spowoduje miejscowe/ogólnoustrojowe uszkodzenia, prowadzące do obrażeń lub śmierci. Właśnie dlatego wszystkie technologie mRNA/DNA zawiodły pomimo ponad 20 lat prób i miliardów zainwestowanych przez kult biologicznej obrony przed zagładą.
Ludzie promujący narracje o modyfikacji genów redukują ludzkie ciało do „wiadra zsekwencjonowanych genów”, ale nie potrafią nawet zacząć wyjaśniać, w jaki sposób funkcjonuje ono normalnie jako żywa istota. Wykluczają możliwość istnienia ludzkiej duszy, ducha i wolnej woli, ale nie potrafią wyjaśnić ani zdefiniować normalnego stanu życia.
A mimo to twierdzą, że mogą to kontrolować i modyfikować! Nie rozumieją, czym są ludzie, a to jest ogromny punkt porażki, gdy próbują „pojmać, kontrolować i podporządkować” ludzi, czy to brutalną siłą, jak w poprzednich stuleciach wojny, czy też „fikcyjną narracją kontroli” Harariego nad piątą generacją.
Nie daj się nabrać na kulty zagłady i ich fałszywe narracje. Kiedy nie boimy się szukać prawdy, nie możemy zostać schwytani, kontrolowani ani zniewoleni. Kiedy to zrozumiesz, zobaczysz, że Harari nie jest potężnym technokratą, ale tym, czym naprawdę jest – klaunem z jęczącym głosem, snującym idiotyczne narracje dla swoich panów. Oni i tak już zawiedli, ponieważ prawda wychodzi na jaw każdego dnia. Mieli dobrą passę, ale ich plany solidnie upadły i pozostawiły po sobie spustoszenie.
Źródło: The Waiting-For-Pandemic Cult of Biodefense
Zobacz na: Potęga narracji w podejmowaniu decyzji
Dr Peter McCullough o DARPA i Platformie Prewencji Pandemii [P3]
Wydarzenie 201 [Event 201] – ćwiczenia symulacyjne [18 październik 2019]
SARS-CoV-2 w kontekście patentów sprzed 20 lat – dr David Martin
Jak Bill Gates zmonopolizował globalne zdrowie
Bill Gates: Moja „najlepsza inwestycja”, z 10 miliardów wyciągnie 200 miliardów dolarów.
Gnostyczny Pasożyt – James Lindsay | Sekretne Religie Zachodu, cz. 2 z 3
Plusy i minusy środków zaradczych przeciw pandemii grypy – dr Thomas Inglesby, prof. Jennifer Nuzzo, prof. Tara O’Toole i prof. Donald Henderson [listopad 2006]
Dlaczego trucie jest opłacalne – Uzasadnienie trucia przemysłowego – Jim West
Epidemia SARS: czy wirusy obrywają za trucizny przemysłowe? – Jim West
Metoda edycji DNA CRISPR może skutkować setkami niezamierzonych mutacji – Dave Roos
Natura zawsze znajdzie jakiś sposób – Park Jurajski (1993)
Jak bakterie rozwijają oporność na antybiotyki
https://rumble.com/v6hotly-jak-bakterie-rozwijaj-oporno-na-antybiotyki.html