Koronawirus – Jak sobie z nim poradzić? – Prof. Didier Raoult
“Właściwie ze wszystkich infekcji dróg oddechowych jest to prawdopodobnie najłatwiejsza w leczeniu.” – Prof. Didier Raoult
Szczepionka przeciw koronawirusowi i wzmocnienie odpowiedzi immunologicznej
Chiny przetestują na “ochotnikach” ryzykowną szczepionkę przeciw SARS [2004]
Hydroksychlorochina – czy działa na koronawirusa? – Dr Vladimir Zelenko
Koronawirusa można łatwo leczyć istniejącymi już lekami. „Gra skończona” – mówi jeden z najlepszych francuskich naukowców w tym nagraniu z jego instytutu chorób zakaźnych, a także w francuskim radio 26 lutego.
Coronavirus: vers une sortie de crise?
Profesor Didier Raoult jest naukowcem, który opublikował najwięcej publikacji w dziedzinie chorób zakaźnych w Europie. Odkrył ponad 60 nowych wirusów i opublikował ponad 2.000 artykułów. Magazyn Nature zakwalifikował go jako jednego z 10 czołowych naukowców we Francji, do którego Stanley Plotkin często odnosi się w swojej pracy.
Koronawirus – Jak sobie z nim poradzić?
„Cóż, oto ciekawostka z ostatniej chwili, bardzo ważna wiadomość. Chińczycy, którzy są najszybsi i są bardzo pragmatyczni … zamiast poszukiwać nowej szczepionki lub nowej cząsteczki, która mogłaby leczyć koronawirusa, zrobili to co nazywamy „repozycjonowaniem”, co oznacza, że przetestowali stare cząsteczki, które są znane i były używane w przeszłości, nie wykazując toksycznych efektów, aby sprawdzić, czy mogą użyć niektórych do leczenia nowego koronawirusa. Przetestowali je pod kątem nowego wirusa i stwierdzili, że – tak jak znaleziono i zapomniano w przypadku wirusa SARS, lek Chlorochina [Cloriquine] jest aktywny in vitro.
Udzieliłem wywiadu chińskiej telewizji. Zapytano mnie, jaką radę dałbym Chińczykom i czego się od nich spodziewam, ponieważ uważam, że mają najlepsze zespoły wirusologów na świecie. Powiedziałem im:
„Mam nadzieję, że wasi badacze będą bardzo szybcy w tym, aby udowodnić skuteczność Chlorochiny w radzeniu sobie z koronawirusami.”
A teraz już po wszystkim! Chlorochina jest skuteczna w przypadku [tego] wirusa koronawirusa.
500 mg Chlorochiny dziennie przez 10 dni przynosi spektakularną poprawę i jest zalecane we wszystkich przypadkach klinicznych, w których wynik testu na obecność koronawirusów był dodatni.
To doskonała wiadomość. Właściwie ze wszystkich infekcji dróg oddechowych jest to prawdopodobnie najłatwiejsza w leczeniu. Więc naprawdę nie ma powodu, aby się ekscytować.
Naprawdę nie ma powodu, aby się ekscytować i spieszyć, aby wyprodukować szczepionkę. Trzeba tylko popracować i sprawdzić, które licencjonowane cząsteczki są potencjalnie aktywne i mogą mieć natychmiastowe zastosowanie…
Teraz na tym etapie, oczywistym jest to, że wkrótce może dojść do szturmu na Chlorochine w aptekach.”
Znalezione na: https://www.facebook.com/notes/sallie-elkordy/french-with-translation/10157486662169735/
Konsensus ekspertów w sprawie fosforanu chlorochiny w leczeniu nowego zapalenia płuc spowodowanego koronawirusem
„Pod koniec grudnia 2019 roku nowy koronawirus (COVID-19) spowodował wybuch zachorowań w Wuhan i szybko rozprzestrzenił się na wszystkie prowincje w Chinach i 26 innych krajów na całym świecie, prowadząc do poważnej sytuacji z zakresu zapobiegania epidemiom. Jak dotąd nie ma specyficznego leku. Wcześniejsze badania wykazały, że fosforan chlorochiny (chlorochina) ma szeroki zakres działania przeciwwirusowego, w tym przeciwko koronawirusowi.
W tej publikacji wykazujemy, że leczenie pacjentów chlorochiną z rozpoznanym jako nowe zapalenie płuc koronawirusem może poprawić wskaźnik skuteczności leczenia, skrócić pobyt w szpitalu i poprawić ogólne wyniki leczenia.
W celu ukierunkowania i regulowania stosowania chlorochiny u pacjentów z zapaleniem płuc nowym koronawirusowym, wieloośrodkowa współpracująca ze sobą grupa Departamentu Nauki i Technologii Prowincji Guangdong i Komisji Zdrowia prowincji Guangdong ds. Chlorochiny po obszernej dyskusji opracowała ten konsensus ekspercki w leczeniu nowego zapalenia płuc spowodowanego koronawirusem.
Zaleca się przyjmować tabletkę z fosforanem chlorochiny, 500 mg dwa razy dziennie przez 10 dni u pacjentów ze zdiagnozowanym łagodnym, umiarkowanym i ciężkim przypadkiem nowego zapalenia płuc spowodowanego koronawirusem i bez przeciwwskazań do stosowania chlorochiny.” – Zhonghua Jie He He Hu Xi Za Zhi. 2020 Feb 20;43(0):E019; Expert consensus on chloroquine phosphate for the treatment of novel coronavirus pneumonia https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/32075365/
Zobacz na: Koronawirus 2019-nCoV w Chinach – Spójrzmy na to z szerszej perspektywy.
Epidemia SARS: czy wirusy obrywają za trucizny przemysłowe?
Dziwne i niezwykłe cechy genomu wirusa 2019-nCoV i ich analiza – dr James Lyons-Weiler
Wytworzony w laboratorium koronawirus wywołał debatę – Jef Akst [2015]
Krajowe Laboratorium Bezpieczeństwa Biologicznego w Wuhan
Koronawirus – jeden z milionów wirusów
Czy koronawirusa przechorowuje się tylko raz??? Wie ktoś coś na ten temat?
Tak, wszystko wskazuje na to, że jednorazowe przebycie zakażenia (również bezobjawowe) daje trwałą odporność.
Istnieją nieliczne przypadki, które traktuje się jako niepotwierdzone wyjątki, gdzie ktoś zachorował powtórnie, ale istnieją zastrzeżenia co do właściwej diagnozy przy pierwszym zachorowaniu – nie zastosowano testu, tylko ustalono zakażenie na podstawie mało precyzyjnych badań (gorączka, kaszel).
skad wziac chlorochine?
ARECHIN (Chloroquini phosphas)
https://www.doz.pl/apteka/p111058-Arechin_250_mg_tabletki_30_szt
W aptece ale tylko na receptę.
Tonik też zawiera chininę. Czy mogą pić dzieci jak tak to w jakiej ilości w mg?
Czy ARECHIN można brać profilaktycznie ??
Koronawirus: wadliwe testy, zabójcza terapia. Szokujący raport niemieckiego lekarza, 15 maja 2020:
Dr Wolfgand Wodarg, niemiecki pulmonolog, specjalista w zakresie zdrowia publicznego i epidemiologii, opublikował szokujący raport dotyczący wadliwych testów stosowanych do wykrywania SARS-CoV2 oraz terapii hydroksychlorochiną, która jest zabójcza dla osób naturalnie odpornych na malarię.
Dr Wodarg podkreśla, że chociaż mamy do czynienia z nowym wariantem koronawirusa, to w świetle niemieckich danych o umieralności i zachorowalności nie różni się on jednak znacząco od tego, co obserwowano lub można było zaobserwować w poprzednich latach. „Jeśli chodzi o ostre sezonowe choroby układu oddechowego, obecnie nie ma powodu, aby obawiać się nasilonych ostrych infekcji oddechowych. Z medycznego punktu widzenia i patrząc na dostępne dane, specjalne środki ostrożności są teraz zbędne – nawet jeśli rząd mówi co innego” – pisze dr Wodarg.
Niemniej jednak panika jest cały czas podsycana, przeprowadza się testy wykrywające wirusa, nakazuje się ludziom nosić maski i już straszy się drugą falą zachorowań na jesieni oraz kolejnym lockdownem. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że test stosowany do „wykrywania” SARS-CoV-2 jest nadczuły, a wynik okazuje się być pozytywny dla wielu różnych, zmieniających i rozprzestrzeniających się na całym świecie od wielu lat wirusów SARS nietoperzy, psów, tygrysów, lwów, kotów domowych i ludzi.
„Niewiele mówiący pozytywny wynik testu wywołuje jednak w każdym przypadku strach, powoduje natychmiast i w sposób przewidywalny odpowiednie zachowanie tych osób i ludzi, którzy rządzą. Ogólnokrajowe testy, fiksacja na stanowiskach z respiratorami, opustoszone kliniki w oczekiwaniu na ogłoszoną powódź ofiar COVID-19 i ćwiczenia selekcji chorych wywołały panikę, a tym samym umożliwiły posłuszeństwo silnie zastraszonej ludności” – czytamy w artykule.
Dr Wodarg wskazuje, że nieuzasadnioną panikę wywołuje Światowa Organizacja Zdrowia oraz znani mu z przeszłości wirusolodzy, którzy „nawiązali ścisłą współpracę z przemysłem farmaceutycznym lub innymi inwestorami”. „Wirusologia berlińskiego Charité jest finansowana w zakresie COVID-19 przez Fundację Billa i Melindy Gates. Współautor testu PCR Drosten’a jest m.in. dyrektorem zarządzający firmy biotechnologicznej TIB Molbiol, która obecnie coraz częściej produkuje testy i sprzedaje je w milionach” – pisze dr Wodarg i podkreśla, że wywołano panikę i wprowadzono drakońskie obostrzenia wykorzystując „niewątpliwie stosunkowo nieszkodliwy patogen”.
W drugiej części artykułu dr Wodarg przedstawia wyniki swoich badań dotyczących terapii przy pomocy hydroksychlorochiny (HCQ), czyli leku przeciw malarii. Terapia ta jest zabójcza w przypadku osób z niedoborem enzymu G6PD. Ta dziedziczna cecha jest szczególnie powszechna wśród grup etnicznych zamieszkujących obszary, na których występuje malaria. Zmodyfikowany gen G6PD ma zalety w tropikach, ponieważ dzięki niemu osoby te są odporne na malarię. Jednak podanie takim osobom leku na malarię wywołuje zaburzenia procesów biochemicznych w krwinkach czerwonych i prowadzi do śmierci.
„Zatrważający wynik moich badań brzmi: typowe ciężkie przebiegi z hemolizą, mikrozakrzepami i dusznością bez typowych objawów zapalenia płuc występują coraz częściej, gdy spotykają się dwa czynniki: wielu pacjentów z niedoborem G6PD, których przodkowie żyli w krajach, gdzie występuje malaria i profilaktyczne lub terapeutyczne zastosowanie wysokich dawek HCQ. Dokładnie tego można się spodziewać w Afryce i tak już właśnie jest wszędzie tam, gdzie na skutek migracji duża część ludności pochodzi z krajów, gdzie występuje malaria” – pisze dr Wodarg.
To nie infekcja, ale terapia spowodowała w USA i Wielkiej Brytanii stosunkowo najwięcej ofiar śmiertelnych wśród „mniejszości etnicznych”. Wodarg wskazuje też, że wysoka częstość występowania niedoboru G6PD występuje w niektórych regionach Włoch, a we Włoszech zastosowano HCQ nawet u 71% osób, które uzyskały dodatni wynik testu PCR, a także profilaktycznie u personelu medycznego. To samo dotyczy Hiszpanii. To nie SARS-CoV-2, ale terapia przy użyciu HCQ zabija ludzi z niedoborem enzymu G6PD. Są wśród nich również młodzi ludzie, których kwalifikuje się jako ofiary COVID-19.
„Wspomniane przypadki nie mają nic wspólnego z chorobą COVID–19. Wynik testu PCR, który prowadzi do profilaktycznego wypisania recepty na HCQ, jest wystarczający, aby wywołać poważne działania niepożądane nawet u jednej trzeciej osób z populacji ryzyka, leczonych w ten sposób. Można to natychmiast zatrzymać, jeśli wszyscy lekarze prowadzący leczenie na całym świecie zostaną poinformowani o przeciwwskazaniu stosowania HCQ. Jednak WHO, CDC, ECDC, chińscy specjaliści SARS, izby lekarskie, agencje ds. leków oraz rząd federalny i jego doradcy nie dostarczyli, co jest karygodnie, tych informacji. W świetle trwających programów wydaje się to rażącym zaniedbaniem” – alarmuje dr Wodarg.
„Niebezpieczeństwa związane z tą epidemią zilustrowano za pomocą naukowego hochsztaplerstwa. Nieodpowiedni test z Berlina stanowi pretekst do zabójczych działań na całym świecie. Konsekwencje tych błędnych działań prowadzą do nagłych wypadków w wielu regionach, które są przypisywane epidemii. Stwarza to falę strachu, na której tak wielu ludzi biznesu i polityki płynie, i która grozi pogrzebaniem naszych podstawowych praw” – konkluduje dr Wodarg sugerując, że sprawą powinna zająć się prokuratura i sądy.