SARS-CoV-2 Tożsamość zabójcy – wywiad z prof. Ralphem Baricem

11 listopad 2020

SARS-CoV-2 Tożsamość zabójcy – wywiad z prof. Ralphem Baricem

Misją placówki w Wuhan było badanie koronawirusów występujących u nietoperzy, ustalenie, które z nich potencjalnie mogą być zakaźne dla człowieka bez konieczności obecności zwierzęcego nosiciela pośredniego. Istnieją również poszlaki, że wirusy te rekombinowały pomiędzy sobą wymieniając się fragmentami kodu genetycznego, dając tym samym początek nowym wirusom o nowych zdolnościach. Zatem pod lupę poszło białko kolcowe (S), które jak wiemy jest swoistym kluczem umożliwiającym dostęp wirusa do komórek naszego organizmu.

Wytworzony w laboratorium koronawirus wywołał debatę – Jef Akst [2015]
Koronawirusy i badania typu „uzyskiwania funkcji” – dr David Martin

W roku 2015 prof. Shi Zhengli była jednym z najlepszych ekspertów od konstruowania sztucznych wirusów. Prof. Ralph Baric z Uniwersytetu Karoliny Północnej jest najlepszy na świecie ekspertem od koronawirusów. Wspólnie z prof. Shi tworzą hybrydowego wirusa, słynną chimerę, której temat poruszano w programie TG Leonardo, a który to materiał zaczął ostatnio być popularny w Sieci.

“Grupa chińskich naukowców wprowadza białko pobrane z [wirusa] nietoperzy do genomu wirusa SARS pozyskanego od szczurów, w wyniku czego powstaje wirus, który jest zdolny atakować człowieka”.

 

Wywiad z prof. Ralphem Baricem

 

Wirusa stworzono w Stanach Zjednoczony przy współfinansowaniu ze strony Departamentu Zdrowia. Eksperyment ten pokazał, że wprowadzone białko kolcowe (S) było w stanie przyłączyć się do receptorów komórek ludzkich i umożliwić wirusowi infekcje tychże. Główny architekt tego eksperymentu, prof. Baric, wyjaśnia w rozmowie z włoską dziennikarką.

Ralph Baric, prof. mikrobiologii i immunologii na Uniwersytecie Karoliny Północnej

Ralph Baric, prof. mikrobiologii i immunologii na Uniwersytecie Karoliny Północnej: W bazach danych sekwencji genomów można było znaleźć sekwencje różnych koronawirusów występujących u nietoperzy, a które podobne były do wirusa SARS, opisane w artykule z badań prowadzonych w Chinach. W tej masywnej puli wirusów były zapewne i takie szczepy, które bez problemu mogłyby poradzić sobie z infekowaniem komórek organizmu ludzkiego. Tak więc pytanie świata naukowego było takie, czy możliwym jest w przyszłości, kiedy już pojawi się jakiś nowy szczep, to czy będzie zdolny od razu stać się źródłem pandemii choroby, czy też będzie musiał przejść proces następujących po sobie mutacji, aby taką zdolność posiąść?

Najważniejszą informacją z tego artykuły było to, że wirusy występujące u różnych gatunków nietoperzy, a które genetycznie posiadają zdolności przeskakiwania pomiędzy gatunkami, mogą swobodnie replikować w organizmach nosicieli ludzkich. Nie posiadaliśmy dostępu do wirusów badanych w Chinach, a jedynie ich sekwencji genetycznych, która pozwalają na sztuczne wytworzenie danego wirusa w laboratorium poprzez odtworzenie genomu i następnie wyizolowanie wirusa.

-Po zakończeniu eksperymentu przy współpracy z prof. Ralphem Bariciem, w roku 2017 zespół z Wuhan publikuje sekwencje genetyczne 11 nowych koronawirusów podobnych do SARS zidentyfikowanych w południowych Chinach w prowincji Yunnan. Rekombinacja niektórych z tych wirusów w ramach innego projektu współfinansowanego przez rząd Stanów Zjednoczonych naukowcy stworzyli 8 różnych wirusów hybrydowych. Dwa z nich są zdolne do infekowania komórek ludzkich. To dowodzi po raz kolejny, że koronawirusy nietoperzy są zdolne do zmiany rezerwuaru bez konieczności istnienia zwierzęcego nosiciela pośredniego.

Matt Ridley, dziennikarz naukowy, eseista

Matt Ridley, dziennikarz naukowy, eseista: Na świecie były dwa zespoły specjalizujące się w tworzeniu wirusów hybrydowych i oba te zespoły pracowały z wirusami podobnymi do SARS. Pierwszy to zespół z Uniwersytetu Karoliny Północnej pod przewodnictwem Ralpha Barica, a drugi to zespół w Wuhan kierowany przez Shi Zhengli. Oba te zespoły opracowały metody pozwalające łączyć dwa różne fragmenty dwóch różnych wirusów tworząc zupełnie innego wirusa. Szkielet jednego wirusa łączony jest z białkiem kolcowym (S) innego wirusa.

Badania te były prowadzone w celu lepszego zrozumienia jak wirulentne, jak niebezpieczne są koronawirusy, z naciskiem na koronawirusy podobne do SARS tak, aby być przygotowanym na walkę z ewentualną pandemią. We wspólnej publikacji z roku 2015 przestrzegali świat, zespoły Ralpha Barica i Shi Zhengli, że naukowcy są w stanie stworzyć jeszcze groźniejsze patogeny oraz że tego typu badania są bardzo ryzykowne.

– Czy ten nowo stworzony wirus był silniejszy, miał większy potencjał?

Prof. Ralph Baric: Jedyną sztuczną funkcjonalnością uzyskaną poprzez badania typu gain-of-function (GOF) wprowadzoną do wirusa była zmiana antygenowości wirusa. Oznacza to, że jakakolwiek potencjalna szczepionka lub przeciwciało wytworzone do walki z tym pierwotnym wirusem, wirusem z roku 2003 (SARS), nie będzie w stanie ochronić populacji przed takim nowym wirusem, jeśli pojawiłby się w przyszłości.

– Gdyby przeanalizować genom Pańskiego wirusa hybrydowego, to czy możliwym byłoby stwierdzenie, że powstał on w laboratorium?

Prof. Ralph Baric: Wszelkie stworzone przez nas hybrydy posiadają tzw. mutacje charakterystyczne, coś jak podpis, unikalna sygnatura. Takie mutacje jednoznacznie wskazują, że dany wirus powstał w laboratorium Ralpha Barica

-Ale jeśli nie życzymy sobie pozostawienia takiego “podpisu”, to czy możliwym jest wytworzenie takiego wirusa w taki sposób, by był on nieodróżnialny od naturalnie powstałego wirusa?

Prof. Ralph Baric: Tak, to jest możliwe w przypadku nieumieszczenia takiej sygnatury. Można tego dokonać stosując 2 czy 3 różne metody opracowane dla koronawirusów przez różne grupy naukowców, takim sposobem można zatrzeć ślady wskazujące na laboratoryjne pochodzenie wirusa.

– Zapewne domyśla się Pan, dlaczego o to akurat Pana pytam?

Prof. Ralph Baric: Jeśli założymy, że ktoś potrafi stworzyć sztucznie zakaźnego wirusa bez pozostawienia śladu wskazującego na laboratoryjne jego pochodzenie, to tak czy inaczej muszą użyć jakiegoś istniejącego wzorca. Żeby w ogóle myśleć o stworzeniu takiego wirusa, trzeba mieć podstawę w postaci genomu. Nie da się ot tak na podstawie samej sekwencji genetycznej wyprodukować wirusa.

– Czy takim modelem bazowym dla hybrydowego wirusa mógłby być wirus odkryty w 2013 r., RaTG13, bliski kuzyn obecnego wirusa?

Prof. Ralph Baric: W przypadku genomu RaTG13 mamy do czynienia z 1200 mutacjami różniącymi te wirusy, a sam wirus jeszcze nie został całkowicie zsekwencjonowany. Wygenerowanie 1200 konkretnych mutacji w procesie selektywnego hodowania komórek wcale nie jest tak proste, jak się mogłoby wydawać.

– Czyli wyklucza Pan możliwość, że wirus SARS-CoV-2 został stworzony w laboratorium?

Prof. Ralph Baric: Nie jest to możliwe na bazie znanych nam, zsekwencjonowanych tej pory genomów wirusów.

– Czy możliwym jest, że gdzieś w jakimś laboratorium badanie są wirusy, o których wiedzy nie posiadamy?

Prof. Ralph Baric: To jest oczywiście możliwe. Jeśli pyta Pani, czy wirus taki został celowo stworzony, czy też występował naturalnie, to takich informacji należałoby szukać w Instytucie Wirusologii w Wuhan.

-A takie bazy danych dostępne są publicznie?

Prof. Ralph Baric: Kiedy opublikowali wspomniany artykuł, udostępniono także sekwencje genetyczne wirusów opisanych w tej pracy. Czy umieszczono w tej bazie sekwencje wszystkich wirusów nad którymi pracowano? Tego nie wiem. Takich sekwencji otrzymuje się zazwyczaj miliony, więc…

-Przeglądając archiwa internetowe odkryliśmy, że prof. Shi udostępniła ogromną bazę danych społeczności naukowej, wyspecjalizowaną bazę danych dotyczącą wirusów nietoperzy i gryzoni, zawierającą dane odnośnie ponad 20 tys. próbek oraz wirusów zgromadzonych przez lata na terenie różnych części Chin. Baza zawierała bardzo szczegółowe informacje, takie jak współrzędne GPS miejsca pobrania próbki, typ wirusa, czy wirus został zsekwencjonowany czy wyizolowany, wyhodowany w kulturach komórkowych. Baza danych wymagała podania hasła w celu dostępu do nieopublikowanych jeszcze informacji na temat wirusów, co miało na celu zapobieżenie wydostaniu się informacji przed publikacją stosownego artykułu. W czerwcu 2020 r. strona zniknęła z Sieci, ale na podstawie informacji zawartych na portalu, który zajmuje się monitorowaniem chińskich baz danych z informacjami naukowymi, dane z tej bazy były niedostępne już od 12 sierpnia 2019 r.

Matt Ridley: Reszta świata, w tym WHO, powinna bardzo dyplomatycznie poprosić rząd chiński o znacznie większą transparentność odnośnie tego, jakie eksperymenty prowadzono w Instytucie Wirusologii w Wuhan. Jeśli wirus ten nie został stworzony w tej placówce, czy też wyizolowany, to nie mają przecież nic do ukrycia i pomogliby tym samym wspólnie rozwiać tę tajemnicę.

Dr Jack Nunberg, dyrektor Centrum Biotechnologicznego w Montanie

Dr Jack Nunberg, dyrektor Centrum Biotechnologicznego w Montanie: Czy wirus, z którym mamy teraz do czynienia pojawił się w wyniku przejścia ze zwierzęcia na człowieka i przenosił się z człowieka na człowiek miesiącami bez wykrycia go, czy też wyciekł w trakcie eksperymentu laboratoryjnego, nie dowiemy się tego dopóki nie znajdziemy niezbitego dowodu, nie przyłapiemy sprawcy na gorącym uczynku, czyli dopóki nie znajdziemy tego wirusa w laboratorium w Chinach.

– Czy kiedykolwiek dowiemy, co stało się w Wuhan?

Dr Jack Nunberg: Jeśli Chińczycy nie zechcą się z nami taką wiedzą podzielić, to nigdy się tego nie dowiemy.

 

Zobacz na:Dr Dolores Cahill: Jak SARS-CoV-2 zmodyfikowano w laboratorium?
Wyprodukowano w Chinach: koronawirus, który zabił miliony ludzi – dr Peter Gotzsche, Instytut Wolności Naukowej
EcoHealth Alliance dr Petera Daszaka ukryło prawie 40 milionów dolarów z Pentagonu i zmilitaryzowało naukę o pandemii – Sam Husseini

 

SARS-CoV-2 Tożsamość zabójcy – wywiad z prof. Ralphem Baricem [napisy PL]