Czy HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS? Kary Mullis i inni
Fragmenty filmu „House of Numbers”. Naukowcy i dziennikarze dyskutują o swoim sceptycyzmie wobec teorii dotyczącej wirusa masowego rażenia Roberta Gallo, przenoszonego drogą płciową w kontekście supresji immunologicznej.
Kary Mullis o badaniach empirycznych i motywacjach naukowców
Społeczne procesy poznawcze – Józef Kossecki
Wywiad z dr Karym Mullisem – Celia Farber
Testy na HIV – Jak bardzo jesteś dodatni [Inna strona AIDS]
Czy HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS?
Dr Kary Mullis: Po raz pierwszy naprawdę zacząłem to kwestionować, gdy pracowałem nad projektem polegającym na mierzeniu poziomu HIV we krwi ludzi. Zajmowaliśmy się tym w miejscu znanym jako Specialty Laboratories w Santa Monica. Byłem tam tylko konsultantem, przyjeżdżałem na jakieś 3 dni w miesiącu. Pracowaliśmy nad tym i w pewnym momencie musieliśmy przedłużyć nasze dofinansowanie z Narodowego Instytutu Zdrowia (ang. National Health Institute, NHI), żebyśmy mogli nad tym pracować i ja musiałem napisać wniosek, więc pierwsza linijka brzmiała: „HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS”.
Napisałem to, a potem powiedziałem: „Potrzebuję artykułu, jakiegoś rodzaju naukowej publikacji, która stanowiłaby źródło tego stwierdzenia”. Kiedy formułuje się naukową tezę, to jest ona traktowana jak fakt. Trzeba dopowiedzieć, że doszedłem do niej w następujący sposób. Dajesz małą jedynkę, jeśli jest to pierwsze stwierdzenie, a potem na dole strony drugą taką małą jedynkę i piszesz: „Oto publikacja czyjegoś autorstwa, która opisuje dlaczego to stwierdzenie jest prawdą”. Czyż nie? Tak więc powiedziałem: „Gdzie to może być, nie wiem, niech no pomyślę który to artykuł i do kogo mam się po niego zwrócić”. Rozejrzałem się, zapytałem kilku wirusologów w tej firmie, a oni odpowiedzieli: „Nie, takie źródło nie istnieje”, a ja na to: „Muszę mieć źródło, ponieważ nie wiem skąd się to wzięło, skąd mam to wiedzieć?” I okazało się, że nikt nie wie. Nie istniało naukowe odniesienie, takie jak opublikowany przez kogoś artykuł zawierający dane doświadczalne i logiczne omówienie, w którym autor stwierdziłby: „Oto skąd wiemy, że HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS”. Nie istniało nic takiego, nic.
Brent: Czy może pan opowiedzieć o swoim doświadczeniu, gdy po raz pierwszy spotkał pan Luca Montagnier i zakwestionował pan go, jego…to, że posiada źródło w związku z HIV, jako że to on jest tym, który…
Dr Kary Mullis: Zanim spotkałem Luca Montagnier, poznałem na spotkaniach wielu naukowców zajmujących się AIDS i zawsze podchodziłem do nich, jeżeli wypowiadali się tak, jakby wiedzieli coś o HIV i AIDS. Zawsze do nich później podchodziłem i pytałem: „Gdzie mogę znaleźć naukowe źródło, które mogę wykorzystać do…?” Pamięta pan, że napisałem zdanie: „HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS” i musiałem czymś je podeprzeć zanim mógłbym napisać cały wniosek i go przedłożyć. Krążyłem i pytałem mnóstwa osób. Mówiłem, że nie mogę znaleźć… Na początku przeszukiwałem Internet, ale potem stwierdziłem, że musi być ktoś, kto to wie. Chodzi się do ekspertów i się ich pyta.
Musimy zaufać ekspertom? Eksperci i opinia publiczna.
Walter Lippmann – ojciec współczesnego dziennikarstwa
Jak pisać o szczepionkach – poradnik dla dziennikarzy i felietonistów – Jefferey Jaxen
A zatem pytałem te wszystkie osoby, jedną po drugiej, i żadna z nich nie znała odpowiedzi. Żadna. A ja zaczynałem naprawdę wariować w związku z tym. To wtedy po raz pierwszy powiedziałem, że oni nie wiedzą, nikt tak naprawdę nie wie. Ta cała sprawa to wielka blaga. To absurdalne. Ale w końcu Montagnier przyszedł na… Odbywało się specjalne małe seminarium w San Diego z okazji otwarcia działu badawczego AIDS przez starego przyjaciela Roberta Gallo, Flossie Wong-Staala. Włożono w to mnóstwo pieniędzy, pieniędzy rządowych. Zaproszono na to seminarium Montagniera, który wygłosił prelekcję. Po tym wystąpieniu odbyło się małe przyjęcie z winem i serem i podczas tego przyjęcia podszedłem do Montagniera i powiedziałem: „Doktorze Montagnier, nie mam… Nie mogę znaleźć odniesienia, kto… Nie mogę znaleźć odniesienia, które wsparłoby stwierdzenie, że HIV jest prawdopodobną przyczyną AIDS. Jestem pewien, że może mi pan pomóc”. Wiedział, że prawdopodobnie powinien był być w stanie mi pomóc, ale odpowiedział: „Cóż, dlaczego nie zacytuje pan tej nowej publikacji…”. Mówiąc „nowej”, miał na myśli publikację, która ukazała się w tym samym roku. „Nowej publikacji dotyczącej wirusa, który jest w stanie zabijać małpy.” Wydaje mi się, że nie powiedział o małpach, tylko o czymś spokrewnionym z małpami, jakimś młodym zwierzątku, małej małpce. Przeczytałem ten artykuł i stwierdziłem, że on nie… Przedstawiony był w nim model, rzekomo wzorcowy system badań nad AIDS, który ktoś opracował, pewnego rodzaju retrowirus, którego przekazywanie tam i z powrotem między różnymi ssakami może w końcu doprowadzić do umieszczenia go w organizmie szympansów i ten retrowirus je zabija. Zabił je w ciągu jakiegoś tygodnia. Nie zabił ich w żaden… To nie było nic przypominającego AIDS. Wie pan, AIDS nie zabija człowieka w ciągu tygodnia. To całkowicie niedorzeczne. Żadne objawy nie pokrywały się. Odpowiedziałem mu, że czytałem tę publikację i nie zauważyłem żadnego związku między tym, co jest w niej opisane a AIDS i nie sądzę, żeby to było… Wolałbym tego nie używać jako źródła. Nie pamiętam, co on dokładnie odpowiedział, ale wiem, że odszedł. Chociaż nie. Zanim powiedział mi o tej publikacji, zasugerował: „Czemu nie wykorzysta pan NHI, raportu Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób (ang. Centers for Disease Control and Prevention, CDC)?” Odpowiedziałem, że go przeczytałem i to nie jest opracowanie naukowe. I wtedy on powiedział, że może ta druga publikacja, ten artykuł, który ukazał się zaledwie jakiś miesiąc wcześniej. Zyskał on wielki rozgłos, ale to była totalna bzdura.
To było coś w rodzaju powiedzenia: „Tak, jeśli dostaniesz 2 miliony dolarów, to możesz dojść do tego w jaki sposób zabić ssaka naczelnego za pomocą retrowirusa”. No i co z tego? To nie ma nic wspólnego z AIDS. To nie wyglądało jak AIDS, nie pachniało jak AIDS, to nie było AIDS, to był jakiś retrowirus, który może zabić szympansa. I co z tego? Tak więc niczego więcej z niego nie wydobyłem. Poszedł sobie. Nawiasem mówiąc, ludzie stojący wokół niego, jego koledzy, patrzyli na niego jakby myśleli, że powinien wpaść na lepszą odpowiedź. Ale nie mógł, więc odwrócił się i odszedł. Ja naprawdę myślałem, że będzie miał odpowiedź. Naprawdę tak myślałem. To był mój ostatni…
Zostały we mnie zaledwie resztki wiary w ten system, ale myślałem, że Montagnier będzie wiedział dlaczego HIV wywołuje AIDS i powie mi, że wie to na podstawie tego badania. Ale nie miał mi nic takiego do powiedzenia. Nikt z tych ludzi nie mógł udzielić takiej odpowiedzi. Dlatego oni są tacy dziwni, wie pan, dlatego nie chcą powiedzieć, nie chcą, aby ludzie tacy jak ja podchodzili do nich i zadawali im tego rodzaju pytania. Są skłonni zadać sobie wiele trudu, by temu zapobiec. Stoją nad przepaścią. Nie chciałbym tam z nimi być.
Dr med. Rodney Richards
Dr med. Rodney Richards, biochemik, Amgen Inc., 1982-95: Została mi powierzona misja opracowania testu diagnostycznego HIV i była ta pewnego rodzaju niepisana tradycja w Amgen, że za każdym razem, gdy rozpoczynaliśmy pracę nad stworzeniem jakiegoś produktu, zapraszaliśmy osoby reprezentujące przeciwne stanowiska w danej kwestii. Jedyną znaną mi osobą, która nie była całkowicie przekonana, że HIV jest ważnym celem był dr Peter Duesberg. Zadzwoniłem więc do dr Duesberga, żeby zaprosić go na seminarium w Amgen i on się zgodził. Działo się to w tym czasie, gdy przedstawił swoje teorie dotyczące innych przyczyn AIDS i pogląd, że HIV jest nieszkodliwym wirusem pasożytniczym [pasażerem].
To tak naprawdę dało podstawy w moim życiu do tego, żebym zaczął kwestionować związek między HIV i AIDS. W związku z tym seminarium ciekawe jest to, że większość dr nauk je zbojkotowała. Odmówili przyjścia i przebywania w tym samym pomieszczeniu co Peter Duesberg. Pomyślałem, że to dziwne, ponieważ jako naukowiec… My ogólnie rzecz biorąc uwielbiamy dynamiczne sprzeczki. Sądziłem, że jeśli ktoś ma argumenty przeciwko Peterowi Duesbergowi, to będzie idealna okazja, żeby go zaatakować. Pozwolili jednak przyjść na seminarium pracownikom naukowym i to było po prostu zadziwiające – wszystko, na co dr Duesberg zwrócił moją uwagę było mi całkowicie nieznane. Na podstawie tego, co mówił nabrałem przekonania, że istnieją poważne problemy z hipotezą dotyczącą HIV i AIDS – jeżeli istotnie to, co mówił było prawdą. To skłoniło mnie do odwiedzenia biblioteki. Było to jakieś 12 lat temu. Od tego czasu badam to zagadnienie.
Neville Hodgkinson
Neville Hodgkinson, korespondent zajmujący się medycyną i nauką, The Sunday Times, Londyn 1985-94: Pamiętam kiedy we mnie dokonała się zmiana, ponieważ przez kilka pierwszych lat od ogłoszenia AIDS moje relacje na temat tej sprawy przedstawiane były z konwencjonalnej perspektywy. Wtedy dowiedziałem się z tego czy innego źródła… Miałem okazję bardziej się w to zagłębić, spędziłem tydzień w laboratorium wirusologa w Niemczech, który zaprezentował mi procedury wchodzące w skład procesu izolowania i oczyszczania wirusów. Pokazał mi dlaczego on także nie wierzył, że to kiedykolwiek zrobiono z HIV i stopniowo zacząłem rozumieć niuanse tej historii, co umożliwiło mi dokonanie zmiany. Ale pamiętam jak byłem niechętny myśleniu, że przez te wszystkie lata źle to relacjonowałem. To wymaga wiele, wie pan, czegoś w rodzaju wewnętrznego ruchu, żeby być w stanie zmienić kierunek w tak ważnej i budzącej emocje kwestii, jaką jest przyczyna AIDS.
Dr Christian Fiala
Dr med. Christian Fiala, Austria/Uganda: Od samego początku mojej pracy jako lekarz skupiałem się na planowaniu rodziny – edukacji seksualnej, antykoncepcji, aborcji – ponieważ według mnie to podstawa podstaw szczęśliwego życia, umiejętność kontrolowania płodności. W latach 1987-88 stanęliśmy w obliczu relacji, że ten nowy wirus i ta nowa choroba wyłamywały się z tak zwanych, jak je wcześniej nazywano, grup ryzyka, które stanowili homoseksualiści i chorzy na hemofilię i że teraz rozprzestrzeniały się w populacji heteroseksualnej. Uznałem to za wysoce, wysoce mało prawdopodobne. W przeciwieństwie do wszystkiego, czego nauczyłem się z medycynie, ponieważ sposób przenoszenia jest ustalony z góry i nie zmienia się łatwo, a zwłaszcza powiedzenie, że teraz HIV wyłamał się z grup ryzyka, ponieważ niemal wszyscy ludzie z grup ryzyka są zakażeni, wskazuje na to, że wirus posiada pewną wiedzę o tym ile osób jest zainfekowanych i uzmysławia sobie, myśli i mówi: „Cóż, teraz zmienię swój sposób przenoszenia”. To jest jak utknięcie w samochodzie w korku ulicznym i postanowienie, że teraz możemy nagle polecieć, ponieważ nie jesteśmy w stanie przesuwać się do przodu w naszym aucie. To nie ma sensu. Wtedy zacząłem zadawać kluczowe pytania i nie uzyskałem satysfakcjonujących odpowiedzi. Tak więc zacząłem zadawać więcej kluczowych pytań i ostatecznie skończyło się na tym, że napisałem książkę „Do We Love Dangerously?”, aby ocenić, skomasować i przeanalizować fakty oraz dostępne dane dotyczące tej kwestii.
Rian Malan, dziennikarz
Rian Malan, dziennikarz z Afryki Południowej/pisarz: Zanim eksperci zaczęli twierdzić – w 1999 roku zarejestrowano milion zgonów tylko w tym roku w samej tylko Afryce Południowej – więc uderzyło mnie, że gdybym mógł zweryfikować, że to jest prawda, że byłoby obrzydliwe chociażby kontynuowanie dyskusji i że gdybym mógł to udowodnić, co jak sądziłem było tylko kwestią jednej czy dwóch rozmów telefonicznych, zakończyłoby to te dyskusje i negacjoniści oraz prezydent Mbeki musieliby w pewnym sensie wycofać się do kąta i założyć ośle uszy. A zatem zacząłem szukać zwłok. Było to wiele lat temu, a ja nadal szukam.
Brent: Czy znalazł pan te ciała?
Rian Malan: Nie i uważam, że twierdzenia dochodzące od establishmentu AIDS były całkowicie niedorzeczne.
Brent: Ale jak pan może mówić coś takiego, jeśli o milionach dzieci, milionach mężczyzn i kobiet oraz sierot mówiono, że zmarły na AIDS?
Rian Malan: Cóż, zróbmy krok wstecz i popatrzmy z szerszej perspektywy. Kiedy jeszcze byłem naiwny w związku z AIDS, otwierałem gazetę i czytałem, że jakaś astronomiczna i odbierająca mowę liczba Afrykańczyków jest zakażona HIV. 24 miliony, 30 milionów, dowolna liczba. Okazuje się, że ta liczba nie wskazuje na to, iż tak wiele osób rzeczywiście przebadano. Dzieje się coś takiego, że zakłada się, iż tak wielu Afrykańczyków jest teoretycznie powiązanych za pomocą zawiłych modeli matematycznych z kobietą, która uzyskała wynik dodatni w sondażu rządowym.
Dr Scott Jensen o statystykach śmiertelności COVID-19
Dr Ngozi Ezike o definicji zgonu z powodu COVID-19 – kowidowa metodologia
Brent: Co pan ma na myśli mówiąc teoretycznie? Twierdzi pan, że te zgony tak naprawdę nie nastąpiły?
Rian Malan: Nie mogę panu udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Ten temat wymaga mądrości buddysty. Trzeba umieć jednocześnie utrzymać w swoim mózgu dwie możliwości. Dla większości ludzi to bardzo trudne do zrobienia. Nie mogę panu tego powiedzieć, jednak nie istnieją statystyki gdzie indziej w Afryce. Po prostu nie istnieją. To zwykłe dane szacunkowe wygenerowane przez ludzi mających żywotny interes w przedstawianiu programu AIDS w Afryce w tak bardzo odbierający mowę sposób jak to możliwe. Jedyny wyjątek stanowi ten kraj, Południowa Afryka. Południowa Afryka jest jedynym krajem w Afryce mającym cokolwiek w najmniejszym stopniu zbliżonego do podstawowego systemu rejestracji, w oparciu o który można wyciągać wnioski.
Zatem jeśli zapyta mnie pan o liczby w pozostałej części Afryki, to nie wiem. Można wymyśleć co się chce o większości krajów w Afryce i nikt niczego nie odkryje. Sprawdzenie tego jest prawie niemożliwe. Można usiąść przy komputerze w Genewie i wygenerować dane szacunkowe dowolnej natury. Pozostają one w sferze teorii. To jest pole bitwy. Afryka Południowa… Afryka Południowa jest wyjątkiem. To jedyny kraj w całym trzecim świecie, gdzie możliwa jest ocena dokładności tych teoretycznych danych szacunkowych w stosunku do rzeczywistej rejestracji zgonów.
Zobacz na: Dr Robert Willner wstrzykuje sobie HIV w TV [1994]
Naukowcy ostrzegają, że niektóre szczepionki przeciwko Covid-19 mogą zwiększać ryzyko infekcji HIV
W Nowej Zelandii otwarto bank nasienia zakażonego wirusem HIV
The Circular Reasoning Scandal of HIV Testing – Neville Hodgkinson
“HIV” tests are self-fulfilling prophecies