Badania przesiewowe populacji na covid-19 – nie wiadomo, jaką mają wartość, ale wprowadzono je w całym kraju
9 listopad 2020
Omówienie badań przesiewowych na SARS-Cov-2 – Prof. Allyson Pollock [Operacja Moonshot]
9 września BMJ (British Medical Journal) poinformował o wycieku planów zwanych “Operacją Moonshot”, mających na celu regularne badanie gospodarstw domowych, miast, a następnie całej populacji Wielkiej Brytanii na SARS-CoV-2. Koszt tego przedsięwzięcia miałby wynieść ponad 100 miliardów funtów. [1] Według mnie wygląda to na jedną z najbardziej nieetycznych propozycji wydawania funduszy publicznych lub na badania przesiewowe, jaką kiedykolwiek widziałam. Pojawiło się potępienie oraz prawne zakwestionowanie tego pomysłu ze strony The Good Law Project.[2] The UK National Screening Committee (NSC – Narodowy Komitet Badań Przesiewowych )— uznane źródło eksperckiego, niezależnego, bezkonfliktowego doradztwa ministerialnego w sprawach badań przesiewowych — nie brał żadnego udziału w procesie decyzyjnym, a legalność procesów przetargowych została zakwestionowana.
Wyniki fałszywie pozytywne na COVID-19 – dr Andrew Kaufman
Dr Mike Yeadon: Jaki jest wskaźnik fałszywie dodatnich wyników? [17 wrzesień]
Następnie poinformowano, że rząd Wielkiej Brytanii porzucił plany przeprowadzenia Operacji Moonshot. Jednak we wtorek, 3. listopada, ogłoszono, że Faza 1 Operacji Moonshot w rzeczywistości rozpoczęła się w Liverpoolu. Zgodnie z informacjami ze strony internetowej Rady Miasta “każdy, kto mieszka albo pracuje w mieście” jest uprawniony do regularnych i powtarzanych badań od 6. listopada, poprzez zgłoszenie się w jednym z 14 ośrodków testowych obsługiwanych przez wojsko w przeciągu dwóch tygodni.[3] Strona informuje, że jest to początek krajowego projektu i “pomoże wykazać, że powszechne testowanie osób bezobjawowych może zidentyfikować znacznie więcej przypadków i przerwać transmisję koronawirusa.” Wojsko prowadzi testy młodzieży w wieku 11-18 lat w szkołach, a list do rodziców od jednego z dyrektorów szkoły radził “jeżeli chcecie Państwo wyłączyć dziecko z tych badań, proszę to zrobić na piśmie w poniedziałek z samego rana.” Nie wspomniano o badaniach przesiewowych osób poniżej 11. roku życia. Oficjalne przekazywanie informacji mieszkańcom odbywa się poprzez komunikaty, odwołując się do obowiązku publicznego oraz twierdząc, że test wykrywa “zaraźliwość.”
W ogóle albo niewiele jest informacji dotyczących charakteru i ograniczeń przeprowadzanego testu/testów, a Public Health England [brytyjskie Ministerstwo Zdrowia] traktuje wyniki swoich badań nad dokładnością testów jako poufne. Uczestnikom nie zapewniono żadnych informacji wyjaśniających, czy ten projekt jest w rzeczywistości badaniem naukowym ani w jaki sposób będą przechowywane i wykorzystywane dane osobiste. Przyjęto założenie, że każdy ma smartfona.
List do posłów z Liverpoolu z czwartku, 5. listopada, z prośbą o informację na temat procesów decyzyjnych, charakteru projektu, świadomej zgody, GDPR (RODO) i zabezpieczenia w zakresie ochrony danych przyniósł odpowiedź od zespołu uniwersyteckiego, zapewniającą, że „analiza projektu pilotażowego prowadzona jest przez Uniwersytet w Liverpoolu oraz krajowy zespół współpracowników akademickich”, jednak dokładnych odpowiedzi na pytania nie udzielono.[4]
Te wydarzenia ogromnie mnie martwią. Jestem zaangażowana w badania przesiewowe od 1984 r.; prowadziłam najważniejsze programy badań przesiewowych, pomagałam w zakładaniu UK National Screening Committee (Brytyjskiego Narodowego Komitetu Badań Przesiewowych) w 1996 roku i uczestniczyłam w publikacjach wyników badań przesiewowych, zajmowałam się metodologią badań, kształtowaniem polityki, zamówieniami, etyką, zapewnianiem jakości, szkoleniami i sprawami ekonomicznymi.[5] Wiele osób uważa, że badania przesiewowe to proste, nieskomplikowane podejście do zapobiegania [chorobom], jednak doświadczenie nauczyło nas, że to sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, skomplikowane i paradoksalne. Od lat 80. jestem świadkiem i przyczyniam się do przemiany brytyjskich badań przesiewowych z chaotycznego bałaganu około 300 nie poddanych ocenie działaniami, powodującymi niewyobrażalne szkody, w Narodowy Brytyjski Program Badań Przesiewowych (UK National Screening Programmes) obejmujący 11 systematycznych i opartych na badaniach naukowych programów krajowych, monitorujących 36 różnych stanów zdrowotnych. Wszystkie regularnie publikują dane o dobrych wynikach skuteczności.
Doświadczenie uczy, że kluczowa zasada jest taka, że nie wolno zakładać, że badanie przesiewowe przyniesie wynik taki, jak się sądzi, że przyniesie. Twierdzi się, że badania obserwacyjne “pokazują” korzyść, ponieważ ludzie przychodzą i znajduje się pozytywne przypadki, ale gdy przeprowadzi się dobrze zaprojektowane badanie kontrolne, rzeczywisty bilans korzyści i szkód często okazuje się taki korzystny jakbyśmy tego chcieli. To, co się liczy, to nie po prostu wykonanie testu, ale wszystkie konsekwencje, pożądane, niezamierzone i uboczne, całego systemu.
W najlepszym przypadku projekt z Liverpoolu może jedynie powiedzieć nam kto się zgłosi, Ile wyników będzie pozytywnych/negatywnych/niezadowalających, jak szybkie testy wypadają w porównaniu do testów PCR (jeżeli przeprowadzane są oba) oraz w pewnym stopniu wskazać, jak przestrzegane są zalecenia samoizolacji.
Nie jest w stanie powiedzieć nam, ile będzie wykrytych przypadków rzeczywiście zakaźnych i które inaczej nie wyszłyby na jaw poprzez dobrze wykonane ustalanie kontaktów zakaźnych. Ani nie może nam powiedzieć, czy rozpoznanie poprzez badania przesiewowe spowodowało znaczące zmiany zachowań, czy to przed wystąpieniem objawów, czy przy ich braku, co skutkowałoby wartymi zachodu zmianami w transmisji. Bez zapoznania się z protokołem badań nie wiemy, czy projekt pilotażowy będzie zajmował się pomiarem skutków niepożądanych. Mogą one obejmować fałszywą pewność u osób zakaźnych lub prawdopodobnie zakaźnych, u których wynik testu będzie negatywny, niepotrzebną izolację u osób niezakaźnych, u których wynik testu będzie pozytywny, traumę lub niepokój związany z procesem badań, zwłaszcza u dzieci oraz ogromny koszt alternatywny wynikający z przekierowania materiałów i zasobów intelektualnych z innych, korzystniejszych zastosowań.
Jak dokładne są testy na COVID? – dr Sebastian Rushworth
Wiara w szybki test [na krztuśca] doprowadziła do epidemii, której nie było
Problemy etyczne związane z badaniami przesiewowymi są złożone i wymagało to zaciętej kampanii od lat 60. począwszy, aby zostały ujęte w doradztwie etycznym Naczelnej Rady Lekarskiej [GMC] i przez Grupę Zadaniową ds. Etyki przy NSC. Operacja Moonshot wydaje się cofać nas znowu do paternalistycznych lat 60., potencjalnie naruszając Deklarację Helsińską oraz ignorując ochronę danych i prawo do prywatności.[6-9]
Deklaracja Helsińska. Etyczne zasady prowadzenia eksperymentów medycznych z udziałem ludzi
Możemy być w środku pandemii, ale to nie jest powód, żeby tracić głowę. Według mnie cała dokumentacja dotycząca procesu decyzyjnego w sprawie liverpoolskiego projektu powinna być umieszczona w domenie publicznej w celu niezależnej kontroli, a NSC powinien szybko przygotować oparte na dowodach naukowych doradztwo dla ministrów na temat propozycji operacji Moonshot. Historia badań przesiewowych w Wielkiej Brytanii widziała już fazy ślepego optymizmu (lata 60.), głębokiego rozczarowania (lata 70.), transformacji (lata 80.), wzrostu profesjonalnego zrozumienia (lata 90.) oraz bezwzględnej komercyjnie napędzanej presji na niepodlegające ocenie badania i bezpośrednią promocję konsumencką (począwszy od lat 2000). Obawiam się, że lata 2020. będą świadkiem wyburzenia — z projektem Moonshot w roli burzącej kuli — z trudem zbudowanej struktury ochrony społeczeństwa przed nieskutecznymi, źle przeprowadzanymi i nieetycznymi badaniami przesiewowymi oraz przed konsekwencjami przeznaczania środków publicznych na cele nie poparte dowodami naukowymi.[10] Musimy być przygotowani na niebezpieczeństwo.
Angela E Raffle, Konsultant Zdrowia Publicznego; Honorowy Starszy Wykładowca, Bristol Medical School Population Health Sciences, University of Bristol, Wielka Brytania. Angela Raffle ma 35 lat doświadczenia w ulepszaniu badań przesiewowych, pracuje dla UK National Screening Programmes (Brytyjskie Narodowe Programy Badań Przesiewowych) od ich powstania w roku 1996 oraz jest główną autorką wiodącego międzynarodowego podręcznika podyplomowego Screening; Evidence and Practice (Badania Przesiewowe; Dowody i Praktyka) (OUP 2019).