Bret Weinstein o platformie mRNA

Bret Weinstein o platformie mRNA

Prof. Bret Weinstein: Technologia mRNA rozwiązuje konkretny problem. Jest to technologia z zakresu terapii genowych umożliwiając dostarczanie informacji zawartej w cząsteczce mRNA, mRNA czyli przekaźnikowy [lub informacyjny] kwas rybonukleinowy [RNA], które to cząsteczki najczęściej produkowane są w jądrze komórkowym i następnie transportowane do cytoplazmy komórki, by później zostały wykorzystane przez rybosomy jako matryc do syntezy białek. Białka te służą komórce do różnych celów i stanowią element większości struktur tworzących komórkę.

Innowacja polega na tym, że stworzono mechanizm pozwalający transportować informację zawartą w mRNA, arbitralną, kontrolowaną informację do komórki tak, by ta produkowała substancję podobną do szczepionki. W miejsce laboratorium do produkcji szczepionek stworzono linię produkcyjną wytwarzającą substancję z tym, że to komórka staje się taką fabryką szczepionek.

– Brzmi jak kompletnie poroniony pomysł.

Prof. Bret Weinstein: Owszem, to pojebanie głupi pomysł. Z pewnego punktu widzenia to genialny pomysł, ale nie jest to coś na tyle dojrzałego, by wstrzykiwać do organizmu ludzkiego i posiada jedną fundamentalną wadę, otóż nie jest on możliwy do wdrożenia na obecnym poziomie technologicznym. Tutaj teoria mierzy się z rzeczywistością.

Kiedy zarazisz się wirusem, wirus ten przejmuje kontrolę nad komórkami.

Nasze komórki otoczone są białkami, które wytwarza nasz organizm

w skomplikowanym procesie na etapie płodu.

Nasz układ odpornościowy [immunologiczny] uczy się ignorować wszelkie białka wytwarzane przez nasz organizm. Układ odpornościowy działa tak, że uczy się ignorować białka własnego organizmu i kiedy tylko identyfikuje nieznane białko, zwalcza jej jako patogen. Kiedy wirus przenika do komórki, przejmuje nad nią kontrolę i namnaża kolejne wirusy. W tym procesie wytwarza białka, których układ odpornościowy nie rozpoznaje jako swoje.

Nasz układ odpornościowy posiada zdolność oglądu wszystkich komórek i kiedy napotyka na komórkę, która wytwarza białka produkowane przez twój organizm, a także białka, których nie rozpoznaje, tratuje taką komórkę jako zainfekowaną i zaczyna ją niszczyć. Nie ma znaczenia, jak bardzo istotna dla organizmu jest dana komórka, nie da się usunąć z niej wirusa, stąd zniszczenie jej jest lepszym wyjściem, niż zostawienie jej w spokoju. Naukowcy, którzy stworzyli szczepionkę na bazie technologii mRNA, podając ją ludziom informują, że szczepionka pozostanie w mięśniu naramiennym.

Przypadki zapalenia mięśnia sercowego zgłoszone po szczepieniu COVID-19 opartym na mRNA w USA od grudnia 2020 r. do sierpnia 2021 roku.

Otóż nie, nie pozostanie tam, wstrzykujecie substancje płynną w miejsce, gdzie nie ma wystarczająco przestrzeni, a więc ta zacznie się przemieszczać, a w wielu przypadkach igła podczas podawania szczepionki może trafić w żyłę i wtedy wszczepiona zawartość w dużym stężeniu przedostanie się do krwioobiegu.

Nanocząsteczki lipidowe nie mają zaprogramowanego miejsca docelowego, te cząsteczki tłuszczowe służące do transportu informacji mRNA do organizmu. Pamiętamy pewnie z lekcji chemii zasadę, że podobne rozpuszcza się w podobnym. Tłuszcze zawierające mRNA, a każda komórka w organizmu posiada otoczkę tłuszczową, te tłuszcze łączą się, informacja z mRNA dostaję się do wnętrza komórki i komórka zaczyna wytwarzać to obce białko. Układ odpornościowy wyłapuje te obce białko i taka była intencja twórców, by układ odpornościowy je wychwycił i wykształcił na nie odporność.

Toksyczność mRNA – dr Margaret Liu

Rzecz w tym, że układ odpornościowy wykrywając obce białko w komórkach własnego organizmu zakłada, że są zainfekowane i je zniszczy.

Gdy proces ten odbędzie się w mięśniu naramiennym, to nie jest wielkim problemem. Jeśli wystąpi to w wątrobie to prawdopodobnie też nie będzie stanowiło to większego problemu. Ale w przypadku serca mamy duży problem. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia ze znaczą koncentracją komórek wytwarzających to obce białko w sercu i te zostaną zaatakowane przez układ odpornościowy.

Ponieważ, po pierwsze, serce jest dobrze chronione i trudno wytrącić je z normalnej pracy, a po drugie, ma bardzo ograniczone możliwości regeneracji. W zasadzie takowych nie posiada i się zabliźnia. Zatem gdy do serca przedostanie się skoncentrowana dawka takich komórek i wirus dostanie się do komórek tkanki serca, układ odpornościowy zlikwiduje zainfekowane komórki i pozostawi na sercu ranę. Ranę, o której istnieniu nawet nie wiesz, ponieważ serce nie posiada unerwienia, stąd nie jesteś w stanie odczuć tych uszkodzeń.

Nie ma ku temu potrzeby, gdyż takie uszkodzenia to rzadkość. Zatem masz uszkodzone serce, które już nigdy się nie zregeneruje, a w najlepszym przypadku po miesiącach rana się zabliźni, a w najgorszym przypadku, gdy będziesz dajmy na to grał w piłkę, strzelisz ważnego gola, ciśnie krwi skoczy ci do poziomu, jakiego nie miałeś od dawna i ta rana może dać o sobie znać na nieprzewidywalne sposoby – możesz np. nagle upaść na murawę.

Zatem sedno tej historii jest takie, że żadna z tych rzeczy nie ma nic wspólnego z samą informacją zakodowaną w mRNA. Problem jest z technologią jej dostarczenia. Ta posiada strukturalną wadę, która sprawia, że mechanizm ten zastosowany do leczenia takiej czy innej choroby wygeneruje ten sam problem.

To jest dramatyczna porażka. Muszę jeszcze dodać, że technologia ta posiada szereg innych wad. Zaczynając od sposobu, w jaki cząsteczki mRNA są stabilizowane, który jest nieodpowiedzialny i uruchamia proces, którego nie można zatrzymać i który nie jest naturalnie stopowany w procesie biologicznym. Powoduje także błędy w translacji białkowej z udziałem rybosomów, czego efektem są arbitralne białka o losowych konsekwencjach.

Proces produkcji tej substancji był fatalnej jakości z brakami w procesie kontroli jakości, szczepionki te zawierają mnóstwo zanieczyszczeń [kontaminanty], w tym także DNA wirusa SV40, który potencjalnie może być rakogenny [onkogenny].

Te szczepionki to była jedna wielka porażka. Szereg problemów w fazie projektowej, szereg wad w procesie produkcji. Sam fakt, że ktoś wpadł na pomysł podawania szczepionki zdrowym osobom to kuriozum i należy to wyjaśnić.

 

Zobacz na: Szczepionki mRNA na COVID-19 – dr James Odell
Stabilizowanie kodu – mRNA i receptory Toll-podobne – dr Mike Williams
Nanocząsteczki lipidowe i dostarczanie leków do mózgu
Platforma Prewencji Pandemii [P3] DARPA
Moderna trafiła na problemy związane z bezpieczeństwem mRNA [2017]
Sztuczna Inteligencja, mRNA, szczepionki przeciwnowotworowe i „Projekt Stargate” – Robert Malone

Ta szczepionka dla kurczaków sprawia, że wirus staje się bardziej niebezpieczny [choroba Mareka]

 

Prof. Bret Weinstein o platformie mRNA

https://rumble.com/v6j5a74-platforma-mrna.html