Klaus Schwab: Pandemia COVID-19 przyspieszyła pewne trendy
14 lipiec 2020
Klaus Schwab: Po pierwsze, ważne, aby zdać sobie sprawę, że pandemia COVID-19 tylko przyspieszyła pewne trendy, które zostały dostrzeżone wcześniej i były także dyskutowane w tym roku na Forum w Davos, takie jak brak inkluzyjności, jak nieprzykładanie wagi do ochrony środowiska naturalnego.
Będziemy obserwować zwiększoną dynamikę tych trendów oraz oczywiście staniemy przed unikalną szansą zresetowania naszej globalnej agendy, aby zaadresować te negatywne kierunki rozwoju, takie jak braki w kwestii współpracy międzynarodowej. Jeśli nie zajmiemy się tymi problemami, obudzimy się w świecie znacznie gorszym, niż dzisiejszy.
Tak więc wykorzystajmy tę szanse i stworzymy nowy globalny plan ramowy, który będzie odpowiadał na potrzeby społeczeństwa XXI wieku.
Witamy w 2030 roku: nic nie posiadam, nie mam prywatności, a moje życie nigdy nie było lepsze. [Światowe Forum Ekonomiczne]
Norman Dodd o Fundacjach zwolnionych z opodatkowania [USA]
– Klaus, drugiego dnia naszego relacjonowania styczniowego Forum w Davos, kiedy to dyskutowaliśmy o problemem koronawirusa, ale wtedy nie zapowiadało się na to, że epidemia ta wywoła tak duży światowy kryzys ekonomiczny. Spędziłeś lata dyskutując o różnych modelach globalizacji. Czy problem koronawirusa jasno pokazał, że świat jest zbyt gęsto opleciony sieciami wzajemnych powiązań?
Klaus Schwab: Myślę, że można wyróżnić tu dwa wzajemnie sprzeczne aspekty. Z jednej strony mamy światową pandemię, która przypomniała nam, jak jesteśmy od siebie współzależni, wszyscy na świecie, że jesteśmy częścią tego samego globalnego przeznaczenia.
Dzielimy ten sam, światowy los. Z drugiej strony jednak wirus pokazał, że potrzebujemy większej elastyczności/sprężystości czy stabilności systemu należy pamiętać, że silna współzależność wiąże się z powstawaniem nowych, większych ryzyk.
Tak więc to, z czym będziemy mieli do czynienia to z jednej strony to nasilenie się globalizacji, a z drugiej strony z dużym prawdopodobieństwem będziemy musieli zmierzyć się z procesem redefinicji dotychczasowych łańcuchów dostaw, itp. Będziemy również obserwować pewne procesu o charakterze deglobalizacji.
– Wspomniałeś o globalnej koordynacji działań i z czasem niewątpliwie zaczną się pojawiać pytania odnośnie tego, jak uniknąć pandemii, takiego kryzysu zdrowotnego w przyszłości. Jak Ci się wydaje, jaka będzie odpowiedź na to pytanie, bo wygląda na to, że mamy przede wszystkim do czynienia z kryzysem komunikacyjnym na tej linii współpracy?
Klaus Schwab: Tak, wydaje mi się, że uświadomiliśmy sobie, że musimy zbudować bardziej elastyczny/stabilny świat. Wirus ten jest swoistym wezwaniem do działania. W naszym raporcie odnośnie ryzyk umieściliśmy ten problem wysoko na liście obok takich problemów, jak cyberataki czy oczywiście problem globalnego ocieplenia.
Mam nadzieje, że kryzys związany z koronawirusem przyczyni się do narodzin mocnego impulsu wśród rządów państwowych do większego otwarcia się na globalną współprace. Bez takiej współpracy nie będziemy w stanie poradzić sobie z tymi problemami, których wymiar ma charakter międzynarodowy i jako taki nie podlega arbitralnym granicom.
Koronawirusy i badania typu „uzyskiwania funkcji” – dr David Martin
Nieoczekiwane wykrycie przeciwciał na SARS-CoV-2 w okresie przed pandemicznym we Włoszech. [wrzesień 2019]
– Chciałam spytać o Chiny, ponieważ w roku 2017, podczas Światowego Forum Ekonomicznego, prezydent Chin Xi Jinping nazwał siebie “protektorem/obrońcą globalizacji”. To było ważne wydarzenie, ponieważ w tym samym czasie prezydent Trump nawoływał do “gospodarczego nacjonalizmu”. Wraz z lepszym poznawaniem tego wirusa i odkrywaniem źródła jego pochodzenia, jak Pana zdaniem duży jest to cios dla pozycji Chin we wspólnocie międzynarodowej?
Klaus Schwab: Chiny obecnie wychodzą z kryzysu i z punktu widzenia specyficznej struktury tego kraju, struktury władzy państwowej, kraj ten był w stanie skutecznie przeprowadzić w sposób zdecydowanie nakazowy działania w celu walki z wirusem.
Obecnie Chiny bardzo szybko wychodzą z tego kryzysu, inne kraje są nieco z tyłu, takie kraje, które przykładają większą wagę do wolności i praw swoich obywateli. Kraje te mają większe problemy z kontrolowaniem transmisji wirusa.
Dr Denis Rancourt: Śmiertelność ze wszystkich przyczyn podczas COVID-19: Żadnej zarazy, prawdopodobna oznaka masowego morderstwa z powodu reakcji rządu [2 czerwca 2020]
Lockdown jest ponad 10 razy bardziej śmiertelny niż sama pandemia [31 sierpnia 2020]
Wielka Brytania: Średnia wieku ofiar koronawirusa w GB wynosi 82,4 lat
Ryzyko, z którym mamy do czynienia polega na tym, że wirus ten przyczyni się do powstania globalnych animozji, jeśli tak to mogę ująć, a my musimy zrobić co w naszej mocy, by w ramach tego globalnego resetu – jak mam nadzieję – przywrócić dialog, bo jak już wspomniałem, wyzwania przed nami stojące mają charakter globalny i wymagają wspólnych działań o charakterze również globalnym.
– Na ile niepokoi Pana wrogość pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi, ponieważ gdy Forum w Davos dobiegało końca, wydawało się, że kraje te zaczęły dogadywać się w kwestii funduszu na rzecz handlu, a teraz, kilka miesięcy później wydaje się, że i w tej sprawie współpraca wraca do punktu wyjścia?
Klaus Schwab: Tak, to prawda, ale moim zdaniem jest to wyłącznie problem natury handlowej, kwestia powrotu produkcji do krajów narodowych, problem mniejszego uzależnienia tych krajów od siebie w zakresie krytycznych sektorów gospodarki, jak np. służba zdrowia.
Oczywiście mamy także do czynienia z problemem dekonwergencji między gospodarkami wschodzącymi a tymi bardziej rozwiniętymi. Tendencja jest taka, że napięcia globalne będą narastać, ale znów, musimy powstrzymać nasze ambicje i dołożyć wszelkich starań, by zgromadzić wszystkich przy tym samym stole i przedyskutować te problemy, których rozwiązanie jest właściwie konieczne, jeśli nie chcemy mieć do czynienia z rewolucją międzypokoleniową w dłuższej perspektywie czasu, ponieważ młodsze pokolenia nie omieszkają wytknąć nam nasze ewentualne błędy. Już mogliśmy to zjawisko obserwować w przypadku pewnych społecznych ruchów niezadowolenia w różnych zakątkach świata.
Klaus Schwab: Pandemia C-19 przyspieszyła pewne trendy – napisy PL
Pandemiczni głupcy
1 Pandemiczny głupiec to ktoś, komu brakuje elementarnej wiedzy z zakresu ekonomii. Nie wie, jak zadłużony jest przez politykę swego rządu, nie umie powiązać bogacenia się miliarderów z lockdownami, nie rozumie koncepcji modelu biznesowego a już zupełnie nie jest w stanie wywnioskować, czemu ani komu on służy. Nie wie, co to znaczy zarabiać na kryzysie i nie rozumie finansowej strony istniejącej sytuacji.
2 Pandemiczny głupiec ślepo ufa wizerunkowi autorytetów i nie analizuje treści ich przekazu. Słyszy, jak doradca premiera sugeruje przedsiębiorcom dotkniętym kryzysem przebranżowienie się i szycie masek i nie myśli, że ten profesor wykazuje się przerażającym brakiem empatii i taktu oraz poniża się brakiem wiedzy. Głupiec to łyka jak gąsior kluski i nie zadaje sobie pytań, jak nielegalnie blokowany restaurator bez technologii na którą nie ma pieniędzy ma zacząć konkurować z maskami chińskimi produkowanymi masowo.
3 Głupiec, jak każda ofiara prawa Dunniga – Krugera, ma wysoki poziom pewności siebie odwrotnie proporcjonalny do jego poziomu wiedzy. Pokazuje ono, że pewność siebie ignoranta jest większa niż u eksperta, który mając wiedzę jest świadomy swoich braków i przez to bardziej pokorny. To podwójne związanie tworzy złą dynamikę – głupiec nie wie, że jest głupcem, co uniemożliwia mu naukę i wyjście z głupoty. Tym samym jest głęboko przekonany, że to inni są głupi i nazywa bazujących na faktach ludzi foliarzami, a prawdziwe informacje teoriami konspiracyjnymi – tymczasem to on sam nie jest w stanie dojrzeć swych braków.
4 Głupiec korzysta dużo z mediów bez świadomości, że jest w nich karmiony określonym i strategicznie zaplanowanym przekazem. Sądzi, że poznaje w nich “prawdę” i nie uwzględnia interesów właścicieli ani reklamodawców używających ich jako narzędzia do tworzenia rzeczywistości określoną narracją. Nie wie, jakie grupy interesów kształtują mu światopogląd i jak ten przekaz wpływa na jego zachowania i podejmowane decyzje. Jest bezwiednym konsumentem treści i narzędziem w rękach tych, którzy go prowadzą.
5 Głupiec nie ma elastyczności poznawczej i nie potrafi zmienić perspektywy. Nie patrzy więc na pandemię wielowymiarowo, przez pryzmat paradygmatu kulturowego, biznesowego, pedagogicznego, technologicznego, politycznego i tym samym nie może zrozumieć tego złożonego zjawiska. Nie wie, że lockdown prowadzi m.in. do samotności, ta do depresji, a ta zabija, bo nie wychodzi w swych wnioskach poza słowo: wirus. Głupiec nie widzi, że systematycznie, pod osłoną tematów zastępczych albo w formie demagogii, traci swoje prawa i boi się tego, czym go straszą, nie zauważając dyktatorskich działań.
6 Głupiec nie myśli długoterminowo i nie umie łączyć informacji w spójną całość. Naiwnie myśli, że “to się zaraz skończy”, bo nie widzi celów grup mających władzę, jak np. wrogie przejęcia bankrutujących hoteli czy restauracji. Trzyma się tej fiksacji, choć musiał przecież słyszeć o kolejnych pandemiach, o wariantach z nowych krajów, musiał widzieć rządowy podział kraju na strefy zakażeń, który przezeń nie był postrzegany. Niestety głupiec nie rozumie, że to się nie skończy też dopóki on jest głupcem, bo to jego pasywność, lęki, zamiatanie pod dywan, ignorancja i arogancja powodują grzech zaniechania i utrudniają hamowanie tych, z których niektórzy powinni być sądzeni za zdradę stanu albo zamknięci w szpitalu z kratami jako narcystyczni psychopaci ze zdiagnozowaną megalomanią.
Uważajcie na pandemicznych głupców. Edukujcie, uświadamiajcie, pomagajcie im wyjść z ich ograniczeń i pokazujcie im prawdę. I absolutnie nie obawiajcie się reakcji – prawda nie musi bać się kłamstwa, wiedza – głupoty, a normalność – patologii
Powodzenia nam wszystkim.
Źródło: FB,Mateusz Grzesiak
Psychopaci i faszyści chcą przejąć władzę nad światem… – Tłumienie pałkami pokojowej demonstracji w Amsterdamie… Z psami itd… Auschwitz się “przypomina”..
To są psychole jak ten wyżej