Konflikt interesów. WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną – Deborah Cohen i Philip Carter

Źródło: BMJ. 2010 Jun 3;340:c2912; WHO and the pandemic flu “conspiracies”

Konflikty interesów i grypa pandemiczna [2009] – dr Fiona Godlee

WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną

WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną – BMJ

 

Deborah Cohen

Deborah Cohen – https://www.drdeborahcohen.com/

 

 

 

Kluczowi naukowcy doradzający Światowej Organizacji Zdrowia [WHO] w planowaniu pandemii grypy wykonywali płatną pracę dla firm farmaceutycznych, które mogły skorzystać z przygotowanych przez siebie wskazówek. Te konflikty interesów nigdy nie zostały publicznie ujawnione przez WHO, a WHO odrzuciło zapytania dotyczące postępowania z pandemią A/H1N1 jako „teorie spiskowe”. Deborah Cohen i Philip Carter prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

Fraza „teoria spiskowa” – broń w walce informacyjnej rozpowszechniona przez CIA po 1967 roku

 

WHO: Undisclosed Conflicts of Interest

 

WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną

 

W przyszłym tygodniu przypada pierwsza rocznica oficjalnej deklaracji pandemii grypy A/H1N1. W dniu 11 czerwca 2009 roku dr Margaret Chan [kanadyjsko-chińska lekarka], dyrektor generalna Światowej Organizacji Zdrowia, ogłosiła światowym mediom:

„Spotkałam się z wiodącymi ekspertami od grypy, wirusologami i urzędnikami ds. zdrowia publicznego. Zgodnie z procedurami określonymi w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych, zwróciłam się o wskazówki i porady do Komitetu ds. Sytuacji Kryzysowych ustanowionego w tym celu. Na podstawie dostępnych dowodów i ocen tych ekspertów, naukowe kryteria pandemii grypy zostały spełnione… Świat znajduje się teraz na początku pandemii grypy 2009 roku.”

Był to dla WHO punkt kulminacyjny 10 lat planowania, aby być gotowym na wypadek pandemii – lat spotkań komitetów z ekspertami z całego świata i mnóstwem projektów dokumentów zawierających wskazówki dla rządów. Ale rok później rządy, które skorzystały z porad WHO, rozwiązują umowy dotyczące szczepionek, a miliardy dolarów wydane na zapasy oseltamiwiru (Tamiflu) i zanamiwiru (Relenza) – zakupionych z budżetów zdrowotnych już pod ścisłymi ograniczeniami – pozostają niewykorzystane w magazynach na całym świecie.

Wspólne śledztwo czasopisma British Medical Journal [BMJ] i Biura Dziennikarstwa Śledczego [Bureau of Investigative Journalism] ujawniło dowody, które rodzą niepokojące pytania o to, jak Światowa Organizacja Zdrowia [WHO] zarządzała konfliktami interesów pośród naukowców, którzy doradzali jej w planowaniu działań podczas pandemii, oraz o przejrzystości podstaw naukowych leżących u podstaw jej porad dla rządów.

Czy właściwe było skorzystanie przez WHO z porad ekspertów, którzy mieli podlegające deklarowaniu  powiązania finansowe i badawcze z firmami farmaceutycznymi produkującymi leki przeciwwirusowe i szczepionki przeciw grypie? Dlaczego kluczowe wytyczne WHO zostały opracowane przez eksperta ds. grypy, który otrzymał zapłatę za inne prace od Roche, producenta oseltamiwiru i GlaxoSmithKline, producenta zanamiwiru? I dlaczego skład komitetu kryzysowego, u którego dr Margaret Chan szukała wskazówek, pozostaje tajemnicą znaną tylko tym z WHO? Zastanawiamy się, czy główne organizacje zdrowia publicznego są w stanie skutecznie zarządzać konfliktami interesów nieodłącznie związanymi z naukami medycznymi.

Postępowanie pandemiczne Światowej Organizacji Zdrowia [WHO] doprowadziło do bezprecedensowej liczby przeglądów i zapytań ze strony różnych organizacji, w tym Rady Europy, Parlamentu Europejskiego i samej WHO, w następstwie zarzutów o wpływy ze strony przemysłu. Dr Margaret Chan odrzuciła je jako „spiski”, a na początku tego roku, podczas przemówienia w Centrum Kontroli i Prewencji Chorób [CDC] w Atlancie, powiedziała:

„WHO spodziewała się ścisłej kontroli swoich decyzji, ale nie spodziewaliśmy się, że będziemy oskarżeni przez niektórych europejskich polityków o zadeklarowanie fałszywej pandemii za radą ekspertów mających powiązania z przemysłem farmaceutycznym oraz o coś osobistego do uzyskania ze zwiększonych zysków branży.”

Dochodzenie brytyjskiego parlamentarzysty Paula Flynna dla Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – które ma zostać opublikowane dzisiaj – będzie krytyczne.

Będzie w nim mowa o tym, że w podejmowaniu decyzji dotyczących kryzysu A/H1N1 brakuje przejrzystości.

„Niektóre ze skutków pandemii, jak pokazano w tym raporcie, były dramatyczne: zakłócenie priorytetów publicznych usług zdrowotnych w całej Europie, marnotrawstwo ogromnych kwot publicznych pieniędzy, sprowokowanie nieuzasadnionego strachu wśród Europejczyków, tworzenie zagrożeń dla zdrowia poprzez szczepionki i leki, które mogły nie zostać wystarczająco przetestowane przed zatwierdzeniem do obrotu w przyspieszonych procedurach. Skutki te muszą zostać krytycznie zbadane przez organy ds. zdrowia publicznego na wszystkich poziomach w celu odbudowania zaufania publicznego, po decyzjach jakie zostały podjęte.”

Dochodzenie przeprowadzone przez BMJ/ Biura Dziennikarstwa Śledczego ujawnia układ zmagający się z wewnętrznym konfliktem między przemysłem farmaceutycznym, WHO i globalnym systemem zdrowia publicznego, który korzysta z tej samej puli ekspertów naukowych. Nasze śledztwo pozwoliło zidentyfikować kluczowych naukowców zaangażowanych w planowanie pandemiczne WHO, którzy mieli podlegające deklarowaniu konfliktu interesu, z których niektórzy są lub byli finansowani przez firmy farmaceutyczne, które mogły skorzystać z wytycznych, które opracowali. Jednak te konflikty interesu nigdy nie zostały publicznie ujawnione przez WHO i pomimo wielokrotnych próśb BMJ i Biura, WHO nie podała żadnych szczegółów na temat tego, czy te konflikty interesów zostały zadeklarowane przez odpowiednich ekspertów oraz co, jeśli w ogóle, coś zrobiono w ich sprawie.

To właśnie ciężar braku przejrzystości konfliktów interesów – w połączeniu z udokumentowaną zmianą definicji pandemii i pytań, na które nie udzielono odpowiedzi, przeważył nad podstawą dowodową dla interwencji terapeutycznych[1] – doprowadził do pojawienia się tych domysłów/spisków. WHO twierdzi:

„Potencjalne konflikty interesów są nieodłączne we wszelkich relacjach między instytucją normatywną a instytucją ds. rozwoju zdrowia, taką jak WHO, a branżą nastawioną na zysk. Podobne rozważania mają zastosowanie, gdy eksperci doradzający Organizacji mają profesjonalne powiązania z firmami farmaceutycznymi. Istnieje wiele zabezpieczeń w celu zarządzania możliwymi konfliktami interesów lub ich postrzeganiem.”

Kolejnym czynnikiem, który podsycił teorie spiskowe, jest sposób komunikowania odnośnie tego ryzyka. Nikt nie kwestionuje trudności w komunikowaniu niepewnej sytuacji lub koncepcji ryzyka w sytuacji pandemicznej. Ale jeden światowy ekspert w dziedzinie komunikowania ryzyka, Gerd Gigerenzer, dyrektor Centrum Adaptacyjnych Zachowań i Poznania w Instytucie Maxa Plancka w Niemczech, powiedział dla BMJ i Biura, że:

„Problem nie polega na tym, że komunikowanie niepewności jest trudne, ale że informacje o niepewności nie zostały przekazane. Nie było podstaw naukowych do oszacowania przez WHO 2 miliardów prawdopodobnych przypadków H1N1 i niewiele wiedzieliśmy o korzyściach i szkodach związanych ze szczepieniem. WHO utrzymała tę szacunkową liczbę 2 miliardów nawet po sezonie zimowym w Australii i Nowa Zelandia gdzie wykazano, że ​​tylko około jedna lub dwie osoby na 1000 zostało zainfekowanych. Co więcej WHO zmieniła samą definicję pandemii.”

WHO od lat definiowało pandemie jako wybuchy chorób powodujące „ogromną liczbę zgonów i chorób”, ale na początku maja 2009 roku usunęła z definicji to wyrażenie – opisujące miarę ciężkości – z definicji pandemii.[2]

 

Początki

 

Ścieżki krytyki Rady Europy sięgają roku 1999, który jest kluczowym rokiem w świecie grypy. W kwietniu tego roku WHO – zainspirowana epidemią grypy kurcząt w Hongkongu z 1997 roku – zaczęła organizować się w obawie przed pandemią. Opracowano kluczowy dokument, Plan Pandemii Grypy: Rola WHO oraz Wytyczne Dotyczące Planowania na poziomie Krajowym i Regionalnym.

Pierwszy plan gotowości WHO na wypadek pandemii grypy był surowy w skali ryzyka, przed którym stanął świat w 1999 roku:

„Nie można przewidzieć, kiedy nastąpi pandemia. Gdyby ponownie pojawił się prawdziwy wirus pandemii grypy, który zachował się jak w 1918 roku, nawet biorąc pod uwagę postępy w medycynie od tego czasu spodziewaliby się niespotykanej liczby chorób i śmierci.”

Bakteryjne zapalenie płuc było przyczyną większości zgonów w czasie pandemii grypy 1918 roku – NIH

Drobnym druczkiem w tym dokumencie czytamy, że: „R. Snacken, J. Wood, L.R. Haaheim, A.P. Kendal, G.J. Ligthart i D. Lavanchy przygotowali ten dokument dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) we współpracy z Europejską Naukową Grupą Roboczą ds. Grypy (European Scientific Working Group on Influenza – ESWI).” Dokument ten nie ujawnia, że ​​ESWI jest w całości finansowany przez Roche i innych producentów leków przeciw grypie. Nie ujawnia również, że René Snacken i Daniel Lavanchy uczestniczyli w spotkaniach sponsorowanych przez firmę Roche rok wcześniej, zgodnie z materiałami marketingowymi widzianymi przez BMJ/Biuro.

Dr R. Snacken pracował dla belgijskiego ministerstwa zdrowia publicznego, gdy pisał o badaniach dotyczących inhibitorów neuraminidazy w broszurze promocyjnej firmy Roche. Tymczasem dr D. Lavanchy był pracownikiem WHO, kiedy pojawił się na sympozjum sponsorowanym przez firmę Roche w 1998 roku. Jego rola w tym czasie w WHO była na Wydziale ds. Chorób Wirusowych. Dr D. Lavanchy odmówił komentarza.

W 1999 roku innymi członkami Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy [ESWI] byli profesor Karl Nicholson z Leicester University w Wielkiej Brytanii i profesor Abe Osterhaus z Erasmus University w Holandii. Tych dwóch naukowców zostało również zidentyfikowanych w materiale marketingowym firmy Roche widzianym podczas tego dochodzenia, który powstał w latach 1998–2000. Profesor Osterhaus powiedział BMJ, że zawsze był przejrzysty odnośnie wszelkich prac, które prowadził w przemyśle. Profesor Nicholson podobnie, konsekwentnie deklaruje swoje powiązania z firmami farmaceutycznymi, na przykład w artykułach publikowanych w czasopismach takich jak BMJ i Lancet.

Obaj eksperci byli również w tym czasie zaangażowani w randomizowane kontrolowane badanie oseltamiwiru wspierane przez firmę Roche. Badanie kliniczne zostało następnie opublikowane w Lancet w 2000 roku.[3] Pozostaje jednym z głównych badań potwierdzających skuteczność oseltamiwiru – a następnie wykazano, że wykorzystano w nim niezadeklarowanych pisarzy widmo [ghostwriters] finansowanych przez przemysł.[1]

Zarządzanie widmami: Jaka ilość literatury medycznej jest kształtowana za kulisami przez przemysł farmaceutyczny? – dr Sergio Sismondo

Wpływ Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy utrzymywał się wraz z upływem dekady, a wezwania do planowania pandemicznego stały się coraz ostrzejsze. Założona w 1992 roku ta „multidyscyplinarna grupa kluczowych liderów opiniotwórczych zajmujących się grypą ma na celu zwalczanie skutków epidemii i pandemii grypy” i twierdzi że jest powiązana między innymi z WHO, Instytutem Roberta Kocha oraz Europejskim Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.[4]

Pomimo twierdzeń grupy o niezależności naukowej, to jest w 100% finansowana przez przemysł, co stanowi potencjalny konflikt interesów. Jednym z celów tej grupy jest lobbowanie polityków, jak podkreślono w dokumencie dotyczącym ich polityki z 2009 roku.[5]

Podczas przedpandemicznych warsztatów przygotowawczych Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy [ESWI] w styczniu ubiegłego roku [2008] profesor Osterhaus powiedział:

„Mogę wam powiedzieć, że ESWI pracuje nad tym pomysłem [to znaczy przekonuje polityków] dość intensywnie. Mamy kontakt z Eurodeputowani [posłowie do Parlamentu Europejskiego] i politykami krajowymi. Ale koniec końców to oni muszą podjąć decyzję i będą działać tylko na wniosek swoich okręgów wyborczych. Jeśli ci ostatni ich oto nie poproszą, to nic się nie wydarzy.”

W planie dotyczącym polityki grupy na lata 2006–2010 wyraźnie stwierdzono, że przedstawiciele rządu powinni „podjąć działania w celu zachęcenia przemysłu farmaceutycznego do planowania z góry zdolności produkcyjnej szczepionek / leków przeciwwirusowych”, a także „zachęcać i wspierać badania i rozwój szczepionki pandemicznej” oraz „opracować politykę gromadzenia zapasów leków antywirusowych”. Podano do wiadomości także, że przedstawiciele rządu powinni wiedzieć, że „szczepienie przeciw grypie i stosowanie leków przeciwwirusowych jest korzystne i bezpieczne.” Stwierdzono, że grupa dostarczyła „łatwe do przełknięcia i oparte na dowodach informacje”; a także „nawiązywała kontakty z innymi zainteresowanymi stronami (np. z przemysłem w celu zawarcia umów na szczepionki pandemiczne i leki przeciwwirusowe)”. W międzyczasie, we własnym planie marketingowym firma Roche, jednym z celów było „ustawienie się firmy Roche z wiarygodnymi zewnętrznymi rzecznikami”.

Wykorzystali te relacje, pozyskując partnerów zewnętrznych do pełnienia funkcji rzeczników i zwiększania świadomości o Tamiflu i jego zaletach.”[6]

Barbara Mintzes, adiunkt na Wydziale Farmakologii i Lecznictwa na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, jest obecnie częścią grupy współpracującej z Health Action International i WHO opracowującą modelowe programy nauczania dla studentów medycyny i farmakologii odnośnie promocji leków i interakcji z przemysłem, w tym konflikt interesów. Uważa, że ​​zaleca się ostrożność podczas pracy z tego rodzaju instytucjami medycznymi.

„Czasami uzasadnione jest, aby WHO współpracowała z przemysłem. Miałabym jednak obawy związane z zaangażowaniem grupy, która sprawia pozory, jakby była przeznaczona dla niezależnych naukowców, którzy w rzeczywistości są finansowani głównie przez przemysł” – powiedziała dla BMJ/Biura, dodając: „Instytut Medycyny wyraził obawy dotyczące konieczności posiadania zapory ogniowej z grupami medycznymi. Dla mnie nie brzmi to jak niezależna grupa, ponieważ jest finansowana głównie przez producentów.”

Uważa również, że istnieje różnica między konfliktem interesów związanym z finansowaniem badania klinicznego przez firmę a konfliktem interesów związanym z marketingiem leku – na przykład jako wynajęty mówca lub w materiałach marketingowych. „Niektóre akademickie wydziały medyczne, na przykład Uniwersytet Stanford, zabroniły pracownikom angażowania się w marketing lub pracy jako płatny mówca” – powiedziała.

Obecność wiodących naukowców zajmujących się grypą podczas wydarzeń promocyjnych dotyczących oseltamiwiru odzwierciedlała nie tylko obawę o zbliżającą się pandemię, ale także ekscytację związaną z potencjałem nowej klasy leków – inhibitorów neuraminidazy – oferujących leczenie i ochronę przed sezonową grypą.

W 1999 roku na rynek weszły dwa nowe leki: oseltamiwir firmy Roche; i zanamivir, wytwarzany przez dzisiejszą firmę GlaxoSmithKline. Oba leki będą walczyć w nadchodzących latach, a oseltamiwir – wspomagany doustnym podawaniem – podbije swojego rywala w globalnej sprzedaży w miarę upływu dekady.

Potencjał został szybko wykorzystany. Rzeczywiście, w tym samym roku profesor Osterhaus opublikował artykuł proponujący zastosowanie inhibitorów neuraminidazy w pandemiach: „Wreszcie podczas możliwej przyszłej pandemii grypy, z uwagi na ich szeroką reaktywność wobec podtypów neuraminidazy wirusa grypy i spodziewany brak wystarczającej ilości szczepionek, nowe leki przeciwwirusowe będą bez wątpienia odgrywać istotną rolę w zmniejszaniu liczby ofiar.”[7]

Ostrzegł jednak również, że leki przeciwwirusowe nie powinny być postrzegane jako zamiennik dla szczepionek.

„Ścisła współpraca i konsultacje między, z jednej strony, firmami sprzedającymi szczepionki przeciw grypie, a z drugiej strony firmami sprzedającymi środki przeciwwirusowe będzie zatem absolutnie niezbędna. Ważne jest, aby dostarczono jasny i jednolity komunikat wskazujący na uzupełniające role szczepionek i leków przeciwwirusowych.”

Artykuł ten ukazał się w biuletynie Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy z kwietnia 1999 roku; Profesor Osterhaus podpisuje umowę z Narodowym Centrum ds. Grypy WHO w Rotterdamie w Holandii.

Wkrótce dołączyli też inni eksperci – zalecając rolę inhibitorów neuraminidazy w każdej przyszłej pandemii – zarówno w literaturze akademickiej, jak i w mediach.

 

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków [FDA]

 

Podczas gdy podekscytowanie tymi lekami podsycało sympozja naukowe, amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) była mniej niż przekonana. BMJ/Biuro rozmawiało z ludźmi z amerykańskich i europejskich organów regulacyjnych ds. leków, FDA i Europejskiej Agencji Leków (EMEA), którzy twierdzili, że oba organy regulacyjne zmagają się z ograniczoną ilością danych przedstawionych im w odniesieniu do zanamiwiru i oseltamiwiru, podczas procesu udzielania licencji.

Pod koniec ubiegłego roku czasopismo BMJ wezwało do dostępu do surowych danych dla kluczowych leków dla zdrowia publicznego po tym, jak Cochrane Collaboration uznało skuteczność leków za niemożliwą do oceny.[8] Grupa nadal negocjuje dostęp do tego, co według nich jest potrzebne, aby w pełni ocenić skuteczność leków przeciwwirusowych.

W Stanach Zjednoczonych Agencja ds. Żywności i Leków [FDA] po raz pierwszy zatwierdziła zanamiwir w 1999 roku.[9] Michael Elashoff, były pracownik FDA, był statystykiem pracującym nad sprawą zanamiwiru. Powiedział BMJ, w jaki sposób komitet doradczy FDA początkowo odrzuciła zanamiwir, ponieważ lek nie był skuteczny.

Po przeglądzie dr Elashoffa (miał dostęp do indywidualnych danych pacjentów i raportów podsumowujących badania) komitet doradczy FDA głosował 13 do 4, aby nie zatwierdzać zanamiwiru, ponieważ nie był on bardziej skuteczny niż placebo, gdy pacjenci przyjmowali inne leki, takie jak paracetamol. Powiedział, że jego przyjmowanie nie zmniejszyło objawów nawet o jeden dzień.

„Kiedy przeglądałem dane, próbowałem powtórzyć analizy w ich raportach podsumowujących badania. Problem nie dotyczył jakości danych, co więcej analizy wrażliwości wykazały jeszcze mniejszą skuteczność”, powiedział. „Analiza bezpieczeństwa wykazała, że ​​istnieją obawy dotyczące bezpieczeństwa, ale firma Glaxo skupiła się na tym, czy lek wykazał skuteczność.” Dr Elashoff był zdania, że ​​zanamivir nie był lepszy niż placebo – a do tego miał skutki uboczne. A kiedy recenzent medyczny FDA przedstawił prezentacje, ludzie decydujący w agencji doszli do wniosku, że sprawa jest pół na pół. To był dość wątpliwy lek.

W komitecie doradczym FDA byli eksperci od grypy, a większość dyskusji zależała od tego, dlaczego lek, który wyglądał tak obiecująco we wcześniejszych badaniach, nie działał w największych badaniach w USA. Jedna hipoteza była taka, że ​​ludzie w USA brali inne leki w celu złagodzenia objawów, które maskowały jakikolwiek efekt zanamiwiru. Tak więc zanamiwir mógł nie mieć wpływu na objawy wykraczające poza bazowe leki, które ludzie przyjmują, gdy mają grypę.

Dwa inne badania kliniczne – jedno w Europie i jedno w Australii – dały nieco więcej obietnic. Ale odsetek osób przyjmujących inne leki był bardzo niski. „W związku z tym, że nie wolno przyjmować czegokolwiek w celu złagodzenia objawów, Relenza mogła wywoływać pewne skutki. Ale w kontekście typowej grypy, podczas której musisz przyjmować inne rzeczy, aby poradzić sobie z objawami, nie zauważysz jakiegokolwiek efektu Relenzy” – powiedział dr Elashoff. Komitet doradczy zalecił, aby lek nie został zatwierdzony.

Niemniej jednak zarząd FDA postanowił uchylić zalecenie komisji.

„Czuli się lepiej z myślą, że coś będzie na rynku w przypadku pandemii. To nie była decyzja naukowa” – powiedział dr Elashoff.

Podczas gdy dr M. Elashoff pracował nad przeglądem zanamiwiru, przydzielono mu sprawę  oseltamiwiru. Ale kiedy przegląd i komitet doradczy postanowił nie zalecać zanamiwiru, kierownictwo FDA przypisało przegląd oseltamiwiru komuś innemu. Dr Elashoff uważa, że ​​zatwierdzenie zanamiwiru utorowało drogę dla oseltamiwiru, który został zatwierdzony przez FDA pod koniec tego roku.

 

Europejska Agencja Leków

 

W Europie było podobnie, EMEA niepokoiły dowody o leku oseltamiwir. Na początku 2002 roku firma Roche ubiegała się o licencję ogólnounijną w EMEA. To był długi proces, obejmujący trzy posiedzenia Komitetu ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi oraz panele ekspertów, według jednego z dwóch sprawozdawców, Pekki Kurki z Fińskiej Agencji Leków. Nawiązując do ustaleń Cochrane Collaborations z 2009 roku[6] Pekka Kurki powiedział nam:

„Omówiliśmy te same kwestie, nad którymi wciąż dyskutuje się dzisiaj: czy wykazuje klinicznie znaczące korzyści w leczeniu i profilaktyce grypy oraz jaka była wielkość korzyści przedstawionych w randomizowanych badaniach klinicznych? Nasza ocena oraz ta z Cochrane z 2009 roku są bardzo podobne pod względem wielkości efektu w randomizowanych badaniach klinicznych. Dane pokazują, że efekty Tamiflu były wyraźne, ale niezbyt imponujące.


To, co było niejasne i nadal jest niejasne, to jaki wpływ Tamiflu wywiera na poważne powikłania. Krążąca grypa była bardzo łagodna, gdy opracowano Tamiflu, dlatego bardzo trudno jest powiedzieć cokolwiek o poważnych powikłaniach. Dane nie wykazały wyraźnie wpływu na poważne komplikacje – nie zostało to wykazane w randomizowanych badaniach klinicznych.”

W dokumentach uzyskanych zgodnie z przepisami dotyczącymi wolności dostępu do informacji dwaj eksperci, którzy wydali opinie podczas procesu licencjonowania w obszarze Europejskiej Agencji Leków [EMEA], pojawili się również w materiałach marketingowych firmy Roche: Annike Linde i Rene Snacken. W prezentacji dr Rene Snackena dla EMEA z 18 lutego 2002 roku omówił potrzebę profilaktyki chemicznej i wezwał do stosowania oseltamiwiru podczas pandemii. Wystąpił jako przedstawiciel belgijskiego Ministerstwa Zdrowia Publicznego. W tym czasie Dr Rene Snacken był również „oficerem łącznikowym” Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy. Odegrał także kluczową rolę w belgijskim rządzie podczas planowania pandemii, a później został starszym ekspertem w Jednostce ds. Gotowości i Reagowania, w Europejskim Centrum Kontroli i Prewencji Chorób. Nie wiemy, co, jeśli w ogóle, oświadczył cokolwiek w EMEA o swoim związku z firmą Roche.

Annike Linde potwierdziła w e-mailu, że ma kontakty z firmą Roche od wielu lat. Przeprowadziła prezentację dla EMEA na temat „nadzoru grypy” jako przedstawiciel Szwedzkiego Instytutu Chorób Zakaźnych. Ponownie nie jest jasne, co, jeśli w ogóle, zadeklarowała w EMEA w sprawie jej poprzedniego związku z firmą Roche.

Dr Annike Linde, obecnie szwedzki epidemiolog państwowy, powiedziała BMJ/Biuru, że otrzymywała płatności od firmy Roche International za różne prace, które wykonała dla firmy do 2002 roku. Następnie od czasu do czasu prowadziła wykłady dla Roche Sweden. Dr A. Linde mówi, że wszystkie pieniądze, które otrzymała od firmy Roche, przekazała Szwedzkiemu Instytutowi Kontroli Chorób Zakaźnych.

Zapytaliśmy naukowców, czy zadeklarowali swój związek z firmą Roche w tamtym czasie Europejskiej Agencji Leków. Żadna z ich odpowiedzi nie była w pełni zadowalająca. Dr Rene Snacken nie odpowiedział na powtarzające się e-maile z tym pytaniem. Dr Annike Linde odpowiedziała, pisząc BMJ/Biuru tak: „Wspieramy organy regulacyjne naszą wiedzą fachową, gdy zostaniemy o to poproszeni. Kiedy to zrobimy, składamy deklarację w sprawie konfliktu interesów, w której np. udział w spotkaniach doradczych w firmie Roche, jest oceniany przez organ regulacyjny.”

BMJ/Biuro zwróciło się do EMEA o oświadczenie w sprawie konfliktu interesów dr Annike Linde i Rene Snackena przed spotkaniem w 2002 roku w ramach wniosku na podstawie ustawy o wolności informacji. Europejska Agencja Leków [EMEA] nie była w stanie przedstawić oświadczeń dla tych konkretnych osób z tamtego czasu.

 

Opracowywanie wytycznych

 

W październiku 2002 roku WHO zwołała spotkanie ekspertów ds. grypy w swojej siedzibie w Genewie. Ich celem było opracowanie wytycznych WHO dotyczących stosowania szczepionek i leków przeciwwirusowych podczas pandemii grypy.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele firmy Roche i Aventis Pasteur oraz trzej eksperci, którzy udzieli swoich imion w materiałach marketingowych oseltamiwiru (profesorowie Karl Nicholson, Ab Osterhaus i Fred Hayden).

Dwa lata później WHO opublikowała kluczowy raport z tego spotkania, Wytyczne WHO dotyczące stosowania szczepionek i leków przeciwwirusowych podczas pandemii grypy 2004. Szczegółowe wytyczne dotyczące leków przeciwwirusowych, Rozważania Dotyczące Stosowania Leków Przeciwwirusowych Podczas Pandemii Grypy, napisał Fred Hayden. Profesor Fred Hayden potwierdził dla BMJ/Biura w e-mailu, że firma Roche płaciła mu za wykłady i prace konsultacyjne dla firmy w czasie, gdy opracowano i opublikowano wytyczne. W e-mailu powiedział nam również, że otrzymywał płatności od GlaxoSmithKline za konsultacje i wykłady do 2002 roku. Według prof. Haydena: „Odnośnie konsultacji z 2002 roku wypełnione zostało oświadczenie o konflikcie interesów.”

W wytycznych WHO stwierdzono, że: „W oparciu o cele i zasoby związane z reakcją na pandemię, kraje powinny rozważyć opracowanie planów zapewnienia dostępności leków przeciwwirusowych. Kraje, które rozważają stosowanie leków przeciwwirusowych w ramach odpowiedzi na pandemię, będą musiały z wyprzedzeniem zgromadzić zapasy, ponieważ obecne dostawy są bardzo ograniczone.” Wiele krajów na całym świecie przyjmie te wytyczne.

W ubiegłym roku profesor Fred Hayden był także jednym z głównych autorów badania sponsorowanego przez firmę Roche, w którym twierdzono, że głównym atutem oseltamiwiru miało być zmniejszenie hospitalizacji z powodu grypy o 60%, czego później Cochrane Collaboration nie było w stanie zweryfikować.[8]

Nasze dochodzenie wskazało również istotne i podlegające deklarowaniu konflikty interesów dotyczące dwóch innych wymienionych autorów w załączniku do wytycznych WHO z 2004 roku. Arnold Monto był autorem aneksu dotyczącego stosowania szczepionek podczas pandemii. W latach 2000–2004 – w momencie pisania aneksu – dr Monto konsekwentnie i otwarcie deklarował honoraria, wynagrodzenia konsultacyjne i wsparcie badawcze z firmy Roche[10,11,12], wynagrodzenia konsultacyjne i wsparcie badawcze od firmy GlaxoSmithKline[10,12,13,14]; a także finansowanie badań ze strony firmy ViroPharma.[15]

Żadne oświadczenie o konflikcie interesów nie zostało zawarte w załączniku, który napisał dla WHO. Zapytany, czy podpisał formularz deklaracji o konflikcie interesów dla WHO, dr Monto powiedział BMJ/Biuru: „Formularze dotyczące konfliktu interesów są wymagane przed udziałem w jakimkolwiek spotkaniu WHO.”

Profesor Karl Nicholson jest autorem trzeciego załącznika, Pandemiczna grypa. Zgodnie z deklaracjami profesora Nicholsona w czasopiśmie BMJ[16] i Lancet[17] z 2003 roku otrzymał sponsoring podróży i honoraria od firmy GlaxoSmithKline i Roche za konsultacje oraz przemówienia na międzynarodowych sympozjach dotyczących chorób układu oddechowego i chorób zakaźnych. Przed napisaniem aneksu został również opłacony za konsultacje przez firmy Wyeth, Chiron i Berna Biotech.

Mimo że w ubiegłym roku deklaracje te były otwarcie składane w czasopismach Lancet i BMJ, w załączniku, który napisał dla WHO, nie zawarto oświadczenia o konflikcie interesów. Profesor Nicholson powiedział BMJ/Biuru, że ostatnio miał „związki finansowe” z firmą Roche w 2001 roku. Zapytany, czy podpisał formularz deklaracji o konflikcie interesów dla WHO, profesor Nicholson odpowiedział: „WHO wymaga od uczestników takich spotkań, jak te, które odbyły się w 2002 i 2004 roku, aby złożyli deklaracje o konflikcie interesów.”

Pomijając pytanie, jakie deklaracje eksperci złożyli dla WHO, pozostaje jeden prosty fakt: sama WHO nie ujawniła publicznie żadnego z tych konfliktów interesów, kiedy opublikowała wytyczne z 2004 roku. Nie wiadomo, czy informacje o tych konfliktach interesów były przekazywane prywatnie rządom na całym świecie, kiedy rozważali porady zawarte w wytycznych.

Na rok przed wydaniem przez WHO wytycznych z 2004 roku opublikowano zbiór zasad określających, w jaki sposób należy opracować wytyczne WHO i jak rozwiązywać wszelkie konflikty interesów. Wytyczne te zawierały zalecenia, aby osoby, które miały konflikt interesów, nie brały udziału w dyskusji lub części pracy, na którą wpływ miałby ten konflikt interesu, lub, w pewnych okolicznościach, aby osoba z konfliktem interesów nie brała udziału w konkretnej dyskusji lub pracy w ogóle. Zasady WHO przewidują, że biuro dyrektora generalnego umożliwia wgląd do deklaracji dotyczących konfliktu interesów, jeżeli zostanie zakwestionowana obiektywność spotkania.[18]

BMJ/Biuro zwróciło się do WHO o deklaracje dotyczące konfliktu interesów ze spotkania w Genewie w 2002 roku oraz tych dotyczących samego dokumentu z wytycznymi. WHO powiedziała nam, że zapytanie trafiło bezpośrednio do biura Margaret Chan.

„WHO nigdy nie publikuje indywidualnych deklaracji o braku konfliktu interesów, z wyjątkiem konsultacji z Biurem Dyrektora Generalnego. W tym przypadku złożyliśmy wniosek w Twoim imieniu, ale nie został on uznany. W ostatnich latach wiele komitetów WHO opublikowało streszczenia odnośnie istotnych interesów wraz ze swoimi raportami ze spotkań.”

W wywiadzie dla BMJ (patrz film dokumentalny, reportaż) rzecznik WHO Gregory Hartl powtórzył twierdzenie, że dr Margaret Chan „osobiście jest bardzo zaangażowana w kwestię przejrzystości”. Jednak jej biuro odrzuciło powtarzające się wnioski o deklaracje dotyczące konfliktu interesów i odmawia komentarza w sprawie zarzutów, że autorzy wytycznych mają podlegające deklarowaniu konflikty interesy.


Niemniej jednak profesor Hayden powiedział BMJ/Biuru:

„Zdecydowanie popieram przejrzystość deklaracji o braku konfliktu interesów, po części dlatego, że pozwala to osobom czytającym dokumenty, w szczególności autorstwa określonych osób (np. załącznik 5) [część, którą napisał], podejmować własne osądy na temat ewentualnego znaczenia ewentualnych konfliktów .”

Podczas gdy eksperci muszą współpracować z przemysłem w celu opracowania najlepszych możliwych leków na choroby, pozostają pytania o poziom zaangażowania ekspertów z powiązaniami branżowymi w formułowaniu decyzji i wytycznych dotyczących polityki zdrowia publicznego. Profesor Nicholson powiedział BMJ/Biuru:

„WHO i decydenci muszą być informowani o bieżących postępach i odkryciach badawczych, aby zapewnić ich aktualność. Niektóre z najbardziej odpowiednich ekspertyz i informacji są w posiadaniu firm lub osób prywatnych z konfliktami interesów. Rozumiem pogląd, że eksperci z konfliktami interesów nie powinni doradzać rządom ani organizacjom takim jak WHO. Ale wykluczenie takich osób z dyskusji mogłoby pozbawić WHO i decydentów ważnych nowych informacji.”

Ale nie wszyscy się z tym zgadzają. Barbara Mintzes jest jednoznaczna co do roli, jaką powinni odgrywać. Powiedziała, że:

„Nikt nie powinien wchodzić w skład komitetu opracowującego wytyczne, jeśli ma powiązania z firmami, które produkują produkt – szczepionkę lub lek – bądź wyrób medyczny lub test na chorobę. Lepiej byłoby, gdyby nie istniały powiązania finansowe, jeśli chodzi o podejmowanie dużych decyzji w sprawie zdrowia publicznego – na przykład gromadzenie zapasów leku – i obejmuje to także to, czy mają obecnie finansowane badanie kliniczne.”

Dodała również, że:

„Idealnym rozwiązaniem jest, aby niezależni eksperci z sektora publicznego dostarczali fachowej wiedzy na temat leków i szczepionek. Ale mogą być trudni do znalezienia. Jednym z rozwiązań jest konsultacja z ekspertami związanymi z przemysłem, ale nie umieszczanie ich w jakimkolwiek komitecie decyzyjnym. Potrzebujesz zapory [ogniowej].”

Rzeczywiście profesor Harvey Fineberg, prezes Instytutu Medycyny i przewodniczący panelu oceniającego zarządzanie pandemią WHO, ma podobnie twarde stanowisko. Jego własna instytucja przeszła w zeszłym roku szczegółową analizę ich interakcji z przemysłem i ekspertami z konfliktami interesów.[19] „Czasami wystarczająca jest publikacja konfliktu interesów – na przykład w czasopiśmie. Ale jeśli zadaniem jest dostarczenie opinii eksperckiej, mającej wpłynąć na politykę, to samo ujawnianie to za mało” – powiedział BMJ, odnosząc się do polityki Instytutu Medycyny.

WHO twierdzi również, że poważnie traktuje konflikty interesów i posiada mechanizmy pozwalające sobie z nimi poradzić. Ale jakie działania podejmuje, gdy naukowiec deklaruje konflikt interesów, albo kiedy ocena konkretnego naukowca jest uznana jako zbyt konfliktowego, aby odgrywać wiodącą rolę w formułowaniu globalnej polityki zdrowotnej? Ponieważ WHO nie dostarczyło nam odpowiedzi na to pytanie, pozostaje nam zgadywać.

W obecnym kształcie, ta sytuacja jest najgorszym możliwym rezultatem dla WHO, według profesora Chrisa Del Mara, autora Cochrane Review i eksperta w Strategicznej Grupie Doradczej Ekspertów WHO ds. Szczepień.

„Jeśli okaże się, że autorzy wytycznych WHO promujących zażywanie niektórych leków byli jednocześnie opłacani przez producentów tych leków za inne prace, które wykonali dla tych firm, to jest to naganne i powinno zostać potępione w najsilniejszy z możliwych sposobów.”

Poparcie WHO dla oseltamiwiru nie zostało utracone przez firmę Roche. W reklamie umieszczonej przez firmę w głównym programie konferencji Europejskiej Naukowej Grupy Roboczej ds. Grypy z 2005 roku na Malcie, napisano: „Leki przeciwwirusowe będą początkowo główną interwencją medyczną w sytuacji pandemicznej, a firma Roche pracuje jako odpowiedzialny partner razem z rządami i pomaga w planowaniu pandemii.” Źródłem odniesienia dla tego jest Globalny Plan Gotowości na Grypę WHO [WHO Global Influenza Preparedness Plan].

Przez kolejne lata WHO wydawała się być niespójna w traktowaniu konfliktu interesów. Uaktualnione plany pandemiczne będą nadal przygotowywane przez ekspertów, którzy otwarcie przyznają, że ich prace są finansowane przez producentów szczepionek i leków przeciwwirusowych i/lub działają dla tych firm jako konsultanci. WHO opracowała swój globalny plan gotowości na grypę w 2005 roku, a w 2006 r. ustanowiła tymczasową grupę zadaniową ds. pandemii grypy. Do tej pory nie została podana do wiadomości publicznej jakakolwiek deklaracja o konflikcie interesów, a WHO nie dostarczyła żadnych szczegółów w odpowiedzi na nasze prośby.

Stanowisko WHO, że nie publikuje deklaracji o braku konfliktu interesów od swoich ekspertów, jest dalekie od konsekwentnego. Podważa to na przykład stanowisko WHO w stosunku do Strategicznej Grupy Doradczej Ekspertów ds. Szczepień, jej stałego organu doradczego ds. Szczepionek. Tutaj, w przeciwieństwie do podejścia do doradców ds. planowania pandemicznego, WHO publikuje streszczenia deklaracji o braku konfliktu interesów.

 

Komitet kryzysowy

 

Te pozorne niespójności w podejściu WHO do przejrzystości i radzeniu sobie z konfliktami interesów rozciągają się na działania komitetu ds. sytuacji kryzysowych utworzonego w ubiegłym roku w celu doradzania dyrektorowi generalnemu w sprawie pandemii. Tożsamość jego 16 członków jest nieznana poza WHO. Od tego czasu tajny komitet kierował polityką WHO dotyczącą pandemii – w tym decydował, kiedy osądzić, że pandemia się skończyła.

WHO twierdzi, że musi utrzymywać tożsamość członków w tajemnicy, aby chronić naukowców przed wpływem lub obrania na celownik przez przemysł. Podczas rozmowy telefonicznej w marcu między BMJ/Biurem a rzecznikiem WHO, Gregory Hartl wyjaśnił: „Naszą ogólną zasadą jest ochrona komitetu przed wpływami z zewnątrz.”

Komitet doradzał dyrektorowi generalnemu WHO w sprawie zmian faz, a także tymczasowych zaleceń. Według WHO, kiedy Komitet ds. Kryzysowych spotkał się w celu omówienia możliwego ogłoszenia deklaracji pandemii, w spotkaniu uczestniczyli dodatkowo członkowie reprezentujący Australię, Kanadę, Chile, Japonię, Meksyk, Hiszpanię, Wielką Brytanię i USA, osiem krajów, w których w tym czasie wystąpiły powszechne ogniska zachorowań. Przedstawiciele krajowi byli obecni, aby zapewnić pełne uwzględnienie poglądów i ewentualnych zastrzeżeń krajów, które prawdopodobnie poniosą początkowy wpływ reperkusji gospodarczych i społecznych.

WHO twierdzi, że wszyscy członkowie Komitetu ds. Kryzysowych podpisują umowę o zachowaniu poufności, składają oświadczenie o braku konfliktu interesów i wyrażają zgodę na udzielanie czasu konsultacyjnego bez rekompensaty [finansowej]. Jednak tylko jeden członek komitetu został publicznie wymieniony: profesor John MacKenzie, który przewodniczył komitetowi.

Jest to niepokojące stanowisko: sugeruje, że WHO uważa, że ​​inne grupy doradcze, których członkowie nie są anonimowi – tak jak Strategiczna Grupa Doradcza Ekspertów ds. Szczepień – mogą potencjalnie podlegać wpływom zewnętrznym i nie pozwala na kontrolę wybranych naukowców doradzających WHO rządom w sprawie poważnego zagrożenia zdrowia publicznego.

Zgodnie z międzynarodowymi przepisami zdrowotnymi członkostwo w komitecie kryzysowym składa się z listy około 160 ekspertów zajmujących się różnymi dziedzinami zdrowia publicznego. Zasady te zawierają wytyczne dotyczące tego, jak WHO radzi sobie z ostrymi zagrożeniami dla zdrowia publicznego. BMJ/Biuro zidentyfikowało około 15 naukowców z listy Międzynarodowych Zasad Zdrowotnych z doświadczeniem w dziedzinie grypy i wysłało im e-mailem z zapytaniem, czy są w Komitecie ds. Kryzysowych. W ramach tej struktury/listy przynajmniej niektórzy z tych naukowców są członkami komitetu kryzysowego. Jednak ze względu na podpisane przez nich umowy o poufności naukowcy ci nie mogą potwierdzić członkostwa w komitecie, co stawia ich w kłopotliwym położeniu.

David Salisbury, przewodniczący Komitetu Strategicznej Grupy Doradczej Ekspertów ds. Szczepień WHO (SAGE) w czasie pandemii i członek Międzynarodowych Zasad Zdrowotnych, mówi, że tajność spowodowała problemy dla jego grupy.

„Z pewnością spowodowało to problemy dla SAGE. Ponieważ wszystkie szczegóły SAGE są w domenie publicznej, istniało przekonanie, że to SAGE udzieliła porady na temat zmiany definicji lub poziomów pandemii – kiedy tego nie zrobiliśmy. Członkowie SAGE stali się obiektem nieuczciwych personalnym ataków ze strony dziennikarzy ”, powiedział BMJ/Biuru. Dodał jeszcze, że:
 „Biorąc pod uwagę znaczenie porad, przejrzystość źródła porady była ważna. Uważam, że konieczne jest zachowanie poufności źródła porady, jeśli ujawnienie szczegółów może narazić osoby na ryzyko, na przykład podczas dyskusji na temat bioterroryzmu. Wydaje się, że nie dotyczy to grypy pandemicznej.”

Tajność komitetu podsyca również teorie spiskowe, szczególnie wokół aktywacji uśpionych umów na szczepionki pandemiczne.

Kluczowym pytaniem będzie, czy firmy farmaceutyczne, które zainwestowały około 4 mld dolarów (2,8 mld GBP, 3,3 mld EUR) w opracowanie szczepionki przeciw świńskiej grypie, miały popleczników w komitecie kryzysowym, którzy następnie wywierali presję na WHO, aby ogłosiła pandemię. To właśnie ogłoszenie pandemii uruchomiło kontrakty.

BMJ/Biuro może potwierdzić, że dr Monto, dr John Wood i dr Masato Tashiro są członkami komitetu kryzysowego.

Chociaż dr Monto nie odpowiedział bezpośrednio na to pytanie, jego biografia w czasopiśmie Infectious Disease Society of America stwierdza, że ​​jest członkiem tego komitetu.[20]

W zeszłym roku, według danych opublikowanych w USA przez GlaxoSmithKline, profesor Monto otrzymał od firmy 3.000 dolarów za przemowy w okresie od drugiego kwartału do ostatniego kwartału 2009 roku. Jako krajowy urzędnik japońskiego rządu dr Tashiro twierdzi, że nie może „mieć nic wspólnego z konfliktami interesów z prywatnymi firmami.” Dr John Wood pracuje w brytyjskim Narodowy Instytucie Kontroli i Norm Biologicznych [National Institute for Biological Standards and Control – NIBSC]. Dr Wood, podobnie jak dr Tashiro, nie ma konfliktu interesów, ale powiedział BMJ/Biuru, że w ramach swojej ustawowej roli w opracowywaniu standardów pomiaru leków biologicznych w celu zapewnienia dokładnego dawkowania i przeprowadzania niezależnych testów kontrolnych w celu zapewnienia ich bezpieczeństwa i skuteczności, instytut musi ściśle współpracować z przemysłem farmaceutycznym. Wyraźnie to widać na ich stronie internetowej. Powiedział, że:

„Międzynarodowa Federacja Producentów i Stowarzyszeń Farmaceutycznych również podała do wiadomości publicznej charakter ich ścisłej interakcji z NIBSC i podobnymi organizacjami w celu opracowania szczepionek przeciw grypie.”[21]

Ci, którzy powiedzieli, że nie są w komisji, to David Salisbury, Alan Hampson, Albert Osterhaus, Donato Greco i Howard Njoo. Maria Zambon z brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia [Health Protection Agency  – HPA] powiedziała BMJ:

„Podejmuję różne role doradcze wobec WHO. Deklaracje odnośnie konfliktu interesów są przygotowywane przed podjęciem takich ról.

Centrum ds. Infekcji w HPA, jako część swojej roli w krajowym nadzorze nad chorobami zakaźnymi, zapewnianiu specjalistycznej i referencyjnej mikrobiologii oraz monitorowaniu skuteczności szczepionek, ściśle współpracuje z producentami szczepionek i firmami biotechnologicznymi.”

 

Przegląd Międzynarodowych Regulacji Zdrowotnych

 

Własny przegląd WHO dotyczący funkcjonowania Międzynarodowych Regulacji Zdrowotnych oraz sposób postępowania z pandemią przez WHO jest obecnie prowadzony przez Harvey’a Feinberga, prezesa amerykańskiego Instytutu Medycyny [IOM], i przedstawi swoje ustalenia w przyszłym roku. Dr Chan i profesor Feinberg jasno stwierdzili potrzebę dokładnego zbadania sprawy. Ale już pojawiają się pytania dotyczące niezależności przeglądu. Zgodnie z posiadaną przez nas listą Międzynarodowych Regulacji Zdrowotnych około 13 z 29 członków panelu oceniającego jest członkami ekipy zajmującej się Międzynarodowymi Regulacjami Zdrowotnymi, a jeden jest przewodniczącym Komitetu Kryzysowego. Sugeruje to nieco kazirodcze podejście.

Profesor Mintzes nie zgadza się z wyjaśnieniem WHO, że do ochrony przed wpływem zewnętrznych interesów na podejmowanie decyzji potrzebna była tajność. Powiedziała, że:

„Nie rozumiem, dlaczego WHO utrzymywała tajność. Powinna być jawność pod względem odpowiedzialności, podobnie jak ma to miejsce w eksperckich komitetach doradczych. Jeśli uzasadnieniem tajnego członkostwa ma być ucięcie nadmiernego wpływu, to istnieją inne sposoby radzenia sobie z tym poprzez silne przepisy dotyczące konfliktu interesów.”


Uważa również, że sama natura dopuszczenia punktu aktywacji dla kontraktów na szczepionki niepotrzebnie otwiera system na wykorzystanie.

„Wydaje się problemem, że ta deklaracja może doprowadzić do uruchomienia realizacji umów. Powinny istnieć zabezpieczenia, aby upewnić się, że osoby powiązane z producentami szczepionek nie będą w stanie wykorzystać tej sytuacji. WHO będzie musiała długo i intensywnie na to patrzeć w przyszłości” – powiedziała.

Liczba ofiar H1N1 znacznie odbiega od nawet bardziej konserwatywnych prognoz WHO. Oczywiście mogło być znacznie gorzej. Planowanie najgorszego z nadzieją na najlepsze pozostaje rozsądnym podejściem. Ale nasze dochodzenie ujawniło szkodliwe problemy. Jeśli nie zostaną one rozwiązane, grypa H1N1 może jeszcze domagać się swojej największej ofiary – wiarygodności WHO i zaufania do globalnego systemu zdrowia publicznego.

 

Przypisy:

1. Cohen D. Complications: tracking down the data on oseltamivir. BMJ 2009;339:b5387.[Free Full Text]
2. Doshi P. Calibrated response to emerging infections. BMJ 2009;339:b3471.[Free Full Text]
3. Nicholson KG, Aoki FY, Osterhaus AD, Trottier S, Carewicz O, Mercier CH, et al. Efficacy and safety of oseltamivir in treatment of acute influenza: a randomised controlled trial. Lancet 2000;355:1845-50.
4. European Scientific Working Group on Influenza. About ESWI. www.eswi.org/who-are-we/about-eswi. WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną
5. European Scientific Working Group on Influenza. Revised policy plan 2006-2010. www.eswi.org/userfiles/files/ESWI%20policy%20plan%202006-2010.doc.
6. Holmes Report. Tamiflu launch media campaign. www.holmesreport.com/story.cfm?edit_id=71&typeid=4.
7. Osterhaus A, de Jong J. Prophylactic role. www.eswi.org/modulefiles/publications/pdfs/no-10-december-1998.pdf.
8. Jefferson T, Jones M, Doshi P, Del Mar C. Neuraminidase inhibitors for preventing and treating influenza in healthy adults: systematic review and meta-analysis. BMJ 2009;339:b5106.
9. US Food and Drug Administration. FDA approved drugs for influenza. www.fda.gov/drugs/drugsafety/informationbydrugclass/ucm100228.htm#ApprovedDrugs.
10. Monto AS, Gravenstein S, Elliott M, Colopy M, Schweinle J. Clinical signs and symptoms predicting influenza infection. Arch Intern Med 2000;160:3243-7[Abstract/Free Full Text]
11. Monto AS, Rotthoff J, Teich E, Herlocher ML, Truscon R, Yen HL, et al. Detection and control of influenza outbreaks in well-vaccinated nursing home populations. Clin Infect Dis 2004;39:459-64.
12. Herlocher ML, Truscon R, Elias S, Yen HL, Roberts NA, Ohmit SE, et al. Influenza viruses resistant to the antiviral drug oseltamivir: transmission studies in ferrets. J Infect Dis 2004;190:1627-30.
13. Monto AS, Pichichero ME, Blanckenberg SJ, Ruuskanen O, Cooper C, Fleming DM, et al. Zanamivir prophylaxis: an effective strategy for the prevention of influenza types A and B within households. J Infect Dis 2002;186:1582-8. WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną
14. Herlocher ML, Truscon R, Fenton R, Klimov A, Elias S, Ohmit SE, et al. Assessment of development of resistance to antivirals in the ferret model of influenza virus infection. J Infect Dis 2003;188:1355-61
15. Fendrick AM, Monto AS, Nightengale B, Sarnes M. The economic burden of non-influenza-related viral respiratory tract infection in the United States. Arch Intern Med 2003;163:487-94.
16. Cooper NJ, Sutton AJ, Abrams KR, Wailoo A, Turner D, Nicholson KG. Effectiveness of neuraminidase inhibitors in treatment and prevention of influenza A and B: systematic review and meta-analyses of randomised controlled trials. BMJ 2003;326:1235.
17. Nicholson KG, Wood JM, Zambon M. Influenza. Lancet 2003;362:1733-45.
18. World Health Organization. Guidelines for WHO guidelines. World Health Organization, 2003.
19. National Academies. Policy and procedures on committee composition and balance and conflicts of interest for committees used in the development of reports. www.nationalacademies.org/coi/index.html. WHO i „konspiracje” związane z grypą pandemiczną
20. Infectious Disease Society of America. Congratulations to the 2009 Society Award Recipients. www.idsociety.org/Content.aspx?id=15497.
21. International Federation of Pharmaceutical Manufacturers and Associations Influenza Vaccine Supply International Task Force. WHO influenza virus surveillance system and influenza vaccine production. 2008. www.ifpma.org/Influenza/content/pdfs/WHO_IGM/06_2008_WHO_Influenza_Virus_Surveillance_System.pdf.

 

Źródło: WHO and the pandemic flu “conspiracies” oraz https://www.bmj.com/content/340/bmj.c2947.extract

https://www.bmj.com/content/bmj/340/7759/Feature.full.pdf