Imitacja Nauki – Sharyl Attkisson – FULL MEASURE: May 7, 2017 – Fake Science
Sharyl Attkisson: „Temat przewodni tego tygodnia może spowodować, że poddacie w wątpliwość wiele rzeczy, które słyszycie i czytacie na temat badań naukowych i medycznych.
To przestroga wystosowana przez czołowe postaci w tej dziedzinie, którzy twierdzą, że ukryte interesy sprawują olbrzymią kontrolę nad badaniami oraz wpływają na to, co jest, a co nie jest dopuszczane do publikacji. Ich szokująca teza brzmi: duży odsetek artykułów publikowanych w prestiżowych czasopismach z dziedziny medycyny, zawiera treści po prostu niewiarygodne. Zaczynamy od rozmowy z dr Marcią Angell z Uniwersytetu Harvarda, która jest pionierką w dziedzinie czasopism medycznych.”
dr Marci Angell: „Myślę, że lekarze oraz obywatele zaczęli wierzyć, że leki są znacznie skuteczniejsze i bezpieczniejsze, niż ma to miejsce w rzeczywistości.”
Tym, co czyni sceptycyzm pani dr Angell takim wyrazistym jest to, gdzie według niej należy szukać winnych, mianowicie wśród naukowców i czasopism medycznych. W tym także prestiżowego The New England Journal of Medicine, dla którego pracowała przez 20 lat, będąc przy tym pierwszą kobietą na stanowisku Redaktora Naczelnego w latach od 1999 do 2000.
Sharyl Attkisson: „Większości osób zapewne wydaje się to oczywiste, że artykuł opublikowany jest w czasopiśmie, zapewne utworzony na jakimś uniwersytecie, w oparciu o niezależne badania. Koniec tematu.”
dr Marci Angell: „Tak, tak to właśnie wyglądało kiedyś, tak jak to opisałaś – prosta sprawa. Sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy przemysł farmaceutyczny stał się bogatszy, potężniejszy, bardziej wpływowy i zaczął przejmować sponsorowanie, prawdopodobnie większości badań klinicznych.”
Zanim zajmiemy się tym wątkiem, zacznijmy do przytoczenia bardziej oczywistego przykładu “wątpliwej nauki”. “Dieta czekoladowa“, która zdobyła rozgłos przy pomocy sprytnej kampanii reklamowej. Na potrzeby kampanii nawet stworzono piosenkę:
“Naukowiec z Niemiec zaleca czekoladowe przekąski…”
Badanie to było żartem spreparowanym przez dziennikarza, które miało na celu pokazanie, jak łatwo jest opublikować niechlujne/bzdurne badania.
John Bohannon: „Oczywiście wiedziałem, że istnieją ‘fałszywe czasopisma’, które by to opublikowały. Pytanie jednak brzmiało, czy dziennikarze podchwyciliby temat i przekuły w wielką historię? Smutna odpowiedź jest taka, że owszem i to w bardzo dużą.”
“Dieta czekoladowa” to jedno, ale niestety coraz więcej prestiżowych czasopism zostaje przyłapanych na publikowaniu fałszywych badań.
Sharyl Attkisson: „Jakie są Pana zapatrywania na to, do jakiego stopnia możemy ufać artykułom pojawiającym się w tych prestiżowych czasopismach medycznych?”
dr Howard Pomeranz: „Każdy z nas musi być świadomy tego, że istnieje możliwość, iż osoba taka jak autor, czy to współautor, czy też osoba, która pełniła rolę konsultanta, mającego na celu wsparcie badań, była opłacana przez przemysł farmaceutyczny. A to nie zawsze jest oczywiste.”
Dr Howard Pomeranz pracuje jako neurookulista w Hofstra Northwell School of Medicine (Wydział Medyczny Uniwersytetu Hofstra). Jest autorem dziesiątek publikacji w czasopismach i twierdzi, że wiele badań wykonywanych jest przez naukowców akademickich, którzy uwikłani są w konflikt interesów.
Sharyl Attkisson: „W niektórych przypadkach wygląda to na nic innego jak reklama, realizowana przez pracownika przemysłu farmaceutycznego.”
dr Howard Pomeranz: „W rzeczy samej, najczęściej tak należy na to właśnie patrzeć.”
dr Marci Angell: “Do redakcji The New England Journal of Medicine dołączyłam w 1979 roku. Wtedy właśnie dało się zauważyć początki zdobywania przez firmy farmaceutyczne coraz to większej kontroli, aż w końcu, po kilku dziesięcioleciach, przyzwyczaiły się one do traktowania badaczy jak swoich najemników. Wręcz projektują naukowcom badania. “Wiesz, wiele błędów można popełnić w trakcie projektowania badania” czy też “przetestujemy ten lek i powiemy tobie, czy możesz publikować wyniki, czy nie”. Jeśli wyniki są pozytywne, badania idą do publikacji, a jeśli negatywne to nie ujrzą światła dziennego.
Taka sytuacja miała miejsce w roku 2000. Twórcy eksperymentalnej szczepionki przeciwko AIDS zagrozili pozwem dr Jamesowi Hahnowi, naukowcowi prowadzącemu te badania na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, na kwotę 7 milionów USD, byle tylko powstrzymać go przed publikacją wyników badań, które pokazują, że szczepionka w ogóle nie działa.
dr Marci Angell: „Przedstawiciel firmy powiedział coś w stylu: “włożyliśmy w te badania 30 milionów USD, mamy swoje prawa!” Taki wydźwięk miała jego wypowiedź.”
Angell, gdy tylko zaczęła domagać się należytej staranności w odniesieniu do wielu artykułów zgłaszanych do NEJM, nie mogła oprzeć się wrażeniu, że jest to walka nie do wygrania.
dr Marci Angell: „Miałam zwyczaj kontaktować się z autorami i przekazywać im coś w rodzaju “wykazaliście, że lek jest całkiem dobry, ale nie ma podane żadnego efektu ubocznego”. Każdy lek, który coś robi, musi wywołać jakieś efekty uboczne. Niektórzy odpowiadali, że ich sponsor nie pozwala im na to. Zaczęłam być ekstremalnie nieufna wobec większości badań, które zostały opublikowane. My staraliśmy się jak mogliśmy, często odrzucaliśmy artykuły, które były wyraźnie nieobiektywne, ale wszystkie te badania przez nas odrzucone zawsze pojawiały się w innym czasopiśmie.”
Angell opuściła NEJM w roku 2000, ale postanowiła nadal monitorować rynek czasopism, który według niej opiera się wszelkim działaniom mającym na celu ograniczenie konfliktów interesów.
W roku 2009 napisała artykuł, w którym padają słynne słowa: “Nie jest już dłużej możliwym wierzyć większości publikowanych badań klinicznych.”
Sharyl Attkisson: „Jak opisałaby Pani obecny obraz rynku czasopism, a w szczególności sytuację NEJM?”
dr Marci Angell: „Wydaje mi się, że NEJM spełniał wtedy dwie role: pierwszą – rolę sceptyka, drugą – rolę strażnika etyczności całego system. Sądzę, że czasopismo to NEJM te dwie role porzuciło.”
Redakcja New England Journal of Medicine odmówiła udzielenia nam wywiadu, ale zakomunikowała nam, że “od roku 1984 wymagamy od autorów złożenia stosownych deklaracji”.
Dalej redakcja przekazuje nam, że w roku 2009 przyczyniła się do sformułowania powszechnej deklaracji, wymagającej od autorów “ujawnienia wszelkich istotnych konfliktów finansowych” z ostatnich 3 lat oraz zamieszczenia informacji o formie i sponsorowaniu badań.
Oprócz dr Angell, w sprawie tej zabrała głos inna, ważna osoba, obecny redaktor naczelny brytyjskiego czasopisma Lancet, dr Richard Horton, który napisał ostry artykuł, w którym czytamy:
“Duża część literatury naukowej, może i nawet połowa, jest najprawdopodobniej po prostu nieprawdziwa… Nauka wybrała kierunek ku ciemności.”
Annie Waldman: „Trzeba być sceptycznym wobec wszystkiego. Sceptycznym w odniesieniu do każdego artykułu, który czytasz, bez względu na to, czy opublikowano go w NEJM, czy jakimś innym czasopiśmie, o którym nawet nie słyszałeś.”
Annie Waldman publikuje dla organizacji non-profit ProPublica.
Annie Waldman: „W środowisku naukowym mamy do czynienia z wieloma różnymi oczekiwaniami. Na przykład chęć zdobycia wpływów, aby otrzymać awans, chęć zdobycia etatu, chęć zdobycia pracy w innym miejscu. Jeśli wyniki badań nie są takie, jakie chcesz, nadal zamierzasz je opublikować? A co jeśli za tymi badaniami stoją fundusze na kwoty idące w miliony dolarów?”
Pomijając wprowadzanie w błąd lekarzy i obywateli, ” Imitacja Nauki” i udowodnione oszustwa mogą kosztować podatnika miliony.
Dr Eric Poehlman otrzymał 2.9 miliona USD w postaci grantów rządowych oraz opublikował setki artykułów medycznych na temat otyłości i menopauzy, zanim przyłapano go na fabrykowaniu danych, kiedy pracował na University of Vermont School of Medicine (Wydział Medycyny Uniwersytetu w Vermont).
W roku 2005 został pierwszym w historii badaczem akademickim skazanym za fałszowanie badań. Od roku 1992 do roku 2012 podatnicy wydali 58 milionów dolarów na rzecz naukowców, których publikacje zostały później wycofane z powodu naruszenia etyki zawodowej.
Sharyl Attkisson: „Czy dostrzega Pan jakieś potencjalne ryzyka czy zagrożenia w odniesieniu do lekarzy, którzy czytają publikacje autorstwa osób potencjalnie uwikłanych w konflikt interesów, bądź które to publikacje zwyczajnie mogą być niedokładne?”
dr Howard Pomeranz: „Finał jest taki, że wielu z nas zostanie kupionych przez przemysł farmaceutyczny. Co ciekawe, polegamy w dużym stopniu na przemyśle farmaceutycznym jeśli chodzi o informowanie nas o pozytywnych skutkach leków i przekonywanie nas, by dane specyfiki stosować. Nie jesteśmy tak krytycznie dociekliwi, jak powinniśmy w odniesieniu do tego, czy dany lek rzeczywiście jest pomocny. Jakie są efekty uboczne? Jakie są negatywne skutki stosowania danego medykamentu?”
Obecnie Angell pracuje na Harvard Medical School (Wydział Medycyny Uniwersytetu Harvarda). Jak twierdzi, doświadczenie każe jej poddawać w wątpliwość prawie wszystkie badania, które publikowane są w czasopismach lub o których słyszy w mediach.
dr Marci Angell: „Na temat jakiejkolwiek substancji, którą przyjmujesz do organizmu, jak mi się wydaje, powinno istnieć więcej niż jedno badanie uwieńczone zbliżonymi wynikami. Idealną byłaby sytuacja, w której badania te pochodziłyby z różnych źródeł. Tym, czego szukasz to nie jest artykuł, który stanowi świetny materiał na pierwsze strony gazet, ale taki, który znajduje się gdzieś na końcu, który mówi, iż “po raz kolejny pokazano, że ten lek jest pomocny”. To właśnie ten artykuł powinieneś przeczytać, a nie ten, który zasługuje na czołówki gazet.”
Sharyl Attkisson: „Niektóre z czasopism odpowiadają na tę krytykę. Prestiżowy British Medical Journal ostatnio wprowadził wymóg, aby badacze udostępniali otrzymane i wykorzystywane w badaniach dane, oraz pozwalali na umieszczanie pod swoimi badaniami uwag krytycznych. The New England Journal of Medicine zapewnia natomiast, że eksperci spędzają setki godzin nad każdym opublikowanym artykułem by zagwarantować, że spełnia on rygorystyczne standardy.”
Imitacja Nauki – Sharyl Attkisson
Zobacz na: Oświadczenie dr Williama W. Thompsona
Poul Thorsen, badający związek szczepień z autyzmem, poszukiwany za defraudacje
Naukowiec z „Big Pharma” przyznaje się do sfałszowania kilkudziesięciu prac badawczych dla Pfizer’a i Merck’a
Badania bezpieczeństwa leków – od zaniedbania do oszustwa – John Braithwaite
Bezpieczeństwo szczepień – jak sprawdzane są szczepionki pod kątem bezpieczeństwa?
Wyznania medycznego heretyka – dr Robert S. Mendelsohn
LEKI… trzecia przyczyna śmierci w XXI wieku
Medyczny monopol – Eustace Mullins
GSK – W Argentynie zmarło 14 dzieci po testach szczepionki
Pfizer – 2009 – Rekordowa kara dla koncernu farmaceutycznego
Pfizer – Nigeria – firma wypłaci 75 milionów odszkodowania za eksperymenty na nigeryjskich dzieciach
Afera szczepionkowa w Chinach – aresztowano 202 osoby [04.2016]
Badania epidemiologiczne są najsłabsze ze wszystkich badań – dr Russell Blaylock i dr Gerald Chodak
10 czołowych astroturferów – Sharyl Attkisson
Ciemna strona Wikipedii – Sharyl Attkisson
Niszczenie nauki polskiej – Józef Kossecki