Biegły sądowy: Rola Johnson & Johnson w kryzysie opioidowym może być „gorsza” niż Purdue Pharma
„W 2017 roku w Stanach Zjednoczonych wystąpiło 70.237 zgonów z powodu przedawkowania narkotyków. Skorygowany względem wieku wskaźnik zgonów z przedawkowania wzrósł o 9,6% od 2016 r. (19,8 na 100.000) do 2017 (21,7 na 100.000). Opioidy – głównie syntetyczne opioidy (inne niż metadon) – są obecnie główną przyczyną zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków. Opioidy były zaangażowane w 47.600 zgonów w wyniku przedawkowania w 2017 r. (67,8% wszystkich zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków).” – Drug Overdose Deaths, CDC https://www.cdc.gov/drugoverdose/data/statedeaths.html
Jeden z najlepszych biegłych sądowych w dziedzinie uzależnienia od opioidów powiedział we wtorek, że rola firmy Johnson & Johnson w obecnej epidemii może być nawet „gorsza” niż Purdue Pharma, producenta medykamentu o nazwie OxyContin.
WHO i Purdue Pharma połączyły siły we wciskaniu opioidów na świecie
Dr Andrew Kolodny, współdyrektor Opioid Policy Research Collaborative na Brandeis University, skomentował podczas 11. dnia historycznego procesu w Oklahomie, którego celem jest obarczenie firmy Johnson & Johnson i jej spółek zależnych odpowiedzialnością za stanową epidemię opioidową. Zeznał, że: „Dopóki nie miałem okazji przejrzeć dokumentów z odkryciami, naprawdę nie wiedziałem, jak zła jest firma Johnson & Johnson.” Dodał: „Myślę, że to prawdopodobnie dotyczy wielu osób.”
Rola Johnson & Johnson w kryzysie opioidowym
Tak wiele uwagi mediów skupiło się na roli, jaką firma Purdue Pharma – i jej potężni właściciele, rodzina Sackler – odgrywała w narodowym kryzysie opioidowym, jak mówi Kolodny, że firma Johnson & Johnson w dużej mierze uniknęła publicznej uwagi.
„Byłem znacznie bardziej świadomy czynów i przewinień Purdue Pharma” – zeznał dr A. Kolodny. „W pewnym sensie firma Johnson & Johnson była jeszcze „gorsza.”
Przedstawiciele stanu twierdzą, że dwie spółki zależne Johnson & Johnson, Tasmanian Alkaloids i Noramco, „stworzyły, hodowały, importowały i dostarczały J&J i jej innym współspiskowcom, w tym Purdue, narkotyczne surowce niezbędne do produkcji opioidowych leków przeciwbólowych narzuconych na niczego niepodejrzewające społeczeństwo od lat 90.”
Prokurator generalny: Firma farmaceutyczna działała jako „mafioso”
Dr Kolodny powiedział, że firma Johnson & Johnson różni się od innych producentów leków/narkotyków, ponieważ odegrała rolę we wszystkich trzech rodzajach opioidów: naturalnych, półsyntetycznych i syntetycznych. Powiedział, że kiedyś jako część swojej zawodowej ciekawości udał się do Tasmanii, aby zobaczyć pola, z których opioidy „zalewały” Stany Zjednoczone.
Dr A. Kolodny powiedział, że przed tą podróżą skontaktował się z firmą Tasmanian Alkaloids, ale było „jasne”, że firma nie chce, żeby ich odwiedził. „Bardzo chciałem zobaczyć, co się tam dzieje” – powiedział.
Dodał, że publiczny proces, taki jak ten, który rozgrywa się w Oklahomie, był ważny dla ujawnienia „kłamstw, które nam powiedział” przemysł farmaceutyczny, podobnie jak w przypadku prób ujawnienia sposobu działania przemysłu tytoniowego [Big Tobacco]. „Wszystko to pomogło zmienić podejście do palenia w tym kraju. Wierzę, że możemy doświadczyć takiej samej korzyści z postępowania sądowego w sprawie opioidów.”
Chociaż firma Johnson & Johnson jest najbardziej znana z zasypki dla niemowląt, to od lat firma sprzedawała tabletki opioidowe Nucynta o przedłużonym zastosowaniu, które w 2015 roku sprzedała za 1 miliard dolarów. Nadal produkuje plastry fentanylowe o nazwie Duragesic.
Firma Johnson & Johnson zaprzeczyła zarzutom, twierdząc, że odpowiednio sprzedaje opioidy, a oskarżenia prokuratora generalnego stanu Oklahomy Mike’a Huntera to rozdmuchiwanie sensacyjnej roli firmy. Adwokat obrony John Sparks powiedział, że władze stanowe „ignorują podstawowe fakty” i odrzucił ostro zarzuty, że firma obrała sobie za cel dzieci, weteranów i inne osoby w celach zarobkowych.
Prokurator Mike Hunter powiedział, że firma Johnson & Johnson działała jak „boss narkotykowy”.
Wtorkowe zeznanie pojawiło się dzień po tym, jak ekspert ds. Marketingu powiedział, że kampania marketingowa o wartości prawie 285 milionów dolarów zajmie ponad 20 lat, aby przeciwdziałać wpływowi kampanii Wielkiej Farmacji mającej na celu sprzedaż środków przeciwbólowych w Oklahomie.
Według szacunków Renzi Stone’a, szefa agencji marketingowej w Oklahomie, szacunkowa wartość 285 milionów dolarów opierała się wyłącznie na marketingu i nie obejmowała milionów dolarów, które władze stanowe będą musiały nadal wydawać aby radzić sobie z epidemią, w tym kosztów leczenia i płacenia osobom udzielającym pierwszej pomocy.
Wcześniejsze ugody w sprawach sądowych w Oklahomie
Prokurator M. Hunter ma na swoim koncie dwie duże ugody przed procesem: 270 milionów dolarów od Purdue Pharma i kolejne 85 milionów dolarów od Teva Pharmaceuticals, jednego z największych na świecie producentów leków generycznych. Firmy poszły na ugodę bez przyznania się do zarzutów.
W poniedziałek przedstawiciel Teva powiedział, że firma jest gotowa przesłać pieniądze dla stanu. Miały miejsce pewne przepychanki co do tego, gdzie należy wysłać pieniądze. Sędzia okręgu Cleveland Thad Balkman następnie nakazał obu stronom zajęcie się tą kwestią w tym tygodniu.
Proces przeciwko firmie Johnson & Johnson przewidywalnie ma trwać przez większą część lata.
Proces w Oklahomie jest pierwszym poważnym procesem z prawie 2.000 spraw w całym kraju, w którym stany, miasta i mocno dotknięte gminy starają się pociągnąć producentów opioidów do odpowiedzialności za epidemię, która spowodowała śmierć setek tysięcy Amerykanów.
Dr Kolodny zeznał, że „nigdy” nie słyszał o kimkolwiek z Johnson & Johnson aby pomagał mu w walce z narodowymi problemami uzależnienia od opioidów.Zapytany, czy czuł, że kiedykolwiek został zniesławiany za swoją rolę w wypowiadaniu się przeciwko producentom leków/narkotyków, odpowiedział po prostu: „tak”.
Źródło: Expert witness: Johnson & Johnson’s role in opioid crisis may be ‘worse’ than Purdue’s