Trzy rzekome badania porównujące „szczepionych z nieszczepionymi” obalone

 

Krytycy szczepień często domagają się badań typu szczepieni vs nieszczepieni porównujących stan zdrowia w pełni zaszczepionych i nigdy nieszczepionych dzieci. Medycyna spod znaku Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (ang. Centers for Disease Control and Prevention, CDC) oraz medycyna ortodoksyjna na ogół odmawiają prowadzenia lub finansowania takich badań. Podają irracjonalne i nienaukowe powody odmowy przyjrzenia się wynikom zdrowotnym dzieci, które nigdy nie zostały zaszczepione.

Czy na pewno szczepionki to najlepiej przebadane produkty firm farmaceutycznych? Sprawdźmy.

Zwolennicy szczepień twierdzą niekiedy, że badania porównujące „szczepionych z nieszczepionymi zostały przeprowadzone, zaś ich wyniki podtrzymują twierdzenia o bezpieczeństwie szczepionek. W niniejszym artykule przeanalizuję rzekome badania porównujące „szczepionych z nieszczepionymi, na które powołują się zwolennicy szczepień.

Według mojej definicji badanie typu „szczepieni vs nieszczepieni” musi spełniać następujące kryteria:

  • uwzględnia grupę kontrolną, która nigdy nie była szczepiona. Osoby w tej grupie kontrolnej nigdy nie otrzymały jakiejkolwiek szczepionki [ZERO szczepionek].
  • uwzględnia w pełni zaszczepioną grupę. Osoby w tej grupie muszą przyjąć wszystkie lub prawie wszystkie szczepionki uwzględnione w kalendarzu szczepień CDC.
  • badane są długofalowe skutki dla zdrowia, zwłaszcza pod kątem chorób neurologicznych i o podłożu immunologicznym, takie jak autyzm, choroby psychiczne, upośledzenie procesu uczenia się, alergie, choroby autoimmunologiczne i tym podobne. Okres obserwacji powinien trwać co najmniej kilka lat, ponieważ w takim czasie mogą wystąpić te problemy zdrowotne.
  • uwzględnia wystarczającą liczbę osób badanych (tj. ma dostateczną moc statystyczną), aby można były wykryć niepożądane skutki uboczne na poziomie około 1-2%. Wymaga to kilkuset osób w grupie.

Randomizacja nie jest konieczna, ale oczywiście jest preferowana. Randomizacja wymaga wycofania szczepionek z grupy kontrolnej.

Zwolennicy szczepień wykorzystują 2 argumenty na usprawiedliwienie odmowy zbadania nigdy nieszczepionych dzieci:

  • randomizacja jest nieetyczna, ponieważ niektóre osoby badane nie będą mogły zostać zaszczepione. Szczepionki są tak wspaniałe, że nieetyczne byłoby zaprzestanie ich stosowania, nawet jeśli tylko czasowo.
  • badania obserwacyjne są bezużyteczne ze względu na tendencyjność selekcji. Osoby niezaszczepione różnią się pod wieloma względami od tych, które decydują się na szczepienia, przez co wyniki są niemiarodajne.

W odniesieniu do punktu 1 uważam, że nieetyczne jest nie przeprowadzanie randomizowanych badań kalendarza szczepień. Nie ma konieczności odmawiania szczepień osobom badanym na stałe w celu przeprowadzenia próby losowej. Należy jedynie opóźnić ich podanie o kilka miesięcy lub być może rok (badanie takie nie będzie mogło wykryć niepożądanych skutków następujących w późniejszym czasie). Przeprowadzone niedawno badanie szczepionki DTP i śmiertelności niemowląt zaprojektowano z uwzględnieniem takiego właśnie „opóźnionego szczepienia”: http://vaccinepapers.org/high-mortality-dtp-vaccine/

„Wnioski: Zaszczepienie szczepionką DTP wiązało się z 5-krotnie wyższą umieralnością niż z byciem nieszczepionym. Żadne z prospektywnych badań nie wykazało korzystnych skutków dla przeżycia dzięki szczepionce DTP. Niestety, szczepionka DTP jest najpowszechniej stosowaną szczepionką, a proporcja zaszczepionych trzema dawkami DTP, jest globalnie stosowana jako wskaźnik wydajności krajowych programów szczepień.

Należy obawiać się, że wpływ rutynowych szczepień na śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny nie był badany w randomizowanych badaniach klinicznych. Wszystkie dostępne obecnie dowody sugerują, że szczepionka DTP może zabijać więcej dzieci z innych przyczyn, niż oszczędza poprzez ochronę przeciw błonicy, tężcowi lub krztuścowi. Chociaż szczepionka chroni dzieci przed chorobą docelową, może jednocześnie zwiększać podatność na niezwiązane z nią infekcje…”EBioMedicine. 2017 Mar; 17: 192–198. The Introduction of Diphtheria-Tetanus-Pertussis and Oral Polio Vaccine Among Young Infants in an Urban African Community: A Natural Experiment https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5360569/

 

W odniesieniu do punktu 2, argument ten jest szczególnie obłudny, ponieważ niemal wszystkie badania dotyczące bezpieczeństwa szczepionek są badaniami obserwacyjnymi i dlatego są podatne na tendencyjność selekcji (oraz inne błędy spowodowane stronniczością). Badania obserwacyjne przeprowadza się nieustannie bez względu na problem, jaki stanowi tendencyjność selekcji. Obawy dotyczące stronniczości selekcji, choć uzasadnione, nie są powodem, aby badań nie przeprowadzać. Dla przykładu wszystkie badania nad związkiem między szczepionką MMR i autyzmem są badaniami obserwacyjnymi. Wszystkie 3 zrecenzowane poniżej badania to badania obserwacyjne. Wiele przydatnych badań jest w jakimś stopniu dotkniętych stronniczością selekcji. Liczy się to, czy dane badanie zostało tak zaprojektowane, by zminimalizować, zrozumieć i kontrolować tendencyjność selekcji.

Pierwszym prawdziwym badaniem typu „szczepieni vs nieszczepieni”  jest badanie Mawsona z 2017 roku. Wykorzystano w nim anonimową ankietę i poddano mu setki nigdy nieszczepionych osób. U nigdy nieszczepionych osób wskaźniki występowania zaburzeń neurologicznych i o podłożu immunologicznym były drastycznie niższe. Jednakże badacze nie mieli dostępu do dokumentacji medycznej. Jest to istotne niedociągnięcie. Niemniej jednak badanie to jest unikalne i cenne jako pierwsze badanie typu „szczepieni vs nieszczepieni” Można o nim przeczytać tutaj:

Badanie populacji dzieci nauczanych w systemie edukacji domowej celem zilustrowania zachorowalności – Celeste McGovern

 

Badania porównujące szczepionych z nieszczepionymi

 

Zwolennicy szczepień utrzymują ponadto, że badania typu szczepieni vs nieszczepieni zostały już przeprowadzone, zaś wyniki potwierdzają bezpieczeństwo programu szczepień. Na blogu Thoughtscapism znajduje się prawdopodobnie najczęściej przytaczany artykuł na ten temat.

Myth: No Studies Compare the Health of Unvaccinated and Vaccinated People
https://thoughtscapism.com/2015/04/10/myth-no-studies-compare-the-health-of-unvaccinated-and-vaccinated-people/

Artykuł ten zawiera listę 5 rzekomych badań typu szczepieni vs nieszczepieni:

Badania porównujące szczepionych z nieszczepionymi

Brak badań porównujących ogólny stan zdrowia osób zaszczepionych i niezaszczepionych? A te badania?

 

Miejsce przeprowadzenia badaniaBadana grupaWyniki
Niemcy 201118.000 dzieci i nastolatkówBrak różnicy w chorobach alergicznych i infekcjach nieswoistych.
Niemcy 20131.300 niemowląt obserwowanych do ukończenia 20 latNiższe wskaźniki zachorowalności na astmę w populacji zaszczepionej.
Filipiny 20112.000 dzieci do 11 roku życiaZnacząco lepsze wyniki testów zdolności poznawczych w grupie zaszczepionej.
Wielka Brytania 2010
Argentyna 2013
Kanada 2014
Australia 2016
2.800
30.000
12.000
60.000 kobiet w ciąży
Aplikacja szczepionki przeciwko grypie w czasie ciąży przynosi efekt w postaci zmniejszenia liczby porodów przedwczesnych, wyższej wagi urodzeniowej i zmniejsza o połowę liczbę poronień.
Kanada 2013 meta-analiza6 badań randomizowanych, łącznie 6.800 pacjentów kardiologicznychSzczepionka przeciwko grypie może zmniejszyć ryzyko zawału serca.

Wszystkie źródła wymienione na stronie thoughtscapism.com/vaccines
Opracowane przez Thoughtscapism

Powyżej: Lista rzekomych badań typu „szczepieni vs nieszczepieni”, na które powołują się zwolennicy szczepień. Badania 4-5 nie są badaniami porównującymi szczepionych z nieszczepionymi (zgodnie z zawartą tu definicją), ponieważ dotyczyły wyłącznie szczepionki przeciwko grypie. Uwzględniono tu badania 1-3.

Badania 4 i 5 są bezspornie nieistotne, gdyż ograniczają się do szczepionki przeciwko grypie. Błąd zdrowego użytkownika [badanego] stanowi niemal pewne wyjaśnienie wyników badania dotyczącego szczepionki przeciwko grypie: Healthy User Bias: The Fatal Flaw in Vaccine Safety Research – Vaccine Papers

Badania 1-3 są istotne, gdyż uwzględniają wiele szczepionek. Przyjrzyjmy się bliżej badaniom 1-3.

Niemcy 2011. (Schmitz i in.) Pełny artykuł: Status szczepień a zdrowie dzieci i nastolatków

Vaccination Status and Health in Children and Adolescents – KIGGS Dtsch Arztebl Int. 2011 Feb;108(7):99-104.

Jest to dobrze znane badanie „KIGGS” (niemiecki akronim „German Health Interview and Examination Survey for Children and Adolescents”, pl. „Niemieckie ankietowe badanie stanu zdrowia dzieci i nastolatków”). Zwolennicy szczepień szeroko się na nie powołują.

Charakterystyka badania:

Liczebność grupy, która nie została zaszczepiona ani razu [zero szczepionek]:

łącznie 94, w tym 50 osób w wieku 6-17 lat i 44 w wieku 1-5.

Liczebność grupy zaszczepionej: 13.359

Definicje dotyczące grup:
– nieszczepiona: Zero szczepionek.
– „szczepiona”: Co najmniej jedna szczepionka.

Obserwowane [mierzone] niepożądane skutki uboczne: Katar sienny (alergia oddechowa), egzema, astma i choroby, którym mają zapobiegać szczepienia (krztusiec, odra, świnka, różyczka). Nie uwzględniono żadnych skutków neurologicznych ani autoimmunologicznych.

Badanie KIGGS nie jest badaniem porównującym szczepionych z nieszczepionymi zgodnie z podaną wyżej definicją. Z badaniem tym wiąże się kilka problemów, które powodują, że jest ono bezużyteczne do mierzenia wpływu na zdrowie pełnego programu szczepień:

  • Nie zostały zbadane zaburzenia neurologiczne i o podłożu autoimmunologicznym.
  • Choroby alergiczne mogą wystąpić po latach, zaś niektóre szczepionki aplikuje się po ukończeniu pierwszego roku życia, więc grupa wiekowa 1-5 powinna być wyłączona. Stąd też badanie faktycznie uwzględniało jedynie n=50 (wiek 6-17) osób, które nigdy nie otrzymały żadnej szczepionki.
  • Grupa zaszczepiona zdefiniowana jest jako ta, w której osoby otrzymały co najmniej jedną szczepionkę. Uwzględnienie dzieci i nastolatków, które zostały zaszczepione niewiele razy rozrzedza grupę zaszczepioną.
  • Grupa zaszczepiona otrzymała nieznaną liczbę szczepionek. Nie podano żadnych szczegółów dotyczących wykonanych szczepień (np. średniej liczby zaaplikowanych szczepionek czy procenta osób w pełni zaszczepionych).

Niewielkie zastosowanie szczepionek?

W grupie zaszczepionej szczepionki mogły być zastosowane na niewielką skalę. Konkretnie, procenty „dostatecznie zaszczepionych” osób na Ryc. 1 są następujące:

Krztusiec: 10.164 / 13.359 = 76%
Odra: 10.120 / 13.359 = 76%
Świnka: 9.789 / 13.359 = 73%
Różyczka: 9.209 / 13.359 = 69%

Powyższe dane procentowe są niskie w porównaniu z poziomem wyszczepialności na przykład w Stanach Zjednoczonych. Niski poziom wyszczepialności w grupie zaszczepionej zmniejsza czułość tego badania. Niski poziom wyszczepialności może być spowodowany włączeniem małych dzieci (np. w wieku 1-3), ponieważ dzieci w tej grupie wiekowej nie są w pełni zaszczepione przeciwko powyższym chorobom.

Podwójny standard

Różne kryteria dotyczące włączenia badanych uczestników zostały zastosowane dla dwóch kategorii wyników: 1) choroby, przed którymi mają chronić szczepionki i 2) choroby alergiczne. Konkretnie rzecz biorąc, dla kategorii chorób, przed którymi mają chronić szczepionki uwzględniono jedynie w pełni zaszczepione osoby. Dla kategorii chorób alergicznych uwzględniono wszystkie osoby, nawet te dzieci i nastolatki, które nie były w pełni zaszczepione. Jest to podwójny standard. Różne kryteria włączenia zmniejszają prawdopodobieństwo wykrycia chorób alergicznych spowodowanych przez szczepionki oraz maksymalizują skuteczność szczepionek. Podwójny standard sugeruje, że naukowcy mieli swoje powody, aby zataić dowód na szkodliwość szczepionek i sprawić, by wyglądały dobrze.

W badaniu nie uczestniczyło 18.000 osób

Blog thoughtscapism błędnie podaje, że w badaniu KIGGS wzięło udział 18.000 osób, podczas gdy w rzeczywistości było ich 13.453. Artykuł informuje:

„Spośród 17.641 osób, które uczestniczyły w badaniu KIGGS, 14.148 dzieci i nastolatków reprezentowało grupę wiekową 1-17 i pochodziło z rodzin nieimigracyjnych. Karta szczepień była dostępna dla 13.499 tych osób (95.4%). Spośród nich, 41 nie poddano ocenie, ponieważ ich karta szczepień była nieczytelna lub pozornie niekompletna (późniejszy względem niej dokument). Ponadto, pięcioro niezaszczepionych dzieci nie poddano ocenie, ponieważ według ich rodziców nie zostały zaszczepione w planowanym terminie ze względu na częste choroby. Z tego powodu możliwe do oceny dane dotyczące szczepień były dostępne w przypadku 13.453 dzieci i nastolatków w wieku 1-17 lat (95.1%).

W przypadku 94 spośród tych dzieci i nastolatków, 48 dziewcząt i 46 chłopców, nie udokumentowano żadnego szczepienia w toku prowadzenia badania KIGGS”.

A zatem badanie to porównywało 13.359 z 94 osobami (łącznie 13.453 dzieci i nastolatków). Znaczna dysproporcja w liczebności grup oznacza, że moc statystyczna jest dużo niższa aniżeli w przypadku porównywania grup o tej samej liczebności (np. 9.000 vs 9.000 osób). Tak więc twierdzenie, że w badaniu uczestniczyło 18.000 wprowadza w błąd większość ludzi. Sugeruje wysoką moc statystyczną, o której nie można mówić w tym przypadku.

Możliwy problem z dokumentacją

Grupa niezaszczepiona została zdefiniowana jako nieposiadająca dokumentu poświadczającego szczepienie. To niekoniecznie jest to samo, co udokumentowane potwierdzenie zerowej ekspozycji na szczepionki, czyli braku szczepienia jakąkolwiek szczepionką. Dokumentacja medyczna niekiedy ulega przepadnięciu lub gubi się, więc dzieci nieposiadające udokumentowanych szczepień w rzeczywistości mogą być zaszczepione. Tylko 0.6% dzieci i nastolatków uczestniczących w tym badaniu znalazło się w grupie niezaszczepionej. Zgodnie z tym, nawet rzadkie przypadki utracenia dokumentacji mogą prowadzić do umieszczenia znacznej liczby zaszczepionych osób w grupie niezaszczepionej.

Rodziców nie zapytano o szczepienia. W artykule podane jest, że przeprowadzono z nimi wywiad dotyczący zdrowia ich dzieci oraz możliwych czynników zakłócających (np. wykształcenie, dochody), ale nie szczepionek. Wydaje się dziwne, że rodziców nie spytano o status szczepień ich dzieci.

Wniosek

W świetle tych wad [błędów], badanie KIGGS jest zasadniczo bez znaczenia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo programu szczepień CDC. Najistotniejsze problemy to niewystarczająca liczba niezaszczepionych dzieci w grupie kontrolnej w wieku powyżej sześciu lat (50), definicja „co najmniej jednego szczepienia” w odniesieniu do grupy zaszczepionej i brak badań dotyczących chorób neurologicznych i o podłożu immunologicznym. Z tego powodu badania KIGGS nie można wykorzystywać jako dowodu na bezpieczeństwo kalendarza szczepień CDC [lub polskiego kalendarza szczepień PZH].

 

Niemcy 2013 (Grabenhenrich i in.) Pełny artykuł: Wczesne determinanty astmy od urodzenia do ukończenia 20 lat: Niemieckie badanie kohorty urodzeniowej

 

Early-life determinants of asthma from birth to age 20 years: A German birth cohort study – J Allergy Clin Immunol. 2014 Apr;133(4):979-88

Badanie to uwzględniało wiele różnych czynników ryzyka zachorowania na astmę. Szczepionki były jednym z rozważanych czynników. Badanie nie koncentrowało się na szczepieniach. Charakteryzowało się bardzo długim okresem obserwacji trwającym 20 lat.

Charakterystyka badania:

Liczebność grupy, która nie została zaszczepiona ani razu: W badaniu nie uwzględniono grupy, która nie została zaszczepiona ani razu.

Liczba osób poddanych badaniu: 1.314 na początku, po czym liczba ta zmniejszyła się do 941 w 20-letnim okresie obserwacji.

Definicje dotyczące grup:

– „niezaszczepiona” = ?? szczepień łącznie, ale bez szczepionek MMR, gruźlicy bydlęcej BCG i przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu (TE) (żadna z tych trzech)
– „zaszczepiona” = ?? szczepień łącznie, w tym MMR, BCG i TE (wszystkie 3)

Obserwowane [mierzone] niepożądane skutki: Jedynie astma.

Nie jest to badanie porównujące szczepionych z nieszczepionymi zgodnie z podaną wyżej definicją. Z badaniem tym wiążą się następujące problemy, które powodują, że jest ono bezużyteczne jako dowód na bezpieczeństwo programu szczepień:

  • Nie uwzględniono grupy, która nie została zaszczepiona ani razu [zero szczepionek]. W badaniu tym całkowicie zignorowano wszystkie szczepionki poza MMR, BCG i TE. Ponieważ pod uwagę wzięto jedynie MMR, BCG i TE, „niezaszczepieni” w rzeczywistości otrzymali szczepionki. Autorzy badania twierdzą:

„Nie byliśmy w stanie zbadać wpływu innych szczepionek w naszej aktualnej analizie, ponieważ liczba dzieci niezaszczepionych na przykład przeciwko tężcowi była zbyt mała, by można było niezawodnie ocenić ryzyko.”– Grabenhenrich i in.

Zgodnie z tym grupa „niezaszczepiona” z całą pewnością otrzymała jakieś szczepionki. Nie podano informacji dotyczących kontaktu ze szczepionkami (np. średnia liczba szczepień) w tak zwanej grupie „niezaszczepionej”.

  • Nie badano skutków stanu zdrowia pod kątem zaburzeń neurologicznych i chorób o podłożu autoimmunologicznym. Badanie dotyczyło wyłącznie astmy.
  • Nie podano łącznej liczby szczepień. Zarówno osoby w grupie zaszczepionej, jak i tak zwanej „niezaszczepionej” przyjęły nieznaną liczbę szczepionek (innych niż MMR, BCG i TE).

Spadek ryzyka zachorowania na astmę jest możliwy z biologicznego punktu widzenia

Ciekawym i być może spodziewanym ustaleniem jest wniosek, że aplikacja szczepionek BCG, MMR i TE wiąże się z 34-procentowym spadkiem ryzyka zachorowania na astmę. Jeżeli szczepionki spowodowały zmniejszenie się tego ryzyka, stało się tak być może dlatego, że MMR, BCG i TE indukują odpowiedź immunologiczną typu Th1. Skutkiem jest długotrwałe programowanie układu odpornościowego do odpowiedzi Th1, o której wiadomo, że zmniejsza ryzyko chorób alergicznych takich jak astma. Układ odpornościowy może pracować w przeciwnych względem siebie „trybach” znanych jako Th1 i Th2. Th1 i Th2 znajdują się na przeciwległych końcach spektrum. Th1 hamuje tryb Th2 i vice versa. Tryb Th2 wywołuje alergiczną odpowiedź immunologiczną. Układ odpornościowy chorych na alergię zaprogramowany jest na odpowiedź Th2. Szczepionki MMR, BCG i TE indukują limfocyty Th1 i prowadzą do długotrwałego programowania układu odpornościowego na odpowiedź Th1, co do której można oczekiwać, że zmniejsza podatność na alergie. A zatem zaobserwowany spadek ryzyka zachorowania na astmę nie jest zaskoczeniem. Uwaga: szczepionka MMR indukuje odpowiedź Th1 w około 90%, zaś odpowiedź Th2 w około 10%.

Niespecyficzne skutki szczepień cz.1 – dr Suzanne Humphries
Niespecyficzne skutki szczepień cz.2 – dr Suzanne Humphries
Aluminium jest stosowane do tworzenia alergii na modelach zwierzęcych

Szczepionki zawierające adiuwant w postaci soli glinu na ogół indukują limfocyty Th2 i stąd powodują choroby alergiczne, w tym astmę. Szczepionki z Al jako adiuwantem to Hep B, Hep A, DTP, DTaP, HiB oraz szczepionki przeciwko pneumokokom i meningokokom. Podejrzewam, że gdyby w badaniu tym uwzględniono jedynie szczepionki mające w swoim składzie sole glinu, jego autorzy odkryliby pozytywny związek z astmą. Jednakże szczepionka TE ewidentnie zawiera adiuwant w postaci glinu, więc fakt, że powoduje aktywację limfocytów Th1 jest intrygujący (cytat: PLoS One. 2015; 10(10): e0140545.). Być może antygeny szczepionki TE wywołują silną aktywację limfocytów Th1, która przytłacza stymulację limfocytów Th2 wywołaną przez sole glinu jako adiuwant (jest to spekulacja). Szczepionka TE definitywnie wydaje się indukować limfocyty Th1 pomimo zawartości glinu jako adiuwantu, co zazwyczaj prowadzi do zmniejszenia ryzyka zachorowania na astmę.

Badanie Grabenricha i in. nie jest badaniem porównującym szczepionych z nieszczepionymi. Nie dostarcza żadnych dowodów potwierdzających bezpieczeństwo programu szczepień.

 

Filipiny 2011 (Bloom i in.) Pełny artykuł: Wpływ szczepień na rozwój fizyczny i poznawczy dzieci na Filipinach

 

The effect of vaccination onchildren’s physical and cognitivedevelopment in the Philippines – Applied Economics, 2012,44, 2777–2783

W badaniu tym poddano ocenie zdolności poznawcze (wyniki testów rozumowania werbalnego, matematycznego i rozwoju językowego) dziesięcioletnich dzieci w odniesieniu do szczepionek przyjętych w wieku 0-2 lata. Dzieci poddane badaniu urodziły się w latach 1983-1984, zaś test funkcji poznawczych po badaniu przeprowadzono w 1994 roku. Badanie opublikowano w czasopiśmie ekonomicznym (nie ma w tym nic złego!), co tłumaczy, dlaczego nie uwzględniono w nim wyników dotyczących stanu zdrowia. Ale oczywiście zdolności poznawcze są ogólnie rzecz biorąc związane ze zdrowiem neurologicznym.

 

Charakterystyka badania:

Liczebność grupy, która nie została zaszczepiona ani razu: 1.022

Liczebność grupy zaszczepionej: 85

Definicje dotyczące grup:
– niezaszczepiona: Zero szczepień
– zaszczepiona: Co najmniej jedno szczepienie jedną z następujących szczepionek: DPT, polio, odra i TB (szczepionka przeciw gruźlicy bydlęcej BCG). Jedynie DPT zawiera adiuwant w postaci glinu.

Obserwowane [mierzone] wyniki: Zdolności poznawcze (wyniki testów rozumowania werbalnego, matematycznego i rozwoju językowego). Nie zbadano wyników zdrowotnych (zmierzono jednak długość i wskaźnik BMI).

„Uwzględniliśmy w grupie szczepionych dzieci, te które otrzymały co najmniej jedno szczepienie jedną z następujących szczepionek: DPT, polio, odra i TB. Daje nam to 85 w pełni zaszczepionych dzieci w porównaniu z naszą grupą kontrolną liczącą 1.022 dzieci, które w ogóle nie były szczepione.” – Bloom i in.

Pomimo że w badaniu tym porównano dzieci zaszczepione i niezaszczepione, istnieje kilka kwestii, które sprawiają, że jest ono bezużyteczne jako dowód na bezpieczeństwo programu szczepień CDC.

„W pełni zaszczepione” = jedna dawka szczepionki mającej w składzie glin

Jedyną uwzględnioną w tym badaniu szczepionką zawierającą sole glinu jest DPT. I, zgodnie z kryteriami włączenia do grupy szczepionych, tylko jedna dawka DPT jest konieczna, by zostać uznanym za dziecko „w pełni zaszczepione”. Porównajmy to z kalendarzem szczepień CDC rekomendującym 11 dawek szczepionek zawierających sole glinu przed ukończeniem 6 miesięcy i 16 dawek szczepionek zawierających sole aluminium przed ukończeniem dwóch lat. Sole aluminium jako adiuwant są prawdopodobnie najbardziej niebezpiecznym składnikiem szczepionek.

Badanie to można rozpatrywać także pod kątem dawki glinu. Pojedyncza dawka DPT zawiera maksymalnie 625 mcg aluminiowego adiuwantu (Źródła to Szpital Dziecięcy w Filadelfii i dr Paul Offit: http://www.chop.edu/centers-programs/vaccine-education-center/vaccine-ingredients/aluminum). Dla porównania, kalendarz szczepień CDC zawiera 3,675 mcg glinu w pierwszych sześciu miesiącach życia. Niewielka dawka glinu jako adiuwantu w badaniu Blooma czyni je nieistotnym dla oceny bezpieczeństwa programu szczepień CDC oraz adiuwantu w postaci soli glinu.

W latach 1983-84 szczepionka przeciwko polio była żywą atenuowaną szczepionką wirusową.  Szczepionki przeciwko odrze i TB (BCG) to również żywe atenuowane szczepionki bez adiuwantu. Żywe szczepionki wywołują odpowiedź immunologiczną bardziej zbliżoną do naturalnej infekcji niż zawierające adiuwant w postaci glinu. Na ogół wywołują odpowiedź immunologiczną Th1. Jest to istotne, ponieważ wydaje się, że pobudzanie Th1 w początkowym okresie życia ma korzystny wpływ na rozwój mózgu. Naturalne infekcje (które często pobudzają Th1) usprawniają rozwój mózgu niemowlęcia. Aktywacja Th2 osłabia rozwój mózgu (i powoduje choroby alergiczne). Najnowsze badanie wskazuje, że szczepionka BCG (żywa, pobudza Th1) usprawnia rozwój mózgu, zaś szczepionka Hep B (zawiera glin jako adiuwant, pobudza Th2) osłabia rozwój mózgu:

Hep-B and BCG Vaccines Affect Brain Development By Immune Activation – Vaccine Papers

A zatem z biologicznego punktu widzenia możliwe jest, że szczepionki przeciwko polio i odrze oraz szczepionka TB polepszają zdolności poznawcze. Jednak nie ma to związku z amerykańskim programem szczepień CDC, zawierającym dużo więcej szczepionek mających w składzie aluminium [Al.]. Kalendarz szczepień CDC nie uwzględnia szczepionki TB, żywej przeciwko polio ani przeciwko odrze (jako takiej; jest ona częścią szczepionki MMR).

Ekspozycja na szczepienia w badaniu Blooma bardzo różni się od kalendarza szczepień CDC w tym, że Bloom posłużył się mniejszą liczbą szczepionek z Al jako adiuwantem, a większą szczepionek pobudzających Th1. Pobudzanie Th1 usprawnia rozwój mózgu i funkcje poznawcze, zatem nie można tego wykorzystywać jako dowodu na bezpieczeństwo (pobudzającego Th2) kalendarza szczepień CDC.

Wyniki można wyjaśnić tendencyjnością selekcji

Wnioskiem z badania Blooma jest, że zaszczepione dzieci mają lepiej rozwinięte zdolności poznawcze (wyniki testów). Ale korelacja nie oznacza związku przyczynowego. Nie było to badanie randomizowane, ale obserwacyjne. Dzieci, które się szczepi różnią się od tych, które nie otrzymują szczepionek. Jest to błąd selekcji, który niejednokrotnie występuje w badaniu Blooma.

Między grupą zaszczepioną a niezaszczepioną istniały duże różnice, łącznie z kilkoma, o których wiadomo, że mają wpływ na rozwój funkcji poznawczych. Przykładowo zaszczepione dzieci:

  1. miały lepiej wykształcone matki,
  2. miały wyższy status socjoekonomiczny,
  3. mieszkały w większych domach,
  4. miały lepszy dostęp do toalet/urządzeń sanitarnych,
  5. miały mniej rodzeństwa,
  6. miały lepiej odżywione matki,
  7. były częściej karmione piersią jako niemowlęta

…niż niezaszczepione.

Mamy tu wiele błędów selekcji! Wszystkie te różnice wpływają na dane w ten sam sposób: wzmacniają zdrowie i zdolności poznawcze grupy zaszczepionej. Jak w ogóle można kontrolować i naprawić te czynniki? Autorzy opisują intensywne wysiłki zmierzające ku naprawieniu ekstremalnych błędów selekcji. Ale badając tylko 85 zaszczepionych osób, jest to prawie na pewno niemożliwe. Kontrola każdego z tych czynników wymaga analizy podgrup, a jeśli mamy do dyspozycji jedynie 85 zaszczepionych osób, korekty te nie będą dokładne.

Wątpliwości budzi szczególnie próba kontrolowania różnic w karmieniu piersią. W artykule napisano:

„…Anderson i in. (1999) ustalili, że karmienie piersią wpływa na rozwój poznawczy w meta-analizie badań, podczas gdy Daniels i Adair (2005) ustalili, że karmienie piersią wywiera wpływ na rozwój poznawczy w naszej próbie dzieci. Ważne jest zatem, by uwzględniać karmienie piersią jako potencjalną zmienną zakłócającą… Włączamy wagę urodzeniową dziecka i długość w wieku 2 miesięcy, aby kontrolować ten wpływ.”

A zatem wykorzystali wagę urodzeniową i długość jako wskaźnik zamienny do kontroli wpływu karmienia piersią. Najwyraźniej nie posiadali danych dotyczących karmienia naturalnego. Nie jest to przekonujące.

Uważam, że wyniki badania Blooma można wyjaśnić błędem selekcji. Grupa zaszczepiona miała liczne atuty w życiu i z tego powodu należące do niej dzieci osiągnęły lepsze wyniki testów. Badanie uwzględniało zdecydowanie zbyt mało dzieci oraz niewystarczający zbiór danych, by mogło umożliwić precyzyjne korekty ogromnej liczby błędów selekcji. Łączenie szczepień z poprawą funkcji poznawczych jest zatem jedynie korelacją. Korelacja nie oznacza związku przyczynowego!

Nie zbadano wyników dotyczących stanu zdrowia

Zmierzono wyłącznie wskaźnik masy ciała (BMI) i długość. Nie zbadano żadnych niepożądanych wyników zdrowotnych. Z tego dodatkowego powodu badanie nie może służyć jako dowód na bezpieczeństwo kalendarza szczepień.

85 to za mało, jest to niewystarczająca liczba

Potrzeba więcej dzieci (np. kilkaset), aby wykryć niepożądane wyniki dotyczące stanu zdrowia o częstości występowania około 5% lub mniej (np. autyzm).

Wnioski

Nie zostały przeprowadzone badania odpowiedniej jakości porównujące wyniki zdrowotne dzieci w pełni zaszczepionych i nigdy nieszczepionych [zero szczepionek]. Istnieje kilka badań z grupą kontrolną, w której osoby nie otrzymały ani jednego szczepienia, ale żadne z nich nie ma takiej mocy, by na jego podstawie mówić o bezpieczeństwie szczepionek. Powody tego stanu rzeczy są następujące:

  1. liczba osób poddanych badaniu jest zbyt mała (np. 50-100), aby można było wykryć niepożądane wyniki o częstotliwości występowania kilka procent lub mniej (np. autyzm),
  2. grupa zaszczepiona otrzymała dużo mniej szczepień niż przewiduje kalendarz szczepień CDC [lub polski kalendarz szczepień],
  3. grupa zaszczepiona jest „rozcieńczona” przez włączenie do niej osób, które otrzymały niewielką liczbę szczepień (np. tylko jedną),
  4. nie bada się skutków zdrowotnych pod kątem zaburzeń neurologicznych oraz chorób o podłożu immunologicznym,
  5. poważny błąd selekcji (np. grupa zaszczepiona odznaczała się lepszym wykształceniem, dochodami itd.).

Badanie Mawsona z 2017 roku jest jedynym kiedykolwiek przeprowadzonym badaniem porównującym szczepionych z nieszczepionymi. Dowodzi ono, że przyjęcie wszystkich szczepień przewidzianych w kalendarzu szczepień bardzo ściśle wiąże się z chorobami neurologicznymi i o podłożu immunologicznym.

 

Źródło: Three Alleged “Vax-Unvax” Studies Debunked

 

Zobacz na: Kongresmen Bill Posey pyta dr Coleen Boyle z CDC o badania na temat autyzmu
Niebezpieczeństwa nadmiernych szczepień w trakcie rozwoju mózgu – dr Russell Blaylock
Słowa Alergia i Anafilaksja zostały utworzone, aby opisać szkody po szczepionkach

 

SZCZEPIONKOWA PIRAMIDA PLACEBO