20 powodów, dla których nazywam siebie Antyszczepionkowcem!
T. Matthew Phillips, Esq. jest prawnikiem, muzykologiem i fizykiem cząstek elementarnych, który opowiada się za zniesieniem szczepionek. Phillips jest jedynym prawnikiem, który odważył się wytoczyć pozew przeciwko stanowi Kalifornii, aby powstrzymać ustawę SB 277 o obowiązku szczepień dzieci w wieku szkolnym.
20 powodów, dla których nazywam siebie Antyszczepionkowcem!
1. Zgodnie z prawem amerykańskim niemożliwe jest zaprojektowanie wadliwej szczepionki.
[Dla porównania, można sobie wyobrazić wiele wad projektowych, np. samochodu (hamulce, które zbyt łatwo się zapalają), lub fotelu (ma tylko trzy nogi), ale jeśli chodzi o szczepionki… Można umieścić odpadki nuklearne w szczepionce i nadal żaden lekarz nie może powiedzieć, że dany projekt jest “wadliwy”, według amerykańskiego prawa.]
2. W 2011 r. Sąd Najwyższy oświadczył, że wszystkie szczepionki są nieuchronnie niebezpieczne.
3. Składniki szczepionki zabijają ludzkie drobnoustroje jelitowe, które regulują układ odpornościowy.
4. Żadna szczepionka nie gwarantuje odporności.
5. Żadna szczepionka nie jest testowana pod względem bezpieczeństwa w połączeniu z innymi szczepionkami.
6. Nie ma badań dotyczących bezpieczeństwa szczepionek, które porównują zdrowie szczepionych z nieszczepionymi osobami.
7. Gdy szczepionki zawodzą, nauka medyczna nigdy nie jest w stanie wyjaśnić, dlaczego.
8. Kiedy szczepionki zabijają lub ranią, nauka medyczna nigdy nie potrafi wyjaśnić dlaczego.
9. Osoby, które padły ofiarą szczepień, nie mogą pozwać producentów szczepionek; a żaden inny amerykański przemysł nie korzysta z immunitetu od odpowiedzialności za sprzedaż niebezpiecznych produktów – o których wiadomo, że mogą zabić lub zranić.
10. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba amerykańskich dzieci, które zmarły z powodu szczepionki MMR znacznie przekroczyła liczbę osób, które zmarły z powodu odry, świnki i różyczki.
11. Szczepionka MMR nie jest podawana niemowlętom, (tj. noworodkom do 12 miesiąca życia), ponieważ uważa się ją za zbyt niebezpieczną.
12. Szczepionka MMR ma tylko jeden “rozmiar” (to znaczy objętość płynu w strzykawce); Dzieci otrzymują takie same dawki jak dorośli.
13. Osoby zaszczepione przeciwko odrze mogą mimo wszystko zachorować na odrę w wyniku szczepienia.
14. Osoby zaszczepione przeciwko odrze mogą mimo wszystko zachorować na odrę w wyniku kontaktu z osobami zakażonymi wirusem odry.
15. Osoby zaszczepione przeciwko odrze mogą “roznosić” wirusa odry i infekować innych przez ok. 28 dni po szczepieniu; Osoby niedawno szczepione p. odrze muszą być poddawane kwarantannie przez 28 dni!
16. Odra jest obecnie chorobą osób zaszczepionych; We wszystkich epidemiach odry, (w tym przypadek Disneylandu w 2015 roku), większość osób była już szczepiona przeciwko odrze.
17. Kiedy osoba ma zdiagnozowany przypadek “dzikiej” odry, czyli z powodu naturalnie występujących szczepów wirusa, uzyskuje dożywotnią odporność na wirus odry.
18. Kiedy osoba ma zdiagnozowany przypadek “laboratoryjnej odry” (tj. pochodzący od szczepów wirusowych osłabionych poprzez in vitro), nie uzyskuje odporności na wirus odry.
19. Osoby zaszczepione “laboratoryjnym” szczepem pozostają nadal podatni na dziki szczep odry (i inne szczepy “laboratoryjne”).
20. Wszystkie dawki przypominające są oszustwem – nie można “zwiększyć” odporności; Albo została ona osiągnięta, albo nie. [- Ilość przeciwciał w organizmie nie jest synonimem odporności.]
~~ TMP. (19 sierpnia 2016 r.) Jestem antyszczepionkowcem.
[Więcej informacji: http://www.revoltrevokerestore.com/]
Źródło: http://pagerise.com/20-reasons-call-anti-vaxxer/
Zobacz na: Co u licha antyszczepionkowcy mają w głowach
Jak poprawnie nienawidzić antyszczepionkowców – poradnik
Manifest proszczepionkowy – Brett Wilcox
Szczepienia: Historia mitu – Roman Bystrianyk i dr Suzanne Humphries
Kolektywizm: Rodzina czy państwo? Esej o obowiązkowych szczepieniach. Dr Russell Blaylock
Dziesięć powodów, by powiedzieć „nie!” szczepionkom – Aleksander Kotok
Doktor medycyny Aleksander Kotok, specjalista homeopata, autor książek „Szczepienia w pytaniach i odpowiedziach dla myślących rodziców” oraz „Bezlitosna immunizacja. Prawda o szczepionkach” (ostatnio wydana po polsku).
1. Szczepionki z definicji są truciznami. Wielu ludzi starannie dba, by nabywane przez nich warzywa i owoce zawierały jak najmniej pestycydów lub były w ogóle ich pozbawione, lecz spokojnie pozwala podawać sobie lub/i swym dzieciom szczepionki zawierające formaldehyd, rtęć i aluminium. Formaldehyd to oficjalnie uznany czynnik rakotwórczy. Toksyczne właściwości rtęci, szczególnie wywołujące autyzm i porażenie nerek, również są dobrze znane. Aluminium, będące nieodłączną częścią szczepionek, uznano za substancję powodującą chorobę Alzheimera. Rządy krajów europejskich zakazują importu modyfikowanych genetycznie produktów rolnych, lecz spokojnie pozwalają podawać swym obywatelom produkowane przy użyciu inżynierii genetycznej szczepionki, chociaż nikt nawet w przybliżeniu nie jest w stanie przewidzieć skutków takich przedsięwzięć.
2. Wiele szczepionek przygotowuje się na bazie zwierzęcych linii komórkowych, przez co zawierają one ich wirusy. Międzygatunkowa migracja wirusów może doprowadzić do rozwoju nowych strasznych chorób zwyrodnieniowych, o których obecnie ludzkość nawet nie ma pojęcia. Geny i białka wirusa małpiego SV-40, którym skażone były setki tysięcy dawek szczepionki przeciw polio w 1950 roku, zostały niedawno wykryte w nowotworach złośliwych u ludzi. Kto wie, jakimi nowymi zwierzęcymi wirusami systematycznie skażane są szczepionki w trakcie ich produkcji i czym to grozi?
3. Zmuszanie, zastraszanie, prześladowanie, przemilczanie „pojedynczych faktów”, kłamstwo i bezpośrednie fałszowanie statystyki niezmiennie towarzyszy szczepionkom na przestrzeni całej ich dwustuletniej historii. Trudno uwierzyć w to, że wymaga tego dobro ludzkości. „Żelazną ręką zmusimy ludzkość do szczęścia” – wydaje się, że już to kiedyś przerabialiśmy. Szczepionki i przemoc z nimi związana, bezpośrednia lub pośrednia, to bezczelne wyzwanie rzucone godności i wolności przekonań wszystkich ludzi.
4. Produkcja szczepionek jest najbardziej dochodowym biznesem farmaceutycznym. Miliardy dolarów trafiają do firm produkujących szczepionki, a część tych pieniędzy później inwestuje się w finansowanie „badań naukowych”, mających na celu udowodnienie bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, oraz w opłacanie przekupnych „ekspertów szczepieniowych”.
5. Brak jakichkolwiek dowodów na to, że właśnie szczepionki pomogły ludzkości zwyciężyć w walce z niektórymi groźnymi chorobami zakaźnymi. Fakty świadczą o tym, że zachorowalność na gruźlicę, błonicę, odrę i krztusiec gwałtownie spadała już zanim zostały wprowadzone masowe szczepienia przeciw tym chorobom. Miało to miejsce dzięki poprawie warunków sanitarno-higienicznych (eliminacja zarażonego bydła, likwidacja przeludnienia w miejscach zamieszkania, chlorowanie wody, kontrola jakości produktów rolnych itd.). Klasyczny przykład „zwycięstwa nad ospą” stanowi równocześnie klasyczny przykład manipulacji statystyką. Zachorowalność zaczęła gwałtownie spadać w miarę poprawy warunków sanitarnych i zaniechania wspierającego epidemie ospy barbarzyńskiego zwyczaju „inokulacji limfą ospową”. Tam, gdzie powszechnie stosowano szczepionki, epidemie ospy nie tylko nie zelżały, lecz występowały częściej i pochłaniały coraz większą liczbę ofiar. Z drugiej strony takie choroby jak dżuma, cholera, malaria, dur brzuszny, szkarlatyna itd., do walki z którymi na szczęście nie udało się opracować „skutecznych” szczepionek, stały się rzadkością lub praktycznie zanikły w krajach rozwiniętych. Tam, gdzie szczepionka BCG nigdy nie była podawana masowo lub dawno została wycofana, poziom zachorowalności na gruźlicę jest niski. Z drugiej strony w Rosji, Brazylii, Indiach i Bułgarii [jak również w Polsce – dop. red.], gdzie szczepionkę BCG otrzymuje każdy noworodek, co roku odnotowuje się dziesiątki tysięcy nowych chorych na aktywną postać gruźlicy.
6. Szczepionki każdego roku są przyczyną śmierci i dożywotnich okaleczeń tysięcy dzieci na całym świecie. Brak badań wykazujących faktyczne bezpieczeństwo szczepionek, szczególnie w dziedzinie odroczonych w czasie skutków ich podania.
7. Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej publikacji naukowych wykazujących związek szczepionek z takimi chorobami jak autyzm, cukrzyca, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów i białaczka. Wiadomo, że zachorowalność na te właśnie schorzenia gwałtownie rośnie w krajach, w których panuje wysoki poziom wyszczepialności i „nasycenia lekarstwami” (szczególnie antybiotykami) wśród ludności. W krajach Afryki i Ameryki Południowej, w których wielokrotne masowe szczepienia nie weszły jeszcze do rutynowej praktyki, choroby te, a także ciężkie zaburzenia psychiczne, praktycznie są niespotykane. Istnieją też dane przemawiające na korzyść tego, że szczepionki są odpowiedzialne za wysoki procent nagłych śmierci łóżeczkowych (SIDS) niemowląt.
8. Szczepionki odzwierciedlają wyłącznie alopatyczne podejście do pojmowania chorób zakaźnych i ich profilaktyki, które to podejście nie jest jedynym możliwym. Podejście to jest bardzo wygodne dla producentów i dystrybutorów szczepionek na wszystkich poziomach, włącznie z różnej maści urzędnikami medycznymi, lecz niekoniecznie dla ludności. Właściwym okaże się raczej podejście przeciwne.
9. Polityka masowych szczepień całkowicie ignoruje indywidualne cechy dziedziczne, skłonność do różnych chorób, stan układu immunologicznego i stan psychoemocjonalny u szczepionych.
10. Jeśli szczepionki stają się przyczyną śmierci lub obrażeń, władze medyczne bez wątpienia dokładają wszelkich starań, by udowodnić, że szczepionki nie miały nic wspólnego ze zdarzeniem. Istnieje mnóstwo przykładów, w których (szczególnie w Rosji, lecz inne kraje wcale nie są wyjątkiem) rodzice zmarłego lub okaleczonego dziecka pozostawieni byli bez jakiegokolwiek odszkodowania zagwarantowanego im prawem [nadmienić należy, że w Polsce nie istnieje nawet system odszkodowań za powikłania poszczepienne – dop. red.].
Źródło: Dziesięć powodów, by powiedzieć „nie!” szczepionkom
Uwaga ogólna, dlaczego jestem przeciwny bezpłatnym oraz obowiązkowym szczepionkom.
Zgodnie z prawami fizyki nic nie powstaje z niczego. Wyprodukowanie nowoczesnej biotechnologicznej szczepionki jest drogie i należy się za to zapłata. Jeżeli płacimy z własnej kieszeni 100 zł. za szczepionkę to otrzymujemy za tę kwotę produkt. Jeżeli z naszych podatków ściąga się 100 zł. na szczepionkę to otrzymujemy półprodukt za 20 zł., 80 zł. znika w urzędach, departamentach, ministerstwie, a szczepionka jest półproduktem.
Gdy szczepionka jest obowiązkowa to producent jest zwolniony z dbałości o klienta, przykład:
– obowiązkowa i bezpłatna szczepionka dla dzieci – rtęć, aluminium itp. – str. 1 pkt 2, str. 6, pkt 6.
DTP – Szczepionka błoniczo-tężcowo-krztuścowa adsorbowana
http://stopnop.com.pl/wp-content/uploads/2016/11/Charakterystyka_2013-09-13_dtp_biomed.pdf
– obowiązkowa i płatna szczepionka dla psów – rtęć i aluminium. – str. 4, pkt 6.1.
VanguardR, zawiesina do wstrzykiwań dla psów, kotów, bydła, świń, owiec, kóz, koni i fretek.
https://www.zoetisus.com/global-assets/private/zoetis_com_pl_vanguard_r_2013.06.pdf
– dobrowolna i płatna szczepionka dla kota – brak jakichkolwiek trucizn.
Purevax Rabies zawiesina do wstrzykiwań – str. 4, pkt 6.1.
http://ec.europa.eu/health/documents/community-register/2015/20151202135002/anx_135002_pl.pdf
Z całego ww. zestawu szczepionek najbezpieczniejsza jest szczepionka dobrowolna i pełnopłatna dla kota.
Producent takiej szczepionki MUSI przekonać klienta, że jego produkt jest dla szczepionego bezpieczny. Jeżeli szczepionka jest „bezpłatna” to wystarczy przekonać różnymi metodami urzędnika, że ten produkt trzeba kupić, a “wyszczepiony” jest już tylko numerkiem w tabeli.
W Polsce wg raportu Europejskiego Urzędu ds. Przeciwdziałania Nadużyciom, znamiona korupcji nosi 23 procent publicznych procedur przetargowych, a za 9,3 miliona złotych można zamówić sobie w Polsce ustawę, kwotę taką ustalił Bank Światowy.
(za Andrzej P-P, M.G)